318tds

a ja używam forum i jeżdżę tylko do takich :D a tak w ogóle to autor mógłby dać jakieś info co do postępów, hmmmm :?: :?: :?:

ja ostatnio przerabiałem pompy z kolegą ale w 3.0 CR jak się mylę to mnie poprawcie: 1. POMPA W BAKU - jak zaczyna padać to auto gaśnie przy małej ilości paliwa, po dolaniu chodzi jak ręką odjął. 2. POMPA PODPROGOWA - jak padnie to nie zapali auta w ogóle, bez znaczenia ilość paliwa. Krztuszenie powyżej 3tys rpm 3. WTRYSK - zapowietrzanie, długie kręcenie, biały dym z rury,

o ile pamiętam to ten korek zamyka się na taki mały obrót i są tam takie dwie blaszki, spróbuj je podgiąć a jak nie to nowy koreczek.

EEE, to masz wszystko sprawne, jak je jeździłem z dziewczyną to zawsze tak parowały te szyby... :norty: :norty: :norty: A jak dasz znaczek szyb (cały nawiew na szybę) to odparowują czy nie?

klima prócz chłodzenia ma także za zadanie osuszać, To jest suche powietrze. Ja zawsze w deszczu z dużą ilością osób zapinam śnieżynkę. Ale jeszcze powiedz przy jakik ustawieniu klimatronica Ci parują, ile osób wozisz, jakie warunki pogodowe

co do klimy to nie wiem, ale jak szybki parują to sprawdź na początku filtry kabinowe

takie dziadostwo zbędne, chyba tylko w manualach, taki zawór opóźniający działanie sprzęgła.

jaki wpływ mogą mieć na drgania kierownicy? :) a taki, że jak silnik pracuje na niskich obrotach (czyli np. po zmianie biegów) to wytłuczone poduszki mogą przenosić właśnie tak drgania. A jak silnik ma wyższe obroty to jest bardzo stabilny (w sensie nie drga)

pompkę podprogową ma chyba dobrą, dość nic nie słychać. A te plecionki są dwie, przy mocnym przegazowaniu nie leciało nic. A może tak być, że nie będzie leciał z jednego dym bo było ciepło i silnik był już zagrzany?

Chłopie Ty nam z nieba spadłeś, myślałem, że już nikt nie odpisze. Bardzo dziękuje, wszystko się zgadza! Zgadza się jest i lecą tam ciepłe spaliny Zgadza się było tylko kilka stopni powyżej zera (5-8) i auto stało chwilkę, potem było coraz mniej Dokładnie tak, a mi wydawało się, że to pompa podprogowa Zgadza się, właśnie tak gwiżdże ale za chwilę przestaje. Czasami słychać jakby się nawet rozpędzało Kładłem się tam tylko wtedy było ciepło, silnik też już ciepły to mogło nie lecieć, a te wydechy takie ciutke czarne ale nic z nich nie leciało spalin

na złomie weź starą i patrz tylko na wymiary, może od innego będzie podobna, kupisz za grosze i oryginał

Tak proszę pana bt musi być włączony Tak jak koledzy wyżej pisali musi być sparowana z urządzeniem w samochodzie. Za pewne wiesz jak to zrobić ale jakby nie to po włączeniu BT w Nokii daj na wyszukaj urządzenia i dalej już wiesz....

Tylko CHUCK przeszedł Mario w lewą stronę Pewnie Twój nick Młodye36 znaczy, że jesteś młody i miałeś 3-czkę Ale masz bardzo zacny wóz. Ja sobie nie wyobrażam, że światła mijania mają ringi i niżej jadę na halogenach również z ringami, jak statek kosmiczny. ja bym się ze wstydu spalił, ale to tylko moje skromne zdanie Pozdrawiam

potwierdza, a jeszcze jakby coś wymienili nie drogiego albo jakiś olej to bym machnął ręka. I pamiętaj, że nie naprawiałeś auta u Kazia w stodole tylko w serwisie BMW. Ale Ty mówisz o kwocie 10 000tys zł i dalej ZONK. Bez obrazy ale albo jesteś bojący albo kasiasty i zwisa Ci to. Takich sytuacji się nie zostawia!!! Nigdy nie wierzyłem w ASO, zawsze ceniłem sobie zwykłych bardzo doświadczonych i mądrych mechaników ze wsi. I do takich tylko jeźdżę. Do mojego mechanika kolejka jest ok 2-3tyg. Ale ważniejsza teraz pomoc niż doradzanie. Ja bym dalej obstawiał wał, łączenia i most.

jest takie powiedzenie "szkłem du_y nie utrzesz" Jeśli masz E39 przed liftem to zmiana halogenów na okrągłę nie zmieni Ci auta na nowsze, świeższe. Zrobisz przeciwny efekt do zamierzonego. Ale to Twoje autko, a to tylko nasze skromne zdania

teraz byliśmy się przejechać i chwilkę dymił na biegu jałowym ale tak minimalnie(tylko to takie dziwne dymienie jakby para wodna, zaraz za wydechem to się rozpraszało), przy pierwszym przygazowaniu było troszkę więcej dymu a potem absolutnie nic i tak samo nie śmierdzi nic w środku. Potem jak stał odpalony nic nie dymił. Co będzie potem to nie wiem. Cały czas była klima włączona trochę czytałem o tym i czy filtr odmy może dawać takie efekty?

moim skromnym zdaniem toszto wieś, wolałbym jeździć bez albo na złomie kupić oryginał i te spojrzenia ludzi i teksty typu: " ooo, wieś śpiewa wieś tańczy", "ooo, casting na nowego star treka sie zaczął" masz piękną 5-czkę, a najpiękniejsza jest w oryginale

bluetooth

a nokie masz ustawioną dobrze?

Witam Panowie Problem dotyczy 530d (184KM) mojego znajomego, ja tylko użyczam nicka, żeby nie zaśmiecać forum 1postem. Tak więc silniczek pracuje bardzo ładnie, odpala bez problemu, nie dymił absolutnie nic nawet przy odcięciu. Nagle zacząć było czuć spaliny w środku przy wyłączonej klimatyzacji. Z wydechu leci biały dym po przekroczeniu 2tys obrotów. I raz zdarzyło się zaraz po odpaleniu i zgaszeniu (ok 30s), że spod spodu z prawej strony (pod du_ą pasażera z przodu) leciał biały dym i za chwile przestał. Dodam bo wydaje mi się to istotne, że przy załączeniu nawiewu coś tak lekko stuka co chwilkę w okolicach pompki podprogowej ale to jest raczej wyżej. I wydaję mi się to też istotne, że ma wymontowane webasto bo jest naklejka i miejsce na sam nie wiem co z lewej strony koło zbiorniczka wyrównawczego. Takie kupił. Pojawiło się to z dnia na dzień. Prócz wymienionych objawów wszystko super. Obroty nie falują, płynnie obroty idą do czerwonej kreski i płynnie spadają. Jakieś 2500km temu wymieniany olej i filtr paliwa. P. S teraz jeszcze sprawdzaliśmy i tak, wtryski, pompa wsio suche, węże miękkie, nie ma oleju w płynie. I taka ciekawostka z tym stukaniem, że jak jest nawiew to tak stuka a jak się wyłączy klimatronic to przestaje od razu. Jak przegazowywaliśmy autko to dymi na biało, jak ustawiłem na AUTO i dałem nawiewy na 3niebieski to wtedy nie dymił.(temp 22-24) Ale za chwilę znów zaczął. I jest jakiś wydech malutki koło pompki podprogowej i leci tam ciepłe powietrze albo spaliny.

1. BC pokazuje jakieś błędy, wtrysk sterujący nie padł 2. Filtry raczej odrzucam bo by Ci przerywał itp 3. INPA nie boli 4. Lekkie gwizdy turbiny przy tym wieku to norma 5. Może zalałeś jakąś syfską ropę 6. Przejedź się inna zdrową 3.0CR i porównaj 7. Chłopie Ty masz sprawne auto, ja jak się przesiadam z B5 do 530 to mam tak samo, że to nie jedzie W tym silniku później zmieniasz biegi i tak ma być. A jak Ty przy 50 wrzucasz 3 to on będzie muł, a mi w passacie wyrwie jak strzała. Wrzuć przy 70 to zobaczysz jak pięknie idzie

zdecydowanie miękkie

Heh...tak to właśnie wygląda, w końcu zdechnie w najmniej oczekiwanym momencie. podepnę się pod temat to i mi doradź, ja miałem podobny problem, DDE itp (kilka postów niżej), ja miałem tak, że odpalam rano autko (w baku ok 15l) i za chwilę (minuta) gaśnie, kręcenie nic nie pomaga, rozebrałem siedzenia, dostałem sie do pompki w zbiorniku, wyciągnąłem ją, daje zapłon a ona nie obraca....stuknąłem śrubokrętem i zaskoczyła. Wymieniłem na nową i od tego czasu nie ma problemu. Ja jakoś tak nie słyszę podprogowej, ale jakby się wsłuchać to coś tak lekko bucy. Mam szykować w najbliższym czasie 600zł???

a optycznie nie widzisz żadnego przerwania, uszkodzenia pęknięcia? węże twarde <> miękkie?

korek oryginalny ?