318tds

no coraz bardziej niewiem co mam robić z jednej strony jestem zły, ze mi mącicie w głowie ale z drugiej może i dobrze robicie bo kupić a później płakać to nie sztuka!!! to jaka alternatywa jeśli chodzi o e38?????? na 730d mnie nie stać, mam te cięzko uzbierane 20 tysięcy i w jakim motorze mam to ulokować, a benzyna + GAZ????? taniej to kupi??? a jak w benzynach zawory, wtryski, odpalania???PB się nigdy nie zepsuje?

no i koledzy dalej nie wiem czy warto czy nie, jedni tak drudzy tak. zdaje sobie sprawę, ze 143km silnika na prawie 2tony to mało i niekiedy przydało by się to więcej ale poprawcie mnie jak się myle 3.0d ma 186km to moim zdaniem i ten i ten prawdziwej satysfakcji nie da,a droższe częsći zawsze będą do nowszego. ALE JAK JUŻ MÓWIŁEM MNIE TAKA JAZDA NIE INTEReSUJE, dalej niewiem nic, a co do 5 to nie wiem, jak dla mnie ładniejsza jest 7 i taką bym chciał. dajej jestem w kropce ...... i to dużej, zawsze chciałem 7er ale oczywiście boję się też, że nie dam sobie z nią rady finansowo, bo jak już mówiłem wiele razy jej parametry mi wystarcza ( jak będę chciał poszaleć to kupie jak zarobie 328 coupe) czekam na pomoc i mądre uwagi fakty a nie, że 725 to pomyłka bez żadnego wyjaśnienia i poparcia faktem.

Witam koledzy mam 318tds i planuje ją zminić na 725tds, w gre nie wchodzi zaden PB bo ON mam :P jeżdze normalnie, trasy jedynie kilka razy w roku po 400km i głownie w weekendy, nie interesuje mnie ciągniećie jej na max obrotów, tylko normalnie 3tys i zmina, normalna spokojna jazda bez szaleńst. 1tys miesięcznie to GórA!!! I tu moje pytanie czy za 20, 22, tysiące kupie coś sensownego bo więcej niestety nie mam.z którego roku mogę to kupić( chciałbym z 97,98) zdaję sobie sprawe z awaryjności ale też z tego, że i części nie będa drogie, 3.0 d też nie chce wolę 2,5 tds, nie mam tyle pieniedzy na taki motorek a po drugie częsci do niej wole nie myśleś ile kosztują!!! :nienie: czy warto "pakować" sie w 7er E38. CZy to prawda, ze te silniki są aż tak złe??? z góry dziękuje i chciałbym usłyszeć bardzo obiektywne opinie o tym samochodzie

koledzy wystarczyło wymienić tylko żaróweczka ( 60 gr na cpnie) 2 minuty pracy i swieci jak nalezy

kolego astro zgadzam sie z Tobą, że cięzko znaleźć nie katowanej beci ale ja mam 318tds i jak niekiedy prostuje tłoki i jeżdzi, tak wiec 725 tez da rade. a jesli chodzi o te 730d to one tez maja już ponad 10, silniki też przeleciały pewnie ok200tys jak i moze 300, a wez napraw taki silnik a starszy, KOLEGO JEDEN I DRUGI SIE ZEPSUJE A TDS WIADOMO, ZE MA GORSZE OSIAGI ALE ZNóW TAńSZY W NAPRAWIE. A JESLI JUZ CHCEMY KUPIC 7XXER KTóRE NIBY MA SIE NIE ZEPSUć TO TRZEBA MIEC JAKIEś POł KLOCA TO z 2002,3r kupimy naprawde pięknego wiatropeda, i wszyscy tylko z tyłu będa klnać na nas i czytać z zazdrościa np 740d i mowić koła to miał taaaaaakie szerokie, he he jak dla mnie to tylko pomarzyc, ale taka za 22,3 tys zł 7er z motorem jakże złym 2,5 tds kupimy i taka tez bede chciał kupic bo jak mam dac koło 30 i > za 7er z tego samego roku tylko z tym 30d silnikiem to naprawde nie warto

a kolego powiedz coś o tym silniku 2,5tds, słyszałem mnóstwo negatywnych opini o tym silniku ale prawie 100% komentarzy było od ludzi którzy jej nigdy nie mieli tylko heh gdzieś słyszeli

koledzy co wy wogóle piszeciE wszyscy odradzaja 2,5 tds a tak naprawde to dlaczego???? TYLKO AUTA 725 TDS SIE PSUJA INNE NIE, WIADOMO, ZE CZESCI DROZSZE ALE JAKI KOMFORT JAZDY PRZEZ DUUUZEEE K. sam taki chce kupić, oczywiście, ze 3.0d to już wyższa klasa, wiecej koni i pewnie mniej pali ale na samym silniku jest różnica z 8-10 tys, i tak można by iść coraz wyżej aż byśmy doszli do salonówek. KOLEDZY W 1995,6,7 ROKU JAK KTOS MIAł SILNIK TDS TO BYł PRAWIE JAK BOSS. a teraz juz nagle sa chu...owe.smieszne.cała rzesza wykształconych ludzi myslało nad tymmotorem a tu my zwykli prostaki mówinymy, ze jest nie wydarzony, zastanówmy sie zanim cos napiszemy. jezeli trafisz na zadbany model i nie napalisz sie na 1lepszy i bedziesz jezdził normalnie po bozemu to bedziesz zadowolony.

kolego nie, napewno nie ma tam wykrzyknika,chodziło napewno o zuzycie klocków, wymieniłem je wraz z czujnikiem (a raczej pół czujnika bo to co mi dali w sklepie to szajs, wiec końcówkę zostawiłem starą oryginalną bmw).

dodam jeszcze koledzy, ze nie warto montować czujnika który dostaniemy w sklepie za 20 zł, jego styki sa fatalnie wykonane. ja ptzy swojej 1 dzien cieszyłem sie tylko nie swieceniem lampki, odciąłem konćówke oryginalnego i połączyłem z nowym. teraz w koncu nie swieci jednak co oryginał to oryginał

bmka ma tylko jedna poduszke kiedys w miare mocno uderzyłem w kierownice i wtedy to sie włączyła, ale pojechałem do znajomego z pc i skasował mi to za 30zł, a ponownie właczyła sie jak 4 osoby wsiadły do auta. wiem, ze to smieszne ale te całe urzarzenie znajduje sie chyba na srodku tylnej kanapy. moze tam cos nie łaczy ale watpie bo to co ja tam niekiedy wyprawiam napewno to wyklucza

dziki koledzy wymiana takich czesci jest jak sie okazało banalnie prosta wystarczy imbus 7mm i srubokret i troche oleju w głowie zeby nie urwac czujnika który jest tylko jeden i to z prawej strony, dziki pozdro P.S. a koledzy powiedzcie mi czy warto montowac w 318tds chip???? watro???nie zniszczy to motorka?ile to kosztuje i kto takie rzeczy robi????

Witam mam bmw e36 318 tds 95rok kikla dni temu właczyłą sie kontrolka prawdopodobnie od zuzycia okładzin hamulców.(ta kontrolka wygląda>>>czerwone kólko i w około tego kółka kólko z przerywanych kresek)Przepraszam za amatorstwo. z przodu sa tarcze z klockami z tyłu sa bębny. o co w tym wszystkim chodzi? któe hamulce do zmiany???? czy to prawda, ze czujnik jest tez do wymiany? dodam jeszcze, ze ze niekiedy podczas jazdy zgasnie ta kontrolka, ale po chwili znów sie właczy i swieci. bardzo prosze o opinie porady

koledzy mam taki problem z airbagiem, poduszka jest OK ale czesto włacza mi sie kontrolka airbagu. kasowałem juz ten bład chyba ze 3 razy. od czego ona sie włacza. czy są jakieś "domowe" sposoby na skasowanie błędu, coś podobnego do kasowania inspekcji.

dlaczego nie ma podswietlenia tego włacznika, rozbierałem to i zarówka jest ok!jak uderze delikatnie w ta osłone pod kierownica to sie zapali, jak rusze znów przełączniiem to znów zgasnie, o co w tym chodzi???/ :?: :?: :?:

Witam!! Może to i sprzęgło ale posłuchajcie takiej historii!!! kolega ma a raczej miał 325, cieszyło go palenia gum itp, pewnego razu tak jak napisałeś kolego ni z gruszki ni z pietruszki auto staneło. silnik pracuje bez zarzutów, skrzynia tez, przy wkładaniu biegów tylko coś zatrzeszczy. wydawało by się, ze sprzegło ale NIE. bwm jak to przystało ma tylni napęd, tylni most jest łączony za pomoca jakiejs osi z silnikiem, jest on łączony także tzw (w żargonie mechaników) naleśnikiem. podobnie dwie tarcze złączone jednak trwale do siebie.przeciązenia było tak duże ze poprsotu zerwało sruby:-( i amba.podobno nłączone jest to 8 srubami. tyle, nie wiem czy to może być ta przyczyna pozdro