marek1132

Dokładnie :cool2: najlepiej(najwygodniej) się sprawdza jak most jest wyjęty z auta.Na jeden obrót półosi(obracamy flansz od półosi) przypada określona ilość obrotu wału(flansz),w zależności jakie jest przełożenie,czyli jak masz np.przełożenie 3.73 flansza od wału musi się obrócić 3.73 razy.

Mechanik miał rację,na bloku nad miską oleju jest pole na którym są numery silnika,w pierwszym wierszu masz właśnie to k25,to mówi nam ,że jest to 2.5.Dokładnie w tym pierwszym wierszu powinno być 25 6K A

Za tą cenę spokojnie możesz kupić e32 :cool2: .nie patrz tak bardzo na rocznik,w tak dość starym aucie nie jest to już najważniejsze,liczy się stan techniczny i żeby był bezwypadkowy.

w e32 w 3.5 montowali 3.45 nie 3.64.

Jeśli miałbym do wyboru np.530 m30 i 525 24v to brałbym bez zastanowienia 2.5.Jednak wybór pomiędzy 2.5 24v a 3.5 m30 byłby dla mnie trudny.Z jednej strony 2.5 jest "wygodniejsze" w eksploatacji,nie w sensie komfortu :) tylko w sensie czynności obsługowych(ograniczono tu do min.w porównaniu do 3.5)Odpada np.wymiana kabli zapł.,kopółki,palca rozdzielacza,nie trzeba rególować co kilkanaście tysięcy km zaworów.W 3.5 trzeba o tym pamiętać.Wybierz poprostu auto w idealnym stanie niezależnie czy ma pod maską 3.5m30 czy 2.5m50.

Laguna nie jest prawdziwym samochodem w porównaniu do e32 :wink: chyba to zauważyłeś,lej spokojnie 95.Spalanie może też wynikać z twojej techniki jazdy,e32 w każdej wersji silnikowej ma duży moment obrotowy,nie musisz tak wysoko kręcić silnika przed każdą zmianą biegu,żeby auto jechało,w lagunie jest inaczej.

Zdażają się takie perełki.2 lata temu byłem w muzeum BMW w Monachium,znajduje się niedaleko słynnego wierzowca bmw,stoi w nim piękne e32 koloru czarny metalic,auto jest tam już kilkanaście lat,ale cały czas wygląda zupełnie jak nowe(pewnie zasługa konserwatorów),przebieg około 50km!!! nie pamiętam dokładnie,ciekawe za ile chcieli by ją sprzedać :) :) :wink:

:shock: :shock: :shock: czyli jakieś 270000zł!!! :shock: :shock:

przeczytaj post wyżej "renoskór"

Ja szukałem dobrego przepływomierza do m30 na motronicu bardzo długo,niektórzy chcą za taki przepływomierz 500zł!! ja kupiłem za prawie 400zł(380zł),cena jest wysoka bo ta część jest bardzo chodliwa(większość e32 jeżdzi na gazie),do starych m30 widziałem przepływki po 150..200zł.

jak klapkę zakrzywiło po strzale i rozwaliło obudowę przepływomierza to nie wiem czy da się to tak bez problemu zregenerować.Plus za pomysł,nie każdy by na to wpadł :cool2: .W każdej chwili przecież może przełożyć elektronikę z powrotem ze starego przepływomierza i ma znowu orginał.Przerobienie nie znaczy popsucie.

Być może jest uszkodzona sonda lambda,auto wtedy pali jak smok i stąd może być ten dym.

ja już to kilkakrotnie przerabiałem,wystarczy,że dobrze zmatujesz chrom porządnie odtłuścisz i możesz malować.Polecam kolor czarny mat.Jest jeszcze jedna opcja,możesz kupić folie taką jak się klei blendy na przedniej lub tylnej szybie,występuje w różnych kolorach i tu też polecam czarny mat.Obkleiłem nerkę w swojej e32 2 lata temu i nic się nie dzieję(lakier może zchodzić przy złym przygotowaniu).Tak jak kolega wcześniej napisał,że jest to sprawa gustu,ale myślę,że na czarnej beemce w wersji shadow line z przyciemnianymi szybami, z Black Hellami z przodu i z tyłu,z dymionymi kierunkami i z czarnymi środkami alufelg to podstawa :wink: wtedy to jest dopiero "gangster optik" :wink:

Wpłynie,blos ma większą średnicę przepływu niż zwykły standardowy mikser,odczujesz zmianę i to dużą.Sam mam założonego blosa.

Dozbieraj i kup 725tds e38 :wink:

Najpierw musisz wyciągnąć siedzisko,nie jest one przykręcone,jest na dwóch zaczepach,porostu ciągniesz z wyczuciem do góry,jak wyjmiesz siedzisko masz dobry dostęp do śrób oparcia ,które znajdują się pod spodem(pod oparciem),odkręcasz je.O ile pamiętam(po odkręceniu śrób) całe oparcie musisz wysunąć trochę do góry i wtedy wyjdzie.Masz dostęp do półki.W przedniej części są plastikowe spinki które trzymają półkę(zobaczysz je jak zdejmiesz oparcie) wyjmujesz te spinki i możesz zdjąć półkę.

Według danych technicznych odległość od siedziska do lini dachu wynosi 960mm

Artykół zaczerpnięty z pewnego czasopisma :wink: W ostatnim okresie coraz częściej zgłaszają się do Policji osoby, którym gwarantowano przy zakładaniu folii na szyby, że mają one wymagany atest i nie będzie problemu przy przeglądzie rejestracyjnym pojazdu. Rzeczywistość jest jednak inna. Diagnosta nie dopuści do ruchu pojazdu, który ma oklejone przednie szyby. Zanim zdecydujemy się okleić szyby folią należy zapoznać się z przepisami oraz zastanowić się nad celowością tego przedsięwzięcia. Należy pamiętać, że każde przyciemnienie szyb powoduje pogorszenie widoczności co sprzyja powstaniu realnego zagrożenia w ruchu drogowym. W Szczecinie około 50% wypadków drogowych to potrącenie pieszego. W znacznej większości wypadki te zdarzają się przy zmniejszonej przejrzystości powietrza ( opady atmosferyczne, mgła, zamglenia czy pora wieczorowo nocna). Dlatego ze względów bezpieczeństwa ruchu drogowego bardzo ważna jest widoczność z miejsca kierowcy. Przepisy bezwzględnie zabraniają przyciemniania szyby przedniej czołowej oraz bocznych przednich wprowadzając minimalną przepuszczalność światła ( szyba czołowa przepuszczalność nie mniejsza niż 75% potwierdzona homologacją, szyby boczne przednie przepuszczalność nie mniejsza niż 70 % potwierdzona homologacją). Szyby te mogą być przyciemniane jedynie przez producenta, gdyż nie ma możliwości przeprowadzenia badań na zgodność z wymaganiami Regulaminu R43 ECE na próbkach jednostkowych. Przepisy zezwalają natomiast przyciemniać pozostałe szyby lecz tylko pod warunkiem iż pojazd wyposażony jest w dwa lusterka zewnętrzne (prawe i lewe). Należy również pamiętać, iż w przypadku oklejenia ww. szyb należy posiadać przy sobie i okazać przy kontroli drogowej „Zaświadczenie o instalacji folii samochodowej”, w którym znajdować się powinny następujące dane: - data instalacji, - nazwa/nazwisko właściciela pojazdu, - marka pojazdu, - nr nadwozia/rejestracji pojazdu, - typ folii, - nr oznakowania (zgodny z oznakowaniem na szybach i z numerem Świadectwa z badań), - pieczęć i podpis zakładu wykonującego usługę. Format tego zaświadczenia powinien być wielkości nadającej się do przechowania z innymi dokumentami samochodu (dowód rejestracyjny itp.) Policjanci w czasie codziennej służby kontrolując pojazdy zwracają uwagę na wszystkie czynniki mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Do rozważnych kierowców zwracamy się z apelem aby poodklejali folię z szyb przednich bocznych i czołowych co wpłynie na poprawę bezpieczeństwa i pozwoli uniknąć niepotrzebnych kosztów po kontroli policyjnej. Za przyciemnianie szyb przednich bocznych i czołowej policjant zatrzyma dowód rejestracyjny oraz może nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł.

Decyzja należy do ciebie,ja na przód założyłem sportowe sprężyny Eibach dedykowane do e32,więc na przodzie i tak bym nie odczówał żadnej różnicy.Z tyłu mam nivo(działa) więc sprężyny musiałem zostawić orginalne gdyż są innej twardości niż do zwykłej wersji.W zwykłej wersji są wzmacniane,gdy nawet amortyzatory są zużyte tył stoi normalnie.W wersji z nivem tył siada a koła włażą w nadkola :(

Ja miałem ten sam problem w mojej 735il,też miałem edc,przednie amortyzatory były w tragicznym stanie,po wyjęciu ich pracowały jak pompka do roweru(wylane),a przewody elektryczne były pourywane i pokorodowane.Kupiłem całe lagi z amortyzatorami ze zwykłej wersji i założyłem,po kłopocie.Nic się nie dzieje.Polecam taką opcję.

zależy to głównie od umiejscowienia filtra,założyć trzeba w takim miejscu żeby nie łapał gorącego powietrza od silnika.Jeśli nie chcesz się bawić to załuż sportową wkładkę w miejsce orginalnego filtra,napewno utraty osiągów nie będzie,polecam wkładki K&N(bawełna) lub Pipercross(gąbka)

W e32 jest podobnie,u mnie jest klima a microfiltra nie ma.Ja nie rozbierałem połowy auta :wink: otwierając schowek po lewej stronie jest biała naklejka z napisem Fahrzeug ohne Microfilter czyli pojazd bez mikrofiltra,ale jakby naklejki nie było pewnie też bym tam zajżał.

Widzę,że też jesteś z Częstochowy :) ,może wina pompy wspomagania,ale żeby lżej pracowała zamiast ciężej :?: :shock:

Przeglądałeś jakieś francuskie ogłoszenia z autami :?: Bo to jest z francuskiego, coś z oświetleniem związane.

Skrzywdził i to bardzo,ale jestem pewien,że auto i tak znalazło klienta na tej giełdzie.Może kupił ją jakiś starszy pan który jeżdził wcześniej beczką 200D,dla niego to będzie rakieta :lol: :mrgreen: