--maly--

Takie artykuły piszą imbecyle i tacy sami kierują się nimi przy zakupie używanych aut. Zero pojęcia od strony serwisowej. Honda wszystko na zielono rewelacja w porównaniu do bmw tylko że w takiej 10 letniej Hondzie nie ma już nadkoli, progów a co gorsze nawet sanki trzymające całe nadwozie i silnik potrafią być przerdzewiałe i wymagają wymiany a często 15 letnie (2000-2001r) lądują na złomie bo są tak spruchniałe że nie da się naprawić wahacze wyrywają się z nadwozia a on to ocenia lepiej od x5 bo w bmw trzeba wahacz wymienić :mad2: Pewnie że są mniej zawodne auta od x5 ale jak widzę to porównanie do japońskiego zardzewialca to od razu widać że gość nie ma pojęcia o motoryzacji tylko kieruje się sterotypami. Poziom dziennikarski porównywalny z faktem tylko tematyka inna.

Może stalo do sprzedaży dlatego nie jeździł.

Piszecie pierdoły z głupim usprawiedliwieniem auto za 200-300k a producent pożałował 500zł na normalne audio i taki jest fakt. Kolejny punkt f30 w którym rządzili księgowi. U konkurencji wcale nie premium tylko zwykłe vw czy seat audio gra dużo lepiej i to jest fakt.

Wszystko kwestia gustu dla mnie te felgi nie są szałowe wręcz słabe nie mają wklęsłości a polerka plus czarne przypomina mi chińskie koła oczywiście bez urazy bo każdy ma swój gust ale 15tyś za takie felgi to chora cena wg mnie i nie wynika z niczego poza chorymi cenami w aso na takie produkty. Patrząc po cenach bmw vs bbs czy inni porządni producenci w życiu bym się nawet chwili nie zastanawiał nad felgami z aso zwłaszcza że nie zawsze w ostatnich latach producentem felg dla bmw jest porządna firma nie wiem kto produkuje te konkretne.

Fura to to byla 10 lat temu teraz to stare auto w cenie dobrze wyposażonego golfa.

Czas 100-200 rewelacja ale jakim cudem 100-250 jest tylko 0.5s wiecej?

A to teraz się mogę zgodzić. Pzdr

W linku wyslalem Ci schemat z numerem czesci gąbek gdzie po wciśnięciu wyraźnie podają że tylko do m3 szły takie gąbki. Nie mogą być identyczne jak w sportach bo podparcie pod łopatki wisiało by jak flak musi być czymś wypełnione. Trzymanie boczne też jest dużo większe w m3 i musi być więcej gąbki. Pokaż zdjęcia foteli które masz może nie są od m3.

Uparłeś się pisać bzdury nie sprawdzając. Steleż faktycznie jest ten sam ale gąbki i poszycia są inne przecież to widać gołym okiem zresztą w e46 było tak samo stelaż ten sam sport i m3 ale gąbki i poszycia inne. http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/52_3430-fot-przedn-tapici-poszycie-fot-spor/i50361/kL/sN

Standardowy fotel E9x http://img01.allegroimg.pl/photos/oryginal/58/45/75/45/5845754548 Fotel sportowy e9x http://www.bmw-g1.pl/wp-content/uploads/2012/03/bmw_serii_3_coupe_mpakiet_fotele.jpg Fotel m3 e9X http://www.freeesam.de/BMW%20e92%20M%20Paket%20Innenraum%20a.jpg Myślę,że różnicę widać gołym okiem. Najwygodniejsze są fotele z M3 a jeździłem na wszystkich z M3 są naprawdę świetne. Co do komfortów z E6X to ich dołożenie będzie bardzo trudne mają one dodatkowe moduły itd dodatkowo nie wiadomo jak by było z odpowiednim działaniem poduszek powietrznych. Kolejna sprawa,że komforty z E6X są bardzo szerokie i mogą się nie zmieścić do E9X a już na pewno będą wyglądały dziwnie i pozycja za kierownicą nie będzie odpowiednia. http://i3.fmix.pl/fmi2249/e3a34a670018c2e94e6763a8

Bzdura. Fotele z m3 mocno się różnią od zwykłych. Sport sitze od zwykłych foteli różnią się jedynie wysuwanym podparciem pod uda niczym więcej słabo trzymają na boki i są do dupy w poprzednich modelach sportsitze coś dawały ale w e9x to dziadostwo. Dopiero fotele od m3 są głębsze mają mocniejsze trzymanie boczne, podparcie pod łopatki na plecach i inną skórę nappę i są to najlepsze fotele do e9x.

Pompa i filtr paliwa który jest z regulatorem. Filtr musi być mann lub knech=oryginał jakieś filtrony, alco itd powodują właś ie takie objawy że auto pali na 3 razy.

To są fotele z m3 i to najwygodniejszy fotel w e9x.

Uszkodzenia i tak bez tragedii tylko cena z kosmosu bo to cena za igiełkę z europy a nie rozbitka z usa.

Wiem że profil to procent szerokości wiele km zrobilem e36 na np 205/40/17 przod wiele km e92 na 225/35/19 i m3 e46 równeż ten sam rozmiar. Nigdy nic nie pękło za to w e92 nagminnie pęka tylna felga gdzie jest 255/30/19 przy rof zresztą znajomi mieli to samo nawet na balonach rof w x5 x6 i e65 wszędzie pękał szerszy tył.

Co ty gadasz człowieku pogadaj z ludzmi mającymi pojęcie o produkcji felg każdy Ci powie że rof niszczy felgi po prostu felga pracuje i aluminium pęka zmęczenie materiału. Pogadaj np z użytkownikiem Vermilion. Na normalnych oponach taki moment też nastąpi ale po min 5 ktotnie większym przejechanym dystansie w tych samych warunkach czyli zazwyczaj nigdy bo mało które auto będzie tyle żyło. Nie chodzi o uszkodzenia mechaniczne dziury krawężniki itd tam normalne że felga pęknie. Chodzi o przypadki gdzie felgi są prościutkie żadnych uszkodzeńa a mimo wszystko pękają w wynik zmęcznia materiału. Swoją drogą nie wiem jak Ty jeździsz ja w 13 lat od kąd mam prawo jazdy zrobiłem po polsce prawie 1 mln km i nigdy nie uderzyłem w jakiś krawężnik dziury były nie raz ale nigdy jakieś wielkie bo takie zawsze omijam od lat jeżdże na profilu 30/35 i nigdy nie uszkodziłem opony. Zanim coś napiszesz poczytaj o produkcji felg i obciążeniach jakim jest poddana w przypadku run flatów.

Chyba niszczy felgę. Jak kierowca nie czuje że nie ma powietrza to dup* nie driver.

Wulkanizator w tym przypadku miał rację. Często spotyka się pęknięte tylne felgi w BMW przez opony typu run flat. Był kiedyś nawet o tym artykuł poprostu opona jest tak sztywna że aluminium mocno pracuje i z czasem pęka. Spawanie felgi nie ma sensu bo ją rozhartujemy i szybko pęknie zaraz obok spawu. Zazwyczaj pęka tył bo jest szerszy i mocniej pracuje. W moim poprzednim e92 tak miałem pękły obydwie tylne felgi 19" m pakiet po przebiegu jedna 80tys km druga po 90tyś km (tylko polska). Od razu zmieniłem opony na zwykłe kupiłem drugi identyczny komplet felg do czasu sprzedaży zrobiłem ok 120tyś i felgi były jak nowe a komfort jazdy po zmianie tak wzrósł że nawet na 17 zimówkach rof gorzej się jeździło niż na letnich 19 bez rof. Kolejna sprawa którą zaobserwował mój kolega na warsztacie o specjalizacji bmw (po sąsiedzku) auta jeżdżące na rof bardzo szybko zużywają elementy zawieszenia, które przy normalnych oponach praktycznie nie padają wytrzymują po 300tyś np poduszki amortyzatorów. Dużo szybciej zużywają elementy pływające zwłaszcza tylnego zawieszenia przy rwd i dużo szybciej spada sprawność amortyzatorów. Nie ma w tym nic dziwnego bo wszystko co normalnie amortyzuje opona tutaj przenosi się na zawieszenie. Ja unikam rof jak ognia tragicznie się na tym jeździ dodatkowo wg moich obserwacji trakcja jest dużo gorsza na rof bo są twarde nie układają się do drogi pewnie dlatego też emki ich nie mają. Patrząc na liczbę minusów i tylko jeden plus jak dla mnie rof są bezsensu wole dobre asistance zresztą nie żyjemy na Syberii wulkanizator jest w każdej wsi co 10-20km i zawsze coś poradzi żeby dojechać.

Dla mnie lakierowany dach przekreśla to auto najważniejsze jest nadwozie i bezwypadkowość reszta to drobnostki wszystko można naprawić za rozsądne pieniądze w warsztatach o specjalizacji BMW Aso omijać bo z właścicieli takich aut mają tylko nabite kieszenie niemiarodajnie do wykonanych prac. Przyklad komplet wahaczy tył 4szt ASO 5000zl te same wahacze w zamienniku tego samego producenta z zeszlifowanymi nr BMW 1800zl. Przód podobnie z tego co pamiętam komplet w ASO ok 6000zl te same produkty gdzie indziej 1700zl. Takich przykładów jest masa ASO ma chore ceny na części i serwis e63 to samo gdzie indziej na tych samych częściach zrobimy porządnie za 1/3 ceny. Pisanie że za 645i trzeba dać 120tyś żeby była igła to paranoja w DE kupimy auto w stanie gabinet do 20tyś euro (za 10tys euro kupimy słaby stan) oczywiście ze sa i po 30tys e ale to tylko życzenie sprzedających nikt ich nie kupuje bo ceny są wyssane z palca.

200um to na bank drugi lakier dach ma zawsze cienką warstwę.

Ta szkoda to pikuś na pewno nie jedyna. Oglądałem to auto jak szukałem to nawet dach był w szpachli boki też wszędzie grubo wszystko lakierowane sporo usterek jedynie przebieg był plusem dwa lata temu można ją było kupić za 50tyś.

Jak przeraża Cie drobny wyciek nie kupuj takiego auta nowe były w salonie za 500tyś zl. Naprawa wycieku 500zl najprawdopodobniej uszczelka dekla częsta sprawa w V8.

Dokładnie jak pisze Mariusz poprostu amerykanie dostają za te auta mniej. Dokładnie to samo jest w Szwajcarii frank podrożał o 80% a auta nadal opłaca się sprowadzać. Szwajcarzy dostają mniej franków bo 95% kupujących na aukcjach jest z poza Szwajcarii i musieli obniżyć ceny żeby auta się sprzedawały.

Dray gadasz schematycznie 90% aut przyjeżdzających z USA to wraki fakt ale nie wszystkie bo zdarzają się też auta sprowadzane jako całe bez żadnych usterek w pełni wartościowe a dzięki carfax łatwo sprawdzić z czym mamy do czynienia w odróznieniu od zachodniej europy gdzie nie wiemy kompletnie nic o kupowanym aucie a przyjeżdżają tak samo ulepy jak z USA.

Jak potrzebujesz skrzynie automatyczna do 530i mam dwie sztuki w bdb stanie za nie duże pieniążki.