
kenhor
Zarejestrowani-
Postów
195 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kenhor
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Zamiennik czy oryginał? Jaką opcję masz? Rok temu wymieniałem z PZU AS i nie wpisali, także poprawnie się zachowali. Po tym zmieniałem ubezpieczyciela i żadnych problemów.
-
Tak z ciekawości, a co po wymianie? Dalej ta kwestia pozostaje bez zmian, czyli czekasz na następną usterkę, czy może są inne niepsujące się i temat rozwiązany "na zawsze"?
-
W ASO nie robiłem, ktoś pewnie odpowie, ale Sekurit SG jak wymieniałem poza ASO, to zapytałem o cenę szyby i Pan powiedział (jeśli dobrze pamiętam), że kosztowała ok. 7400 + ich robocizna. Koszt pokrywało PZU. Stąd dobrze mieć świadomość, że te koszta są dość wysokie i odpowiednio ustawiać sumę dla AS. Jeśli oczywiście można zmieniać. Niektórzy ubezpieczyciele mają stałą max. wysokość, jak np. Warta 5k i zamiennik. Nie można powiększyć sumy.
-
Miałem w PZU AS, ale na zamiennikach. Jeszcze wtedy nie mieli opcji wyboru wariantu szyby, czy taki czy taki. Dostałem kamykiem na autostradzie, poszła do wymiany, bo niestety zrobiło się pęknięcie na klika cm. Mam Sekurit Saint Gobain, więc zamiennik, ale klasowy. Też mam HUD-a, a szyba jest termiczna i akustyczna. HUD jest wyraźny, tu nie mam zastrzeżeń. Jedyne do czego mam, to wydaje mi się, że bardziej odbija deskę i wnętrze, niż Fuyao. Pisałem o tym na forum, było kilka wątków o szybach. Część ubezpieczycieli faktycznie nie ma opcji w oryginale, właściwie to odwrotnie, większość nie ma, a tylko niewielu ma. Wymiana w PZU poszło na AS, nie wpisali jako szkody pod AC. A to nie jest pewnik, mimo tego wariantu. Jak im się chce, to wpiszą i musisz się bujać, odkręcać itd.. Pisałem o tym w którymś wątku. Teraz mam Wartę, a tam jest do max 5 tys. Ale cena ubezpieczenia była o tyle mniejsza niż następna konkurencji, że stwierdziłem iż dopłacę jak coś. Po kilku miesiącach od wspomnianej zmiany znowu kamień na autostradzie i odprysk. Tym razem, że nie szedł pajączek, to zrobiłem naprawę (klejenie). Na razie nie pogarsza się. Zatem opcja naprawy odprysku też jest, a niektórzy robią naprawdę tak, że prawie nie widać. Poszukaj na forum te wątki, bo jeden z kolegów wrzucał zdjęcia sprzed i po naprawie, aż trudno było uwierzyć, że to ta sama szyba. Także warto o tym pamiętać, niekoniecznie trzeba od razu zmieniać. Szyby w X5 lecą dość często, chyba jest tak jak napisałeś - chodzi o jej kąt, pisał o tym chyba Big Cactus kiedyś. Często się zdarza, ale niektórzy mają szczęście i ich omija. Wspomniany Cactus miał mega pecha, pamiętam, że pisał że w drodze z wymiany dostał akurat. Bywa i tak. Uważam, że opcja szyba w ubezpieczeniu jest musowa, czy zamiennik/oryginał co kto lubi, ja uważam, że jeśli się założy, że w całym życiu auta będzie więcej niż jedna wymiana, zamiennik jest dla mnie ok. Różnica w cenie 4,5 tys, którą wspomniałeś jest wg mnie bardzo duża i nie opłaca się iść w oryginał. To już chyba wyszłoby taniej ostatecznie zrobienie w ramach AC na ori i zwyżka w przyszłym roku, nie sądzę żeby dobiła do kwoty 4,5tys.
-
Krzepiące :).
-
Prawda, jeśli 21" to tylko Scorpiony. W 20" jest większy wybór.
-
Różne są zimowe opony z gwiazdką, nie tylko Scorpiony. Ja mam Michelin Pilot Alpin (20") i sobie chwalę. Zresztą chciałem akurat te a nie Pirelli czy Bridgestony, mimo że wychodziły najdrożej.
-
A zastanawiało mnie dlaczego jest na niemieckich blachach, skoro to nowe. Już wszystko jasne. Też chętnie poczytam o Welt i odbiorze tam, choć nie planuję zamawiać.
-
Do pewnego momentu. Zgadzam się. Choć myślę, że patrzysz przez nas - Polaków, a inna część Europy może już inaczej to widzieć. Sam mam awersję, bo lata temu po prostu na żywca kopiowali, mówiąc wprost kradnąc wiedzę, rozwiązania i technologie. Poza tym standardem było, że co z Chin, to do dup... Ale od tamtego czasu wiele się zmieniło, już nie jadą na ukradzionym, a dużo zainwestowali i inwestują w rozwój. Mówię o motoryzacji. Kupili Volvo itd. więc to się dzieje. Nie da się negować tego rozwoju, chyba że będziemy udawać. I czy tego chcemy, czy nie, wchodzą i będą wchodzić dużo mocniej. Wiadomo głównie w elektryki, ale w tym kierunku na razie zmierza świat. Jak popatrzysz na modele i ich rozwiązania jak choćby na ten, co wkleiłem, nie da się zaprzeczyć, że wygląda dobrze. A ceny zrobią swoje, ostatecznie w większości przypadków zawsze sprowadza się do jednego - kasy.
-
Zawsze można spróbować coś takiego: Trzeba przyznać, że nie próżnują. I jeśli będzie jak piszecie, to jeszcze szybciej przejmą rynki.
-
Na spokojnie.
-
1. Wymiana przy 12k kiedy była? 2. Ile zrobisz km do lipca? Ja bym poczekał, 3 miechy naprawdę Cię nie zbawią. Oczywiście jeśli wymianę interwałową pokrywa BMW.
-
Po innej stronie jeździsz, to i inaczej wieje. Oczywiste :). Prawda. Może nie maszkarę (żeby Pani żonie nie było przykro), ale X5 bez porównania ładniejsze.
-
Na komforcie różnicy właściwie nie ma, wiele już dyskusji było na ten temat. Natomiast argument RF a nie RF jest słuszny, to jest jedno czego się obawiam przy 22". Bo jeżdżę tak naprawdę bez żadnej opcji ogarnięcia problemu w razie przebicia. Co prawda tak szczerze mówiąc przez wiele lat mnie nic nie spotkało, mówię o przebitej oponie. Statystyka jest jasna, tym niemniej może się coś wydarzyć. Oczywiście jest assistance, ale to czas i więcej zachodu. Mniejszy problem jest przy jeżdżeniu lokalnym, ale gorzej jak się człowiek wybierze w trasę. Rozważałem kiedyś zestaw naprawczy, ale nie wiem jak to się sprawdza, ogólnie zbyt wiele dobrego o tym nie słyszałem.
-
Śmierdzi z wentylacji/klimatyzacji. Sposoby wyeliminowania problemu.
kenhor odpowiedział(a) na Carlito-Carlito temat w X5 (G05)
No nie, jednak źle mnie zrozumiałeś. Nie pisałem złośliwie, bo z reguły nie mam takiej potrzeby. I nie, z Twojej odpowiedzi teraz wychodzi, że nie wiedziałem o co chodzi. Ale skoro powołujesz się na logikę, to jednak pozwól, że się nie zgodzę. Bo w ogóle nie jest to logiczne, że pytałeś o kabinowy. Filtr powietrza, to filtr powietrza (z dolotu), filtr kabinowy, to filtr kabinowy. Nie ma znaczenia, że kabinowy też ostatecznie filtruje powietrze, nikt nie nazwie go kabinowym filtrem powietrza a tym bardziej po prostu powietrza. Nie brnij w to, bo akurat w tej sytuacji stoisz na straconej pozycji. I druga sprawa, podpinasz się pod temat, a w nim już wcześniej dawałem odpowiedź o wymianie. I też napisałem do Carlita, że najlepiej sprawdzić YT, bo można znaleźć tutorial, więc po co opisywać, jeśli można zobaczyć, a czego najlepszy opis nie zastąpi. I dodałem, że najważniejsze zachować odpowiedni kierunek. Tym bardziej nie mogłem pomyśleć, że jednak pytasz o kabinowy. -
Śmierdzi z wentylacji/klimatyzacji. Sposoby wyeliminowania problemu.
kenhor odpowiedział(a) na Carlito-Carlito temat w X5 (G05)
Nie bardzo pod temat się podpinasz, bo pytasz o filtr powietrza, a tu mowa o klimie była i filtrach kabinowych. Filtr powietrza, przynajmniej u mnie w 40i, jest łatwo dostępny, wymiana zajęła mi ok. 20 minut może. Wrzuć sobie na YT, są instrukcje. -
Śmierdzi z wentylacji/klimatyzacji. Sposoby wyeliminowania problemu.
kenhor odpowiedział(a) na Carlito-Carlito temat w X5 (G05)
To niepoprawnie. Nie chodzi tylko o zapachy, a zatem możliwość zagrzybienia, choć to jeden z podstawowych powodów. Jak napisał Kingu, klima pozwala osuszać powietrze, odparowanie szyb to jedno, ale ogólnie wilgoć w kabinie i układzie to drugie. Używając klimy w zimie ograniczamy możliwość zagrzybienia. Drugim równie ważnym argumentem jest sam układ. Głównie kompresor. Jak nie włączysz klimy, to układ nie ma możliwości smarowania, a to działa korozjogennie i może doprowadzić do usterki. Nawet jeśli nie chcesz używać, to po prostu włącz przynajmniej raz w tygodniu na kilkanaście minut. Oryginalne filtry robi pewnie Knecht lub Mann (ten sam koncern), więc nie sądzę, żeby można było mówić o lepszych na rynku. Mogą być porównywalne z innych firm. No i będą tańsze niż ze znaczkiem. Ogólnie jeśli nie stosuję oryginałów w autach, to zawsze wybieram Knechta. -
Śmierdzi z wentylacji/klimatyzacji. Sposoby wyeliminowania problemu.
kenhor odpowiedział(a) na Carlito-Carlito temat w X5 (G05)
A włączasz regularnie? Mój też ma dwa lata jak przedmówcy i nie czuję żadnych zapachów. Ostatnio przy serwisie olejowym wymieniane były też filtry kabinowe, tyle. Po jednym roku naprawdę nie powinieneś mieć takich problemów, chyba że włączasz od dzwona. Co do ilości filtrów - są dwa kabinowe idące jako komplet. Wymiana nie jest trudna, pewnie ok. 20min pracy, ale nie powiem Ci, czy sam wymienisz, bo zupełnie nie znam Twoich zdolności manualnych. Jeśli robisz jakieś prace tzw. "męskie", to nie będzie to żaden problem, poszukaj na YT, są tutoriale. Ważne jest przede wszystkim, aby zachować odpowiedni kierunek filtrów, bo o tym było też kilka razy na forum, że nawet serwisy źle montowały i np. dmuchało ciepłym z tyłu, jak miało schładzać. -
Tak, Castrol a właściwie BP wygrało przetarg na 5 lat i dostarcza oleje fabrycznie w Ameryce Północnej. W Europie niby Shell, ale i tutaj już zalewają (przynajmniej niektóre serwisy) 19FE i dają zawieszkę Castrola, więc chyba już też jest przemieszane. Chociaż na szybko spojrzałem teraz na stronie Shella i jest jeden olej spełniający tę normę: Helix Ultra ECT C3/SP 0W-30, czyli mają też. Tutaj ciekawy wątek w temacie: https://www.oilclub.pl/index.php?threads/norma-bmw-ll-19-fe.5119/
-
Exactly. To właśnie miałem na myśli pisząc swój post w odpowiedzi do kkx5, iż fakt, czy ktoś jest lub nie dostawcą oleum na pierwszy montaż, a inny nie ma aktualnie aprobaty, nie znaczy aż tak dużo o jakości tegoż ostatniego.
-
Pozostańmy przy swoim. Odnosiłem się do swojego silnika, a na to mają aprobatę. Zresztą nie chcę wchodzić w dyskusję na temat LL-19FE i ogólnie dostawcy. Dziwnym trafem w swoim czasie (nie wiem, czy nadal) właśnie Castrol tylko spełniał tę normę. Kwestia dogadania pomiędzy koncernami i dobrej oferty. A inni producenci nawet mając dany olej, muszą czekać na oficjalną aprobatę. Przez ileś lat olej dostarczał Shell, a przed nim chyba Castrol, teraz ponownie ta firma. Czyli Shell już be... ps. Nigdzie nie napisałem, że Millers to top topów.
-
Ogólnie słusznie prawisz, częstotliwość jest kluczowa. Ale jeśli wiem, że Millers jest dobry, to nie szukam innego, tylko biorę, oczywiście w specyfikacji. Jest łatwiej, bo trzymam się jednego, nie zmieniam, nie szukam informacji, co i rusz. A mowa była o tym, co po gwarancji, w jej czasie jak pisałem, leję oryginał, także też nie szukam i rozkminiam :).
-
Millersa leję od lat w innym aucie i żadnych problemów. Jak trochę poczytasz znawców tematu to mają bardzo dobre opinie, dobrą bazę itd. Po prostu jakość, oczywiście mowa o oryginałach. Stąd nie szukam nic innego, po prostu ufam. Co do oryginału BMW - nawet nie wiem kto jest producentem, zdaje się, że Shell. A to, że idzie na pierwszy, nie ma dla mnie dużego znaczenia, nie mam zaufania do tych firm. Tak jak Castrol w VW - to jest w sumie badziew w porównaniu do dobrych marek, a leją.
-
Masz jakieś znajome ASO, czy to tak po prostu przy końcówce jedziesz i prosisz? Szczerze, to trochę śmiem wątpić, że to norma.
-
Ja tam myślę, że jest jakiś system promowania ASO przez importera, np. większe zniżki za procent odrzuconych reklamacji lub odwrotnie - zwyżka za zbyt dużo przyjętych. Cokolwiek to nie jest, jakieś powiązanie musi być, bo rzeczywistość jest jaka jest.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8