
BaX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BaX
-
Ta półka nie może drgać chyba że była demontowana i jest źle poskładana. A na nierównościach mogą ci stukać tylne mocowania amortyzatora bo roznosi się to po bagazniku i może wygladać jak stukanie półki.
-
Określ czego potrzebujesz? Zdjęcia progów plastikowych od wewnatrz czy progu auta bez założonego progu czy z założonym progiem? Z tyłu próg w coupe jest mocowany na dwóch spinkach, jedna na normalnej wysokości, druga poniżej, na rancie nadkola nie ma żadnych mocowań. Jedynie z przodu na rancie są specjalne kołki które spinają próg, nadkole i błotnik. W E36 były z tyłu na rancie dwa otwory na kołki.
-
Jemu chodziło pewnie o to, że do tych otworów wchodzą takie klamry co są na drzwiach. Tyle, że te klamry w żaden sposób nie mają kontaktu z karoserią, u mnie to one nie mają się nawet gdzie schować i o co opierać bo nie ma żadnego otworu z zaślepką tylko przetłoczenie na słupku.
-
BaX, zasada tytułowania jest prosta. Większość tematów dotyczy "wszystkich" modeli, ale jakiś wzór przyjęliśmy i nie starajmy się na siłę robić wbrew :wink: Dobra, nop. chciałem być dokładniejszy w opisie ;) zielo: jak dobrze rozumiem na plastiku podszybia od spodu jest uszczelka która opiera się o coś innego niż szyba i nie pozwala wodzie dostać się 'gdzieś tam'? W czym rzecz, zaobserwowałem u siebie, że w jedyn miejscu gdzieś w połowie wycieraczki kierowcy krawędz podszybia opierająca się bezpośrednio na szybie leciutko odstaje na długości 2-3cm. Boje się, żeby woda się tam gdzieś nie lała mi do auta. :cry2: Nie chce też tego rozbierać bez potrzeby bo z tego co widzę w ETK podszybie jest mocowane na kołkach które jak znam życie się połamią. :duh: Z drugiej strony jakoś nie chce mi się wierzyć, że jedyną rzeczą zapobiegającą dostawaniu wody się pod ten plastik była by gumowa krawędz podszybia i nic więcej.
-
Nieszczelny układ??? Popatrz po wężach od zbiorniczka czy aby nie są tłuste, zazwyczaj cieknie na obejmach ale żeby wyciekłą 'setka' płynu to musi zostawiać widoczne czerwone ślady.
-
Temat jest taki, wiadomo, że szyba jest klejona na karoserie, na to przychodzi podszybie, osie wycieraczek mają tulejki itd. Podszybie jest mocowane na kołki, na szybie po prostu leży. Pytanie jest takie, co się dzieje z wodą która zapewne jak przypuszczam dostaje się pod plastikowe podszybie pomiedzy szkłem, a plastikiem? Woda która spływa po górze wiadomo, albo spływa bokami albo do leja pod filtrem pyłkowym i odpływami. Ale co z tym co się może dostać pod podszybie? Panie Admin, temat celowo mial w sobie [E46] a nie 330Ci bo dotyczy raczej wszystki E46, a nie tylko mojej ;) Pozdro.
-
Pozew sądowy o odszkodowanie
BaX odpowiedział(a) na zent temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
zent: jak masz jeszcze sprawe w toku to zanim zaczniesz bawić się z sądami pchnij sprawe przez rzecznika ubezpieczonych, mnie wyrwał od TU jednym pismem drugie tyle co wycenił rzeczoznawca. /z OC/ Pozdro. -
320 touring dzwon odszkodowanie oc
BaX odpowiedział(a) na luxonnn temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Zaraz dostaniesz opr za temat. Co do szkody całkowietej i wypłaty odszkodowania to TU tak to chcą robić że dostaniesz różnice wartości ale masz prawo się nie zgodzić. Ciężki temat i dużo pisania. Na pewno musisz się liczyć z tym, że aby uniknąć szkody całkowitej /o ile to możliwe/ sprawy nie załatwisz nawet w 2-3 miesiące. Poczekaj na wycene szkody i nie daj się nabrać na jakieś 70% wartości bo z OC naprawiasz do 100% wartości pojazdu sprzed szkody czyli 21.500. /to i tak zaniżona kwota przez TU na potrzeby 'szkody całkowitej'/ -
Powodzenia życze w gięciu przewodów, przewalona robota. Wymiana przewodu pod całym autem to wyzwanie i niewdzięczna robota, przerabiałem w E36.
-
Też słyszałem dobre opinie o nim, tylko koszt 1l/70zl po zniżkach mnie odstrasza. Wolę kupić Mobila 1 5w50 4l/120zł i dolewać - taniej wyjdzie :lol: I olej się 'odświeża' przez dolewanie ;) w sumie gdyby nie wymiana filtra to przez dolewki od inspekcji do inspekcji olej się wymieni prawie cały przynajmniej raz. :lol:
-
To jakiś żart? Przecież pod korkiem jest oring, ktory się wymienia. No tak, patent ze skarpetą to tylko hamburgerożerca mógł wymysleć :duh: Jakub, oring oringiem ale w korku jest też odpowietrznik znaczy dziurka. ;)
-
Hmm, pojechałem do znajomego na warsztat, wjechałem na kanał, goście stwierdzili że to z pompy słychać ten dzwięk jak się kręci kierownicą. Odstawiłem auto, pogadałem jeszcze chwile i zebrałem się do domu. Po odpaleniu :shock: wszystko chodzi jak bym się ze złego snu obudził. Zrobiłem ze 30km i na razie wszystko bez zarzutu. Powiedział bym nawet, że wspomaganie chodzi ciszej niż wcześniej. Jedyne co przychodzi mi do głowy to jakiś śmieć w płynie który przytkał coś w hydraulice, kręcenie kierownicą prawo lewo na kanale spowodowało, że go przepchało. Zobaczymy co będzie jutro. Jak się ma sprawa z filtrowaniem płynu wspomagania, jest gdzieś jakieś sitko albo inny filtr który to wyłapie gdyby to faktycznie był jakiś paproch? pozdro.
-
Witam. Dziś rano przy wyjeździe z garażu jak chciałem skręcić koła coś jak by szurneło, chrupło tak jak by coś o coś przytarło i przestało działać wspomaganie. Chciałem wjechać spowrotem, wyprostowałem koła, znowu pojawił się ten sam odgłos i wspomaganie wróciło. Sprawdziłem płyn, popatrzyłem pod samochód, nic nie ciekło. Wspomaganie działało. Pojechałem do firmy, po paru km jak musiałem ruszyć i skręcić kierownicą w miejscu poczułem że działa jakoś dziwnie. Pompa nie wydaje odgłosu wycia łożysk ale występuje efekt jak by coś ją blokowało. Im mocniej skręcam tym odgłos /dosyć niski w stylu dydydydydy/ bardziej się nasila i przenosi drgania na samochód. Ktoś ma jakieś koncepcje? Pozdro.
-
Jak nie rozkręcisz to się nie dowiesz. Może być coś złamane ale może być tylko np. ramię silniczka wypadnięte z mocowania w odbłyśniku lampy.
-
Kupisz w serwisie, po za będzie ciężko.
-
Jak odpalisz samochód popatrz czy kręci się wewnętrzna część na kole sprężarki klimy, wciśnik potem guzik od klimy i popatrz znowu. To że włącza się wentylator przy włączonej klimie to raczej normalne szczególnie jak masz jeden elektryczny wentylator dla całego chłodzenia.
-
Oj, jak już przesuwali ci górne mocowania amortyzatorów to może być coś nie halo. W oryginale przy fabrycznym zawieszeniu górne mocowania mają oprócz trzech śrub taki bolec który trafia w otwór w łożu. Przy takim ustawieniu kąty powinny być takie same i mieścić się w zakresach. I to właśnie ten bolec się usuwa jak jest potrzeba zmiany kątów pochylenia z przodu, a zakres regulacji ograniczają owalne otwory śrub. Ale jedna sprawa w tym wszystkim jest bardzo ważna, mówimy o fabrycznym zestawieniu zawieszenia tzn. takim gdzie wszystkie elementy mają wymiary oryginałów. Jak ktoś zmieni sprężyny na krótsze niż przewiduje producent zmienią się kąty, odwrotnie też, w miejsce mtechnika wsadzi zwykłe.
-
Będe wdzięczny, jak co daj znać na PW. :cool2:
-
Tak, rozładowany akumulator. Daje za mało 'prądu' w momencie jak zabiera rozrusznik. Napięcie nie ma z tym nic wspólnego bo pewnie jak zmierzysz na klemach da i tak ~12V. Opcja druga ale mniej prawdopodobna to "słaba masa" gdzieś na wiązce przykręconej do karoserii. pozdro.
-
System do ustawiania geometrii nie pozwoli przejść do nastepnego etapu jeżeli samochód nie zostanie dociążony ale nie każdy przewiduje taką opcję. Ja spotkałem się z tym na jednej stacji kontroli z czterech które sprawdzałem u siebie. Ale co się dziwić, niektórzy "specjaliści" nie wiedzą nawet, że tylne zawieszenie ma regulacje kątów pochylenia. /przednie zresztą też co przewiduje TIS ale fabrycznie jest to zblokowane i zazwyczaj się tego nie rusza/
-
BaX ale to normalnie na sile szarpnac do gory? nic sie nie urwie/polamie? i potem juz po tym zabiegu wyjdzie cale bez problemu? Tak, łapiesz za brzeg z przodu od spodu i ciągniesz do góry, mocowania są dwa po jednym na strone. Jak zeskoczy z mocowań trzeba się troche nagimnastykować aby wyjechać z nią do przodu. Z tyłu kanapy są takie uszy metalowe które wchodzą w te część oparcia w której są zwijacze pasów. Pod kanapą są przewody pomp paliwa więc ostrożnie bo one lubią się przyklejać do pianki z kanapy.
-
Siedzenie podnosisz do góry, jest mocowane w dwóch miejscach na zatrzaskach przodu.
-
Jeżeli ten czujnik ma błąd to wywala go po każdym odpaleniu. Wystarczyło po skasowaniu odpalić auto i sprawdzić.
-
he he raczej nie ma tu takiego auta obejrzałem kilka z alledrogo i warte są dla mnie niewiele :) może średnia 32000 zł i jest ale to co się za to dostaje to .... Jak ktoś to przywiózł to nie po to by zarobić 1000zł :) Ale nie rozumiem Twojego zdziwienia? Wcześniej napisałes, że oglądałeś w kraju auta powyżej 30kzł, a za swoje ze sprowadzeniem dałeś 31500zł i zapewne to jest 'goła' cena bez kosztów transportu, czasu i kosztów wyjazdu. /a gdzei zysk?/ Żeby komuś się opłaciło go sprowadzić i coś zarobić cena w kraju musiała by oscylować w okolicy min. 35kzł. To teraz zestaw to z tym co napisałeś wcześniej, z dużo niższym cenam z allegro i stanem tego co i za ile oferują handlarze. I nie dziw się, że ktoś swoje auto ceni więcej niż to co stoi na allegro bo tam stoi to co się opłaca przywieź i naprawić z odpowiednim zyskiem. Odpowiedz sobie na proste pytanie, gdyby dziś przyszło Ci sprzedać swoje świeżo sprowadzone auto ile byś za niego chciał dostać. A jak się zastanowisz to pewnie dojdziesz do wniosku który sam rzuciłeś, że tyle za niego nie dostaniesz bo przebiją Cie dziesiątki ogłoszeń handlarzy złomem.
-
"Szkła" /te plastikowe :p/ matowieją od dziadowskiego zimowego płynu do spryskiwaczy. Podobno w tych tanich składnik zapobiegający zamarzaniu reaguje z plastikowymi kloszami powodując ich matowienie. Taką opinie usłyszałem od mechanika.