JAKOŚĆ POLSKIEGO PALIWA. PRAWDA. Mam 2 przykłady: Siostra pracuje na Orlen. Mają wyciągi ze składu chemicznego z laboratorium naszych paliw i e porównaniu do tych z Niemiec , u nas są większe stężenia środków "zasadowych" Jak to się ma do silników tutaj a tam? A na przykładzie np Mondeo Tddi i ich awariami wtrysków. One się zapychają ponieważ z pompy wtryskowej wydostają się opiłki z łuszczących się elementów i krążą po układzie, nawet zacierając pompę. W Polsce takie auto na tym paliwem w życiu nie zrobi ponad 400tys.km bez awarii jak to bywa na zachodzie. U nas połowa tego przebiegu i w każdej chwili możesz stanąć w trasie lub nawet nie ruszyć któregoś dnia z pod domu. (Potwierdzone przez kilka osób). A drugi przykład, mój. Opel DTI, a że na Orlen była kolejka zatankowałem na "no name" Trasa do Poznania to była męka: Każde gwałtowne przyspieszenie, zakręt a tym bardziej skrzyżowanie bądź rondo- auto szarpało jak nigdy wcześniej. Jak już się dotoczyłem jak na szpilkach, dolałem w Poznaniu ON na shell i minęło.