Danek24

Jak by nie mówić nasze auta mają coś z indywiduala :D

Dzięki pytam na przyszłość bo może się kiedyś przydać. Coś mi się wydaje że zasada taka sama dla e39, e38, X5 bo to te same czujniki.

Owszem denerwuje, chciaż nie narzekam na swoją bo jest naprawde znikome, aczkolwiek jest. Uspokoiłem się jak posłuchałem innych na spotach :D . Tak czy siak każde auto ma wady i zalety i kosztuje w utrzymaniu mniej lub więcej. Mimo wad vanosa wolę je niż np forda TDCI z padającymi wtryskami, passata B6 z dwumasem, wtryskami itd itd. Kocham swoją e38 taką jaka jest :wink: A jak serduszko padnie to zakupie całe drugi i też polatam jakiś tam czas. Remontować chciałem ale czy ja wiem czy jest sens? Z autem ślubu nie biorę zawsze można je rozwalić lub sprzedać, a wsadzone 8 tys w vanosa niestety zwrócą się. Może jak naprawdę zaczną chałasować ostro to się pomyśli. Od kiedy stosuję olej Motul oczywiście pełnego syntetyka jestem spokojniejszy o moje vanosy.

Może ktoś dokładnie opisać jak przeprowadzić kalibracje czujnika kąta skrętu inpą?

Też mam kolor wnętrza w ciemnej zieleni i faktycznie na spotach 7er wzbudziła sporo zdziwnienia, że takie wychodziły. Srodek fajny bo prawie czarny w pochmurne dni, ale coś dokupić do niego to szał. mnie interesuje półka ta z lewej strony kierownicy (mam pęknięte mocowanie) i jakoś nigdy nigdzie nie znalazłem. W ASO droga bo prawie 700zł, ale chyba bedę zmuszony zamówić. Nie znoszę jak coś jest nie tak w moim autku.

Vanos żeby zrobić chrup jak napisałeś to już musi bardzo ostro chałasować, więc bez przesady. Za to w starszej M60 może kuku zrobić pompa oleju która w drodze powrotnej może się całkowicie odkręcić. Nawiązuję do tego że jeśli ma się coś odrazu rozwalić, a kiedyś napewno to lepiej nie kupować wogole samochodu, bo się coś w nim może zepsuć. Ja mam M62 z Vanosem i jakoś mi nic nie chrupie. Przed lift niestety to nie to samo co po lift. Osobiście wolałbym szukac po lifta czyli właśnie z vanosem. Jak on jest to jednak i osiągi z dołu auto tez ma większe i jest bardziej elastyczne.

Jako właściciel e38 powiem tak na co zwracać uwagę przy kupnie dobrego egzemplaża - zawieszenie przednie tył tuleje pływające ogólne luzy i hałasowanie - tarcze przednie nagminnie krzywiące się tarcze (bicie kierownicy) ogólnie hamulce w e38 bardzo szybko się zużywają (masa auta) - pękające sprężyny zawieszenia - Xenony padają prtzetwornice (częsta przypadłość) - w M60 uwaga na luzujące się pompy oleju w silniku. Same odkręcają się śruby M62 są już z tej wady oczyszczone ale za to mają inne - M62 vanosy klekoczą - drążek kirowniczy środkowy lubi łapać luz - luzy kolumny kierowniczej - ciekną przewody od wspomagania - parciejące podszybie szyby przedniej uwaga zalewa woda skrzynkę z bezpiecznikami i kompa - wersje po lifcie wadliwe sterowniki ABS pieprzone hybrydy naprawiam je - licznik i piksele standard jak to w BMW - kłopoty z układem chłodzenia - elektrozaworki ogrzewania padają nagminnie - kruciec chłodnicy od powrotu często cieknie i pęka - kłopoty z biegiem wstecznym w ASB często rozsypuje się kosz biegu wstecznego - odma silnika To tak na szybko co mi przychodzi do głowy. Zasada jest taka kupisz tanio, drogo Cię będzie kosztować. E38 lubi jak się o nią na bierząco dba nie znosi tanich zamienników i zaniedbania. Zmęczona e38 potrafi zabić portfel i bardzo denerwować ciągłym czymś. Ten samochód wymaga sporego zapasu finansowego. Ja za swoją zapłaciłem najdrożej na całym allegro 35tys zł i przez dwa lata nie koniecznie z musu, ale dlatego, że kocham jak wszystko jest na tip top dołożyłem 13 tys zł. Ale za to jak jade swoją perłą przez miasto i widzę jak się ludziska oglądaja z wycackaną 7emką, to widzę w tym cel i mam banana na twarzy. Jazda jest boska. Dlatego też polecam każdemu. Ja sprzedaję bo chce przesiąść sie na X5 najlepiej 4,4 bez gazów i takich tam. W moim przypadku plusem jest to że jestem elektromechanikiem samochodowym, mam swój zakłąd i dużó spraw załatwiam w swojej e38 sam, bo gdyby przyszło mi jeszcze płacić za usługi to nie wiem jak by to było. Tak czy siak e38 to chyba ostatni egzemplaż BMW który mam styl, duszę i klasę jakiej nie ma żadne inne auto i nigdy nie będzie miało. Jeśli chodzi o 740d bi turbo to jestem innego zdania. Kumpel z forum 7er z mojego regionu ma właśnie taką, w tej chwili ma nalatane 432000 km i zero napraw przy silniku. Auto sam przeglądałem kilka razy i serio oprócz standardowych niedomagań małych drobiazgów, zero poważnych kłopotów. Wsszytko kwestja zadbania. I gwarant że jak ktoś zobaczyłby środek stan to nigdy by nie uwierzył, że ten przelot może tyle wynosić. Jeśłi chodzi o ambicje tego silnika to powiem tak M62TUB44 nie ma polotu. 4,0d ma taki moment, że nie podchodzi do niego benzyna, no oczywiście o V12 nie mówię hehehe.

Dla zainteresowanych link do mojej sztuki. http://otomoto.pl/bmw-735-735i-po-lifcie-C16658140.html

A jak w biegówce padnie dwumas i całe sprzęgło trzeba wymienić to koszty są aż tak mniejsze? Coś mi się wydaje, że takie same. Jak byśmy się mieli wszystkiego tak bac jak automatów to samochodu tez było by lepiej ni ekupować bo może padnie silnik, a może coś innego, a moze nam ukradną?? Gadanie i gadanie. Jak się zepsuje to sie poprostu naprawia i tyle.

Jakk ktoś chce kupić e38 to proszę pisać dzwonic do mnie 505 200 801. Chce sprzedać swój egzemplaż. Odrazu zaznaczam, że cena nie mała. Jak coś to pisać lub dzwonić.

Ale weż poprawkę na to ile takich siódemek jeżdzi. To że skrzynia czasem padnie to nie feler. Ogólnie skrzynie ZF czyli te z BMW mają miano jednych z najbardziej żywotnych automatów. Jeśli automat był dbany czyli zmiany biegów były robione z głową i olej był wymieniany mimo, że bzdurne gadanie ASO mówi, że sie nie wymienia, to napewno poważna awaria nie grozi. Kupuj auta nie najtańsze, tylko za średnią kasę albo najdroższe. Ja kupiłem najdroższa z allegro z danego rocznika i nie żałuję, bo autko sprawuje się wyśmienicie, przyciąga uwagę ludzi, którzy o BMW wiedzą bardzo dużo, a awaryjność nie odstrasza. To moje zdanie mogę swoją sprzedać ale za jakieś 33tys z 98 roku po FL z pisemną gwarancją.

W E38 bezpieczniki są pod pokrywą pod którą jest sterownik silnika oraz bezpieczniki czyli po prawej stronie przy kieliczu pod maską. W e39 prawdopodobnie znajdziesz je też w tamtym miejscu tyle że najpierw musisz zdjąć prawy filtr kbinowy a potem zdemontować plastik osłaniający. Osobięscie nie sądzę żeby to tam tkwiła przyczyna. U mnie też ten błąd występuje i walczę z nim około roku. Wymieniłem już wszystko co możliwe od termostatu począwszy. Błąd po skasowaniu nie powraca przez około 2 do 3 dni potem mam go znowu. Osikałem już to bo brak mi nerwów. Kilku innych kolegów z innych forów np z 7er też z tym walczzy niestety bez skutecznie. Sprawdz u Ciebie może to akurat bezpiecznik.

doradzę tylko tyle zrób ponownie diagnostykę silnika. Możliwe jest też to że nowy czujnik jest poprostu za tani do BMW i nie działa jak powinien. BMW i elektronika w tym aucie nie może być tania tylko opryginalna i dobra. Sprawdz błędy czy przypadkiem nie powrócił kłopot od tego nowego chińskiego czujnika.Kłopoty takie mozę dawać sporo rzeczy. Tylko diagnostyka może pomódz. Przedewszystkim świece, fajki, uszczelki dekli zaworowych (zalane świece olejem), odma, czujniki wałków rozrządu, wału, cewki. Napisz coś więcej dokłądnie jaki silnik rok czy masz gaz co pokazał komp, dokładnie opisz objawy. Coś postaramy sie wtedy pomódz.

ja kupiłem zawory i pomogły odrazu. Dałem za komplet 1270zł w ASO. Pomogło bez ale. I Tobie też proponuję kupić nowe. NO chyba że za jakimś 10 razem trafisz na dobrą urzywkę. Dobrą na jakieś 3 no może 4 miechy. Oczywiście kłopot może też być związany z brakiem sterowania owymi zaworami. Przed kupnem kolejnych a już napewno nowych radzę się upewnić bo normalne jest że 1300zł nikomu na drzewie nie rośnie. Szczerze jednak chcesz pozbyć sie problemu to nie możesz oszczędzać na tym elemencie.

nie chce krytykować Twojego elektryka, ale jaki z niego elektryk skoro nie wie co z czym dalej robić. Nie ważne. Proponuję wziąć się za to samemu. Napisz mi tylko który masz rok auta, bo były dwa rodzaje wentylatorów. Do 98 zwykły wentylator 3 biegowy sterowany przez dwa oporniki, od 98 wentylator sterowany sygnałem prostokątnym z ECU. Ten pierwszy prosty i tani w naprawie ten drugi drogi i bardziej skomplikowany. Skoro kolega podłączył na krótko obstawiam że masz ten do 98 bo nowszego od 98 w góre na którko nie bardzo da się sprawdzić. Poznasz w prosty sposób. Jak patrzysz z przodu auta to przy lewej lampie masz kostkę. Ta Twoja jest prawdopodobnie na 4 kable. Jak masz nowszy wentylator to masz w niej trzy kable dwa grube i jeden cienki. W pierwszym przypadku rozepnij kostkę i sprawdz czy masz w niej zasilanie po włączeniu klimy. Powinien tam być jeden plus odrazu po włączeniu klimy. Jeśłi jest ten plus to masz uwalony opornik biegu pierwszego (najbardziej prawdopodobne). Oporniki te masz na obudowie wentylatora. Jak popatrzysz z przodu to je zobaczysz pod wiatrakiem na stelarzu. Takie podłużne spore dwa klocki. Jeden jest od biegu pierwszego a drugi od drugiego. Trzeci bieg nie ma opornika bo silnik jest załączony bezpośrednio pod 12V przy 3 biegu. Możesz też sprawdzić sam wszystkie biegi. W tym celu rozepnij kostkę przy lampie. Weż dwa przewody podłącz je do akumulatora. Znajdz masę w kostce (brązowy) Daj na nią minusa, plusem dotykaj kolejno pozostałych trzech pinów w kości. Sprawdz które biegi masz a których brak. Napewno powinien być bieg trzeci bo tak jak już pisałem ten nie idzie przez opornik a bezpośrednio. Wentylator powinien ruszyć całą parą. W razie braku absolutnego zasilania bezpiecznik masz pod osłoną plastikową w komorze silnika tam gdzie masz też standardowe bezpieczniki. Musisz tą osłonę odkręcić i zobaczysz jeszcze kilka ukrytych bezpieczników znanych tylko dla upoważnionych. Bezpieczniki te będą niestandardowej wielkości ( duze). W razie pytań pisz podam dalsze instrukcie. PS zmień elektryka skoro nie wie co i jak :8)

pierwsza sprawa to wymień odmę. Znajduje sie na końcu kolektora ssącego w jego tylnej części od stony grodzi. To taki duży dekielek. Piszesz o zarzuconych świecach olejem, a to typowy kłopot przy walniętej membranie odmy. Auto wtedy będzie nierówno chodziło, mogą występować kłopoty z paleniem oraz może zakopcić raz na jakiś czas białym dymem. Kumplowi chcieli już mechanicy silnik remontować. Nikt nie pomyślał ze powodem jest odma. Po jej wymianie inny samochód. Odmę powinno się wymieniać profilaktycznie co około 100tys. U ciebie na bank nie była nigdy wymieniona. Koszt odmy w ASO bo tylko tam jest dostęna to 220zł. Przynajmniej ja tyle płaciłem.

Można faktycznie zrobić to bez demontażu lampy, ale jednak wyciągnołem ją i było prościej. Dziękuje w każdym razie za podpowiedz.

koledzy czy w e60 z 2003 roku żeby wymienić żarówke od ringów trzeba demontować lampę? Proszę o pomoc.

Odświeże temat. Czy trik z diodą jest taki sam jak w E39 lub e46. Też pod fotelem jest puszka do której jest podpięta mata? Prosiłbym o podpowiedz bo u koleszki mata padła i chcemy zrobić tak jak robiłem mu w e39 właśnie z diodą.

po niedzieli jak znajdę chwilke to dokładnie spiszę dane swojego i dam znać.

kostka stacyjki, instalacja, elektrowłącznik rozrusznika. Obstawiam to ostatnie. Jak nie kręci to czy rozrusznik wydaje jakieś dzwięki przy próbie odpalenia? Mam na myśli np cykanie... Poproś kogoś żeby walnął czymś w rozrusznik jak będziesz trzymał przekęcony kluczy w stacyjce w pozycji rozruchu. Jak zaskoczy to rozrusznik do wyjęcia na 100%. Objawy uszkodzonego elektrowłącznika lub szczotek w rozruszniku.

No to widzę że nasze auta chyba zjerzdzały razem z jednej taśmy. Mam ten sam model (pierwsze wypusty po lifcie) rok i miech sie zgadza. U mnie też nie da sie aktywować wentylatora z pozycji testu w sterowniku klimatyzacji. Wentylator załącza się jak chce z różnymi prędkościami i na różny okres czasu. Nie włącza się tuż po załćzeniu klimatyzacji. Jak już pisałem bezpieczniki te ukryte też mam ok i instalacja wygląda na czystą bez jakich kolwiek śladów utlenienia i uszkodzeń. W aucie nie ma żadnych błędów w żadnym sterowniku oprócz tego tego jednego o strasznym numerze 140. Swoją drogą jestem ciekaw czy w moim egzemplaży kiedy kolwiek był instalowany nowszy soft. Jaki macie u siebie? Moze by od tego zacząć?

dla porównania z moim 735 mam Opla Combo 1,7d isuzu :lol: Taki do wożenia narzędzi i oszczędności. Oczywiście dla niego samego te oszczędności :mrgreen: Dobrze mieć drugie kryzysowe auto :roll2:

Nic nie ma prawa wystrzelić przy rozpinaniu poduch. Wystrzeli jak urzyjesz młotka i walniesz w sensor,lecz do niego nie dostaniesz się tak prosto :D . Jak koledzy wyżej piszą sprawdz czy jest poducha. W drugiej kolejności moze to być wina uszkodzonej taśmy, dalej samego klaksony lub przerwy w instalacji. Jak poduchę odepniesz na wyłączonym zapłonie. Kluczyk w stacyjce w pozycji zero, i nie włączysz klucza podczas gdy poducha będzie odpięta to nawet błędów nie załapie. W przeciwnym razie czeka Cię wizyta na kompie i kasowanie błędów. Reszta Ci działa? Mam na myśli wielofunkcję w kierownicy, jej podświetlenie.?

Potwierdzam. Miałem zwykłego automata bez TIPA a teraz mam z TIP TRONIC i w okresie 6 miesięcy jak mam ze zmianą to moze zmieniałem 2 razy, i to tylko po to żeby zobaczyć jak to jest i czy działa. No i działa tylko że już za duży legat ze mnie się zrobił. Po to masz automat i przełożenia typu D lub S zeby nie zawracać sobie głowy wajchowaniem lewarkiem.