Skocz do zawartości

mmw

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    7 011
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez mmw

  1. mmw

    kupno po lifcie benzyna

    To może poszukaj sobie gdzieś w Niemczech auta z niegroźnie uszkodzonym przodem. Wtedy kupisz taniej a naprawiając od razu pokupujesz sobie części po lifcie i dwie pieczenie przy jednym ogniu upieczesz.
  2. mmw

    kupno po lifcie benzyna

    Idąc tą logiką to silnik też powinien zmienić skoro nawigację też. :wink: Wydaje mi się, że koledze chodziło o optyczne różnice zewnętrzne.
  3. mmw

    Tarcze + klocki

    Ja zakładałem do swojej tarcze ATE ostatnio i też były pokryte taką farbą, nawet była instrukcja żeby tego nie ścierać przed założeniem (bo pewnie jakiś pseudo fachman serwisant zacząłby działać papierem ściernym :) ).
  4. mmw

    Tarcze + klocki

    Wyręczę Sebastiana.. To jeden z Twoich wypowiedzi świadczących o prężeniu się. A właściciel E34 to co? Pies??? Kloszard? Czemu miałby niewłaściwie utrzymać samochód? A może wie jak oszczędzić i nie wydać na serwis 3 x tyle co potrzeba? Ty kupiłeś sobie najtańsze E60 i przez mały silnik nawet nie czerpiesz przyjemności z jazdy, a za to wywalasz kupe kasy w ASO. Kto inny woli mieć 545i ale serwisować auto równie dobrze albo i lepiej niż w ASO ale płacić za to 30% ceny. Życie to sztuka wyboru. :wink:
  5. mmw

    kupno po lifcie benzyna

    To wszystko to filozofie dziwne nie wiem po co. A może zmienił ktoś na zderzak M pakietowy bo wjechał na krawężnik i połamał zwykły itd itp. Wątpliwości co do poprzednich napraw rozwiewa się u fachowca który obejrzy auto od spodu i zna się na tym, a nie takie filozofowanie na podstawie zdjęć itd. Typowe podejście Polaka-fachowca we wszystkim. A potem jedzie kupić auto w ślepo, żałując 100-200 zł na diagnozę w serwisie porządnym i kupuje szrota. Potem powoli, kosztownie, po cichu, żeby znajomi się nie dowiedzieli jaki z niego "znawca", naprawia ten swój wynalazek i kosztuje go to 2 x tyle niż dopłata do lepszego egzemplarza. Jak by takich polskich, samozwańczych "znawców" nie było to nie byłoby też handlarzy-oszustów i ogłoszenia na dany model BMW na allegro zaczynałyby się nie od np 25 tys zł tylko od 30, bo byłyby same "uczciwe" auta a sprzedający już przez telefon opowiadaliby całą historię samochodu.
  6. mmw

    Tarcze + klocki

    To faktycznie częściej zmieniasz tarcze niż nawet najwięksi drogowi szaleńcy klocki. :wink:
  7. Może filtr paliwa albo powietrza zapchany i chwilowe przypływy mocy wynikają z częstszego jej braku.
  8. mmw

    kupno po lifcie benzyna

    Ja na swoją wystawiłem cenę 31900 (chociaż z Niemiec takiej się nie przywiezie nawet za 40 tys zł no ale to już wina zawyżonego kursu), a są już od 25 tys w ogłoszeniach i nie boję się, że będę musiał obniżyć cenę, bo się w końcu trafi mądry człowiek, który doceni oryginalny przebieg, bardzo dobry stan auta i pełne wyposażenie. Tak samo było jak sprzedawałem TDSa. Sprzedałem za 20 tys zł a w ogłoszeniach były dziesiątki aut już od 16-17 tys zł. Jak się ma dobry samochód i brak jakiegoś wielkiego ciśnienia na sprzedaż to nie ma co schodzić do poziomu złomów z cofanymi licznikami. Jak ktoś ma mózg i pobada sytuację rynkową to nigdy nie kupi tych szrotów co są u nas, bo tak jak ktoś już napisał wcześniej, jakim cudem samochód warty 8-9 tys E w Polsce pojawia się za 25-30 tys zł i to świeżo sprowadzony a nie kupiony za 3 zł za Euro.
  9. mmw

    Tarcze + klocki

    No ok, masz rację, ale ja pisałem globalnie o usługach w ASO. Zresztą dyskusje o ASO, ich plusach i minusach już były i wszystko zależy kto takie ASO prowadzi. Jak właściciel jest skąpiradłem i wymienia pracowników 2 razy w roku bo nowym można płacić mniej niż dobrym fachowcom, to wiadomo jak to ASO będzie działało. Drugą sprawą są narzuty centrali i chore ceny jakie często są ustalone odgórnie.
  10. mmw

    Tarcze + klocki

    Tak jest przy naprawach gwarancyjnych po to żeby ustalić ile BMW ma zapłacić ASO za robotę. W rzeczywistości przy naprawach odpłatnych serwis może wymyślić sto powodów dlaczego trwalo to dłużej i czemu ma kosztować więcej. :wink:
  11. mmw

    Tarcze + klocki

    A jeszcze może być tak, że matoły źle oczyścili piasty i sami spowodowali problemy. A co do tego że nie ma na tarcze gwarancji to im wyślij pisemko od adwokata to sobie nagle przypomną że jest. :wink:
  12. mmw

    Tarcze + klocki

    Życie to sztuka wyboru. Dla Ciebie oszczędzenie w ten sposób 1000 zł nie ma to sensu dla innego ma. ASO też muszą z czegoś żyć. Zresztą jeżeli ktoś nie "siedzi" w tych sprawach a stać go na wydanie więcej w ASO to oczywiście jego sprawa, ale nie pisz, że jak masz E60 to powinno Cię być stać na to żeby się serwisować tylko w ASO, bo równie dobrze mógłbym odwrócić kota ogonem i spytać czemu jeździsz 520i skoro stać Cię na E60 to powinno Cie być stać na paliwo i jeżdżenie chociaż 530i nie wspominająć o 550i np. Oczywiście to teoria bez sensu ale równie bez sensu jest Twoja. :wink:
  13. mmw

    Tarcze + klocki

    Nawet za 1/3 ceny pewnie się da. A jak? Kupując klocki i tarcze np w Inter Cars (ATE albo Textara) jak ktoś Ci kupi w cenie hurtowej to masz w porównaniu do ASO 1/3 ceny albo i taniej. Wymienić to w dobrym serwisie nieautoryzowanym i też pewnie wyjdzie 1/3 ceny tego co bierze ASO, które pewnie przy tym się nie śpieszy a roboczogodziny lecą. Oczywiście nie każdy ma dobry, zaufany serwis, który to zrobi dobrze nie oszukując klienta i nie każdy ma dostęp do dobrych cen na części zamienne, ale ja Ci tylko chciałem napisać że się da i jak to zrobić. :wink:
  14. mmw

    Tarcze + klocki

    A co ma jedno do drugiego? To, że ktoś ma nawet nową 7mę nie znaczy że ma bez sensu wydawać kasę jeżeli może kupić to samo za pół ceny i wymienić w nawet lepszym serwisie niż ASO za kolejne pół ceny. Oszczędzają bogaci..... :wink:
  15. mmw

    Tarcze + klocki

    Bo pewnie podróby to są. Textar albo ATE to to co BMW wkłada oryginalnie. ATE jest droższe, ale nie wiem czy lepsze. Ja mam tarcze i klocki ATE i żadnych problemów.
  16. Oj widzę, że jednak nie wszyscy się na żartach znają. :wink:
  17. Tak. Dokładnie. Musisz sprawdzić w którym wydziale było auto zarejestrowane. Jeżeli masz tę dużą część briefu to nie jest żaden problem i załatwisz to w 10 minut.
  18. Musisz jechać z tą częścią briefu co masz i umową kupna lub rachunkiem (nie wiem co tam masz) do wydziału komunikacji, w którym samochód był zarejestrowany i za niedużą opłatą (koło 50E chyba) wydadzą Ci nowy dwuczęściowy brief.
  19. na 100 ma być sprawny więc z anglika nie rozbitego ewentualnie nowy :) Myślałem, że jak go się zresetuje to śladu nie będzie. mam 530d 2001.02 nr VIN GS97846 wiec który podejdzie jaki musi mieć numer Z anglika jak pierdutniesz to Ci poduszka pasażera wystrzeli zamiast Twojej. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
  20. mmw

    Kupno 530d vs 530

    Nawet pora dnia w jakiej się jeździ ma potężny wpływ na średnie spalanie albo czy to jest weekend czy normalny dzień pracujący. Ja jeżdząc poza godzinami szczytu lub w niedzielę potrafię się zmieścić między 9 a 10 litrów/100 km. Niestety gdy włóczę się w korkach w godzinach szczytu to w 12-13 litrach czasami nie jest łatwo się zmieścić. Dużo też zależy czy auto zdąży ostygnąć zanim znowu w nie wsiądziemy itd itp.
  21. Dokładnie. Do tego dochodzi co raz większa konkurencja, która powoduje że wprowadza się olbrzymią ilość modeli danej marki i co raz szybciej się je zmienia na nowe. Ten swoisty "wyścig zbrojeń" powoduje, że modele dobrze testowane są tak naprawdę dopiero w trakcie użytkowania ich przez klientów. Wcześniej firmy wypuszczały po 3 góra 4 modele danej marki a do tego nie różniły się za wiele technologicznie i były proste jak konstrukcja cepa.
  22. Akcyzą.. prywatnie mogę. ;)
  23. Ciężko będzie. Jest jednak druga strona medalu. Obecnie auta w EU sprzedają się bardzo tanio ze względu na słaby popyt na używane pojazdy więc można kupić dużo taniej niż jeszcze rok temu. Ruskim wpitolili jakieś chore cło, Polacy mało wożą bo złotówka słaba więc podaż znacznie przewyższa popyt a to powoduje, że ceny są bardzo niskie. Niestety dużą zaporą jest wysoka akcyza ale na to też są metody. :wink:
  24. Nie prawda. Wskazania ekonomizera są złudne, bo lekko wciskając w gaz niby ekonomizer pokaże mniej, ale rozpedzasz sie dłużej i sumą sumarum silnik pochłonie więcej paliwa, niż miałbyś to zrobić żwawiej. Ogólna zasada jest prosta. Rozpędzaj się żwawo do prędkości podyktowanej warunkami w taki sposób, abyś nie musiał zaraz hamować hamulcem. I przewidywać jazdę tak, aby ewentualne przyhamowania były dokonane silnikiem. Ale to emerycka mulasta jazda. Ja tak nie potrafię dłużej. Nie po to kupiłem BMW. Nie samą kasą człowiek żyje, żeby na wszystkim oszczędzać. Choć jeśli trzeba, to jadę. Wyobraź sobie, że ekonomizer nie powstał żeby wskazywać jak jeździć tylko wspomagać kierowcę. Niestety, dla niektórych, wymaga używania mózgu i troszkę analitycznego myślenia, wtedy jest wspaniałym pomocnikiem wraz z komputerem, który pokazuje średnie spalanie z danego odcinka. A nie ma prostych zasad bo wszystko zależy czy chcesz jeździć super oszczędnie czy połączyć dynamikę z względną ekonomicznością.
  25. Uściślając to prawie jak na benzynie. Gaz jest mniej kaloryczny niż benzyna więc nie ma możliwości żeby auto nie było trochę słabsze. Od razu napiszę, że nie jestem przeciwnikiem gazowania auta, wprost przeciwnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.