-
Postów
7 012 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mmw
-
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Prześpij się i dokładnie przeczytaj to co pisałem w ostatnich postach bo nic nie zakumałeś. Nawet nie przyjrzałeś się w jaki sposób się pomniejsza kwotę o podatek. Przeanalizuj moje wypowiedzi to złapiesz. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Każda wycena rzeczoznawcy lub wartość wzięta z katalogu Info-Expert albo Eurotax zawiera VAT i akcyzę więc żeby wyliczyć podstawę opodatkowania należy tę wartość o te dwa podatki obniżyć. Z żadnego rachunku czy umowy nabycia celnik nie odejmuje VATu. Oni z założenia odejmują swoje jakieś tam 33% i tyle. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Przecież ja Ci już wszystko wytłumaczyłem. Masz dokładnie opisane jak to się wszystko liczy. Nie wiem czy warto Ci walczyć o te kilkaset złotych i brać rachunek na 3500E. Jeżeli rzeczywiście masz uszkodzoną skrzynię i rzeczoznawca weźmie to do wyceny i zrobi Ci np 10000 zł wartość auta wtedy warto Ci mieć rachunek na 1000E i jego wycenę bo zapłacisz 1300 zł akcyzy. To jest warte zachodu. Ja miałem identyczną sytuację jak Ty jak sprowadzałem moją 530d (z uszkodzoną skrzynią), która była warta około 30 tys zł. Zapłaciłem akcyzy 824 zł, ale wtedy była stawka 13,6%. Obecnie zapłaciłbym 1270 zł. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
23800 zł pomniejszamy o 22% VAT oraz 18,6% akcyzy czyli 23800 zł / 1,22 / 1,186 = 16449 zł. od tego zapłacisz 3060 zł akcyzy. 30000 zł - 33% = 20100 zł i od tego zapłacisz 3739 zł akcyzy. 4900E x 4,1 = 20090 zł x 18,6% = 3737 zł. I tak z rachunku Ci wychodzi wyżej niż z wyceny rzeczoznawcy więc jest Ci ona niepotrzebna bo nic nie da. A to nie Ty pisałeś, że miałeś uszkodzoną skrzynię biegów?? To nie jest tak, że oni odejmują i od tego liczą akcyzę. Oni porównują wartość z książki - 33% z podstawą opodatkowania jaka wynika z rachunku. W przypadku Twojego auta będzie to praktycznie ta sama kwota więc nic się nie zmieni. W przypadku jak byś miał rachunek na 2000E to wtedy wyliczyliby Ci z tych 30000 - 33% bo i tak jest to mniej niż 30000 pomniejszone o VAT i akcyzę. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
To zapłacisz od opinii pomniejszonej o 22% VAT oraz 18,6% akcyzy. Jeżeli kupiło się samochód w kwocie brutto w Niemczech to płacisz akcyzę od tej kwoty, która wtedy jest podstawą opodatkowania. Jeżeli masz np firmę i kupiłeś w netto a VAT płacisz w Polsce to akcyzę się liczy od kwoty netto. Jest to kolejny polski idiotyzm ale tak jest. Od wyceny rzeczoznawcy odejmuje się VAT oraz akcyzę i to jest podstawa opodatkowania i od niej płacisz te 18,6%. Musisz sam sobie policzyć jak Ci wygodniej i korzystniej. Teoretycznie najlepiej mieć śmieszny rachunek (jeżeli ktoś ma możliwość regulacji w tej kwestii) i zjechać opinią rzeczoznawcy ile się da. Od marca jest nowa ustawa akcyzowa i obecnie teoretycznie powinno się do podstawy opodatkowania wliczyć również transport i ubezpieczenie związane z importem auta do Polski. W sumie jest to fikcja w przypadku aut z Europy, ale z USA np trzeba już wliczyć transport i cło zapłacone w Niemczech. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Jeżeli to co odejmie Urząd Celny jest niższe od kwoty na rachunku to zapłacisz akcyzę od tej kwoty z rachunku czyli około 8500 zł. Tak fajnie jak myślałeś nie ma. ;) -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
W Łodzi nie ma zmiłuj. Książka - 33% i tyle, bez rzeczoznawcy nic nie ruszysz, chyba że to co zyskają jest mniejsze od kosztu wyceny rzeczoznawcy, którego musieliby powołać. Co do przegięć, to niestety taka jest polska natura zachłannych kombinatorów. Jakby ludzie nie przeginali i nie podrabiali rachunków na 1/10 albo mniej wartości auta to w ogóle by nie poprawiano tych zapisów z ustawy akcyzowej, wg których podstawą była kwota z rachunku. Właśnie przez kretynów, którzy auta warte 20 tys zł zgłaszali z rachunkami na 100E, teraz mamy takie szopki w UC. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
To gratuluję Ci "ludzkiego" urzędu celnego bo w Łodzi np jest to nie do pomyślenia i odejmują zawsze tylko 33% mając wszystko w d.... Większość UC tak robi. Sami tak naprawdę nie zdają sobie sprawy jakimi oszołomami są i jak bez sensu traktują zapisy w ustawie akcyzowej. No ale to taki kraj. Nie zmienia to jednak faktu, że niezbyt rozsądne jest doradzanie, żeby ktoś nie brał rzeczoznawcy bo w większości przypadków i urzędów się to opłaca. -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
No właśnie. Jeżeli Twoje auto jest warte książkowo około 40 tys zł to zakładając że Ci odjęli 40% to masz 24 tys zł. Od tego jest 4464 zł akcyzy. Jeżeli zapłaciłeś 3500 zł akcyzy to znaczy, że podstawa opodatkowania wynosiła 18817 zł czyli celnik zszedł z książkowej ceny prawie 55%!!! Nie wiem jakim cudem bo nie słyszałem o takich urzędach celnych. Zazwyczaj jest to 33%, niech będzie nawet 40%, to jakim cudem zapłaciłeś 3500 zł to już tylko Ty wiesz albo Twoja fantazja. Po drugie jeżeli rzeczoznawca osiągnie np 50% ceny samochodu w swojej wycenie czyli np z 40 tys zł książkowej dojdzie do 20 tys zł to to po odjęciu VATu i akcyzy daje 13800 zł. I to jest podstawa opodatkowania z której wyliczana jest akcyza. Zapłaci więc 2560 zł akcyzy zamiast prawie 4500 zł po odjęciu tych rzekomych 40%. Więc chyba jednak nie masz pojęcia o czym piszesz. ;) -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Skąd wziąłeś te 40%??????????? Masz w ogóle pojęcie co to jest "podstawa opodatkowania"??? -
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Wszystko zależy od wartości auta. Jeżeli koszt naprawy zbliża się do wartości samochodu do rzeczoznawca musi zastosować również wycenę na podstawie spadku wartości samochodu a nie wartości napraw. Zresztą to jest też dla dobra klienta bo tak jak kolega wyżej napisał, może auto zostać potraktowane jako szrot. Tam jest chyba kwestia nieprzekroczenia w koszcie naprawy 70% wartości auta. -
Tu się kłania fizyka, przeczytaj co sam napisałeś, a zrozumiesz że nie masz racji. ;) Przy dużych prędkościach przepływ powietrza przez chłodnicę jest tak duży, że nigdy nie rozgrzeje się ona do takiej temperatury żeby włączyło się wisko (jeżeli oczywiście chłodnica jest sprawna i w pełni drożna). Co da włączenie się wisko przy 150 km/h skoro nie zmieni ono siły napływu powietrza????? Brak jest logiki w tym co napisałeś. ;) Czy wentylator jest elektryczny czy na sprzęgle wiskotycznym ma on wspomagać napływ powietrza na chłodnice gdy jest on mały jak np w korku lub podczas bardzo wolnej jazdy. Przy dużych prędkościach wentylatora mogłoby nie być bo nic nie da jego praca. Świetnym przykładem są tu bolidy wyścigowe.
-
Może ale wtedy gdy jest jakiś problem z chłodnicą lub obiegiem płynu chłodzącego. W innym wypadku nie powinien bo przy dużych prędkościach jest wystarczający dopływ powietrza. Na swój sposób wisko jest połączone z chłodnicą bo reaguje na jej temperaturę a nie na temperaturę wskazywaną przez wskaźnik, bo czujnik jest umieszczony w bloku silnika a nie przy chłodnicy, a wisko jest "przyklejone" to chłodnicy i z niej "zbiera" temperaturę.
-
Wg mnie niedrożna chłodnica. Miałem tak w Omedze z TDSem.
-
Jak jedziesz 150 km/h to wisko Ci do niczego potrzebne nie jest bo napór powietrza na chłodnicę jest potężny. Wisko wspomaga dopływ powietrza gdy auto jedzie powoli w korkach na przykład. Musisz szukać przyczyny problemu gdzie indziej.
-
BMW 330xd akcyza - rzeczoznawca- jest sens?
mmw odpowiedział(a) na Stelmacher temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Rzeczoznawca będzie miał podstawę do obniżenia jeszcze mocniej wartości samochodu. -
odzyskalem zapłacona akcyze
mmw odpowiedział(a) na mark28 temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Masz 5 lat od dnia zgłoszenia auta do UC na wystąpienie o zwrot nadpłaconej akcyzy. Podstawą jest wartość nabycia i zapłacona akcyza. -
To już obecnie całą linią jest to samo co w dieselu bo przecież większość aktualnych silników BMW ma też wtrysk bezpośredni.
-
W każdym ASO, jeżeli mają wgląd w historię serwisową (a BMW ma), pracownik najpierw Cię ze współczuciem ale zarazem dziką satysfakcją na twarzy poinformuje, że jesteś leszczem, bo kupiłeś furę z cofniętym przebiegiem, a potem powie, że niestety nie wpisze Ci tego fałszywego przebiegu w książkę, ponieważ nie ma zgodności z historią samochodu, a oni nie będę fałszować dokumentów. A czemu Ci nikt nie miał ochoty odpisać? Bo zadałeś pytanie na zasadzie "czym mam sobie podciąć żyły: nożem czy żyletką?". ;)
-
No prawda prawda, ale mamy też paliwa dobre tylko niestety niektórym szkoda tych 20 groszy za litr zapłacić więcej. Szczególnie dziwne to jest w przypadku gdy ktoś kupuje w salonie auto za 200 tys zł a potem jeździ tankować najtańsze paliwo byle gdzie, a potem się dziwi, że w nowym aucie mu filtr cząstek stałych ducha wyzionął albo wtryskiwacz jakiś. :)
-
Co do spalania benzyna a diesel to zawsze jest prosta zasada. Benzyna porównywalnej mocy i technologii (i takiej samej skrzyni biegów) będzie paliła o połowę więcej od diesela. Benzyna 15 litrów/100 km, to diesel 10, benzyna 12 to diesel 8 itd.. Zasada ta sprawdza się zawsze. Niestety spalanie zależy przede wszystkim od warunków użytkowania a słynne określenie "w mieście" jest złudne i nie daje żadnego odnośnika do porównania. Obecnie jeżdżę benzynową E klasą w automacie i tu w gęstej i ciasnej Łodzi potrafi mi spalić (patrząc na wynik dzienny) od 13 do 18 litrów nawet. I tak samo pali E60 530i, więc jak ktoś pisze, że mu takie auto pali 10-11 litrów to chyba miasta nie widział na oczy bo cudów nie ma. Trzeba sobie po prostu policzyć co się komu opłaca patrząc nie tylko na samo spalanie ale też na to ile autem będziemy jeździli i ile porównywalne modele benzynowy i diesel stracą na wartości przez ten okres. Diesela kupimy drożej ale i sprzedamy drożej i łatwiej. Co do awaryjności i kosztów takich niby potężnych to pamiętajmy jeszcze o jednej ważnej rzeczy, o której Ci najgłośniej krzyczący o kosztach naprawa diesela zapominają, że najczęściej złe doświadczenia wynikają z jeżdżenia leciwymi autami z kosmicznymi przebiegami (czasami nie wiedzą naprawdę że mają ten kosmiczny przebieg). Świeży, zadbany diesel zrobi bez awarii wtryskiwaczy, turbiny itd 200-250 tys z palcem w nosie, więc straszenie kogoś kosztami gigantycznymi też nie ma aż takich podstaw.
-
Nie bardzo wiem co ma jedno do drugiego. Zapewniam Cię, że znajdziesz na zachodzie diesele 10 letnie, które mają 80 tys km przebiegu, ale mają też swoją cenę. Jest to w tym przypadku nieistotne ponieważ Ty kupujesz auto 3 letnie i zakładanie, że nie może mieć naprawdę 100 tys przebiegu jest niedorzeczne. Trzy letnie diesele mogą mieć i 30 tys km, to nie problem, ale kosztują odpowiednio dużo. Generalnie problem leży w wybieraniu ceny a nie samochodu i to jest największy błąd polskich szukaczy "okazji".
-
Skoro wiesz lepiej to ok, radź sobie. Ja auta sprowadzam od wielu lat, wiem co mówię i wiem jak kupić samochód żeby nie było wątpliwości. Chcesz dołączyć do grona frajerów co dają sobie wcisnąć auto z cofniętym licznikiem to do dzieła. ;)
-
Kolego.. kupujesz auto z nieprawidłowym założeniem. Nie można kupować samochodu z nastawieniem, że będzie cofnięty licznik. Albo kupujesz auto ze w 100% sprawdzonym przebiegiem albo nie kupujesz w ogóle. Samochody z Niemiec wszystkie mają udokumentowane przebiegi zarówno książkami jak i ostatnim badaniem technicznym. Można to sprawdzić również w Polsce w ASO BMW po numerze nadwozia. Nie kupuj samochodu, który nie ma dokumentów na przebieg i tyle!!! Nie kupuj samochodu w okazyjnej cenie!!! Jak będziesz trzymał się tych dwóch zasad to nie dasz się wpuścić w maliny. I lepiej szukaj auta z południa Niemiec.
-
Szczerze powiedziawszy to ja już zgłupiałem i nie wiem dokładnie na ile ważna jest ta bimetalowa blaszka więc nie chcę dyskutować, bo niestety nie znalazłem nigdzie nic konkretnego o niej. Podstawowa zasada działania zależy jednak przede wszystkim od temperatury oleju wiskozowego. Główny link to np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprz%C4%99g%C5%82o_wiskotyczne Wiele osób pisze, że to blaszka decyduje o załączaniu się sprzęgła ale po co w takim wypadku jest tam olej wiskozowy, który zmienia lepkość zależnie od temperatury? Zresztą wystarczy poczytać o sprzęgle wiskotycznym zastosowanym w napędzie 4x4 np Syncro VW. Tam działa to na odwrotnej zasadzie czyli tarcie blaszek w wyniku różnic prędkości obrotowych pomiędzy tylną a przednią osią powoduje zagęszczenie oleju wiskotycznego, który spina tarczki i napędza oś tylną.