janis

tak właśnie jest, szczególnie jeśli mówisz, że stan silnika jest średni. stan silnika jest super, nie wykazuje w ogole zuzycia A jak ty to swierdziłeś?? rozebrałeś silnik?

W niemczech jest taniej ja płaciłem 161e tj ok 530zł po zniszkach stałego klienta :8)

a z jakim kosztem trzeba sie liczyc przy takiej wymianie? Bo moje auto 200tkm przeleciane ma, ta sama skrzynia, a tez olej nigdy nie wymieniany (skrzynia na razie pracuje idealnie, ale nie chce kusic losu) Olej Texaco ETL7045E w cenie 22zł/L przy zwykłej wymianie trzeba ok. 6L filtr oryginał jak pamiętam ok. 150zł. Tj cena servisowa czy kupiłeś gdziej taniej ten olej??

Dobra olej,ok...ale czy ten konwenter też przydało by się wymienic??

Co to znaczy GRANICZNY? czyli jaki? Ja pod koniec tygodnia jadę po 530d z 12.2002r z przebiegiem 216tys z książką i sprawdzony przezemnie w servisie w Gorlitz,ale w informacji servisowej nie było żadnej informacji o wymianie oleju w skrzyni. Były inne rzeczy robionione takie jak klocki,tarcze,oleje,paski itd ale nic o skrzyni. Czy mam się martwić skrzynią czy mam po przyjeździe wymienic olej?? Co koledzy radzicie?? dzięki za info :wink:

Ustapi,ale po jakimś czasie bo musi wypalic się olej który zassała turbina z silnika...troche to potrwa najlepiej to na poczatku zdjęc układ wydechowy i w miarę moźliwości umyć go,przepłukać itd... koledze wczesniej wymienili katalizator bo miał auto na gwarancji,a w ASO jak padła turbina i zassało olej do tłumików to procedura jest taka,ze wymieniają też katalizator... Co do regenerowania turbin to ja mam złe doświadczenie i dlatego nie polecam :nienie: wole 100 razy używaną sprawdzoną niż regenerowaną :8)

Szczerze mówiąc to jadę pod koniec tygodnia po 530d dla siebie i wolałbym aby to była manulana skrzynia no,ale nie jest... Co prawda automatem jeździ się rewelka bo już wczesniej miałem w e46 330xd,ale jednak mało jest 530d w Mpakiecie z reczną skrzynią i dlatego zdecydowałem się na automat... Znowu jak czytam o awaryjności tych skrzyn to mam obawy tym bardziej,ze nie mam jak sprawdzić skrzyni w aucie którym kupuje bo tj auto uszkodzone i nie jeżdzi :roll: Mam pytanie czy te skrzynie GM monowane były w jakiś rocznika??

Zagada się Osd :wink: Z jednym wyjątkiem przestałem już jeździć po placach,szrotach itp dziurach :8) dlaczego?? bo tak jak napisałeś tak wszyscy kręcą wały iż mozna powiedzieć,że są lepsi jak nasi w PL :mrgreen: Kupuje auta czesem na handel,ale do handlarza jeszcze mi daleko.Dlatego ja kupuje auta tylko i wyłacznie z prywatnych rąk lub czasem z salonu jak jest okazja i płacę za nie troche więcej tylko po to aby nie mieć problemów z ich sprzedażą... A po drugie kiedyś kupowałem auta na handel,a dziś na części Przywoże też auta,ale tylko takie które szkoda mi ciąć na żyletki własnie z powodu technicznego który jest jak to się mówi w stanie idealnym kupiony od np pana doktora który kupił sobie nową e60,a na cenie starej mu nie zależało :8) rzadko,ale się zdarza... Wiadomo,że człowiek chce kupić dla siebie jak najlepsze auto,ale ważna jest też cena nie może być za niska...auto też ma swoją jakąś wartość :wink: Kto tu się spina my tylko wymieniamy się poglądami :wink: za 6000e to już kupisz to jest już realna cena z którą nie bedziesz musiał walczyć z turasami na placu tylko kupisz z prywatnych rąk,a to jest już coś :cool2: 2 miesiące wczesniej sprzedałem 528i z 98r na navi,TV ładnej feldze za 6500e fakt jak mam takie auto w takiej cenie to nie zdąże nawet wystawić tego w internet bo zawsze kupi ktoś z moich znajomych :8)

Moim zdaniem w PL Mieszkam na samej granicy i wiem co teraz się dzieje w DE Siedze w temacie aut i częsci już troche czasu... poprostu dorabiam sobie :wink: Bierzesz pod uwagę to,ze jeżdząc i przeglądając nawet kilka aut to wszystko kosztuje i to nie mało.Zazwyczaj auta w DE są rozrzucone w kilku miejscowościach,a dojedzie do tego że nic jednego dnia nie będzie w ofertach ciekawego i trzeba zpłacic za hotel. Znam takie sytuacje,że ktoś znalazł sobie kilka aut i ułozył sobie trase,a i tak wrócił bez niczego bo wszystkie oferty były upiekszone tylko na foto i musiał pojechać jeszcze raz... Pojechał jeszcze raz i wrócił bez niczego... :!: dlaczego?? bo własnie szukał auta do pewnej kwoty np 5000e i nie chciał wiecej zapłacic.Poprostu szukał okazji,a niestety w DE jest z tym problem i to coraz większy przez naszych rodaków którzy zapełnili u nas rynek szrotami :!: a Niemcy przez to teraz trzymają ceny i nie chcą spuscic chociaż 200e....bo skoro uważają,że i tak przyjedzie inny Polak i tak kupi :!: No i w koncu człowiek wrócił do PL lżejszy o 500e i znalazł oferte bardzo ciekawą w PL bo w końcu te wszystkie auta są teraz u nas :twisted: U nas jest taki stereotym,że W DE znajdzesz nie zajechane auto a W PL to jeżdzą same szroty :!: Ja mając z tym tematem doczynienie dosyć długo śmiem twierdzić,że w PL są równie ładne auta jak i w DE i nie trzeba wcale tam jechać... Poprostu żeby kupić ładne auto trzeba trochę się znać lub zabrać kogoś kto ma o tym pojęcie i będziesz napewno zadowolony :8) Fakt,że ceny u nas są 10-20% większe,ale i też nie zawsze,a w koncu u nas są jeszcze dodatkowe opłaty przy sprowadzeniu... PS Jak byś przyszedł do mnie i zaproponował mi ze mi zapłacisz abym pojechał z tobą poszukać do tej kwoty ładnej e39 528i to za żadne pieniądze bym tego nie zrobił bo uważam,że trzeba trochę ralnie podejść do sprawy...nie twierdze,że się nie znajdze...znajdzie owszem tylko trzeba mieć szczęscie :mrgreen: no chyba ze jesteś w czepku urodzony to tylko jechać i szukać :wink: Życzę udanych łowów i pochwal się jak coś kupisz :wink:

W życiu nikomu nie podał bym VINu swojego auta :naughty: Tym bardziej przez tel wcale się ludziom nie dziwię,że nie chcą podawać tym brdziej świerzych aut nie rejestowanych jeszcze u nas. Przecież trombili o tym w TV i nie tylko aby nie podawać danych aut :!: W Poznaniu rozbili grupę trudniącą się sprzedażą aut kradzionych którzy zdobywali dane auta i pod nie robili szybko drugie takie same A jak np kupiłeśauto prawdziwe(legalne)od np handlarza i chciałeś je zarejestrować to okazało się,że już jest zarejestrowane,ale w innym wojewodztwie,a ciebie zaraz zgarnia policja za to i musisz się grubo tłumaczyć... :doh: Nie podawać nikomu VINu jak chce to niech jedzie z tobą do servisu i tyle :!: :!: :!:

Musisz mieć dowód rej włoski czy kazdy inny danego panstwa z którego pochodzi auto bez tego nie masz szans zarejestrowania wg nowych przepisów :!: Na dzień dzisiejszy auto rej na podstawie dowodu,a nie brifu tak mi powiedziała pani z wydziału komunikacji... :8)

U mnie niemiaszki zakładająPL intalacje i wszyscy sobie chwalą :cool2: na początku nie mogli się przełamać,ale jak fama poszła ze lata się bezproblemowo i na dodatek tanio to kolejka na montaż jest na dzien dzisiejszy spora :twisted:

Ja u siebie zmieniłem wyłącznik świateł bo mi padł i zrobił się taki numer,że wyłącznik podał do EWSa przebieg z wyłącznika wiekszy o 50tys i narazie nikt mi nie moze tego zlogować... W sumie na liczniku pokazuje mi orginalny 198,ale jak by ktoś potpioł się komputerem np w servisie to pokazuje,ze EWS ma 250tys i moze sobie pomysleć ze cofałem przebieg :? Ale doszedłem do wniosku ,że mam to w dupie jak bedę sprzedawał i się ktoś przyczepi ze cos majstrowałem i mi nie uwierzy,że to przez wyłącznik to pogonie kupującego niech spada do DE tam mają nie kombinowane np od TURASÓW :twisted: Mieszkam na samej granicy z niemcami i kiedyś mój znajomy kupił w DE BMW i wlasnie jakiś sprzedający zmienił licznik bo był niesprawny ale nic nie zrobił z tematem VIN i wpadł z tym na kontroli granicznej :!: Oczywiście zieloni się przyczepili do tego,ale opowiadał że sprawdzili tylko dogłebnie auto i nic mu więcej nie powiedzeli.Pytał się sam czy musi to zmienić w servisie a oni powiedzieli mu ze nie ma takiego obowiazku ale jeżeli chce uniknąć nastepnym razem takiej kontroli to dla świetego spokoju moze to zrobić,że skróci to jego czas postoju na granicy :8)

taki model wcale nie jest tanszy w utrzymaniu :!: tu nie chodzi o samo kupno auta,ale o jego utrzymanie :wink: kolege stac na kupno my mówimy tu o jego zarobkach w stosunku do utrzymania :8)

to tylko w USA wersji

za 1500?bmw?a gdzie kasa na przyjemnośći... itd :D no chyba ze nie bierzesz tych rzeczy pod uwagę i bedzie tylko paraca-dom-praca i czasem latanko jak starczy na paliwo :wink: moim zdaniem przy takiej kwocie to nie ma szans na prawidłowe utrzymanie auta,a nie sztuka kupić i tylko latać,aż auto bedzie zmieniało się w sztrucla :nienie: Znam taki jeden przypadek mój znajomy oddał synowi passata B5 bo kupił sobie coś nowego,ale nie wzioł pod uwagę tego,że nie stać młodego było na servis.Dostawał kase od ojca i pracował,ale wszystko szło na paliwo,przyjemności,dziwczyna i wyjazdy na studia.Auto po 2 latach nadawało się jedynie na złom.Nie wierzyłem,że mozna tak auto zapuścic :!: Nie twierdze,że nie dbasz o auto,ale mówię tu o rzeczy którą warto przemyśleć. Nie sztuka kupić auto...sztuka to je utrzymać :wink:

tak naprawdę nie umniejszając ,Janis ,znam ludzi którzy twierdzą po przejechaniu sie E60 535d że to też nie jeździ........bez ironii ,także zależy co dla kogo :D hej zgadza się kolego :wink: hej :8)

Wszystkim da się jeździć nawet trabantem,ale co to za jazda :mrgreen:

Odczuwalna,ale nie duzo :8) Co do skrzyni to ja lubie bardzo wajchować i nigdy nie chciałem słyszeć o automacie :!: ale szczerze to zaczynam powoli zmieniac zdanie,ale to zwiazane jest tym,że się starzeje :twisted: Automat jest droższy w utrzymaniu,wiecej pali i szybciej się sypie,ale sama jazda to wynagradza :mrgreen: Manual wiadomo jak padnie to tanio kupisz,a po drugie eksploatacja i trzecie spalanie :!:

Myślę,że za darmo to byś wziął z pocałowaniem ręki :norty: bo nie należy zapominać,że rozmawiamy o pewnym idealne dla wielu czyli E38. Czy 725TDS nie jedzie też bym się sprzeczał wg.danych technicznych sprint do 100km\h zajmuje mu 11.4s,natomiast prędkość maksymalna oscyluję ponad 200km\h więc chyba nie taka zawalidroga :nienie: Pewnie,ze bym wzioł ale bez pocałowania :twisted: To jest tylko takie powiedzenie... :8) uwierz mi ze jedzie i to całkiem niezle , a jesli wogole tak mowisz to jezdziles nia ?? Jeździłem i nie zmienie zdania. Moze kiedyś jak nie było jeszcze 3.0d to było coś warte,ale dziś?? Moje zdaniej jest takie,że lepiej dopożyczyć te pare groszy i kupić już 730d,jeżeli komuś brakuje :8)

w 99r było 184 PSów w 01 było 193PSy

740 jest za drogie w utrzymaniu moim zadaniem 730 jest już lepszym rozwiązaniem,725 to nawet za darmo bym nie chciał,to nie jedzie...

Nie kolego tj tuleja pływająca cena jej to 40-50zł

dokładnie nigdy nie wynienia się jednej strony tylko komplet bo jak napisał kolega szybciej zaraz padnie ci druga strona,a po drugie zaden dobry mechanik nie da ci gwarancji :8) sam jestem teraz przed tym samym tematem czyli wymianą tych tulei :evil: z tym,że ja je sam na własnie życzenie uszkodziłem :duh: siadła mi jedna stona poduchy nivo i zamówiłem nową w servisie,a że czekałem dwa dni to jezdziłem powoli autem bo myslałem,ze nic się nie stanie,a tu muka :mad2: pozrywało mi jedną strone z tulei :? człowiek cały czas uczy się zycia i popełnia jakieś błędy za które musi czasem słono zapłacic :twisted: Ale mam pytanie w związkuz tymi tulejami czy nie ma ich w tanszej opcji? Moze ktoś napatoczył się na nie np inne firmy i są duzo tansze? Przerabialiście ten temat już??Jak to wygląda??

Jak wczesniej pisałem kupiłem e39 528i kupiłem od znajomego niemca w idealnym stanie i w ładnym wyposażeniu... Polatałem nią 2 misiące i byłem bardzo zadowolony już miałem ją zagazować,ale sprawa się skomplikowała bo polatałem tydzień czasu 530d 2003r kolegi :twisted: i na dzień dzisiejszy sprawa ma się tak,że sprzedałem 528i,a szukam 530d :8) Poprzednio miałem e46 320d auto sprawowało się bardzo dobrze,ale jest jak dla mnie za małe w środku... Jak dla mnie to e39 jest idalnym rozwiązaniem oczywiście tylko w turingu :cool2: