Skocz do zawartości

chico78

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F10 530d
  • Lokalizacja
    DW

Osiągnięcia chico78

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Zrobiłem upgrade do 2014-1 cic, dzięki pomocy ajlb z forum: http://www.bmw-klub.pl/forum/memberlist.php?mode=viewprofile&u=11089 dostałem linki do contentu na usb i kod. Szybko i sprawnie przed chwilą skończyłem testować, jak na Wrocław jest super! Dzięki.
  2. witam, bardzo proszę o rozkodowanie: WBAFW51070C505632 dziękuję!!!
  3. Witam, czy mogę prosić o pomoc w rozkodowaniu WBAFW51060C245210 pozdrawiam i dziękuję
  4. Witam, prosze o rozkodowanie WBANC 71040 B64 1898 z góry dziękuję!!! i pozdrawiam
  5. czy udało wam się pozbyć problemu?? jeśli tak to w jaki sposób? (zadałęm pytanie też na priv)
  6. założyliśmy na chwilę stare koło, zdejmowaliśmy gumy itd. i dalej ten dźwięk psuje humor. obojętnie czy zimny, czy nie od 2300-2500 i od 3200- hałasuje.
  7. dziwne bo mam to samo.. dźwięk pojawia się na 2300-2500 obrotów, znika aż do 3400 i znowu się pojawia a wyżej już nie kręcę.. pojawił się po zmianie koła pasowego, ale nie przegrzewałem silnika. Gdzie wymieniałeś koło pasowe?
  8. dziękuję za info, ta cena to w aso, czy może poza można kupić taniej od producenta oryginał?
  9. Witam, podczas ruszania spod hipermarketu, cofając z miejsca parkingowego poczułem nagle brak działania wspomagania kierownicy, kierownica działała chyba jak w czołgu a po chwili zapaliło się ładowanie - akumulator.. wyłączyłem auto i wepchnąłem na miejsce parkingowe i zadzwoniłem do kumpla który zajmuje się serwisem BMW ale niestety chwilowo wyjechał i niestety nie wiem co to za dziadostwo... Otworzyłem maskę i poczułem lekki smród czegoś przepalonego.. uruchomiłem ponownie auto z powyłączanymi radiem,klimą i ku mojemu zdziwieniu wspomaganie działało, więc cofnąłem z miejsca i wjechałem delikatnie znowu w miejsce parkingowe i wszystko wydawało się ok. ale włączyłem klimę i momentalnie znowu powtórka.. wspomaganie wysiadło i kierownica chodziła wyjątkowo ciężko jak w czołgu hehe. Więc wyłączyłem auto i czekam na pomoc która ma nadejść najwcześniej jutro wieczorem. Czy ktoś ma pomysł co to za przypadłość?
  10. tyle, że na nową jest pewniejsza gwarancja. :) nowa mnie kosztowała 3000 netto a w ASO krzyczą ponad 7000 plus ewentualnie katalizator itd razem ponad 10000 by wyszło :)
  11. zdecydowanie nową, ja na szczęście unieruchomiłem samochod po paru sekundach tego trzaskania jeszcze przed rozwaleniem katalizotora na ostatnich tchnieniach turbiny chyba, ale w moim przypadku to raczej wydaje mi się, że coś powoduje te awarie, może właśnie słabe smarowanie czy coś tam innego zewnętrznego. Teraz będę chciał dokładnie żeby mi posprawdzali wszystko dookoła bo przejechałem na tej nowej turbinie tylko 600 kilometrów. sprawdź w turbojulita.pl bo jako jedyni we Wrocławiu mieli na miejscu NOWĄ turbinę dla mnie a z tego co mówili to głównie regenerują turbiny dla firm z całej polski.
  12. też mam gwarancję, ale roczną... ale czy nie znaleźli jakiejś innej przyczyny padnięcia tego turbo? bo jak rozumiem po ponownej wymianie śmiga bezproblemowo?
  13. zapaliłem silnik teraz i brzęczy nawet na niskich obrotach..
  14. 8 dni temu miałem wymienioną turbinę we wrocławiu w turbojulita na nowego garretta i dzisiaj znowu to samo. objawy uszkodzenia były takie, że w trakcie normalnej jazdy ok. 60km/h nagle zaczelo coś brzęczeć z przodu jakby jakiś wirnik się rozleciał i tyle, po zatrzymaniu i uruchomieniu ponownym przestalo a z tyłu brak jakichkolwiek objawów dymienia czesto opisywanego w związku z turbiną, ale zdechło większość koni i samochod ledwo jechal i pewnie powyzej 60km/h by nawet nie pojechal hehe. Dojechalem nim do tego serwisu na Krzywoustego i po wymontowaniu turbiny stwierdzili ze ma ogromne luzy na tulejach ale łopatki nie były rozwalone i akurat mieli nową pasującą za 3660 więc wymieniłem + filtry i czyszczenie wyszło ok. 4000. no i dzisiaj jadę spokojnie po mieście i nagle powtórka z rozrywki nagrze coś zaczęło chrobotać jakby jakaś właśnie łopatka się rozleciała czy coś i konie znowu zdechły w taki sam sposób bez żadnego dymu... poprostu przełączył się chyba na ten tryb awaryjny i tak samo przy przygazowaniu powyżej 1500-2000 obr jakieś dźwięki z turbiny dziwne dochodzą.... co to może być, że drugi raz to samo po tygodniu się wydarzyło? moze ktoś ma jakiś pomysł albo doświadczenie podobne?
  15. no więc wymieniłem turbo na nowe oryginalne od dystrybutora z Iławy w http://www.turbojulita.pl/ za 3660 brutto z robocizną, na szczęście turbina nie puściła jeszcze oleju i nie było dodatkowych kosztów. Dodam, że turbinę dla mnie załatwili w godzinę.. aa i wymienili filtr powietrza, który kupiłem w psarach pod Wrocławiem za 181 zł. ASO na Karkonoskiej chciało 7500 nie wiem nawet czy netto czy brutto... nie pamiętam i do tego termin miał być przyszły tydzień (na całe szczęście nie mieli na miejscu) bo bym zaplacił za 2 turbiny zamiast za jedną hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.