guteg

Gorąca prośba do Moderatorów : proszę, obserwujcie bacznie ten wątek :)

Wiem, że to nie jest pytanie do mnie, ale.... gusta są różne - jak dla mnie totalna wiocha. Coś a'la rodzimy tuning Calibry odlewami z żywicy... Poza tym ze spasowaniem jest coś nie halo chyba.

Panowie, ale wciąż zapominacie o jednej bardzo ważnej kwestii. A mianowicie, do stycznia 2011 każdy kto ma działalność i jest vatowcem mógł wziąć auto z kratą i odpisać te 22%/23%. Prawdopodobnie 75% F11 520d było właśnie tak zakupione, bo za dobre pieniądze można było mieć naprawdę rewelacyjne auto. A naprawdę, nie każdy korzysta cały czas z mocy 535d. Ponadto jeden woli auto pachnące nowością i być jego pierwszym właścicielem, wiedząc tym samym co się z nim działo od momentu wyjazdu z fabryki, inny woli samochód z wysiedzianym fotelem ale z mocniejszym silnikiem. Różnica w cenie 520d i 535d jest na tyle duża, że ten, komu nie potrzeba 300PS pod maską kupi np. żonie VW scirocco i wszyscy będą szczęśliwi. Ponadto będzie miał świadomość, że nie dość, że nie dał się zrobić w konia :) Tuskowi, jego bandzie i innym pisiorom, odliczając dziadowski VAT (i wożąc kratę niestety), to jeszcze nie odda 10,5 pkta procentowego akcyzy. Ja osobiście pewnie też czułbym się nieźle w takiej sytuacji, dlatego jeżeli od 2013 powróci krata i BMW wprowadzi benzynę 2.0 TwinPower Turbo 245PS albo 2.0 diesla TwinPower Turbo i będzie mnie na to właśnie takie auto brałbym pod uwagę. Dlatego nie mówcie mi, że taki stosunkowo mały silnik nie ma sensu.

Chce Ci się w to bawić? I tak kokosów nie zrobisz na tych fotelach, więc nie wiem czy dla dodatkowych może 200 zł warto Ci się w to bawić... No ale Twoja wola.

W f10 jest silnik 20d 184, w x1 23d to rozwinięcie 20d 177. Być może te silniki różnią się czymś więcej niż tylko softem. Ponadto to dwa zupełnie różne auta, f10 z definicji musi być aksamitne i kulturalne. W x1 BMW trochę dało ciała z wygłuszeniem, ale mam wrażenie, że 23d w x1 ma zdecydowanie lepszą kulturę pracy niż 20d. No i 23d to naprawdę nieźle jeździ wg mnie (a mam porównanie z 530d i jest naprawdę dobrze) Swoją drogą, ciekawe, czy silnik 23d będzie w f10... btw. jak wrażenia z jazdy f10 520d? (chodzi mi o osiągi) Bo opinie są różne...

Ten silnik jest bardzo świeży, więc nie oczekuj, że ktoś Ci się nagle zgłosi... Już prędzej odezwie się posiadacz x28i która była 3-litrową benzyną.

Na Twoim miejscu zubożyłbym nieco konfigurację i "łyknął" 30d. Zubożył do poziomu, na który będziesz mógł sobie pozwolić a jednocześnie byłoby sensowne. Wiem, wiem - "ale wszystko się wydaje potrzebne", łatwo mówić :) Kiedyś myślałem inaczej, ale teraz wiem, że silnik to najważniejsze "wyposażenie" auta. Inna opcja - na pewno zaraz AC Schnitzer czy inny G-Power zaoferuje dobry chip do 20d za cenę ok 10k. W przypadku F10 ze 184PS robi się 218PS i 400NM, to już lepiej wygląda niż seria.

Oj to prawda, oddaje z nawiązką :)

Jeśli chcesz poczuć "to pier..." to zawsze możesz przycisnąć przycisk znajdujący się pod pedałem gazu, i po prostu je czujesz :) Aspekt dynamiki w przypadku e60 z automatem jest zupełnie do pominięcia, z danych które widziałem nie ma żadnej różnicy w przyspieszeniu. Ponadto skrzynia jest na tyle inteligentna, że jeśli przez jakiś czas jedziesz agresywnie to dostosuje się i kręci motor wyżej. No i tryb sport... Także w e60 to jedynie kwestia wygody. I przyzwoitości :) - nie wyobrażam sobie bardzo bogato wyposażonej e60 w manualu ;)

Kolego, chyba jeździmy różnymi autami albo musisz udać się ze swoim do mechanika. Skrzynia ZF zamontowana w e60 uchodzi za jedną z najlepszych z tego okresu. Jakie pogorszenie osiągów? Wg. mnie do auta tej klasy tylko automat, ale każdy może mieć swoje zdanie. Niech tylko nikt nie pisze bzdur, że automat w e60 pogarsza osiągi, bo jak tak jest, to max o 0,1 sek. Jeśli dla kogoś jest to odczuwalne to naprawdę gratuluję. A co do automatu po lifcie - zdaje się że generalnie skrzynia jest ta sama. Zmieniło się jedynie sterowanie - przed liftem mamy "wajchę" mechaniczną, po lifcie jest joystick z elektronicznym sterowaniem (np. po zmianie z P-->D wraca do położenia wyjściowego, a w skrzyni przed liftem dźwignia skrzyni biegów jest wychylona w tył).

Szkoda jedynie że Cię nie stać na słownik - kosztuje dużo mniej, a równie wiele satysfakcji potrafi dać !

ok 9-10l/100km, jazda po mieście i silnik jeszcze "nie dotarty", więc myślę, że trochę spadnie (producent deklaruje 7.3 w mieście, więc dobrze by było, żeby spadło do 8-8,5). Dane z komputera. Dokładnie! Jak chce się zwijać asfalt to trzeba kupić 35i lub przynajmniej 30d... Ja 20d kupuję ze względu na ekonomię - a osiągi do niesportowej jazdy w zupełności wystarczą. Naturalnie, macie rację. Wszystko zależy od preferencji kupującego, na pewno 20d nie jest zawalidrogą. Ale np. gdybym jeździł 320d 177km to osobiście mocno zastanawiałbym się nad mocniejszą wersją x3 (choć aktualnie niestety nie ma alternatywy). Insane - nie odbierz tego źle ;)

Dzięki drugiemu turbo silnik ma nieco inną charakterystykę. Podejrzewam, że skoro w f25 20d ma 184ps, to 23d powinien mieć trochę więcej niż 204. Z drugiej jednak strony, f25 30d ma 245ps, więc gdyby 23d miało ok 220ps to wówczas wersja 30d mogłaby tracić sens... Dlatego tak naprawdę szanse na ten motor w f25 nie są zbyt duże, niestety... Jeśli chodzi o odczuwalne różnice w X1, to w przyspieszeniu do setki jest ok 1s różnicy (7,2s wobec nieco ponad 8s).

Czyli jest 165kg cięższe od X1 x23d. Moim zdaniem taki silnik byłby optymalny do f25. Trudno mówić o żywotności silnika, zarówno 184PS jak i biturbo 204PS, bo jeszcze za krótko są oferowane, także w tej kwestii niewiele można stwierdzić. Ale charakterystyka 23d jest bardzo fajna (mam porównanie z e60 530d i x23d jest niewiele słabsze przy normalnej jeździe - z maksymalnych osiągów jeszcze nie korzystałem, bo auto ma 800km przebiegu). Także życzę Wam, żeby do f25 trafił biturbo, wówczas auto byłoby zupełnie bezkonkurencyjne w swej klasie.

A co to ma do rzeczy? biturbo >=204hp jest gorsze do "ciężkiego SUVa" niż 20d 184hp? Nie wiem jak w X3 jeździ 20d, ale np. między x1 x20d a x23d jest przepaść wg mnie. Dwa zupełnie inne auta. btw ile waży f25 x20d?

Słusznie. Za chwilę odczują brak kratki i będą bardziej skorzy do rabatów. Ponadto auto jest zupełną nowością i chyba taką mają politykę, żeby na zupełne świeżynki nie dawać zbyt dużych rabatów. Przykład: Na X1 początkowo dawali niskie rabaty, później ktoś mówił nawet o 15%. Po wprowadzeniu kratki dla X1 rabaty znowu spadły. Kupując auto na firmę, pod koniec września zamówiliśmy X1 23d z kratą, rabat 8% (choć twierdzili że taki to tylko przy flocie - wielkie halo). Swoją drogą gdybym wiedział, że było trochę egzemplarzy f25 z kratą, to miałbym spory problem co wybrać. F25 dużo większe od X1, ale z drugiej strony w f25 nie ma diesla twin turbo póki co... Ale nie chcę tutaj inicjować polemiki w czym f25 jest lepsze od e84 i na odwrót. Jeżeli ktoś chce kupić taki samochód jako główne auto w rodzinie, to zapewne i tak wybierze x3. Apropos zakupu u dealera - w przypadku stosunkowo małych różnic w cenie między dealerem a brokerem naprawdę trzeba się dobrze zastanowić - pamiętajcie o tym, że np. dealer prawdopodobnie zaoferuje Wam tzw. dealerski pakiet ubezpieczeniowy, czyli jakieś 2% wartości auta. Co do języka w nawigacji - polski fajna sprawa. Ale za jakiś czas i tak na pewno będzie można wgrać polski software do auta, które z fabryki wyjedzie z angielskim menu i lektorem. Przynajmniej tak zapowiadają (np. w przypadku X1 taki soft ma być dostępny w okolicach marca, inna sprawa - na ile takie obietnice pokryją się z rzeczywistością ---> patrz: sprawa mapy do nawigacji professional/business do e60). Pozdrawiam

a 530 d sie juz kupi za takie pieniadze? pytam sie bo widze ze teraz w salonie doplada do X nowej 5 kosztuje kilkanasciei tysiecy zl to tyle co doplata do jakiejs skory przeciez... Pewnie można znaleźć dobrą 530d 06 w cenie ok 90-100k pln. Osobiście nie wierzę w dobre egzemplarze za 60k PLN i podobne czary mary, choć wiem że są tu zwolennicy takich wyborów. Poszukaj w autach używanych na bmw.de, tam jest tego trochę i myślę, że można coś sensownego wybrać...

Nie kupi się dobrego 530xd 06/07 za mniej niż 90k pln. To nierealne.

Gdyby klient patrzył tylko na wygląd i walory jezdne, to myślę, że BMW sprzedawałoby głównie Z4, trójki coupe, szóstki i emki. A jeżeli wyżej wymienione grupy zawodowe stać na X6 to nie widzę przeciwwskazań.

Lektorem w navi jest całkiem sympatyczna Polka ; )

Jeszcze wczoraj zastanawiałeś się nad zakupem 4.4 V8, a dzisiaj już jesteś właścicielem? Not bad...

Dealer z Bydgoszczy miał mieć jakieś wolne F11 na koniec roku. Może jeszcze ich nie sprzedali...

To zależy od wyposażenia. Może mieć więcej elektroniki niż Twoja : )

Ale po co takie teksty? Slavo ma już auto i tylko zastanawia się co zrobić żeby było jeszcze lepiej (bo 520d f10 słabe na pewno nie jest). Tego typu uwagi mogą być jedynie pomocne przy zakupie, przecież nie będzie robił swapa na 3.0d...

Z takimi szwami to jest zdaje się od M5... Nie wiem czy nie lepiej kupić zwykłego M. To zależy jak podchodzisz do takich zmian w aucie.