solaris520

Spoko - zbliżam się do tego ;) (na razie co 6tys km) :mrgreen:

:mrgreen: Ale widzisz Adam jakie "czary" do tego skłaniają - najpierw nie znika, potem znika ;)

Powinien być 85Ah, ale 75Ah to oczywiście nie powód kłopotów, które masz. Napięcie ładowania sprawdzałeś ? pozdr.

Ogólnie co do Valvoline, to byłem bardzo zaskoczony, że u mnie okazał się "smaczniejszy" dla silnika niż ELF, bo z różnych opinii dotyczących dokładnie tego porównania wynikało, że Valvoline jest dużo mniej podatny na zużycie (to trochę potwierdza też Twoje doświadczenie). Co do tego zużycia w pierwszym okresie - to u siebie widzę taką zależność, że dopóki nowy olej, nawet po długim postoju wciąż otula bagnet znacznie powyżej skali - tak, że trzeba go przetrzeć i ponownie zanurzyć, żeby zobaczyć poziom - to zużycie wynosi zero (słownie i dosłownie :) ). I tak jak napisałem, to zazwyczaj trwa przez 700-1000km. Jednak od momentu, kiedy wyciągając bagnet od razu widać nawet bez wycierania poziom oleju, zaczyna się zużycie, które aż do następnej wymiany stabilizuje się na ok. 04-06l/1000km. Nie wiem, który olej Ci polecić... Może następnym razem spróbuj Castrola, na którym niektórzy psy wieszają. Przechodzenie na semisynth też moim zdaniem nie byłoby na miejscu (choć pewnie zużycie znacznie zmniejszyłoby się... u mnie kiedyś na mineralu też zużycie wynosiło cały czas zero ;) ). Jeżeli coś już czytałeś o uszczelniaczach zaworów w M54, to może jednak u Ciebie też najlepsza będzie akcja hardware'owa ;) , czyli wymiana uszczelniaczy ? (części nie są drogie - jeżeli chodzi o same uszczelniacze, to komplet oryginałów do 525i E39 kosztuje 124 zł). pozdr.

Mam dokładnie to samo, tyle że w M20B20 na półsyntetyku (nie muszę dodawać, że bez lpg). Przerabiałem dotąd Elf, Valvoline i teraz BMW. Wydawało mi się, że na Valvoline znikało trochę wcześniej i więcej (bo już od ok. 700km po wymianie zacząłem zauważać ubytek). W przypadku Elfa semisynth. za każdym razem ubytek następował od ok. 1000km po wymianie. Teraz na BMW 10W40 przejechałem dopiero ok. 800km i poziom już jest trochę mniejszy, ale nie wiem na jakiej wartości ustabilizuje się później średnie zużycie/1000km. Tłumaczę to tym, że po tych przejechanych ok. 800-1000km olej traci jakieś właściwości i do gry wchodzi zużycie uszczelniaczy zaworów i pierścieni tłokowych - przynajmniej w moim przypadku (ponad 20to letniego silnika) łatwo można sobie to tak tłumaczyć i robić listę nowych elementów silnika. Hobbystycznie będę starał się zająć najpierw remontem głowicy - ale zwlekam z tym o tyle, że silnik pracuje świetnie pod każdym względem, a ten poziom zużycia oleju, który mam, nie straszy mnie ;) Trochę dziwniejsze byłoby to u Ciebie - w silniku, który ma znacznie mniej przebiegu, ale ??? (wszystko jest możliwe). Może pobaw się jeszcze w dobór oleju - czasem wydaje mi się, że każdy egzemplarz używanego silnika ma różne upodobania, bo znam przypadek, że koledze w zadbanym M50B20 wyraźnie ubywało jakiegoś półsyntetyka, po czym zużycie oleju zupełnie zniknęło, gdy wlał Castrol 10W60 (jak będzie okazja, zapytam go, czy dalej jest ok.). pozdrawiam.

Nie martw się - wszystko jest dobrze. Po prostu Twoje tuleje Elastmetall/Lemforder są poza obrotem BMW. Niech Ci tuleje działają na zdrowie :) Dla porównania pokażę Ci jedną z moich tulei - jak widzisz są wzbogacone o katalogowy numer części BMW (w wersji skróconej) i logo (choć słaby odlew). pozdrawiam. (sorry za OT) %5B320%3A240%5Dhttp%3A//sorient.pl/moje520ie34/img/moje%20tuleje.jpg

Jeżeli mówisz o komplecie, to za kilkadziesiąt zł można liczyć jedynie na podróby krawędziówek (choć nawet nie wiem, czy istnieją) lub używki (może np. kradzione). :-) Jakoś wyjątkowo nieumiejętnie robiłeś te zakupy, bo właśnie w ASO jest najdoskonalsza łatwość zakupu dokładnie tej konkretnej, właściwej części: - albo podałeś ASO nieodpowiedni kod części lub vin samochodu, - albo nie miałeś z sobą korka lub reszty samochodu, żeby im dokładnie pokazać, o którą uszczelkę chodzi, - albo masz niewłaściwy korek lub inny element, do którego uszczelka ma pasować. Bądź spokojny, bo ELASTMETALL to jeżeli pamiętam właśnie Lemforder sygnowany inną nazwą. Tuleje pod nazwą Elastmetall kupuje się w ASO. Jak popatrzysz jeszcze dokładniej, to może znajdziesz też lekko wyraźne logo BMW (przynajmniej na moich Elastmetall z ASO tak jest). pozdrawiam :)

Wszystko w porządku. Gdyby było inaczej, byłoby coś nie tak. pozdr.

Nie ma co kombinować i zastanawiać się, bo nie ma w przypadku M20 innego sposobu niż to, co już napisane. Nowe szpilki dokręcone 30Nm wg kolejności, którą podaliśmy; potem na sztywno obrót każdej (wg tej samej kolejności) o 90stopni, po czym znów obrót o kąt 90stopni każdej od 1-14. Założyć czapkę, wszystko dobrze podłączyć, wlać olej, wlać coolant (+odpowietrzanie) i jechać. Jedni mówią, że tak... inni, że nie trzeba. Jak chcesz, to zrób sobie dla kilku oddechów przerwę między etapem II a III, ale nie na tyle długą, żeby zapomnieć, że masz tam jeszcze wrócić i dokręcić wszystko o następne 90st ;) Będzie dobrze. Najważniejsze jest to, żeby dobrze skoncentrować się na kolejności i na tym żeby nie pominąć którejś ze śrub w każdym etapie (czyli im mniej zamieszania na planie, tym lepiej). hej.

W M20 także 30Nm, + 90st + 90st (idąc za każdym razem od środkowych w stronę skrajnych) 12----10----4----2----6----8----14 ======== B M W ========= 13-----7-----5----1----3----9----11 Poza tym, w M20 śruby z łbem sześciokątnym zaleca się wymienić na torx (powód jest chyba właśnie widoczny na zdjęciu). pozdr.

A tyle razy próbowano mnie przekonać, że BMW-Castrol to to samo, co Tesco-Castrol ;) Z ewentualną reklamacją oleju - powodzenia. Wg mnie szkoda nerwów, zwłaszcza, że w zasadzie musiałbyś ukrywać obecny sposób użytkowania samochodu, żeby nie zostać odesłanym z kwitkiem już na początku rozmowy. A z innej strony patrząc - może warto iść do tego miejsca wymiany oleju i po prostu pokazać co jest i że na poprzednim oleju tego nie było (mimo, że parametry niby takie same). pozdr. (może ktoś jeszcze napisze coś o takiej reklamacji)

Prawdopodobnie jednak właśnie w tym masz wytłumaczenie całej sprawy (a nie w jakości nowego oleju). Odn. reklamacji oleju - nie wiem ;)

Były stosowane trzy różne modele (każdy innego producenta), ale swój trzeba samemu sprawdzić, bo ASO tego nie wie. Spróbuj wyciągnąć radio i przez otwór poszukać jakiejś etykiety na zespole nagrzewnicy. U siebie znalazłem coś takiego, co wskazuje na to, że mam nagrzewnicę Siemens - w sumie ciekaw jestem tego, co może być u Ciebie (jeżeli dowiesz się tego, napisz co widnieje na naklejce). Wymienia się samą nagrzewnicę, a w tym celu demontuje się tunel środkowy, konsolę i deskę. Dawno temu gdzieś widywałem na forum instrukcje "co i jak", ale z tego co pamiętam, dałoby się to napisać lepiej i dokładniej (może ktoś to przy tej okazji zrobi ? ) pozdr.

Pewnie chodziło Ci o pana Chilińskiego - dla przeciwwagi dodam, że miewam od niedawna z nim kontakt i chwalę sobie sprawność (z mailami, paczkami i fakturami wszystko ok.)

Dokładnie :) – no to kurcze myślałem, że nie może być lepiej niż wtedy, gdy ma się znajomości szkolne z kimś w kasie :lol: Swoją drogą właśnie Pani Patrycja jest osobą najczęściej obracającą moimi kartami płatniczymi. ;) (czasami chyba częściej niż ja) Niestety jest chyba jeszcze gorzej - mam podejrzenia, że czasem bywa 1000% :modlitwa:

Bo to pewnie była Pani "centrala", albo w chwilowym zastępstwie bardzo ładna brunetka - Pani kasjerka ;) Poza tym, pewnie ich zaskoczyłeś pytając o opony ;) A poważniej - każdy ma swoje doświadczenia z tą samą ASO i wiem, że zazwyczaj jednak zdarzają się negatywne opinie. Ja z różnych względów nie mogę narzekać, ale i tak wkurzają mnie hiper-wysokie marże (zwłaszcza, że wiem, jak tanio czasem decydują się coś sprzedać - wtedy człowiek błyskawicznie przyzwyczaja się do czegoś dobrego i chce jeszcze taniej) pozdr.

Nie denerwuj się Artur ;) A jeżeli szukasz sprzymierzeńca do walki z cenami, to mój nr tel masz ;) . Może coś wymyślimy, żeby ceny gratów (oczywiście "for personal use only") dla takich fajnych ludzi jak my, były zawsze podobne do stawek podczas wyprzedaży i opróżniania magazynów.

cena z Vat to 476.86 zł ( oczywiście jezeli to ten element )

I możliwe, że na to jeszcze niestety poczekasz kolejne tygodnie ;) Takie sprawy potrafią ciągnąć się bardzo długo nawet gdy chodzi o prywatne samochody samych pracowników ASO - to wiem z doświadczenia kolegi, który zlecił naprawę blacharską "swojemu" ASO (ale mimo czekania, z roboty był zadowolony).

Tora - tyle razy Ci powtarzałem, że jak ASO, to tylko BMW BAWARIA MOTORS (czyli Katowice lub Warszawa) :) Ja też sobie przed momentem z ciekawości zadzwoniłem do mojego ASO i bez problemu od razu otrzymałem info, że roleta tylna E60, czyli element nr 51467027096, to dzisiaj koszt 1720zł pozdrawiam :) EDIT: Sorry - kurde pomyliłem się, bo zapomniałem, że chodziło o ręczną i zapytałem o elektryczną roletę :| Tak czy inaczej - w razie czego polecane przeze mnie miejsca znacie. tel. do Działu Części i Akcesoriów w Katowicach, to: (032) 608 00 99 wewn. 104

Odpowietrzenie (nie małego przecież) zbiornika musi być drożne. Brak odpowietrzenia mógł być w Maluchu, gdzie zbiornik, jeżeli dobrze pamiętam był elastycznym worem z tworzywa sztucznego i przyjmował kształt, stosownie do panującej w środku pustki w miarę opróżniania zbiornika. pozdrawiam :)

Nie no Piotrek... Ty też nie chcesz wypróbować innego punktu widzenia... Cały czas robicie wszystko, żeby być o całe kilometry od zrozumienia tego lepiej. Trzeba starać się nabrać lepszej miary i taktu. Niestety mam coraz więcej doświadczeń, że internet bywa wyjątkowo durnym narzędziem do kontaktów między ludźmi, bo skłania czasem do rozmów z kimś, z kim nigdy nie powinno się słowa zamienić, bądź tworzy mur między osobami, które dobrze potrafiłyby się porozumieć w rzeczywistości. Mniejsza z tym - to jest nasza ostatnia zachęta do odstąpienia od ocen personalnych (zwłaszcza tych, wystawiających najgorsze świadectwo samemu oceniającemu) Ktoś coś wie jeszcze nt. tych hamulców (i tylko hamulców) ?

Problem jest taki, że wciąż prawie całe forum ma trudność w odczytaniu rzeczywistych intencji Pawła. Mniejsza teraz o ASO - ale gdyby wreszcie zrozumiano trochę lepiej niż słabo pożytek z kogoś takiego jak PawełH - ten dział byłby jeszcze lepiej poukładany, a my mielibyśmy mniej roboty (reszta forum też skorzystałaby na tym). Naprawdę nie ma powodu do jakichkolwiek negatywnych ocen. Podejrzewam, że zrozumiecie, co mam na myśli. :hand:

jeżeli chodzi o wycie - podejrzewam, że jednak znów może być do wymiany podpora (chyba, że masz sucho w moście ?) wibracje - łącznik elastyczny może się rozwala, a w najgorszym przypadku wał stracił wyważenie (choć wtedy zwykle wibruje przy jakiejś prędkości, a nie przyśpieszaniu, dlatego raczej coś jest z łącznikiem). Poza tym, jak to zerwało śruby ? Zjechał Ci but ze sprzęgła ?

Wreszcie jakiś temat, który może poskutkować czymś pożytecznym ;) Też od dawna planuję znaleźć wygodny i całkowicie bezinwazyjny sposób na wymianę tulei tylnej belki – niestety jeszcze nie znalazłem czasu, żeby to doprowadzić do realizacji. Podoba mi się to, co wykombinowałeś bosy77. Kto wie... wydaje mi się, że to dość dobrze koresponduje z tym, nad czym ja też myślałem. Zamieszczę moje rysunki, które są wciąż niedokończone (zawierają tylko jeden element projektowanego ściągacza), ale dzięki tej formie, którą pokazałeś nie powinno tutaj nic przeszkadzać w zrozumieniu tego, o co chodzi. Podejrzewam, że każdy kto miał w łapkach tuleję, przynajmniej oryginalną (BMW czyli Elastmetall / Lemforder) pewnie wie, jaką zaletą są dwie przerwy na obwodzie dolnego kołnierza tulei. No właśnie – to świetne miejsce dla oparcia się o belkę. Wykorzystując coś podobnego do elementu Bosego77 + ten mój element + nagwintowany pręt z dwoma nakrętkami (czyli po prostu kotwa stalowa z Praktikera) – otrzymujemy coś, co powinno być w stanie wyciągnąć tuleję. Oczywiście to o czym myślę, wymaga: - wcześniejszego wypatroszenia tulei z jej środkowej części (czasem w starych tulejach środek i tak jest już osobno) - chwycenia tulei u góry od wewnątrz – ale tak, żeby ominąć trzpień stabilizujący tuleję i wcale go nie angażować w operację wymiany tulei. Za to odpowiedzialne byłoby coś podobnego do formy bosego77. Ogólnie – taka metoda wymagałaby napocenia się jedynie nad oczyszczeniem pierścienia tulei od wewnątrz, ale zalety są takie: - brak konieczności zdejmowania belki - brak konieczności wyjmowania trzpienia z nadwozia (istnieją ściągacze, które tego wymagają – ale nie podoba mi się to i wolę tego uniknąć, zwłaszcza, że jest taka możliwość). Dalszą sprawą jest wkładanie nowych tulei – tego jeszcze nie mam rozrysowanego w 3D, ale tutaj też jest możliwość wykonania tej operacji wygodnie i bez wykorzystywania ciężaru samochodu (co często jest stosowane i też mi się nie podoba). Może jak znajdziemy czas, uda nam się to opracować dokładniej i zlecić do zrobienia (ten mój element mam rozrysowany i zwymiarowany – przystosowany do oryginalnej tulei BMW). Pozdrawiam :) http://sorient.pl/moje520ie34/img/tuleje01.jpg http://sorient.pl/moje520ie34/img/tuleje02.jpg P.S. Tak jak wspomniałem, rysunki są niekompletne, ale ktoś, kto szukał już metody na to, pewnie zrozumie sprawę.