Skocz do zawartości

solaris520

Zarejestrowani
  • Postów

    1 808
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez solaris520

  1. Logika wg mnie jest taka, że jeżeli wszystko odbywa się uczciwie (a w tym przypadku musiało tak być) to właśnie człowiek będący w największym stopniu autorem i który przewodniczył zespołowi projektantów danej realizacji dostępuje obowiązku/zaszczytu prezentacji, a nie odchodzi w cień na długo przedtem (o odejściu C.B. głośno mówiono już w 2007 roku, jednocześnie mówiąc o A.v.H jako kolejnym szefie designu BMW). Kogo widzieliśmy w głównej roli podczas prezentacji F10, chyba wiadomo, tak? To po co jakiekolwiek dywagacje na ten temat skoro wiadomo, że nie mogło tu być sytuacji, że ktoś coś projektuje, a potem komuś innemu powierza się "podpisywanie pod projektem". W każdej dziedzinie branży projektowej dobór nazwisk jest nieprzypadkowy. pozdr. P.S. raczej odwrotnie
  2. Albo tak, jak Adzio pisze - dobra samodzielna robota przy zmianie uszczelki (+ oddanie głowicy do sprawdzenia i planowania), albo dobra robota w: Auto Classic Service :: Adam Kunc :: 19 Kwietnia 63, Raszyn - Rybie :: +48 603 975 574 pozdr.
  3. Ważne, że jeszcze nie wmieszaliście wpływu rodzaju słuchanej w samochodzie muzyki na prawidłowość startowania M30 lub obroty ;) Jeżeli chodzi o tego typu kłopoty uruchamiania - tradycyjnie stawiam na regulator ciśnienia paliwa, bo kiedyś identyczne objawy w takich samych sytuacjach wyleczyłem właśnie włożeniem nowego regulatora. Co do obrotów - w E34 M30B35 prędkość obrotowa biegu jałowego to 800 +-50 obr/min, czyli 750 jest ok. pozdr.
  4. Fajne zestawienie, ale dla mnie zdecydowanie F10 jest najlepsze (a Audi z tymi ledami to szczyt wiochy... aż nie do wiary, że to jest fabryczne). :)
  5. W takim razie może jednak ta emisja spalin :?: ;) A tak poważniej - wiesz, te konstrukcje silników są już od dawna rewelacyjne i zaawansowane - może już nie ma zbyt dużo pola manewru na szokująco lepsze parametry, gdy chcąc iść naprzód ostro trzeba balansować między osiągami, emisjami, itd., także trwałością. Dopiero w praniu wyjdzie jakie to uturbione V8 się okaże, a na razie nie pozostaje nam nic poza wiarą, że taki zabieg miał sens. Mnie tak. Zresztą odnośnie wszystkich detali - spędziłem od 23-go już dużo godzin na oglądaniu tego autka z każdej strony w ruchu i na zdjęciach - nic mi się nie nudzi, a jeszcze bardziej podoba :) Zwłaszcza po tym, co w ostatnich kilku latach można było oglądać w motoryzacji mam przekonanie, że F10 jest perfekcyjnym posunięciem. Samą sprzedażą bym się zupełnie nie martwił - bo wszystko, co zrobi BMW i tak sprzeda się świetnie :) (nie szukałem danych, ale wydaje mi się, że E65 i E60 tego dowodzą, a przecież na obydwu przez lata wieszało się psy). :) P.S. poza tym, że jest fajne, to ma biturbo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ;)
  6. Tylko wskazówki brakuje ;), ale ekonomizer ma tą samą lokalizację i wygląd, jak zawsze :) Nie wiem jeszcze jak jest z tym kolorem podświetlenia zegarów, ale przynajmniej mają znów identyczne rozmieszczenie, jak przed 2003 rokiem :cool2:
  7. Chyba za krótko patrzałeś na to nowe wnętrze :mrgreen: Wnętrze F10 nie ma nic wspólnego estetycznie z wnętrzem E60 i to akurat już nie kwestia gustu, tylko zupełnie nowych form, proporcji, nowego poprowadzenia linii (np. wreszcie nie ma dziecinnie nakreślonych łuków, fal, promieni, daszków, itd). Tak poza tym, jakieś opinie ogólne na temat całości typu "szału nie ma" wg mnie są tylko komplementem dla projektantów F10, bo to dowód na to, że powstało coś dobrze stonowanego, wyważonego, bez komiksowej przesady i przerysowań (których "naród" często oczekuje). Tym razem naprawdę pod każdym względem estetyka górą :cool2: To już może akurat kwestia gustu, ale nie pamiętam kiedy poprzednio nowość wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie, bo zarówno o F01, czy X6 (które dość szybko widziałem na żywo i cholernie mi się podobają) nie myślałem tak intensywnie jak o nowej 5er. Od przedwczoraj co chwilę robię sobie pokaz z tych wszystkich filmów promocyjnych i tapet ze strony BMW :) Jeszcze nie porównywałem, ale może trzeba szukać różnic głównie w spalaniu i emisji spalin (wiadomo... pseudo ekologia stawia wymagania) :?:
  8. Dla mnie to jest świetne wyważenie agresji i ekspresji :cool2: Obojętnie, jakie są inspiracje innymi seriami - najważniejsze, że to jest nowa linia BMW, a seria 5 wygląda extra :cool2: i to pod każdym względem: http://sorient.pl/moje520ie34/img/f10%2001.jpg http://sorient.pl/moje520ie34/img/f10%2002.jpg http://sorient.pl/moje520ie34/img/f10%2003.jpg http://sorient.pl/moje520ie34/img/f10%2004.jpg http://sorient.pl/moje520ie34/img/f10%2005.jpg
  9. Słów mi brakuje... kocham BMW Cholernie mnie cieszy, że właśnie tak wygląda F10 (perfekcyjne nadwozie i szczegóły, perfekcyjne wnętrze). :cool2:
  10. solaris520

    E34 Przerywa i Szkubie

    Tak, 0,25mm na zimnym silniku (lub 0,30 na ciepłym, ale lepiej regulować na zimnym, czyli np. następnego dnia od jazdy). Regulacja co ok. 20-25tys. km pozdr.
  11. Pinczer :cool2: Chłopaki przeszukujcie to forum, bo na ten temat trochę tego jest. Sam o tym pisałem (i to chyba nie raz). np. mały OBC: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=109379&hilit=obc
  12. Co sobie przypomnę, postaram się dopisywać, ale teraz myślę np. o rozprowadzeniu przewodów hamulcowych. Przed wymianą elastycznych przewodów hamulcowych kupiłem sobie też zapobiegawczo sztywne, ale bardzo się ucieszyłem, że oprócz gumowych odcinków nie musiałem zmieniać tych metalowych, które są po umyciu w świetnym stanie. Inaczej chyba przydałby się jakiś tresowany wąż. Przy pustej komorze sprawa wymiany jest bajeczna, ale gdy silnik i cała reszta są na miejscu, jest dużo mniej wygodnie zabrać się do tej roboty. Cały czas właśnie pod tym kątem spróbuj oceniać sytuację z pustą komorą - kwestia wygody w dostępie do czegokolwiek. aaaa... oczywiście gratulacje, że się zdecydowałeś na ten zakup :) :cool2:
  13. pytasz o związek zaburzonej pracy zegarów z brakiem coolanta :mrgreen: , czy zacięcia się termostatu z brakiem coolanta :?: (czy wątek ma po prostu być taki wielowątkowy?) Nic tu nie ma z sobą związku... Zegary przestają działać, bo przestają działać ( już chyba o to nie raz pytałeś i jeżeli np. taki wątek nie pomógł, to raczej trudno będzie o nowe informacje), a płynu nie masz, bo uciekł i termostat nie ma tu nic do rzeczy, chyba że pękła obudowa. Po napełnieniu układu płynem, patrz w jakim tempie go ubywa, szukaj ewentualnych wycieków (w przypadku dużego wycieku z nagrzewnicy, będzie mokro pod przednimi dywanikami) oraz kontroluj wygląd i poziom oleju silnikowego. Wyniki obserwacji zamieść tutaj, a forum będzie myślało dalej. (poza tym :search: , bo w przypadku E34 wszystko już chyba zostało tu napisane o wyciekach, chłodnicach, termostatach, pękniętych nagrzewnicach, uszczelkach, głowicach, itd). Pozdr. ;)
  14. Dokładnie... w czasie grzebania w wielu tematach przy porządkach forum zamknąłem na moment oczy i raczyłem wywalić niechcący ten wątek. Zdążyłem go złapać, ale jego dotychczasowa treść musi być w takiej formie, jak wyżej. Na pewno będzie to dla Was czytelne - dlatego, jakby co: let's continue :)
  15. To zmień :) Mówię, że... nie wiem :mrgreen: Upewnij się jeszcze, czy to jednak nie gdzieś na zewnątrz silnika z przodu (czyli paski albo rolki przy paskach... w jeżdzidle Ani na przykład "chrobocze" i popiskuje trochę sprężarka klimatyzacji, to też zwróć uwagę na to).
  16. spokojnie, wszystko jest w porządku i przystosowane tradycyjnie - głównie do hamowania podczas jazdy do przodu ;) Z tyłu jest tarczo-bęben (320mm - czyli minimum stosowane w E60) i mimo większej średnicy tej tarczy, efektywna powierzchnia tarcia i tak jest mniejsza niż z przodu (310mm). Po prostu tarcza z tyłu nie może już być o wiele mniejsza przez wzgląd na hamulec postojowy, a z przodu jest taka, jaka wystarczy (powtarzam - bardziej efektywna niż tylna, mimo mniejszej średnicy zewn.) Koła 16' są chyba w asortymencie oryginalnych felg dedykowanych dla 525d, to kłopotu być nie powinno ;)
  17. :lol: :lol: :lol: ledwo czystych ścierek wystarczyło ;) fajnie było (dobrze, że nie ściemniało się tak wcześniej jak teraz)
  18. nic dodać nic ująć ;) liczyłem na to, ze wrzucisz tą fotkę :) Albo wyłączyli odstraszacze owadów na noc ;) albo wyjątkowo się robakom nudziło :mrgreen: (dodam tylko, że właśnie mniej więcej tak, jak kiedyś zrobił z Mercedesem, przyjechał Krzysiek do mnie w maju swoim 545i ;) Cóż, zdjęcia się trochę opóźniły :lol: Ale daliśmy radę)
  19. :) bez przesady. Co innego zawirowania za samochodem, a co innego sytuacja z przodu. Gwarantuję Ci, ze owad, który rozwali się na szybie przy 90-100km/h, rozwali się także przy 200km/h, tyle że dużo mocniej ;) Letnimi ciepłymi wieczorami przy 200/h szyba zaczyna się robić czarna nieporównywalnie bardziej i szybciej niż przy 100km/h (gdy tylko owady pojawiają się na trasie) :). Zresztą wiosną przetestowaliśmy to też z Krzyśkiem (KrzysztofP) podczas naszego spotkania, na które jechaliśmy po A4 w identycznym czasie, tyle że on gnał ok. 200km/h, a ja 90-100km/h. Efekt taki, że ja na miejscu miałem kilkanaście owadów do zmycia, a Krzysiek regularne cmentarzysko, które zmywaliśmy chyba ponad godzinę :) Raczej przeanalizuj pory dnia, w których obserwowałeś zmianę obecności owadów w powietrzu (a tym samym na samochodzie) :) Po prostu są momenty, że owady nagle "włączają się", budzą się po drzemce poobiedniej, cholera wie ... :D W sobotę zrobiłem ponad 50km rowerem, włócząc się ciągle po tej samej okolicy (drogi międzymiastowe). Prawie cały czas w powietrzu było czysto, ale od któregoś momentu późnym popołudniem włączyła się taka ilość owadów, że musiałem pilnować, żeby nie otwierać gęby ;) . Gdyby nie okulary, nie mógłbym jechać szybciej niż 20km/h :-) Wracając do samochodów - chcąc mieć czyste auto, pozostaje max 80km/h :)
  20. Jakiś czas temu chyba ktoś gdzieś w Polsce zrobił replikę slr'a, to mu może zrobi nowy przód :mrgreen: Poza tym, jeżeli z silnika nic nie będzie, to mogą kupić V12 M70 i też będzie ciekawie. Trza ratować ten milion :lol:
  21. Przeczytaj wątek http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=69358&start=0
  22. Nowy blok w sensie dosłownym (nieużywany), czy po prostu w bardzo dobrym stanie uzbrojenia :?: (btw. mówimy o m30b35, czy np. tak jak masz w podpisie m30b28 ?) Jeżeli wiesz, że ten blok jest faktycznie doskonały to ja bym go brał, nawet gdyby mi to miało opóźnić prace związane z głowicą. Wtedy można: albo powołać do działania nowy blok od razu ze starą głowicą z włożonymi jedynie nowymi uszczelniaczami zaworowymi; albo spokojnie dokładać coś do tej pustej głowicy i całość włożyć do samochodu w "swoim czasie" (drugi wariant zdecydowanie lepszy) Przykład Miłosza kiedyś tez czytałem. Na pewno głupio, gdy okazuje się, że remont głowicy nie przyniósł wszystkiego, czego się oczekiwało.
  23. Myślę, że będzie coś nadawać się do pozostawienia. Mam właściwie podobną sytuację do Twojej i po cichu liczę u siebie, że rozdział dotyczący zespołów zaworowych, albo chociaż samych zaworów będzie tym, który da wytchnienie. Myślę, że to bardzo możliwe (różnie licząc, ale zawsze wychodzi, że finansowo to potężna część takiego remontu głowicy). Jeżeli zamierzasz to zlecić np. auto classic service, to bądź spokojny, bo sytuacja zostanie zdiagnozowana właściwie, a lista nowych części sformułowana optymalnie. pozdr. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.