Nighstalker

Z tego raczej jasno wynika ze jest to objaw typowy. Przyjrzalem sie temu wczoraj i dzis rano i chyba faktycznie tak ma byc. Teraz juz wiem za co kocham manuale :) Chociaz bardzo wygodnie mi sie jezdzi i nie bede narzekal. Kolega Ralam ma racje z nowa siodemka i to chyba normalne w tej klasie auta a i skrzynia technologicznie na pewno nowsza tam jest i bardziej zaawansowana. A swoja droga z cena w ASO to panowie wyskoczyli calkiem niezle. Dlatego wlasnie w ASO nawet sie nie zajakne o tym bo zaraz by chcieli pol auta wymienic. Oczywiscie juz po gwarancji jak ich znam. Jako ciekawostke cenowa moge podac ze godzina diagnostyki (mniej nie da rady) kosztuje 95 GBP + VAT. Komedianci po prostu.

Moze zle mnie zrozumiales troche. Nie wiem jak to dokladnie okreslic i dlatego napisalem ze uczucie jest takie jak przy slizgajacym sprzegle w manualu bo to tego najlatwiej mi bylo porownac moje odczucia. Ruszac rusza tylko mam takie wrazenie ze "nie bardzo chce", tak jakos ospale jedzie. Nie krece nigdy powyzej 3tys poki sie nie rozgrzeje wiec nie wiem ja zareaguje na mocniejsze dodanie gazu. Przeanalizuje to dzis jeszcze jak bede jechal z pracy i jutro rano. Jak pisalem, to moj pierwszy automat wiec trudno mi doprecyzowac co tak naprawde sie dzieje.Mam nadzieje ze wszystko jest OK.

Dziekuje wszystkim za opinie. Widze ze jednak przewaza zdanie ze to norma wiec troche kamien spadl mi z serca. Ale bede to bacznie obserwowal. Troche to drazni ale skoro taka automata uroda to musze sie przyzwyczaic. :wink:

No to juz teraz nic nie wiem. Troche mnie to dziwi ze przy tym przebiegu tzn 53k (naprawde tyle) trzeba by juz olej zmieniac. Tak po 100 -150k to bym sie moze spodziewal. Dodam ze skrzynia ZF jak sie dowiedzialem dzieki ktoremus z forumowiczow. Mam jeszce miesiac gwarancji ASO ale znajac ich to powiedza ze wszystko jest OK i zeby przyjechac za pol roku jak tak sie dalej bedzie dzialo. (Oczywiscie juz po gwarancji).

Witam Wszystkich i od razu przechodze do rzeczy. Po nocnym postoju kiedy ruszam z miejsca mam takie wrazenie jakby auto chcialo jechac a nie moglo. Tzn podobnie jakby w manualu slizgalo sprzeglo. Okolo 2tys obrotow a rusza bardzo ospale jakby. Na gaz reaguje ale jakos przyspiesza pomalu i chwilke trwa zanim przezuci bieg na wyzszy. Moze to tylko moje subiektywne odczucie. Po jakis 500 metrach juz jest duzo lepiej a po nastepnym kilometrze juz calkiem dobrze. Dodam ze nie mam zadnych innych niepokojacych objawow. Zmiana biegow plynna, steptronik dziala, kickdown tez, tryb sport rowniez i pieknie wgniata w fotel. To moj pierwszy automat i nie jestem jeszcze przyzwyczajony. Rozumiem ze skrzynia musi sie rozgrzac ale tak dziwnie jakos mi sie jedzie rano przez pierwszych kilka minut. Moze tak ma byc po prostu i znowu szukam dziury w calym. :shock: Prosze znawcow tematu o jakies opinie.

No i tak jak wszyscy diagnozowali ASO orzeklo ze kluczyk sie zepsul. Ale jednak dziala. Dziwne, zepsul sie a dziala :shock: Ale stwerdzili ze jak przestanie dzialac to zamowia mi nowy (laskawcy). Odpukac od tamtego czasu wszystko jest cacy. Moze kluczyk sie przestarszyl operacji i postanowil dzialac dalel :mrgreen: Jeszcze raz dziekuje wszystkim za szybka diagnoze. Pozdrawiam

Nie , masz skrzynke˛ ZF i autko na normalne paliwo , zapomnij wogóle o skrzyni , za 200tys´ moz˙esz progfilaktycznie olej zmienic´ :mrgreen: Dzieki wielkie! Od razu mi lepiej bo juz widzialem oczyma wyobrazni rozne czarne scenariusze. :cool2:

Podepne sie pod temat. Od rana czytam te cala historie z ASB i juz mam kompletny metlik w glowie. A jako swiezo upieczony uzytkownik automata mam dwa pytania do znawcow tematu. Po pierwsze czy moja skrzynia to GM? Oznaczenie to A5S325Z, udalo mi sie to znalezc po Vinie na stronie podanej przez jednego z forumowiczow. Po drugie czy przy przebiegu 53k mam zaczac myslec o zmianie oleju czy na razie o tym zapomniec. Wszystko dziala OK tak moje laickie oko.

Dzieki wielkie :cool2:

Na to by wychodzilo ze wymieniona. Zobacz przy jakim przebiegu i ile od tego czasu sie nastukalo. To moze byc akurat na + tego auta. Pozdrawiam

Jak juz kiedys pisalem odkrylem w ksiazce ze tylu powinienem miec zalozone gumy 235 x 40 x 17 a mam 235 x 45 x 17 takie same jak z przodu. Nurtuje mnie pytanie czy w tej sytuacji licznik bedzie prawidlowo wskazywal predkosc i przebieg. Czy nie bedzie zanizal tych wartosci?? Czy ktos wie jak to przeliczyc mniej wiecej?

Dziekuje wszystkim za porady. Poki co od tamtej pory dziala bez zarzutu. W srode auto idzie do ASO bo jest na gwarancji i zobaczymy co madrego powiedza. Mam nadzieje ze to tylko kluczyk. W najgorszym razie czeka mnie wymiana. Dam znac po srodzie co madre glowy z ASO orzekna. Pozdrawiam

Czytalem i dlatego wlasnie mowie ze nie rozbieralny;-) Nie bede eksperymentowal bo mam tylko jeden i jak go zniszcze to jestem w d... Ale czy to na pewno bedzie bateria? Przeciez pozniej dzialal spiewajaco. Ja sie martwie ze to moze byc cos z odbiornikiem centralnego :cry:

A to nie jest czasem kluczyk nierozbieralny? Przynajmniej tak wyglada. Gdzies ktos pisal ze on sie laduje w stacyjce ale czy w to wierzyc? Nie wiem.

Witam wszystkich Problem dosyc dziwny. Dzis rano po lekkim przymrozku podchodze do auta, naciskam przycisk na pilocie i nic. Naciskam drugi, trzeci, piaty raz i dalej nic. Otworzylem drzwi kluczykiem(oczywiscie reszta tez sie otworzyla) po otwarciu drzwi klamka oczywiscie zaczal wyc alarm wiec je zamknalem. Nacisnalem zamykanie na kluczyku i zadzialalao wiec zaraz nacisnalem ten przycisk od otwierania i wszystko cacy. Tzn alarm wylaczony i centralny otwarty. Potem przejechalem do kupy z 2 km. Wysiadlem zamykam wszystko OK. Otwieram pilotem i dziala. Znowu przejechalem ze 2km, wysiadlem, zamknalem pilotem. Jak po 5 minutach chcialem otzworzyc to tak za 10 razem sie otworzylo. Potem jeszcze jedzilem po miescie, wsiadalem, wysiadalem i wszsytko dzialalo za pierwszym nacisnieciem.Czy ktos wie o co tu moze chodzic? Niestety mam tylko jeden kluczyk glowny wiec nie moge sprawdzic czy to jego wina. Czy ktos ma jakies pomysly moze? A moze ktos mi podpowie gzdie mam szukac centralki od zamka bo moze jakas wilgoc sie dostala. Po tych dwoch razach wiecej sie to na razie nie powtorzylo. Ale mam stracha :shock:

Dzieki, chcialem sie upewnic ze sobie zadnej biedy nie narobie. :cool2:

Mam pytanie dotyczace uzywania steptronika zamiennie z "D" w czasie jazdy. To moj pierwszy w zyciu automat i nie chce jednym ruchem reki zalatwic skrzyni wiec zadaje moze banalne pytania. W ksiazce bardzo niewiele jest na ten temat a na automat.pl tez nic nie znalazlem. Chodzi mianowicie o to czy w czasie jazdy moge bez zatrzymywania zmienic tryb pracy skrzyni z D na Steptronik i odwrotnie??? Oswieccie nowicjusza :modlitwa:

Dzieki wszystkim za porady! Regulacja dziala jak ta lala. Wreszcie cos widze w nocy!!! :8) Jeszcze raz dziekuje :cool2:

Gdybym tylko byl w Polsce to bym sie ani minuty nie zastanawial. Natomiast w kraju wiecznej wilgoci i fish & chipsow raczej ja moge to zrobic lepiej niz byle jaki zaklad bo to tragiczni mechanicy sa. W ostatecznosci pojade do ASO ale 65GBP + Vat to troche drogo jak za ustawienie swiatel. Ale trudno, bylo na osiolka to i musi byc na utrzymanie :mrgreen:

W tym silniku rozrzad powinien byc dozywotni, chyba ze jakims dziwnym zrzadzeniem losu sie posypie ale to sa zdarzenia losowe i odosobnione. Poki jezdzi i nie budzi sasiadow rano to nie ruszac. :mrgreen:

Ok dzieki wielkie! Jak wyjde z pracy to juz bedzie ciemno wiec powinno dac rade. Teraz auto stoi w pelnym sloncu wiec moglbym sobie krecic do jutra. Troche sprobowalem ale wlasnie tymi lewo/prawo (jeszcze nie wiedzialem ze to te od srodka). Oby nic polamane nie bylo :? Pozdrawiam

"O prosze jaka niespodzianka A kolega z którego Douglas? Bo jak z tego spod Glasgow to tylko pó? godziny drogi A kolor bardzo pasuje do Buni " Ja akurat nie z tego tylko przez morze trzeba by sie przeprawiac :? Macie tam chociaz troche sniegu ? U nas niestety nic, choc moze to i lepiej bo przy umiejetnosciach "jezdzieckich" localsow to byloby straszne zagrozenie dla mojej Beatki. Przepraszam Modow za offtopic. W kazdym razie jez wymieniony i nawiew dziala. Pozdrawiam :mrgreen:

Znalazlem te biale imbusy po dwie na kazda lampe. Sa ustawione pionowo glowkami do gory i lacza sie z takimi czarnymi plastikowymi trybkami. Rozumiem ze to te? Czy moze mam szukac jakis ustawionych poziomo tzn rowolegle do auta? Przepraszam za moze glupie pytania ale nie chce rozregulowac bardziej.

Wielkie dzieki Panowie. Zaraz pojde sprawdzic czy ta regulacja dziala. Mam nadzieje ze nic nie bedzie pourywane.

No i oczywiscie jak to w takich sytuacjach bywa pan w serwisie powiedzial ze to nie podlega gwarancji bo to przeciez zwykla regulacja. :lol: Wiec zapytuje czy moze dalbym rade sam to zrobic. Chodzi tylko o to aby swiatla swiecily wyzej. Jeszcze nie zgaladalem pod maske bo jestem w pracy wiec nie widzialem czy tam jakies srubki sa widoczne. E39 jest dla mnie zupelnie nowe dlatego pytam. Szukalem szukajka ale rezultaty zadne niestey. Jak sie nie da to trudno trzeba bedzie pojechac do mecha.