
Nighstalker
Zarejestrowani-
Postów
756 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Nighstalker
-
Po wymianie amorow wysoko stoi i inne problemy
Nighstalker odpowiedział(a) na Nighstalker temat w E39
Dzis bylem u innego speca, ktory tez twierdzi (bez ogladania co prawda tylko z tego co mu powiedzialem) ze to wina zle ulozonych sprezyn jak juz sugerowal kolega "rafala6". W sobote podnosimy bryke i ma sie wszystko wyjasnic. Oby bo juz nie moge patrzec na ten przod stojacy jak w tarpanie. -
Po wymianie amorow wysoko stoi i inne problemy
Nighstalker odpowiedział(a) na Nighstalker temat w E39
Dzieki Dyzio. Ja mam rok 2001 i lozyska i amorki byly kupowane na podstawie VINu auta wiec mala szansa na pomylke. Chyba musze znowu przyjrzec sie amortyzatorom. Czy ktos wie jak gleboko powinny siedziec w jarzmie. Tzn ile powinno wystawac z dolu ? moze ktos dysponuje taka wiedza w cm? -
Po wymianie amorow wysoko stoi i inne problemy
Nighstalker odpowiedział(a) na Nighstalker temat w E39
Zmieniane byly tez gorne lozyska (poduszki) amortyzatorow. Z tego co wiem to na takie jak mialy byc. Przed demonatazem gora wygadala identycznie starych i nowych choc rozumiem ze nie o gore tu chodzi. Koles w sklepie mowil ze ten wlasnie rodzaj i sa takie same w E46, E39 i X3.Kupowalem je razem z amortyzatorami wg VINu mojego auta. Teraz to mi zabiles cwieka bo czy byly idetyczne to juz nie sprawdze bez demontazu calego mcpersona. -
Po wymianie amorow wysoko stoi i inne problemy
Nighstalker odpowiedział(a) na Nighstalker temat w E39
Dzieki za czesciowe uspokojenie. Dzis ulozenie zostalo poprawione zgodnie ze znakami L i R na amorach i to mam z glowy.Co do wyskosci to dalej mam problem bo mechanik twierdzi ze to normalne po wymianie itd. Przyjrzalem sie tym sprezynom i nie za bardzo widze zeby cos bylo nie tak. Tak na chlopski rozum to nawet jakby je zalozyc odwrotnie to az takiej roznicy byc nie powino. Moze mnie kolega by oswiecil troche co tam moze byc nie tak. Moze dam rade sam uzbrojony w sciagacz ustawic to prawidlowo.Drugiej opcji tzn ze amory nie weszly do konca w jarzmo na razie nie mam jak sprawdzic bo nie mam jak wlezc pod auto ze wzgledu pogode dla kaczek i chwilowy brak kobylek. Nie chce juz jechac do tego goscia bo to jest droga przez meke. Niestey nie pzyjrzalem sie tym nowym amoryzatorom ale na starych zauawaylem wyrazny fabryczny rant. Jak rozumiem to do tego miejsca amor ma wejsc w jarzmo ? -
Witam wszystkich. W czwartek oddalem Beatke do mechana. Zmiana amorow i lozysk. Wszystko (jak twierdzi mechanik) latwo poszlo, 3 godziny roboty i po sprawie. Koles twierdzi ze ze zalozyl nowe dokladnie tak jak byly ulozone stare. Cos mnie tknelo i po blizszych ogledzinach okazalo sie ze ulozenie obu stron dosyc sie rozni. Lewy wyglada ok a prawy jakby byl skierowany koncem kielicha (z tym wycieciem) bardziejdo srodka auta niz na zewnatrz. Wrocilem do kolesia i zgodzil sie ze faktycznie cos jest nie tak i ze to jutro poprawi. Na wszelki wypadek wydrukowalem mu instrukcje z TISa i modle sie za niego. Teraz pytanie : Czy bardzo to moglo zaszkodzic amortyzatorowi ? Nie przejechalem wiecej jak 300km od czwartku wiec moze nic mu nie bedzie. Dodatkowo zauwazylem ze przod jest wyraznie wyzej niz przed wymiana(obie strony). Wczesniej wchodzily cztery palce miedzy gume a nadkole a teraz dlon mi sie miesci. Myslalem ze takie efekty sa tylko po wymianie sprezyn. Moze to ma sie jakos samo ulozyc? Podpowiedzcie cos bo juz zaczynam miec koszmary o amortyzatorach (powaznie) a zona mysli ze zwariowalem. Pozdrawiam
-
To Ci zazdroszcze bo mnie kosztowalo to 125GBP za sztuke. Choc i tak za komplet wyszlo 90GBP taniej niz w ASO. Za lozyska wyszlo 42GBP (komplet Lemforder) czyli jakies kolejne 20GBP taniej niz ASO. Pozdro
-
Ten sam koncern, ale firma inna, inny produkt, inna jakość. Nie mówię, że zła. Dobra jakość. Ale oryginał to sachs. Dzisiaj odebralem paczke z amorami i lozyskami i oczom moim ukazaly sie .... SACHSy. Wglada na to ze koles w sklepie mowil Boge a myslal Sachs;-) jak ze mna rozmawial o oryginale. Tak wiec kolego michals miales racje. Z tym ze chyba byly i SACHSy i BOGE montowane zamiennie bo koles w ASO z kolei mowil o BOGE z tego co pamietam. Pozdrawiam
-
Mam prosbe o jakies opinie uzytkownikow, ktorzy zamiast zwyklych gumowych tulei zastosowali te poliuretanowe. Podobno wytrzymuja dluzej niz zwykle ale zastanawiam sie co z komfortem. Czy nie ma jakis skutkow ubocznych ? Tak mnie korci zeby przy zmianie amorow wrzucic tez nowe tuleje i zapomniec o zawieszeniu na dluuugo. Mysle o tych konkretnie :http://www.powerflex.co.uk/products/E39+5+Series+%281996+-+2004%29-403/1.html Faktycznie takie dobre?
-
Oryginały to Sachs. Z tego co wiem to jest ta sama firma. W kazdym razie dziekuje wszystkim za wszelkie sugestie. Chyba pojde za rada Jozefa i do wymiany pojda tez lozyska. Mam nadzieje ze sa w komplecie z gumkami do kupienia. I tak tanio nie bedzie wiec te 200PLN jakos przeboleje. Pozdrawiam
-
Witam wszystkich Szykuje sie powoli do zmiany amorow z przodu i w piatek bede je zamawial. Oryginaly Boge oczywiscie. Pytanie tylko czy zmieniac tez lozyska na gorze amortyzatorow. Roznica niby bedzie +200PLN ale zawsze to miec a nie miec. I tu pytanie czy jakims domowym sposobem da sie okreslic ich stan oczywiscie przed demontazem mcpersonow. Mam przejechane tylko 67k km wiec na chlopski rozum moze wystarczy sama zmiana amorkow? Czy moze jest taka zasada ze razem z amortyzatorami zmieniac lozyska? Moze sie wypowie ktos bo jestem w kropce. Jak nie zamowie tych lozysk razem z amorami to potem d... blada bo zanim wysla mi lozyska itd.. Prosze a jakies porady drogich kolegow.
-
Kolego nie rob takich rzeczy i nie odkrecaj korka na goracym silniku!!! W najlepszym przypadku zapowietrzysz uklad a w najgorszym sie ciezko poparzysz.. :duh: Jak masz na zimnym taki poziom jak na rysunku na zbiorniczku lub w ksiazce to nie kombinuj.
-
Wielkie dzieki za rewelacyjne zdjecie. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu ze bez zdjecia tarczobebna to graniczy z cudem. Czekam teraz az najdzie mnie chec do demontazu :D
-
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Widze ze jednak bez zdejmowania bebnow sie nie obedzie. A tego wlasnie chcialem uniknac. W TISie to wszystko tak prosto wyglada tylko niestety. Poki co po podciagnieciu linek jest lepiej ale wiem ze nie na dlugo.
-
Panowie to jest horror regulacja tymi zebatkami. Juz samym wyzwaniem jest zeby w te zebatke trafic a juz zeby pokrecic i to w dobra strone to trzeba miec zadatki na niewidomego ginekologa. Po okolo 40 minutach dalem sobie spokoj i podciagnalem troche srubami przy samej dzwigni i poki co jest lepiej. Rewelacji nie ma ale to chyba norma niestety w E39. Problem czy krecic w gore czy w dol pozostaje. Ktos kiedys o tym pisal ale znalezc teraz tego nie mozna.
-
Przepraszam modow ale nie wem dlaczego wstawil sie temat dwa razy. Jeden mozna smialo usunac.
-
Koledzy wlasnie wybieram sie zrobic porzadek z recznym i pytanie brzmi czy ktos pamieta w ktora strone po ktorej stronie auta krecic tymi srubkami w bebnie przez otwor od sruby. W gore czy w dol. Pytam po to zeby nie stracic pol dnia na krecenie w zla strone i potem na abarot. Dziekuje z gory za wszelkie podpowiedzi.
-
Koledzy wlasnie wybieram sie zrobic porzadek z recznym i pytanie brzmi czy ktos pamieta w ktora strone po ktorej stronie auta krecic tymi srubkami w bebnie przez otwor od sruby. W gore czy w dol. Pytam po to zeby nie stracic pol dnia na krecenie w zla strone i potem na abarot. Dziekuje z gory za wszelkie podpowiedzi.
-
Tematow o jezu bylo juz setki. Sprobuj cos szukajka o ile dziala lepiej niz przed "liftingiem" forum. Nie pamietam bo juz kiedys o tym czytalem. No ale jesli normalnie w e39 jest (o ile jest tam gdzie mowisz) w oklicach schowka to raczej jasna sprawa ze w angliku bedzie tez tam. Poprawcie mnie jesli sie myle...
-
Zacznij od sprawdzenia czy jest czynnik chlodzacy. Podjedz gdzies gdzie nabijaja klime. Majatku nie wydasz a to jest przyczyna w 9 przypadkach na 10. Ja tak mialem jak kupilem E36. Po uzupelnieniu czynnika dzialalo wszystko jak ta lala.
-
I jak tam ? Czy cos sie wyjasnilo ? Pytam datego ze u mnie jest to samo a na dodatek od dwoch dni po postoju nocnym jak rano odpale to przez jakies 5sekund jeszcze cos swiszczy tak w stylu swiszczacego paska tylko duzo ciszej. Potem calkiem przechodzi ale wlasnie jest jakby ten metaliczny szum przy kolektorze dolotowym jak sie otworzy maske. Na oko wszytko wyglada OK, paski ponaciagane dobrze. Mam troche inny silnik (M54 2.2l) Czyzby faktycznie alternator byl winny ? Zaczynam sie martwic bo mam za kilka tygodni bardzo dluga trase do zrobienia i nie chce zeby mnie cos zaskoczylo.. :duh:
-
Jaki rozmiar klucza - pokrywa filtra oleju M54 2.2L
Nighstalker odpowiedział(a) na Nighstalker temat w E39
Temat do zamkniecia. Juz znalazlem na jakiejs amerykanskiej stronie - 36mm. -
Szybkie pytanie jak w temacie. Na pewno nie mam tak duzej nasadki ani innego klucza w posiadaniu i dlatego chce od razu kupic po pracy. Nie chce tego odkrecac i zakrecac zabka bo zjade ten plastik na pewno. Jak ktos wie prosze napiszcie. Na oko to tak wyglada na 34 ale no oko to wiedomo co.
-
Witam wszystkich! Pytanie jak w temacie. Jutro akurat bede zmienial olej wiec przy okazji moge tez sprawdzic / wymienic odme jesli zajdzie taka potrzeba. Bylo juz wiele watkow na temat zapchanej odmy tylko nie wiem czy da sie to jakos zdiagnozowac na oko / ucho bez demontazu bo dostep jest taki sobie a nie chce sobie dolozyc roboty niepotrzebnie. Mam dopiero przejechane 57k wiec nie wiem czy w ogole jest sens dotykac ?
-
Ja mam lampy po lifcie. Po poludniu sprobuje zajrzec bo teraz niestety musze trocge sie zajac robota...a gdzie tam do piatku :cry:
-
Viktoria!!! Troche sie posilowalem z nia i wyszla! Bardzo dziekuje kolegom za rady :cool2: Teraz tylko musze upolowac zarowke i jestem w domu :8)