Skocz do zawartości

Nighstalker

Zarejestrowani
  • Postów

    756
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nighstalker

  1. A masz webasto ? Bo jedyna "auxiliary water pump" bedzie chyba w webasto. Poprawcie mnie jesli sie myle
  2. Panowie dzieki za dokladne objasnienie tematu. Mysle teraz co zrobic. Z tymi malymi wachaczami to mnie kolega Dario zaskoczyl. Jak szarpalem kolami to niczego takiego nie wyczulem a przy moim minimalnym przebiegu to chyba jeszcze beda zdrowiutkie. Ale sprobuje je sprawdzic bez kol z jakas tyczka pomocniczka. Te tuleje to moze faktycznie dla spokojnego snu tez zmienie skoro kolega Gorik tak sugeruje. I badz tu madry.. :D
  3. Czasem wystarczy zaczac od rzeczy najprostszych co tym przypadku znaczy dobrze wywazyc kola... Jak to nie pomoze to juz masz powyzej pare wskazowek. Co do przetaczania tarcz to lepiej od razu zmien na nowe i to najlepiej oryginaly bo one sie nie krzywia. Jesli te ktore masz sa bardzo pokrzywione a na dodatek masz wywalone lozysko i 4 sruby zamiast pieciu to zeby nie wiem jak wywazone byly kola to i tak bedzie trzesawka. Tarcza troche wazy i jesli wyobrazisz sobie jak wiruje z przsunietym srodkiem ciezkosci to da Ci pewne wskazowki.
  4. Nighstalker

    ODMA??

    Prosze bardzo moze sie przyda. Dobre zdjecia krok po kroku: http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=354754
  5. Oczywiscie ze nowy bedzie caly zestaw. Jeszcze tylko musze sie upewnic ze tuleje sa OK bo jakby sie okazalo po wymianie srub, nakretek i podkladek ze dalej jest cyrk to chyba szlag jasny by mnie trafil na miejscu. Moze w przyszly weekend sie uda cos zdiagnozowac. Poki co rosnie mi nowy kierowca BMW, a ze ma dopiero 6 tygodni to nie mam czasu na nic prawie :D
  6. A to sorry Cie bardzo. Ja tez z Krakowa ale obecnie na wygnaniu a LHR od razu mi sie kojarzy z London Heathrow. Co do srub to dokladnie te o ktorych piszesz a wlasciwie jedna z nich z pawej strony miala poluzowana nakretke ostatnio.
  7. Widze ze okolice Heathrow wiec Twoja pewnie wiekszosc nalotu ma po motrwayach wiec faktycznie moge sie jeszcze trzymac. U mnie nalot symboliczny (tylko 91k km) ale autostrada to tylko na mainlandzie a drogi troche lepsze od polskich. Dlatego juz sklanialem sie powoli do wymiany i tez z racji na wiek. Po prostu nie chce wymienic samych srob z nakretkami (ktore i tak wymienilbym na nowe przy okazji tuleji) i robic geometrii tylko po to zeby sie okazalo ze jednak tuleje tez i potem znow geometria... Ale masz racje, brecha powinna pomoc w diagnozie. Bez brechy to po prostu jak bez majzla i mlota :D
  8. No teraz to mi zabiles cwieka. Bo ja juz sie nastawiam na wymiane tulei jak kolega Gorik79 sugeruje. Widze ze auto masz tylko troche mlodsze. Orientujesz sie moze czy u Ciebie byly juz zmieniane tuleje czy ciagle smigasz na fabrycznych ?
  9. Nighstalker

    Zmieniarka

    U mnie czyta oryginaly i nagrywane audio CD bez problemu. Najczesciej nagrywam z predkoscia 12x i nic sie nie dzieje. CD i CDRw bez roznicy i to wszysko tanie shity.
  10. Szkoda ze nie jestem teraz w ojczyznie bo bysmy sie jakos dogadali.. :? W kazdym razie mam pytanie do wszystkich, ktorzy wymiane tuleji juz maja za soba. Czy ktos zakladal u siebie Febi/Bilstein i jesli tak to jak sie sprawuja ? Firma niby dobra ale nie chce sie wpuscic w kanal oszczedzajac 50 GBP na lemforderze..
  11. Dzieki, dzieki.. juz to czytalem pare razy :) Bo powoli nastawiam sie psychicznie. Same tuleje Febi/Bilstein znalazlem na Ebayu za okolo 40 GBP. Z lemforderem krucho to cenowo wyglada bo prawie dwa razy tyle stoja. Tu szczegolnie wole robic co moge sam bo juz sie przejechalem na fachowcach - vikingach.
  12. Nie po polskich ale manxowe drogi tez do swietnych nie naleza niestety :D . Przebieg maly ale wiek juz chyba mial prawo je zmeczyc bo na pewno od nowosci nie byly ruszane wiec tez tak sobie to zaczynam tlumaczyc. Sledze rozne watki o tulejach od jakiegos czasu i koledzy opisuje glownie wyczuwalne luzy i skrzypienia a u mnie nic takiego nie ma wiec myslalem ze to moze nie to. I do tego Ci goscie jeszcze sugeruja wymiane srub na nowe... Ale jak wiadomo tuleje to slaba strona nie tylko tego modelu. Tez mysle o sciagaczu bo podobno z nim to juz calkiem niezle idzie. Ale musze poczekac az bedzie cieplej jesli juz mialbym to robic.
  13. Auto mam juz dwa lata ale jaja z tylem zaczely sie w tym roku. Sadze ze maja odpowiedni klucz bo robia wszystkie auta dla ASO. A to dlatego ze ASO na moim zadupiu nie ma maszyny do tego i tam woza wszystkie auta na geometrie. Nie chce wymieniac tuleji i tych malych wachaczy tylko na wszelki wypadek.
  14. Witam wszystkich. Problem powrocil ale bogatszy o nowe objawy. Pod koniec listopada pojechalem do fachowcow i znowu wyszlo ze bardziej przestawiony byl tyl. Po ustawieniu ponownym wszystko cacy na zielono na wykresie oprocz delikatnego pozytywu prawego przedniego kola (0.20) a norma to pomiedzy -0.45 a 0.15. Jak wiadomo katow z przodu sie nie reguluje wiec moze to byc juz sprawa lekko spracowanego sworznia dolnego wachacza, koncowki drazka lub krzywej zwrotnicy. Ale nie o przod tu chodzi. Po jakichs 2, 3 tygodniach znow mialem wrazenie ze mam tylne kola skretne czasem w duzym skrocie mowiac albo jakbym mial malo powietrza w ktorejs gumie. Oczywisci to nie jest przyczyna dziwnego zachowania auta. W koncu pod koniec stycznia podnioslem auto i po zdjeciu kol z tylu posprawdzalem te wlasnie polaczenia. Okazalo sie przy prawym kole ta nakretka nr 17 slabiutko bardzo dokrecona :shock: . Skrecilem ile moglem sam. Zagotowalo sie we mnie i na drugi dzien juz bylem u fachowcow. Nie chcialem robic awantury bo po pierwsze przejechalem jakie 3k km od ostatniego razu a oni i tak zawsze twierdza ze to niemozliwe zeby cos zawalili. Zrobili jeszcze raz i to za FREE! twierdzac ze dali na wszelki wypadek nowe nakretki. Doszli do wniosku ze mozna by bylo gdybym chcial wymienic te sruby mimosrodowe na nowe.. Hm i tu sie zastanawiam czy to w ogole pomoze. Bo oczywiscie juz po kilku dniach cos sie zaczelo dziac. Tzn niby jest ok, auto jedzie prosto, prowadzi sie lepiej ale w prawych lukach i to raczej przy mniejszych predkosciach znowu jest to bardzo nieprzyjemne uczucie jakbym mial tylna os skretna lub jechal na kapciu. Po podniesieniu auta i znow szarpaniu kolami we wszystkie strony zadnych luzow nie wyczulem ale mimo wszystko zastanawiam sie czy to nie wina tuleji lub ewentualnie tego lacznika nr 14 z powyzszego rysunku. Doradzcie cos zanim pojade robic awanture a okaze sie ze to nie ich wina. Oczywiscie musze jeszcze sprawdzic jak to skrecili ale tym razem to chyba juz tego nie sp... Juz dosc mam tych jaj z zawiecha
  15. Az chce sie powiedziec "a nie mowilem". Jesli to tylko czujnik, to zmienic i cieszyc sie jazda. Acha, jesli tuleje skrzypia to duza szansa ze beda do wymiany. Sprawdz czy nie maja luzow.
  16. Ze sprezynami nie jest latwo bo bylo kupe roznych wersji i kombinacji. Sprobuj dowiedziec sie w ASO jakie powinny byc. Czasem nawet oplaca sie je tam kupic. Od razu mowie ze na realoem tez tego nie znajdziesz.
  17. Proponuje zmienic mechanika i to szybko zanim zacznie wymieniac elementy istniejace i te nie istniejace. Juz ja znam tych angielskich specjalistow. Koledzy tu pisza ze czujnik i pewnie maja racje. Jak sam nie bardzo wiesz co i jak zeby go sprawdzic to jedz do jakiegos garazu gdzie choc troche kumaja o co chodzi w BMW. Pogmeraj w necie to na pewno cos znajdziesz w swojej okolicy. Temu specjaliscie pewnie chodzi o czujnik temperatury oleju w skrzyni. Mozesz mu powiedziec ze jest w lewym tylnym slupku na gorze pod tapicerka :mrgreen: Zobaczymy co zrobi. Oczywiscie to zart. Ale to troche przerazajace jak "mechanik" sie pyta takie rzeczy. To tak jakbys poszedl do dentysty z bolacym zebem a on nie wiedzial gdzie go szukac. Uciekaj od tego goscia zanim wiekszycg szkod i kosztow Ci narobi.
  18. U mnie juz tak piszczy prawie od roku i nie moge sie za to zabrac. :? Oczywiscie piszczy tylko rano przez chwile a im zimniej tym piszczy bardziej. Wiosna idzie trzeba to zrobic to w koncu. Tylko juz sie boje ze znowu "fachowcy" cos sp.... A samemu troche mi sie nie usmiecha bo dostep do tych paskow jest jak wiadomo sredni. Przynajmniej u mnie w M54.
  19. Temat powracajacy jak bumerang. Jak chyba wielu uzytkownikow uwazam ze tylko ori zestaw tarcze + klocki tak naprawde daje rade. Przynajmniej jesli chodzi o przod, ktory jest przeciez mocno mordowany w ciezkim i na ogol mocnym aucie. Ja tylko do tylu zalozylem klocki nie oryginalne jakies 1.5 roku roku temu i nie narzekam. Przod zmieniany komplet ori jakies 15 tys km temu i dalej sparwuje sie ksiazkowo.
  20. Tak w ciemno to mozna obstawic jeza do wymiany. Jak poszukasz to znajdziesz dziesiatki postow na ten temat.
  21. Nighstalker

    poduszki ilosc

    U mnie tez szesc i wszystkie opisane. Auto z lutego 2001.
  22. Zanim wyjmiesz aku, sprawdz czy dziala zamek od tylnejklapy i mozna zamknac i otworzyc kluczykiem i tak samo z drzwiami. Potem odpinasz aku, zamykasz troje drzwi od srodka wciskajac bolce, potem drzwi od kierowcy z zewnatrz kluczykiem. Zanim zamkniesz calkiem klape i drzwi sprawdz jeszcze raz zamek jak dziala bez pradu i jesli dziala dobrze to trzaskasz klapa i idziesz z bateria do domu.
  23. Od poczatku nie wracalo z obu stron a przyczyna byla wlasnie ta mala blaszka / sprezynka. Jutro moze rozbiore calkiem te stara manetke zeby sprawdzic czemu nagle w ogole zniknely kierunki.
  24. Dostalem w koncu pajaka z manetka w ktorej tez byla zlamana sprezynka, ktora wypycha plastikowy bolec zeby wajcha wracala do pozycji neutralnej. Po przekleciu sprzedawcy wzialem sie do roboty. Zamienilem gore obudowy manetki z mojej starej z juz wycieta nowa sprezynka, zalozylem i wszystko dziala pieknie :mrgreen: Ponizej kilka fotek i instrukcja dla tych ktorzy beda musieli to kiedys wymienic. Nie sa najlepszej jakosci bo z komorki ale moze sie przydadza. 1. Odpinamy kleme minusowa z aku. 2. Od tylu kierownicy odkrecamy dwie sruby od poduszki. U mnie byly to torxy T30 ale radze najpierw przy pomocy lusterka sprawdzic jakie to sruby bo podobno bywaly rozne. Potem caly srodek kierownicy z poducha odchylamy i opinamy dwie wtyczki od gory jak tu na zdjeciu; http://img163.imageshack.us/i/zdjcie0190o.jpg/ 4. Potem nasadka 16mm i dobra przedluzka i odkrecamy kierownice. Warto przytrzymac dobrze kolanami i lepiej odkreac odblokowana zeby nie uszkodzic blokady. Po zdjeciu kierownicy wyglada to tak: http://img204.imageshack.us/i/zdjcie0193.jpg/ 5. Po odkreceniu na gorze i na dole (pod stacyjka) dwoch plastikowych srubek od obudowy kolumny kierownicy trzeba obiema rekami z dwoch stron scisnac (z wyczuciem) gorna czesc obudowy. Kciuki przy krawedziach blisko srodka kolumny a palce wskazujace jakies 5cm za manetkami w strone przodu auta. Scisckami i ciagniemy do gory. Jak i tak pomagalem sobie plaskim srubokretem bo zatrzaski byly wjatkowe wredne. Trzeba bardzo uwazac zeby ich nie polamac. 6. Jak juz udalo sie zdjac plastiki to odkrecamy cztery torxy mocujace pajaka do aluminiowego szkieletu kolumny: http://img816.imageshack.us/i/zdjcie0194v.jpg/ 7. Teraz juz na luzie mozemy odpiac wtyczke od manetki i po wcisnieciu dwoch zatrzaskow (jeden na gorze, drugi na dole manetki) wysuwamy ja i jest nasza. Tu nie mam foty ale kazdy sie polapie jak to zobaczy. 8. Jesli tak jak u mnie manetka nie wraca do neutralnej pozycji to 99% winna jest peknieta sprezynka do ktorej mozna sie dostac po zdjeciu gory obudowy manetki. (dwa male torxiki i zatrzask z tylu obudowy). Tak to wyglada polamane: http://img3.imageshack.us/i/zdjcie0204nj.jpg/ http://img15.imageshack.us/i/zdjcie0202b.jpg/ Tu uwaga: Przy zdejmowaniu i po zdjeciu gory obudowy manetki (tej czesci ze sprezynka i bolcem) trzeba uwazac zeby nie ruszac manetka gora dol. Ja za pierwszym razem poruszalem i pewnie wtedy cos sie tam wylamalo (chyba) i zniknely mi calkiem kierunki. Po zalozeniu nowej sprezynki wszystko powinno hulac jak ta lala.
  25. Panowie nie wiem jak w E39 ale pamietam ze do E36 pasowaly idealnie spryskiwacze z Seicento takie z trzema dyszami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.