-
Postów
783 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez 520i
-
te amortyzatory maski silnika mają numer DACO SG0310 a co do hamulców: przód tarcze brembo nacinane klocki czarne EBC (może zamieni je na zielone EBC) tył: tarcze maxgear (chodzi mi po głowie albo brembo, albo nacinane EBC) klocki: Ferodo Premier
-
ja będę wymieniał siłowniki - na pewno szyby. A czy klapy - zobaczymy. Wymieniłem siłowniki klapy silnika na jakieś zamienniki i było tak samo jakbym ich nie wymienił. Z racji tego że mój dostawca części się pomylił przy zamówieniu siłowników i przysłał mi do szyby tylnej, siłowniki maski silnika miałem drugi komplet. Ten drugi komplet jest z firmy DACO. Podmieniłem te siłowniki i teraz klapa silnika, jak ją podniosę na 1/4 wysokości (mniej więcej) - na siłownikach DACO, idzie sama do góry. Więc na pewno będę szukał do szyby amorków DACO albo np FEBI.
-
nie znalazłem w tym spisie kodów błędów IHKA. Ale wpadłem na inny pomysł: W ISTA można sobie sprawdzić jaki to kod błędu (ISTA także znalazła ten błąd) i można w ISTA sprawdzić czego (jakiej) częśći dotyczy ten błąd i gdzie ona jest... Dobrze kombinuję? Chcę zlikwidować ten błąd, bo jeszcze przed podróżą do pl, chcę tu nabić klimę (po raz pierwszy od nie wiadomo jak długiego okresu czasu). Tak,żeby w pl w razie co, naprawić ją na cacy... W pl już wymieniłem jeden przewód który był uszkodzony, więc czas nabić ją i sprawdzić działanie.....
-
to jest ten za schowkiem - F76 bodajże - pomarańczowy ten wielki. Tam są dwa duże bezpieczniki. Pomarańczowy od wentylatora, czerwony od rozruchu..... https://schematy24.pl/bmw-5-e39-1996-2003-skrzynka-bezpiecznikow-i-przekaznikow/ Trzeci rysunek na tej stronie, licząc od góry..... Wentylator już się nie włącza, akumulator trzyma napięcie. Właśnie go doładowuję do pełna. Dodatkowo wymontowałem moduł IHKA i wyczyściłem wentylatorek (zasyfiony był nieżle). Od dnia kiedy zauważyłem że coś mi kradnie prąd, nie słyszałem działania tego wentylatorka (albo nie zwróciłem na niego uwagi). Teraz go wyczyściłem i przesmarowałem.
-
Ostatnio ledwo udało mi się uruchomić auto po jednodniowym postoju..... Kontrolki na tablicy zaczęły mrugać,przygasać itp cyrk. W roli głównej oczywiście kontrolka akumulatora. (akumulator nowy 6-8 miesięcy ma, alternator robiony jakiś rok temu, ale większość czasu przeleżał na półce jako rezerwowy) Po jakich 5 minutach auto wyłączyłem.... i normalnie auto się odpaliło już bez tego cyrku z kontrolkami. Na pierwszy ogień oskarżyłem tubę basową, i wzmacniacz - odłączyłem to, ale prąd dalej znikał. Następny winny - radio i kable z tyłu za nim. Z racji tego że mieszkam na bocznej ulicy, usłyszałem że coś się włącza i po chwili wyłącza. Obstawiłem wiatraczek w IHKA. Odłączyłem moduł, szum słychać nadal. Wybebeszyłem radio i zacząłem nasłuchiwać - wentylator nawiewu. Cyklicznie co jakiś czas się włączał i po chwili wyłączał. I tak w kółko. Bezpiecznik w schowku - sprawdzony. Bezpiecznik za schowkiem - okazało się że jest trochę wysunięty gniazda. Wyjąłem go - wentylator przestał się włączać. Przedzwoniłem go - jest OK. Z magazynku przyniosłem inny - włożyłem, wentylator przestał się włączać. Odpaliłem auto, wyłączyłem i nasłuchiwałem czy się włącza. Nic, cisza. Wentylator się już nie włącza. Po drodze, wymieniłem też jeża - okazało się że mam oryginał z pierwszego montażu. Zamontowałem inny. I teraz pytanie - czy wysunięty bezpiecznik (ten za schowkiem) mógł powodować cykliczne włączanie i wyłączanie wentylatora? Nie sądzę żeby winna była opornica którą wymieniłem jednak na inną.
-
one są na "wcisk"... Użyj szerokiego śrubokręta. delikatnie oczywiście
-
sprawdż, czy czasami ten cienki nie jest gdzieś przełamany lub zielony. Ja podejrzewałem swój że jest padnięty, zakupiłem nowy i się zdziwiłem....Wystarczyło polutować kabelek i wentylator działa..... Ale i tak założyłem ten nowy...skoro już kupiłem... stary leży jako zapasowy... A jak podpiąłem INPE celem wykasowania błędu, to już go nie było. System sam go usunął jako niebyły po naprawie przewodu....
-
Panel wymieniłem, błąd pozostał..... jutro zrobię test klap (dziś jak sprawdzałem kabel, to przeszło m to przez głowę, ale brak czasu....) w INPA Czy ktoś posiada spis wszystkich kodów błędów (z ewentualnym opisem) AC i panelu IHKA?
-
sprawdzone: zimne luty w kablu były powodem wywalania bezpiecznika z tyłu radia
-
Wymieniłem dziś odmę i zgubiła mnie rutyna... Nie sprawdziłem czy dobrze jest włożona okrągła wtyczka przepustnicy (co spowiodowało zaświecenie się 2 kontrolek).. Dodatkowo zapomniałem podpiąć wtyczkę do zaworu podciśnienia znajdującego się z tyłu zbiornika płynu wspomagania i oleju silnikowego (pod kolektorem ssącym). Spowodowało to zaświecenie sie kontrolki skrzyni biegów. Skasowałem błędy silnika i skrzyni (oczywiście po zlikwidowaniu przyczyny- czyli podpięciu wtyczek). I teraz, jak odpalam auto, zapala się na chwilę kontrolka skrzyni biegów.... Nie pamiętam czy poprzednio też się włączała... Pojechałem na jazdę próbną, auto zmienia biegi prawidłowo, ale odkąd zaświeciła sie ta kontrolka skrzyni, zacząłem ją obserwować jak "komornik szafę"
-
ok , jutro sprawdzę. Jutro wymienię też tą kratkę z pokrętłami na oryginalną z tego auta. Aktualnie mam założoną z mojej pierwszej bmki....
-
no więc to nie ISTA ani INPA powoduje że radio przestaje grać. To kabel do diagnozy na stare złącze OBD - to okrągłe. Dziś skanowałem ponownie auto i oczywiście radio przestało się włączać. Obstawiłem bezpiecznik znajdujący się z tyłu radia. Okazało się że bezpiecznik jest sprawny, ale przy przedzwanianiu go multimetrem, daje bardzo słaby sygnał dzwiękowy. Wymieniłem na inny sprawny - radio się włączyło.... Czas chyba zamówić inny kabel.... mały update: rozkręciłem tą okrągłą złączkę w kablu OBD.... okazało się że wszystkie kable mają zimne luty... Przelutowałem je ponownie. jutro sprawdzę czy to właśnie było powodem.....
-
rozumiem że trzeba "pogmerać" w nawiewie na tył znajdującym się na tunelu..... ( nie znalazłem info w serwisówce Bentleya - znalazłem za to inny dokument, ale wydrukowałem to i się klei, więc jutro spojrzę) jutro "dzień mechanika" i muszę wymienić p...przoną odmę (cała zawalona olejem) bo mi śmierdzi w aucie od dwóch dni, więc jutro spojrzę na ten kanał (mam zapasowe pokrętła z kratkami). a z ciekawostek: auto dostało godkjent (po polsku: gusient) - przegląd, więc mam spokój na dwa lata - mozna wymieniać dalej zmęczone części.... :-)
-
Czy to możliwe żeby ISTA przy diagnozowaniu,mogła "wysadzić" bezpiecznik w radio? Standardowo ISTA szuka błędów. Nie znalazła radia oryginalnego i to mi zgłosiła. (Radio przy skanowaniu było wyłączone) Dziś kiedy próowałem włączyć radio - nic.... Posprawdzałem wszystkie bezpieczniki - schowek i bagażnik i dopiero kiedy odkręciłem radio, okazało się że bezpiecznik, niby sprawny, ale nie działał. Podmieniłem, i radio ożyło.... zbieg okoliczności czy "złośliwość" ISTA? Raczej wątpię żeby to zrobiła ISTA, ale zaczynam dopiero używać ISTA, więc nie do końca wiem co i jak.....
-
INPA pokazała mi błąd w tym module (IHKA) 4 - Fondraumklappenmotor wie ktoś co to znaczy? "Najlepszy tłumacz na świecie" (google) przetłumaczył to tak: Silnik klap tylnej komory.... Błąd jest niekasowalny, (INPA i ISTA nie dają rady) to znaczy kasuję, ale on wraca. Coś jest uszkodzone - silnik jakichś klap- tyle że nie wiem gdzie tego szukać i o co chodzi....
-
nie za gęsty olej stosujesz?
-
dymiarka, prawdę Ci powie.....
-
sprawdzałeś bezpieczniki?
-
u mnie właśnie tak samo zadziałało po włączeniu na chwilę opcji Transport Mode. Szukałem po internetach opisu tego systemu, ale nic nie znalazłem ciekawego. Na jednym z for poświęconych BMW, znalazłem info jakoby Assembly Mode to była opcja fabrycznego ustawienia wysokości auta. Ale jakoś mi się to nie wydaje możliwe, tym bardziej biorąc pod uwage znaczenie słowa Assembly. Bardziej właśnie wychodzi na to że jest to opcja naprawy..... Ja nie chcę opuszczać auta - nie jeste zwolennikiem "glebowania" auta... raczej własnie podnoszę.
-
czy dyfer w 520i jest taki sam jak w 523i? chodzi o przełożenia....
-
Chyba właśnie tak.. Teraz auto "se" stwierdziło że stoi za wysoko i 'nieładnie" opadło.... No to INPA w ruch (oczywiście po sprawdzeniu bezpieczników 49 i 50 w bagażniku) i "activate-tuning-tuning"... oczywiście po wpisaniu odpowiednich wartości, auto ani drgnęlo w góre... Włączyłem na chwilę Transport Mode, wyłączyłem TM i auto zaczęło opadać. Ale opadło do zadanej wartości (na oba koła wpisałem -10). Trzymało całą noc zadaną wysokość, więc INPA ponownie poszła w ruch, tyle że na oba koła poszła komenda -20. Znowu nic sie nie stało ale użyłem na 5 minut opcji Transport Mode. Kiedy wyłączyłem TM, auto opadło, ale do zadanej wysokości którą ustawiłem... Przy okazji: obok opcji Transport Mode, jest opcja Assembly Mode - do czego to służy?
-
musi być z tyłu nad akumulatorem. W schowku nie znalazłem opisu do tylnej wycieraczki
-
podłączyłem dziś basskasse - znaczy "skrzynię basową". Kupiłem firmy Kenwood ksc-sw11 chowaną pod siedzenie. Z wtyczki wychodzą dwa żółte kable - jeden do aku, drugi (teoretycznie postacyjkowy). Ja oba połączyłem i dostaja zasilanie wprost z aku przez kabel o przekroju 4 mm. Wzbudzenie basskasse zrobiłem przez podłączenie niebieskiego kabla - z basskasse do niebieskiego w radiu. Teraz basy są - w końcu. Muszę jeszcze zasiąść do auta i to wszystko skonfigurować, ale już teraz słychać że jest dobrze. Teraz wszystko muszę polutować, zabezpieczyć i w końcu przykręcic radio do auta. W miedzyczasie pykam - jak sobie przypomnę - zdjęcia, więc w czasie wolnym, zamieszcze tu ich trochę.
-
Rozwiazalem sprawe tak: skoro na wyjsciu SUB, glosniki tyl i wzmacniacz maja focha, i grac glosno nie chca, a na wyjsciu na tyl, focha nie maja, to tak to zostawilem. Dokupilem basskasse kenwood ksc-sw11 ktory podepne pod wyjscie SUB. powinno dac to bass.
-
No wiec tak: wzmacniacz dziala. Ale jst problem.. 1. z radia wychodzi wtyczka Sub (subwoofer). Pod ta wtyczkę podłączyłem wzmacniacz, który napędza tylko i wyłącznie tylne głośniki - te z podsufitki (wymienione na basowe Kenwood). Glosniki graja bardzo cicho. Nie pomaga wysterowanie wzmacniacza pokretlem GAIN na jego obudowie. Zmiany sa ledwo słyszalne i w zasadzie nic nie dają..Po wejściu w ustawienia w radio (ustawienie Subwoofer można tylko podglosnic lub ściszyć)- niewiele sie zmienia. 2. Odłączyłem kabel od wtyczki Sub z radia i podłączyłem go do normalnego wyjścia na tyl. W tej opcji wzmacniacz tez napędza tylko tyl. No, i teraz to te głośniki graja. Normalnie je słychać. W tym podłączeniu, wzmacniacz da sie wysterować pokrętłem GAIN na jego obudowie w dość dużym zakresie. Problem jest tylko taki, ze nadal nie mam dobrego basu..... CZy ktos mi wytłumaczy dlaczego na ustawieniu z pozycji 1. głośniki graja ledwo słyszalnie? Skłaniam się po dzisiejszym eksperymencie do zakupu pudla subwoofera - czego nie chciałbym robić, no ale......