Skocz do zawartości

słonik40

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    5 084
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez słonik40

  1. Plaskacz ma swoje zalety na autostradzie. Ciszę przy 200+. Też patrzyłem na cayenne przy kupnie Eqe, zgadza się, 550k to było minimum. Teraz ceny normalnieją. @Kriss33 po co ci 0-200 kiedy każda tesla jedzie 130 kiedy inni jadą 200?
  2. @Jac3kBMW obserwuje trochę Porsche i myślę że oni będą w czarnej dupie i może coś fajnego uda się kupić, chociaż chyba wolałbym panamere na dziś dzień. Cła nałożone przez USA na pewno dadzą im w kość.
  3. Ponad 50 tysięcy km przejechane i nie wyorzedzila mnie żadna tesla ale może twoja jest inna
  4. No właśnie, podobnie użytkujesz auto do mnie z tymże ja dziennie robię jakieś 5-10km. Różnica miedzy nami jest taka że mieszkasz w kraju z kiepską infrastrukturą drogową więc ci ev nie przeszkadza, ja prawie zawsze w mniejszym lub większym stopniu zachaczam o auostrade i regularnie wyprzedzające mnie chińskie coś, jakaś komoda jest dla mnie uwłaczające
  5. @adamjttk do pracy jeździsz 15 km w jedną stronę co daje 30km dziennie czyli 150km tygodniowo. Daje to jakieś 8 tysięcy rocznie a robisz praktycznie co roku 20? Trasy mocno dłuższe lub krótsze to jest większość twojego przebiegu. U mnie drugie auto robię rocznie około 5 tysięcy kilometrów, pierwsze 20-30 tysięcy z czego po samym mieście podobnie jak drugie 5 tysięcy. 15-25!tysięcy przypada na wyjazdy dłuższe czy krótsze.
  6. Realne to było 37 ładowań Adama na drodze 7 tysięcy kilometrów a nie wypociny z eco jazdy krajówkami przy idealnej pogodzie.
  7. @Rufio bjorn nyland testował model s, model 3, etron gt, zużycie wychodziło około 50 kwh na 100 km. @BMFun ty masz najmocniejszy silnik od jednego z topowych producentów ice więc z dołu będziesz miał odpowiednio więcej mocy. I to nie jest tak że benzyna jest najgorsza. Jest to najlepszy napęd do samochodów sportowych czy mocno usportowionych a to że kręci się do bardzo wysokich obrotów jest bardzo porządane. Zapewnia ci to możliwość duzo Dłuższej jazdy na jednym biegu w porównaniu z dieslem oraz wrażenia dźwiękowe. Do tego masz turbinę która pomaga silnikowi nabrać szybciej więcej mocy. Chociaż z kolei turbina ma też swoje wady czyli turbodziure oraz mniej liniowe oddawanie mocy. Wiele topowych samochodów sportowych to nadal wolnossaki np 911 gt3 rs, czy takie Ferrari purosange. W tych autach mniej stawia się na 0-100 które np w gt3 rs jest gorsze jak turbo s a więcej na liniowość i orkiestrę dla ucha. Wracając do diesla mi np handlowiec do x7 bardziej doradza 40d jak 40i, twierdząc że 40i wydaje się słabszy do tego auta. To jest świetny silnik do samochodów mniejszych i lżejszych w nie do kloca x7. Natomiast jeśli chodzi o hybrydę to masz silnik elektryczny który napędza auto dopóki spalina nie nabierze obrotów. Hybrydy szczególnie w połączeniu z 3 litrami (jeździłem cayenne) jeżdżą naprawdę fajnie ale mi z kolei nie podoba się w nich dosyć mocno zmniejszony bagażnik, dużo mniejszy bak paliwa no i dosyć mocno zwiekszona masa co jednak czasami czuć. Jak to w życiu, coś za coś.
  8. To są opowieści z mchu i paproci że diesel się do miasta nie nadaje. Miałem kilka dieslow, mieli a niektórzy dalej mają też dobrzy znajomi w x5, a4, a6, q7 czy serii 5. 3 litrowe też, gdzie dalej jak 15-20 kilometrów za miasto nie wyjeżdżali prawie nigdy a trasy to przeważnie 1-5km. To że nie są to optymalne warunki pracy, pełna zgoda. To że trzeba pałować, totalna bzdura. Diesel ma całkowicie inną charakterystykę jak benzyna, jedzie bardziej dołem, momentem, ma dużo mniejsze możliwe obroty jak benzyna. Przez co subiektywnie wydaje się szybszy. To właśnie benzyna potrzebuje obrotów a te najlepsze osiągają ich kosmiczne wartości. Do tego diesel jest w mieście także ekonomiczny. W kabinie zimno? Totalna bzdura, każdy diesel którego miałem, mial elektryczną nagrzewnice i ciepło leciało momentalnie. za to elektryk? Jechałem dzisiaj do gdańska, 140-150 i mnie chińskie komody, MG wyprzedzały. To jest całkowita porażka, kompletna odwrotność premium, chińskie samochody spalinowe czy tam hybrydy dewastują ev w szybkości podróży a krótsza podróż to jest większy komfort.
  9. Nie wiem co ty @adamjttk przyczepiłeś się do diesla bo według moich doświadczeń w mieście diesel jest dosyć mocno zbliżony odczuciami jazdy do elektryka (poza dźwiękiem). O ile nie jest softem i skrzynia mocno zlagowany to przecież te silniki mają potężny moment, dostępny od samego dołu co sprawia że ciągnie momentalnie jak pociąg a to że w mieście rozpędzasz się głównie do 50 to że mają wykastrowany przedział obrotów w porównaniu z benzyną jest mniej odczuwalne. Poza tym policz sobie ile procent z twojego przebiegu jest miasto a ile trasa, ja po mieście pomimo że jeżdżę codziennie więcej jak 5 tysięcy kilometrów nie robię, a przebieg roczny mam 20-30 tysięcy zależy od roku. z innej beczki, dostałem pamiątkowe zdjęcie z wakacji z Niemiec. Przekroczenie prędkości 80->92km/h. Mandat 20 euro, żadnych punktów. Co za czasy. Taniej jak w Polsce
  10. Sprzedaż spalinowych miażdży sprzedaż ev w Polsce i wielu miejscach na świecie, jednak nie da się ukryć że zielone rejestracje (zapewne dzięki dopłatom) są coraz bardziej widoczne. Ostatnio byłem na zakupach w biedronce w jakimś pierdziszewie, totalnie mała miejscowość a pod biedra na 9 stojących samochodów 4 to były elektryczne, z czego jedna tesla a 3 inne. Ludzie kupują różne wynalazki od sedes, mg, elektrycznej daci po audi, BMW, tesle.
  11. Gdybym traktował stricte inwestycyjnie to kochał bym w zeszłym roku jak już było widać że ceny nie rosną ale mieszkania w fajnym miejscu mają to właśnie do siebie że można korzystać, nacieszyć się a przy okazji zarobić. Czyli połączyć przyjemne z pożytecznym. Kupione akcje tesli w 2021 roku po ponad 200 też ci jedynie inflację wyrównały a przy okazji wielu ludzi po drodze miało pełne gacie. Zarobili ci co weszli po 10-20 dolarów ale ryzyko wtedy było ogromne po firma balansowała na granicy bankructwa. Jak to w życiu nie ma nic za darmo, nie ma rzeczy najlepszych, najlepszych samochodów, najlepszych inwestycji bo to wszystko bardzo względne jest.
  12. Szczerze to mało interesuje mnie cena sprzedaży, czasami jak słyszę że ktoś kupuje to z ciekawości zapytam. Napisałem jaką dostałem informację że dwa tygodnie temu. Nawet jak będą po 17-18 to i tak jestem 50-60 procent zarobiony a to co wykorzystam to moje, jak mi bieda do dupy zajzy to wynajmę i pol raty za 911 ktoś będzie mi płacił. Szczerze to nawet chciałbym żeby ceny spadły, na to liczę nawet pakując kapuchę w 3 letnie obligacje które są na dziś dzień 5.65 procent rocznie. Chciałbym jeszcze dokupić mieszkanie blisko morza, mam upatrzony nadmorski dwór oraz Gaja park ale tam mieszkania 25-35 za metr na dziś dzień i ni huhu nie chcą spaść niestety aczkolwiek wydaje mi się że raczej stoją w miejscu. Dla mnie ważniejsze ile z inwestycji wpada co miesiąc bo nie spieniężam ich, nie przejadam a staram się bezpiecznie pomnażać. No i jakoś tak łatwiej wytłumaczyć sobie zakup auta za pół miliona mając świadomość że ktoś inny na nie pracuje btw apropo najmu, to co 2 tygodnie wyciągam ze skrzynki że 30 ulotek z reklamą oddana w najem. Lokalizacja jest na tyle ok że wynajmują ludzie zarówno na krótkoterminowy jak i długoterminowy. Krótkoterminowki obsługują agencje, palcem nie musisz tknąć, wiem bo mam inne.
  13. Ostatnio jakaś laska kupowała mieszkanie, ktoś się zapytał instalacji odpowiedz że ceny zaczynają się od 24. Jak jest taniej to kupuj, zarobisz.
  14. @adamjttk taki wzrost tyczy się większości inwestycji w Gdańsku, nie jest to coś niebywałego a ja akurat kupowałem na dokach eurostylu. Weź też pod uwagę że przy kupienie dewelopera nie wykładasz całej gotowki tylko spłacasz z postępem budowy co rozłożyło się w czasie na dwa lata. W między czasie kasiorka dodatkowo pracowała
  15. No pisałeś że mu ograniczyłeś moc i wiesz gdzie jest, więc odpisal że to samo jest w BMW czy Mercedesie. Przekroczeń prędkości chyba sprawdzić nie można jedynie.
  16. @Jac3kBMW w lipcu 2021 roku podpisałem umowę przedwstępną na zakup mieszkania w centrum gdańska w cenie 12 tysięcy z malutkim haczykiem za metr. Mieszkanie z widokiem na stare miasto z jednej strony, na Motławę z drugiej. Dzisiaj ceny w tej inwestycji zaczynają się od 24k za najtańsze mieszkanie, tych z dobrym widokiem brak. Mieszkanie odebrałem 2 lata temu i gdybym z niego nie korzystał spokojnie wezmę 5k miesięcznie z najmu. W tym samym czasie akcje tesli kosztowały około 200 dolców. Zarobiłbym 50-60 procent jak ty, jestem zarobiony ponad 100 procent na wartości nieruchomości plus 100k wziąłbym z najmu w dwa lata co jest kolejnymi 10 procentami zainwestowanej kwoty. @maciej_cie jak to w życiu, jedni zarobili, inni stracili, tak samo można odnieść się do akcji NVidia, bitcoinow i wielu innych rzeczy. @Jac3kBMW każde dzisiejsze auto ma geolokalizację, zarówno BMW jak i Mercedes. W Mercedesie możesz także ustawić geofencing, jak auto opuści wyznaczoną strefę to zostaniesz powiadomiony. Moc też można ograniczyć w profilu kierowcy przypisanym do kluczyka ale nie wiem jak to w praktyce działa, nie korzystałem.
  17. Ja porównuje nie auta ale utratę wartości na tych autach. 60 procent od aktualnego cennika to jest ogromna utrata wartości w porównaniu z corolla. W rzeczywistości utrata jest dużo większa bo tesla było dużo droższa kilka lat temu. Corolla jest pod kątem finansowym zakupem lepszym
  18. @adamjttk odróżnij spekulacje od inwestycji oraz inwestycji niskiego ryzyka od inwestycji wysokiego ryzyka. Największy wzrost akcji tesli wystąpił w 2020 roku z 20 -> 250 dolców, kto kupił na początku 2021 roku za 250 dolarów zarobił przez 5 lat całe 5 procent niejednokrotnie tracąc połowę po drodze. To się pięknie zawsze patrzy w przeszłość, natomiast jak masz kasę w portfelu tu i teraz to nie znasz przyszłości, przeważnie dywersyfikujesz portfel, na części inwestycji wysokiego ryzyka zarobisz na większości stracisz i gdzieś tam na koniec dnia wyjdzie ci zarobek albo strata. Na nieruchomościach w PL na samym wzroście cen ludzie są 100-150 procent do przodu w stosunku do ceny sprzed 5 lat plus zarobek z wynajmu więc też jest ok. Dla mnie każda inwestycja dająca ponad 10 procent rocznie jest inwestycja atrakcyjna i tego oczekiwałbym od firmy w którą wkładam pieniądze. Jesli firma nie jest w stanie zarobić 10 procent wartości akcji to wygląda to słabo. @Kriss33 to czy kolega będzie finansowo do przodu to się okaże. Pamiętam jak najtańszy model y nie łapał się na dopłaty czyli kosztował ponad 245 tysięcy a dziś 6 letni kolega kupił za 70. Utrata wartości jest kolosalna, nie da się tego odrobić w różnicy cenie prądu i paliwa czy też przegladow. Za połowę tej sumy można wyjechać nowym autem elektrycznym z salonu a po 3 latach oddać w holere, także jak dla mnie kiepski interes zrobił imho. Czy też kupić nową corollę pojeździć 6 lat i sprzedać za tyle samo tracąc z 40 tysiecy. Ta Corolla była 6 lat temu dwa razy tańsza w zakupie od modelu y
  19. Nie ma co też przesadzać w drugą stronę. O ile taka corollle można naprawić kupując używany silnik za 2-3 tysiące o tyle zarówno naprawa ev jak i bardziej skomplikowanego, usportowionego silnika naprawa może wyjść bardzo drogo i raczej nie na jednoznacznej odpowiedzi co będzie droższe lub tańsze w dłuższej perspektywie.
  20. Szybko nie pęknie bo „inwestorzy” tesli to króliki/zające wiecznie goniące marchewkę. Cały czas wierzą, na coś czekają, tymczasem przez te 5,5 roku żenujący stosunek zysku firmy do wyceny akcji nie poprawił sie ani trochę. Inwestorzy BMW, czy innych firm mają po prostu dużo więcej oleju w głowie, tymczasem „inwestorom” tesli można brzydko mówiąc nasikać na głowę a oni twierdzą że pada deszcz. Miały być miliony sprzedanych cybertruck, miał wzrastać wolumen sprzedaży do 20 milionów rocznie, miała być najlepsza marża w branży. Fabryka tesli pod Berlinem miała wypluwać 2 miliony samochodów rocznie, jeszcze w listopadzie wielki Elon obiecywał 30 procent wzrost sprzedaży w tym roku i co z tego wyszło? Zysk coraz bardziej szoruje po dnie, sprzedaż stoi w miejscu a nawet się kurczy, grok zaimplementowany w całkowicie innej firmie a twoim jedynym argumentem zostaje wycena akcji na giełdzie. Zysk za te 5-10 lat jest duży bo i ryzyko było duże, ja mam osobiście na to wyjebongo, na dziś dzień wynajem kilku mieszkań w Gdańsku czy Warszawie zapewnia dostatnie życie przy pewnym comiesięcznym przypływie gotówki bez potrzeby szarpania się z jakimikolwiek akcjami. Spokojny sen i stabilność finansowa nie ma ceny, są bezcenne a w pewnym momencie to już nie ma znaczenia czy masz na koncie milion czy 10 milionów bo i tak żyjesz tak samo. wracajac do samych samochodów jak niby inżynier może ciągle bełkotać te same bzdury? O jakiej przewadze ty piszesz? W dobie napakowanego techem cla z 800v, największa baterią i zasięgiem w segmencie, wirtualna rzeczywistością czy też chat gpt. To samo tyczy się neue classe które lada dzień zjedzie z linii produkcyjnych. Przecież przy tych cudach techniki model 3/y to jest daleki biedny krewny z przeterminowanym techem wyróżniającym się jedynie tanizna. Co najgorsze tesla zamiast próbować nadgonić konkurencję to wypuszcza model y z przedłużonym odwłokiem albo bieda edyszyn. A ty zyjesz przeszłością jak kibice reprezentacji Polski żyjący sukcesami lat 80 powtarzając juz dawno nieaktualne dane. Tak się zastanawiam czy tesla niedługo przemianuje nazwę modelu 3 na model y flat, obok long, coby w statystykach znowu być pierwszym. i daj znać co poszło nie tak ze droższą toyota rav 4 wygrywa ilością sprzedaży z modelem y
  21. I zapewne z powodu tego świetnego, najlepszego produktu na świecie, marza co roku topnieje jak śnieg na wiosnę, sprzedaż semi szoruje po dnie wśród sprzedaży ciężarówek, sprzedaż cybertrucka to totalna klapa. Moce produkcyjne 250 tysięcy aut rocznie, 2 miliony preorderow a już w drugim roku ogłoszona totalna klapa i prognozowana sprzedaż roczną na poziomie około 20 tysięcy sztuk (10 procent zakładanych mocy produkcyjnych) i w panice wypuszczany przedłużany model y oraz model y w wersji bieda. Do tego jest 2025 rok i corolla oraz rav 4 wracają na szczyty sprzedaży pomimo coraz niższych cen modelu y. A u ciebie w garażu wykopany model 4 i zastąpiony i4 oraz napimknajki o ix zamiast y. Tyle tu naklejałeś jak to OTA sprawia że ciągle masz nowe auto a po 3 latach sprzedałeś go w diabły i kupiłeś inną markę. Model s/x to też jeżdżące trupy których tesla nawet nie chce porządnie odświeżyć żeby nadążyły za konkurencją btw to już trzeba być niezłym astronautą aby argumentować kiepską jakość produktu artykułami o spadku profitu ze wzgdledu na cla.
  22. Lepiej ty policz ile na tej twojej liście jest elektrycznych i jaki to procent elektryfikacja idzie bardzo topornie pomimo ogromnego kija na ice i wielu marchewek na bev. Takie są realia, BMW, Audi, Mercedes, Porsche rakiem się wycofały z szybkiej elektryfikacji. Why?
  23. Ta tesla miała wycenę naprawy w Aso tesli ale że była kosmiczna właściciel postanowił pozbyć się auta. Jest o tym mowa wprost w pierwszym filmie (zalinkowanym wyżej) i tak tesla grzyba przejechała 500 tysięcy kilometrów ALE że sporo ilością komponentów wymienionych po drodze. To są pierwsze egzemplarze bez limitu kilometrów w gwarancji więc grzyb korzysta. Przejechanie 500 tysięcy kilometrów w ice też nie jest niczym wyjątkowym. Po prostu bijesz pianę, ujadasz jak ratlerek na ice, to już jest jakiś twój mokry sen i trzymajmy się meritum. Bev nie przyjęło się ani w segmencie samochodów sportowych ani luksusowych.
  24. Tak a później spowrotem jakoś cudownie teleportował się do uk tylko po to by ten Ukrainiec (byly pracownik serwisu tesli w Norwegii) mógł wsiąść w samolot, ponownie go kupić i przywieźć do Polski na lawecie co zostało skrzętnie udokumentowane na video. Dlaczego tesla ma ukraińską rejestrację nie wiem, nie znam przepisów rejestracji w Ukrainie (czy blachy wiózł ze sobą) czy już w uk była zarejestrowana na ukraińskich blachach wcześniej. Na początku pierwszego filmu opowiada historię tej tesli. W 2020 roku była sprowadzona ze Stanów do uk, jezdzilA Tam 4 lata i padła bateria. Serwis tesli krzyknął 15 tysięcy funtów za wymianę więc została tesla wystawiona na sprzedaż. Od i cała tajemnica…. niemniej jednak niezależnie czy auto powypadkowe czy nie to bateria zbudowana tak samo a proces naprawy też identyczny. Masz pod podłogą komponent którego inspekcja i naprawa zajmuje około tygodnia pracy minimum jednego człowieka a nabijasz się ze skomplikowania ice, z turbiny która składa się z muszli i wiatraczka w środku dmuchającego powietrze, lol. Jak zwykle uciekasz od meritum obrażaniem innych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.