
zielo
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 117 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zielo
-
Arcisz, dobrze widzisz.
-
Przed liftem zmieniasz w NCS opcję WARNBLINKER einfachimpuls na doppelimpuls. Oczywiście jest to w tym kraju (jak wszystko zresztą) nielegalne. Ja mam jeszcze opcję, której nie ma wiele osób na forum. Bo jakby zapytać, kto ma ryglowanie drzwi po ruszeniu, to zgłosi się wielu. A kto oprócz mnie ma automatyczne odryglowanie po zgaszeniu silnika? :norty:
-
A czemu miałoby nie działać? Ja mam zakodowane podwójne awaryjne, jak tutaj: Niby bez sensu, ale u mnie na wsi robią szał :8)
-
:shock:
-
Jest jeszcze wersja drut, dla ludzi nielubiących wywalać kasy. Opornik między kable sterujące ładunkiem i tyle. Nie wiem, czy trzeba kasować błąd poduch. Nie wiem, też jaki dokładnie opornik. Wiem, że auto odpali i że w razie bum klema nie zadziała, jak fabryka przewiduje.
-
Widać, że nie spieszy ci się z naprawą, skoro wolisz czekać, aż wpadnę na forum, zamiast wygooglować temat. Na plusowej klemie założony jest mały łądunek odcinający zasilanie podczas stłuczki. I tego zasilania ci właśnie brakuje. Jeśli to 316i, to aku w komorze silnika? Wtedy nie trzeba rozbierać połowy auta celem wymiany przewodu (o ile zdecydujesz się wymieniać).
-
Sprawdź klemę pirotechniczną.
-
Niezły wynik, w porównaniu do katalogowych 12.
-
1. Centralka od niefabrycznego zestawu czujników parkowania. 2. Wzmacniacz antenowy. A gdzie kabelki od głośników? Ano wychodzą z radia :8)
-
Nie wiem, co oznacza "niebieskie światła", ale jeśli chodzi o wybór ringów, to raz na kilka dni ktoś pyta o to samo. Poszukaj, bo jest na forum sporo opinii od posiadaczy różnych rodzajów ringów.
-
Dobre :lol: Dobre i twórcze. Na miarę możliwości autora oczywiście. Fajnie, że ma odpowiednią widownię.
-
Ilu to ludziom pomogłeś, zanim do tego doszedłeś? Bo że dla ciebie większość ludzi tutaj to tępaki, to wiemy, mówiłeś nie raz (i właściwie niewiele ponad to). Nie zauważyłem natomiast, żebyś kiedykolwiek się wysilił i komuś pomógł :shock: Co innego Roger. Gdyby nie dyskusja o nalewkach, nie mielibyśmy polewki :mrgreen:
-
Dżiii, następny prymityw z kozą :duh: Zmieńcie ludzie ten tekst, bo tego już nawet małolaty nie łykają, a co dopiero stare dziady, jak ja. Mnie żadną ze swoich kóz nie obrazisz. Bardziej mogę się czuć dotknięty, jeśli nazwiesz mnie przyjacielem. No fakt, nie założyłeś nowego konta, tylko jak mod pousuwał twoje wypociny, to ci posty spadły do zera. Moja pomyłka. Inna sprawa, że posty o kozach też są szybko usuwane, więc się przyzwyczaj. Choć osobiście nie wierzę, żeby nauczka po tamtych występach czegokolwiek cię nauczyła. O rynku amerykańskim nie rozmawiam z ludźmi, którzy straszą innych V8, a sami nie mają pojęcia, jakie e46 były na tym rynku sprzedawane :mad2: Więc nie skorzystam. Moja stara padaczka ma oryginalne 217 tysięcy. Niestety dla wszystkich hejterów, przebieg jest oryginalny. Wiem, bo sam musiałbym go skręcić. Haters gonna hate.
-
Wiemy. Placek, po co zakładasz następne konto? Wnosisz coś ciekawego do dyskusji? Czy jak te mądrości swego czasu o tuningu e46 330d w USA. Tak chciałeś zrobić z siebie znawcę amerykańskiego rynku, aż zostałeś na forum oświecony, że e46 w dieslu nie były w Stanach dopuszczone do sprzedaży.
-
Sprawdziłem. Też nie wyczuwam, żeby dysze były ciepłe. A podgrzewanie działa, po 10-12 minutach jazdy miałem dzisiejszego poranka ślady odmarzniętego szronu. Przy okazji zobaczę od spodu, z rana nie mam czasu, żeby pod maską gmerać :8)
-
Jutro będę wiedział, po 10 minutach jazdy do pracy.
-
Nie wiem, nigdy nie sprawdzałem, zawsze mam odmrożone plamy w pobliżu dysz. Ale mogę rano sprawdzć.
-
Jack, podgrzewanie spryskiwaczy najlepiej sprawdzić, jak ma się oszronioną maskę (nie mówię o 10cm śniegu, tylko o szronie). Po kilku minutach będziesz miał dwa odmarznięte ślady.
-
[E46] 320d 136KM wymiana koła pasowego (tłumika drgań)
zielo odpowiedział(a) na piotres temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Kupujesz koło w sklepie reklamowanym u góry strony i zawozisz do warsztatu na wymianę. Simple and easy. -
Jeśli mają pisać tak: zamknij w ciemnym pomieszczeniu zacznij śmigać komunikacją miejską zamilcz i się nie odzywaj są ludzie i taborety skończ tą gadkę ogarnij się to straty nie będzie. Do autora - jak pisałem wyżej i koledzy potwierdzili, twoje spalanie jest normalne dla xd, tym bardziej, że temperaura otoczenia spada. Dla świętego spokoju można zrobić diagnostykę, jak będziesz na Pomorzu, to u mnie live data i co tam będziesz chciał, masz za darmo. To w ramach zadoścuczynienia z mojej strony za zaśmiecanie wątku.
-
Myśl co chcesz, pomyśl też o wszystkich właścicielach 330d, którzy śmieją się z twoich pierdół. Najpierw miałeś "kilka postojów na światłach", a teraz jakieś krzywe doszły. Przestań się motać i trzymaj się jakiejś jednej wersji. Zamiast przyznać się do tych 15 kilometrów, dalej ciśniesz, jak zadowolone z siebie dziecko. Lubisz się ośmieszać, twoja sprawa. Obrażając mnie, tego nie zmienisz. Tak świat nie działa, kiedyś to zrozumiesz. Pozdro dla krzywych.
-
Włąśnie czytam dokładnie. Najpierw podajesz spalanie po mieście, a potem demaskujesz sam siebie, mówiąc, że jeździsz do pracy 15 kilometrów w jedną stronę. Po mieście to jakieś 30-40 skrzyżowań ze światłami :duh: A twoje kilka skrzyżowań to nic innego, jak wyjazd z miasta i potem długa prosta (lub odwrotnie). A to jest cykl mieszany. Nie mierz nas swoją miarą i nie rób z nas idiotów. Ściemniać trzeba umieć. Trzeba było napisać, że masz spalanie w mieszanym 7,3 litra i nikt by się nie czepiał. A co do wojny, to wybacz, ale nie jesteś dla mnie przeciwnikiem.
-
I co z tego wynika? Bo ja też tak miałem w każdym swoim BMW. Tylko kolega fachowiec twierdzi, że moje auto pali 12. Nie wiem, skąd ta wiedza, ale jak się zna, to pewnie tak jest.
-
15 kilometrów. Hmm, spore miasto. Ty mnie dzieciaku nie będziesz uczył o przepływkach, bo za mały jesteś do tego. Zalej raz do pełna, a nie pobożne życzenia z kompa odczytane :duh: Z kim by nie rozmawiał, to każdemu 330d pali jakieś 9 litrów w mieście. Ale zawsze zdarzy się marzyciel. A przepraszam, znawca techniki jazdy autem :cool2: Przypomina mi się ten cwaniak ostatnio co tu cuda pisał, a okazało się, że po obwodnicy śmiga. A skoro obwodnica jest w obrębie miasta, to spalanie w mieście 7 ltr. Bez odbioru.