Ponta

To styling 366 z F10/F12. Zapytaj czy na stówę są w jednakowych szerokościach bo seria miała 8,5x19 ET 33 i 9x19 ET 44. Dosyć nudny design.

Jedź oglądaj co masz najbliżej i nie sugeruj się kwotą, te auta są już stare. Akurat te co wstawiłeś to wnętrze mają jak skarpety.

Wejdzie. Wejdzie też 1 cm do wew. i wyjdzie na zew. 1,5 cm. Najwyżej dasz dystans 5 lub 10.

Przód i tył były robione, pytanie jak mocno dostał.

Kalkulator ci tego nie poda dostępny online - wg niego średnica się nie zmieni. 225 na 8,5 to jest naciąg co dopiero 9,5.

Masz jedną szerokość felg więc zakładasz jednakowe opony. 225/40. To jest jeden z najpopularniejszych rozmiarów i nawet półka premium opon jest tania jak barszcz.

Rok produkcji 2002 ten pierwszy. Powinien mieć oznaczenie modelu na błotnikach i na klapie.

Zatankuj tak jak na nalepce. Jak jeździsz większość czasu zapakowany full z 3 osobami to wybierz tę druga opcję. Wulkanizator każdemu ładuje jak leci z nieba.

Odpuść ten drugi bo doprowadzenie go do serii to kilka tys. zł. 1 warto się zainteresować. Brak podkładki pod tab. rej. Załatw jego VIN.

Jeśli ćwiartka nie była ruszona to jest to prościzna, nie masz się czego obawiać. Zwykła wymiana klapy i zderzaka plus malowanie. Na same części będziesz czekał 2 tygodnie najpewniej.

https://www.bimmerforums.com/forum/showthread.php?2273089-E39-M5-Mirrors-retrofit-to-non-M5

Tak jak kolega wyżej pisze. Nie masz xDrive przypadkiem?

Jednak dla żonki racja - mniejsze felgi więcej gumy więcej wybacza czy to krawężnik czy podjazd.

Rozważ na lato 19", bo 3 GT ma dużą dupę i 18" wydają się bardzo małe. Jeśli jednak szukasz komfortu...

Zdejmij koło, może jakiś nr będzie na sprężynie widoczny już coś będziesz wiedział więcej.

Taki zielony landryn zdecydowanie wyróżnia się w negatywny sposób w aucie za 20k. Co innego lambo. Wybierz jakiś kolor z palety individual i tyle. Złoty i ten zielony w ogóle nie pasują. Przy okazji takiego zabiegu warto wymienić ślizgi kołki itp, bo na stówkę przy demontażu coś strzeli.

Ja miałem głuche stuki na dołkach też cała zawiecha sprawdzona - winne było łożysko. Koszt śmieszny.

Łożyska amorów wymień zanim zmienisz amory - jak będziesz zmieniać amory to i tak warto łożyska wymienić więc na jedno wyjdzie. Same łożyska zmień.

A nie lepiej puścic duplex i oszczędzić sobie rzeźby? Zawsze do serii będzie można wrócić.

Mit ASO pada, wszędzie pracują ludzie. Niekiedy ASO nawet swojej blacharni i lakierni nie ma i zleca podwykonawcom. Odpinali wszystko jak leciało pewnie bez instrukcji, bo na wszystko jest instrukcja jak odczepić każdą rzecz - coś połamali okej zdarza się, ale trzeba zakupić nowe a nie montować stare pęknięte klamoty. Te tłuste ślady to najtańszy dressing albo zwykły plak. A jeszcze jedno - niektóre elementy raz zdjęte nie mogą być użyte ponownie np. niektóre uszczelki.

Jedź zobacz jak masz blisko, ja widziałem te za 40 a wyglądały jak te za 25. Auto leciwe zawsze jest coś do roboty.

Opel? :D :D Oczywiście żartuję.

Druga sprawa to 10 15 letnie auta z książką serwisową z ASO - nie wiem czy 1 % jest takich.

Dystanse 10 mm i będziesz miał jak seria.

Bo ludzie nie chcą prawdy, sami chcą być oszukiwani. Przebieg to do 189k, bo potem trup. Nie usprawiedliwiam oszustów broń boże, ale trzeba mieć realne podejście a kupujący mają oczekiwania nowego auta przy 10-15 letnim aucie. 1. właściciel w życiu auta, nie w Polsce, bo auto od używane 1. właściciela to zaleta, a od 1. właściciela w Polsce już niekoniecznie, bo w Niemczech miało np. 4.