Basti735

Benzyną ekstrakcyjną to potraktuj...

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6469230 a znalazłem to przeglądając E34...

I to jest najlepsze! :cool2: Także jeździłem

Sory że nie na temat,ale poprostu jestem czegoś ciekawy... Niby jaki plus ma auto FWD startując spod świateł? Żadnego... przecież RWD ma lepszy start,bo tylne (napędzane) koła są dociskane i mają lepszy kontakt z nawierzchnią-co jest zupełną przeciwnością FWD... :roll:

Ale czy płynu nie powinno wejść "troche" więcej? Na mój gust tak przynajmniej z 5 litrów jeszcze (z klimą jeszcze więcej),chyba nie spuścili Ci z całego układu.

Podstawowa różnica: 325-192KM ; 323-170KM ...i to wszystko z pojemności 2,5. M52 ma aluminiowy blok przez co jest wrażliwsza na przegrzanie. "2,3" minimalnie szybciej uzyskuje max.moc,ale jednak 192 koniki to 192 koniki. Wg mnie lepsze jest M50...

Da radę.Ale coś mi mówi że koledze chodziło o owego Gtecha.

Tak się wtrące-urządzonko o którym pisze Osd to GTech ;) . A co do mocy-faktycznie może skrzynka ma jakiś nie wielki wpływ,albo Audik miał chipa-TDi podatne są na takie zmiany.

What?! :lol: Chyba w życiu nie jeździłeś 2,0 w automacie...Zapewniam Cie że żadnej (no,może prócz Gti) Golf nie ma szans. Nie ważne-ja jeździłem,mam swoje zdanie...Nie jest to rakieta,ale Panowie-nie przesadzajmy z Golfem. 2,0 nie jest słabym motorem wbrew pozorom. Rozumiem takie coś napisać o 316iA,chociaż-Astra automat (nawet 1,8) będzie słabsza. Do autora-poszukaj.Tematów o przekładce było sporo...

Wg mnie jest sensowna. Przecież oczywiste jest że na 1szych okrążeniach najlepiej nie wyłączać.Potem wyłączyć i trenować bez. Tu sporo do gadania ma zdrowy rozsądek-jak ktoś myśli że umie wiele a tak nie jest-to zawsze się rozwali.Nawet z ESP. Bo jeżdząc ciągle z ESP przyzwyczajamy się do niego i efekt jest taki jak napisałem na poprzedniej stronie... [i wbrew pozorom nie tyczy się to tylko toru] ;) Pozdrawiam! I...? Chodzi o jakiś nowy model BMW na tym filmiku? Pzdr :)

Tu się zgadzam.Jakub poruszył ważny aspekt-pierwsze co się robi,to pozbawia się elektroniki. Też oglądałem te filmiki. I... Apropo tego: http://pl.youtube.com/watch?v=YZb7sbRFCF0 -auta są stare,wiadomo.A przykładowo -często pojawiające się tam Garbuski-nie należą do takich aut,które posiadają świetny układ kier.oraz zawieszenie. Apropo tego: http://pl.youtube.com/watch?v=C9cKca8zgZM&feature=related Wg mnie większości z tych poślizgom/ucieczkom z toru można było zapobiedz gdyby kierowca miał odpowiednie umiejętności.Widać jeżdzące E30,Porschaki(także te rajdowe mam na myśli)-jakoś nie mają problemów i napewno nie mają ESP. Poza tym (bardzo ważna rzecz moim zdaniem) -spora częśc aut wylatujących z drogi to auta z przednim napędem,które-jak już wcześniej napisaliśmy w temacie-wyjeżdzą przodem i są mniej obliczalne. Świetnie to widać w 5:28 minucie filmu gdzie -jak mi się zdaje Calibra-wyjeżdza przodem,a jadący po niej Merc zamiata tyłem i daje się kontrolować! Apropo systemów i umiejętności-tam także widać jak jakieś Lancery czy Imprezki WRX wylatują z drogi... Also? Tu chyba widać że kierowca zjechał trochę na trawe,nie kontrując przy tym(czyli można sądzić że błąd kierowcy) i w tym momencie doszło do poślizgu. Poza tym-profesjonaliści-ok,rozbijają,ale nawet przykładowo taki Kubica czy Alonso się rozbijali.I przez co?Przez brak ESP? Często przez własne błędy-przykładem był wyścig F1 w Australli gdzie wyleciał przez własny błąd-wybrał zły moment na wyprzedzanie. Inna sprawa-znowu umiejętności-jak już wspomniałem-trzeba mieć umiar. To że ktoś się rozwalił w zakręcie jadąc dajmy na to 150 Beemką bez ESP,nie znaczy że winą był brak elektroniki-co akurat jest najrzadszą przyczyną wypadków (moim zdaniem). Winę ponosi: a)kierowca-nie dostosowanie prędkości/stylu jazdy do umiejętności-to jest najczęstsza przyczyna.Warunki atmosferyczne pomijam-dobry kierowca weźmie na to poprawkę. b)auto-zły stan zawieszenia itp. Aaa jeszcze jedna-moim zdaniem bardzo ważna sprawa o której wspomniał Zack-gdyby więcej ludzi wychowywało się na RWD... Teraz często jest tak,że jeżdzą autami z ESP itp. bajerami potem wsiadają do mocnej(albo nawet nie!), tylnonapędówki i się rozpieprzają bo wcześniej ich chroniło ESP a nie umiejętności ! Pozdrawiam Edit... Dobry pomysł! Właśnie to miałem na myśli pisząć ost.częśc mojego postu (przed edycją. Amator się zapomni,to uratuje go ESP.To jest rutyna-a ESP mnie uratuje,o znowu,i znowu mi pomogło...a przesiądzie się do auta bez ESP i d...a,bo już nie będzie wspomagacza a umiejętności brak (!)...

Ogolno swiatowe ekologiczne aspekty. Innych argumentow chyba nie ma... Czy jest bardziej ekologiczny?Nie wiem...gdzieś czytałem że nie jest to takie oczywiste. Jednak tu się nie wypowiadam. Pamiętajmy o tym,że gaz jest paliwem suchym i ma wyższą niż benzyna temperaturę spalania.

Całkiem możliwe. Hehe,prawda. Ew.E36-tego też jeździ sporo w górach. Pzdr ps.Witamy spowrotem! ;)

I właśnie o to mi chodziło. I o to także mi chodzi,że większość takich ludzi sport zna tylko z prostych. Ewentualnie z jazdy po krętych drogach tak naprawde nie umieją dobrze jeździć. Mi bez ESP się dobrze jeździ,bo że tak powiem-tak się wychowałem. Szczerze-jak ktoś ma umiejętności i umiar to nawet na mokrej drodze,jadąc mocną Beemką się nie rozbije i sobie poradzi.

KrzysztofP-zgadzam się z Tobą. Wiem co to znaczy sportowa jazda,i właśnie tak jak Ty nie mam na myśli Tak samo nie mam na myśli jazdy 200km/h po prostej.Bo na prostej każdy głupi może,a w zakręcie-trzeba umieć. Wszystkiego można się nauczyć.Zaczynałem autem bez żadnych wspomagaczy i to RWD (Fiat 125),potem były (i tak pozostanie) BMW. Poprostu trzeba też myśleć-być świadomym zagrożenia,a nie jechać na pałe,beż żadnych ćwiczeń 200...Bo potem słyszymy właśnie o 19 latku który zabił się na drzewie... BMW bez ESP-da się sportowo jeździć. Także mam szacunek do BMW,jego napędu i mocy. Pozdrawiam!

Dokładnie... Jednak zobacz zdjęcia-autorowi m.in. chodzi o to czy warto za tą kasę.Moim zdaniem nie,bo blacha sporo weźmie.Zwłaszcza że jest w kilku miejscach pomalowana,wgnieciona.

I w ogóle nie jeździsz na benzynie?! Przecież trzeba co jakiś czas zrobić trasę na benzynie... Szczerze,też tak uważam... A fabryczne-były 518g ,z których szybciutko zrezygnowano...

Dokładnie.Czasami nawet trzeba wręcz dodać gazu. Prawda... Dokładnie. Całe życie jeżdzę bez tych systemów.Czuję się bez nich dobrze. Też prawda.

Nie przeczytałem całego artykułu dokładnie (tylko przeleciałem wady),zrobie to później. Jednak zauważ że mimo wszystko tylny napęd jest łatwiejszy i bardziej (!) obliczalny od przedniego. :nienie: A w BMW gdzie rozkład mas jest wręcz idealny-czego więcej chcieć?-mamy pełną kontrolę nad autem. Mocna przednionapędówka (patrz np. Vectra OPC) poprostu wyjedzie z zakrętu,i jest jeszcze gorzej,aniżeli byś zamiatał tyłem... Poza tym- Gdyby Bóg był za przednim napędem,chodzilibyśmy na rękach... :twisted2:

Przyczyną może być coś nie tak z prowadnicą szyby. A słychać cykanie?Może być ta żarówka. Do klepania,i malowania. Niby nic,ale na oryginalny przebieg bym nie liczył. Co prawda,może być tak że ktoś trzymał kiere jedną ręką w tym miejscu i się wytarła-wpływ na to ma wiele czynników. 5.na pewno do wymiany klocki hamulcowe wszystkie ale to chyba małe piwoTylko klocki z czujnikami musisz kupić. Jak długo stało nie używane?Oświadczenia ustne są nie wiele warte. M50B20. Orientujesz się po tych dziurach. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/013fd5ed10fe9ca0.html W B20 są mniejsze niż w B25. Tak... To dobrze (apropo rdzy). Przebieg raczej nie realny. Weź ją na warsztat,czy nie była bita i ogólnie do mechanika. Za mniejszą kasę jeśli jest dobra-warto-blacharka sporo weźmie. Vanos... Pozdrawiam i powodzenia!

10 lat temu to auto kosztowałoby odpowiednio więcej,a i części byłyby droższe-wyszłoby na jedno... Auto-nie ma wątpliwości masakra.W opisie jest "jeżdzące" ciekawe jak,szkoda że nie mam jak tam pojechać :twisted2: ,z chęcią bym zobaczył tego trupa... Na części dzisiaj,może być opłacalne. Pod warunkiem że: a)skrzynia jest dobra, b)osprzęt silnika jest dobry (o całym silniku nie śmiem mówić), c)jakieś części typu lampy itp. Wnętrze-wątpliwe,pewno jest zgnite-spójrzcie na tylną szybę gdzie łączy się z dachem-szpara na dobre 2cm.No i ten szyber... Za 8 stów bym brał...

A pompa paliwowa działa?

Michael-kolega napisał,że nie wchodzi w grę większy silnik. Witam... Do września 92 były bez Vanosa. Jak najbardziej. Wg (i w brew niektórym opiniom) jest to bardzo dobry silnik nawet do E34 (ba...nawet z automatem),wiadomo,że w lżejszej E36 będzie lepiej (ale o ile?Pół sekundy?).Zwłaszcza,że w pewnych warunkach spali mniej niż (tak często polecane w kwestii motorów M50) 2,5. Jak "wyczujesz" auto to będziesz sprawnie się przemieszczał. Nawet 150KM potrafi sprawnie pracować w takim aucie i dawać sporo frajdy z jazdy.Wierz mi... Zależy ile masz lat,jakie zniżki itp.itd. Swego czasu dla mnie (40 lat,60% zniżek w PZU) różnica w ubezpieczeniu tych dwóch motorów wynosiła 17zł. na korzyść 520. Użycie słowa "mała" jest raczej nie na miejscu. Zależy co wolisz...E34 jest większa,bezpieczniejsza,bardziej komfortowa. Ja wolałbym E34. Zależy na ile Cię stać. Osobiście jestem przeciwnikiem gazu. Mi 520iA (automat) z klima w mieście potrafiła spalić 13...Ekonomicznie oczywiście.Manual brał mi mniej. Wątpliwe,ale możliwe. Bardziej niż na przebieg,patrz na stan auta.Dla mnie przebieg jest kwestią drugorzędną.Tak samo wg mnie-nie bój się aut powypadkowych,wiele z nich mimo opisu "bezwypadkowy" miało swoje przejścia.Te auta (namłodsze E34 w sedanie) mają 12 lat.Ważne żeby były dobrze naprawione. Jak najbardziej. Powinieneś znaleźć fajny egzemplarz za tą kwotę. Jednak napisze-poszukaj. Pozdrawiam ;)

Ja takie coś lałem do LT'ka,pomagało na krótko...czy odważyłbym się do Beemki?Chyba tylko,żeby dojechać do domu ew.jak bym nie miał kasy... Lepiej zrobić wszystko dobrze.

Oczywiście. Może być na środkowej kratce nawiewu. Tu opisałem procedurę: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80124 Może zadziała i u Was. Pozdrawiam