Basti735

Nie znam się na nivo ale na logike-nivomat sam sobie ma ustawiać wysokość oile należy podnieść itd. podnosząc go samodzielnie (właśnie-co rozumiesz przez słowo "podniosłem"?) mogłeś zaburzyć prace jakichś czujników etc. Spróbuj wrócic do poprzedniej wysokości.

Albo spróbujcie szczoteczką z jakimś płynem...

Listwy wydają dziwne dzwieki?Nie spotkałem się... Dobrze zrozumiałem,zamknąłeś fabryczne otwory? Powiedz że zartujesz/źle zrozumiałem... Twoja Beemka będzie jak auto mojego teścia (tyle że on miał Fiata 125p)-szpachlował,sprzedał i przy mocniejszym trzaśnięciu drzwiami-szpachla odpadła... Wypowiedź,daje jakieś pojęcie o autorze. Problem w tym że jednak w większości spraw jesteś niereformowalny.I sporo dobrych rady-olewasz. Sęk w tym że: a)dobry blacharz zrobi to dobrze, b)rzeczy odkładane na później często wymagają jeszcze większego wkładu. Właśnie o to chodzi,najpierw pytasz czy malować to,czy nie,a potem piszesz że tylko to,tylko tamto... Przeczysz sam sobie. Nie ważne-ja nie spotkałem takich,które dobrze mówią o magnetyzerach. Dla mnie twoje zdanie to fatalne nieporozumienie. Sa auta niezadbane ktore maja zdrowe progi, jak i zadbane ktore maja niezdrowe progi... Ja tu nie widze zaleznosci, co do odzwierciedlenia reszty stanu auta. Johny...Przecież pognite progi wykluczają dobry stan auta! Jak można powiedzieć że auto jest w dobrym stanie kiedy ma 1cm szpachli?! Nie wiem czy pisze bo przy żadnej naprawie auta nie korzystałem z tego. Przeznaczenie-chodzi o materiał.Czy z racji tego,że na piance montażowej nie pisze że przykładowo jest tylko do uszczelnień,można napchać go do progów? (jako rzekome usztywnienie-niektórzy idioci tak robią). Gdzie dziure?W progach? a)dziury nie wyrwe b)nie łatam szpachlą,tylko wymieniam próg. Tak jak pisaliśmy-za to co wpakowałeś na eksperymenty mogłeś sobie (Beemce) zafundować porządną,profesjonalną naprawe. I co chcesz tym udowodnić?Że fabryka gorsza? Prosze Cie bardzo-weź taki -nazwijmy to-nierówny próg i weź gładki,psiknij sprayem i naraź na działanie soli,wody itp. Zobaczymy co szybciej zgnije. A nie lepiej było znaleźć dobre uzywki? Bawić to się można fiacikiem,którego kupisz za 500 złotych. Problem w tym,że jak okaże się nieskuteczna to będzie o wiele gorzej.Tak jak napisałem-rzeczy odkładane na później,często wymagają większego wkładu. Pamiętaj że jak rdza wychodzi na zewnątrz to znaczy że w środku jest o wiele gorzej. Nie tylko ja widze zależność że jeśli na progach jest owy cm szpachli to auto nie jest dobre. Skąd to bierzemy ? Z życia-zarówno Marek,a tym bardziej ja-przeżyliśmy i przejeździlismy więcej od Ciebie... Nie? Część oryginalna to część z nadrukiem BMW. Oryginal BMW Teile -na pudełku firmowanym tylko Hellą-nie znajdziesz takiego napisu,że jest to oryginał BMW. Rozumiesz? Podaj mi dziwną zależność. Powiem więcej-Ty jesteś sam ze swoją dziwną zależnością (którą cytuje poniżej). I to jest bzdura... Proszę!Napisz! Jak zauważył Solaris-fabryka Ci tą wspawkę zafundowała? Ja za niedługo też.

Masz na myśli oczywiście te testy,które Ci się podobają?Znaczy się ich wynik mówi że te wynalazki są extra. Bo jakoś w żadnej gazecie nie spotkałem się z takim wynikiem testów. Niby się da,ale mówimy tu o starych autach za czasów PRLu gdy jak się kupiło jakieś auto,to trzeba było je odrazu konserwować. Oczywiście.Ale naprawde patrząc obiektywnie E34 ma bardzo mało słabych punktów które dałoby się wyeliminować w fazie projektowania.Napewno do wad nie należy zabezpieczenie antykorozyjne. Zauważ że mówimy o 18 letnim (czy ile tam Twoja ma...) aucie.Nie możesz porównywać nówki z fabryki (cały czas mówiąc że fabryke jednak da się poprawić). A co powiesz na to że E34 które są zadbane mają zdrowe progi? Tylko że warunki w których eksploatujesz łódź a auto są troche inne.Także przeznaczenie materiału jest troche inne. Johny-korozja to proces który postępuje stosunkowo szybko.Jeśli progi są w tak zaawansowanym "stadium" to mała szansa żeby cała reszta była zdrowa. Zrozum że my tu chcemy dobrze dla auta.Doradzić-doradzamy-daj do blacharza potem lakiernika.Ale do specjalistów.Bo niestety jak to zostało zauważone-nie masz pojęcia jak powinna wyglądać dobra naprawa. I bardzo dobrze.Nowe auta też tak mają,i tak ma być. Jak zauważył Solaris-najpierw robisz,potem pytasz? Bo ja tu widze że pytasz co zrobic,a potem piszesz że już coś zrobiłeś... Jak zedrzesz do zera to rdza wyjdzie szybciej niż się spodziewasz. Oczywiście są to przygotowania pod listwy z aukcji?! Dokładnie.Nie wyobrażam sobie jak można mówić doprowadzając do ideału szpachlując coś co było fabrycznie zrobione. Poza tym używając jakichś wynalazków typu uszczelniacze do chłodnic itp.itd. Jeśli Ci się uda doprowadzić chociaż do tego,żeby to auto wyglądało dobrze z zewnątrz to będzie kolejnym przykładem takiego co to z zewnątrz jest perełką,ale w środku-już nie. Co do Aso-ja tam uznaje stosowanie zamienników,ale na zasadzie takiej,że jeśli w oryginale była lampa Helli to kupuje taką od Helli tyle że bez znaczka BMW-taniej,a tak samo.A nie jakieś no name z allegro które żeby zamontować będe musiał ciąć,szpachlować i kij wie co. Na koniec pytanie. Johny-prosze Cie-odpowiedz... Co z tego,że Twoje auto jest tak zadbane,ma super historię itp.jak miało 1cm szpachli na progach?! Powiedz mi-to jest definicja zadbanego auta? Pozdrawiam...

Poszukaj. Znajdziesz wiele info o kosztach i o tym że nie jest to tak opłacalne(nie tylko ze względu na kase).

W łoplu to masz Caravan ;) ...

No i co?Gdzie się podział Johny?

ten z ogłoszenia to R6. Za tą kase-E30,obawiam sie że 316... A ogólnie-M30 (byle tylko 3,5) + automat to połączenie idealne.Same automaty-też są swietne.

Odpuściłbym... Potem będą narzekania że skrzynia pada,że coś strzela itd. Gaz-zwykły-znam tą masakre w M30. Nie sztuką jest kupić,ale utrzymać auto...

Dobrze widzisz. Blacha-to był problem,mechanika-bajka. Gdybym umył-może ale nie zależało mi zbytnio. Dodam,że znajomy (do niego poszła) sprzedał ją za 5tys. Dokładnie...

Pomyłki tak. Ale M5? To: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7b19044894540097.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7ac1a321d9a8133a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fec70589e7941091.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/318632e5d8f8d99c.html Poszła za 3tys. 3 lata temu,chociaż wtedy warta była więcej (w tym stanie!). Sam przecież napisałeś że nikt nie zwróci tego co włożyłeś. Chyba że masz na myśli że auto wyszło Ci 14tys. (9 zakup+5 wpakowane). Ok 40 dla E34-wtedy był to świetny wynik. Nowa M6 ma 33 metry. To tu mnie pocieszyles, i wiem ze nie przeplacilem ;) Problem w tym ze Zacka była jako tako zrobiona.Świeżo po lakierze itp. No i napaleńca znalazł .

Co nie zminia faktu że przepłaciłeś... Bez urazy,ale Twoje auto ani jest dobre ani jakieś nadzwyczajne (chociaż... M5 2,0). Ja chyba wiem... 1cm szpachli,brakujące wyposażenie(pamiętam jak się okazało wbrew Twojemu przekonaniu że jednak nie masz ABSu)-bardzo zadbane auto. Ostatnio Marek przypomina mi że lepiej kupić gorzej wyposażone,a zadbane. ;) Chociaż co do klimy to akurat rozumiem... jeszcze większym paściem... Czy ja wiem... Nie chodzi tylko o to czy wygodniej ale i efekty oraz zachowanie warunków potrzebnych do takiego zabiegu. Za 3tys. wolałbym jeździc swoim (byłym) złomem. Na moją logikę,patrząc tak logicznie jak Ty-moja warta była 14. To czemu nikt tego auta nie kupił ? Tylko tym razem nie zapomnij kupić od babci. :( Mam nadzieje że nie liczysz tak jak E34-że od 5tys.? I umiejętności. Marek...Ale to stosują na statkach. Przypomnij mi-ile? Tak,i nawet te zaniedbane sporo znoszą.

Ja z Touringa ponad rok temu dałem 7tys.(oczywiście uważam to za niezłą okazje). A w jakim stanie-spytaj Solarisa. I włożyłem moze tysiąc.

Czy ja wiem... Są lepsze i są gorsze-biała chyba należy do tych drugich. Cynkowanie... Będziesz cynkował blachy? Johny...chwalisz się że masz taką historie auta i w ogóle.A co z tego,że właścicielem był dziadek jak masz centymetr szpachli ?! Problem w jednym. Silnik-naprawisz/wymienisz,skrzynia-tak samo,zawias-zrobisz. Blacha-szpachla to nie rozwiązanie.Chyba że się nie ma kasy,ale za to co Ty wydałeś na wszelkie eksperymenty mozna by zrobić wiele napraw. Szczerze?Wisi mi od kogo kupie auto (byle nie od turasa itd.),może być nawet mafijne-liczy się stan bo za dziadka nikt Ci nie zapłaci. No i takie informacje ma każde auto sprowadzone z Niemiec przed którymś tam 2008 roku-chodzi o brief (bo teraz z tego co wiem jest już tylko ostatni właściciel wpisany). A propo płatności-powiedz-ile dałeś za ten "dobry zakup" ? Pozdrawiam ps.Progi-oczywiście-wymień. Ja bym lał na takich znajomych.Co z tego że znajomy zrobi taniej,skoro spieprzy.Bo po co dawać do niego Blume?Z sentymentu? Z takim znajomym to ja moge sie na piwo umówić,ale nie auto dawać. Auto-trzeba wiedzieć do kogo stawiać-ja na przykład-wiem-do znajomych,ale serwisowałem też Blume u goscia z którym się nie znałem(owszem pogadalismy czasem,ale per pan),tylko wiedziałem że jest dobry. Pozdrawiam.

Czy mam problem? Nie... Nie zostawiam w garażu,nie jeżdze autobusami itp.jeżdzę Beemką. Poprostu trzeba umieć,mieć troche w głowie i być pewnych rzeczy świadomym. Pamiętam jak pewnej zimy to ja Piątką wyciągałem przednionapędówke które wpadło w zaspe bo wyleciało na ośnieżonej drodze. Poza tym...szkoda gadać-o tylnym napędzie jest tyle tematów że się nie dobrze robi.

Yy...a czego wy oczekujecie?Że 15 letni diesel będzie miał 100tys.? Przecież takie przebiegi mają to mają 3-4 latki . Zgadzam się z kolegą który napisał że ten przebieg jest śmieszny. Co w takim razie z autami z przebiegiem 600tys.?Powinny się rozlecieć?-Moja 7 dalej jeździła i to bardzo dobrze... Wg mnie nie należy patrzeć tylko na przebieg (wskazanie licznika) ale na stan. Bo auto z przebiegiem 100tys. może być bardziej wykończone aniżeli takie,z 300tys.

Liczysz na to,że prędkościomierz nie przekłamuje? Czy może mierzyłeś jakoś? Co do wskaźnika-wszystko to może być wina pływaka. U mnie rezerwa zapalała się przy właśnie ok 8 litrach.

Ja jestem "za" skóra.Argumenty już padły. Nie.Zawsze używam klimy. Dokładnie!

Powinno być chyba tak: Hehe. A tak serio-540tką da się osiągnąć 17 w mieście,ale wiadomo- spalanie rośnie proporcjonalnie do adrenaliny :twisted: . 3,5 w automacie-najmniej 13 w mieście mi się udało.

Dokładnie.Dobre wolnossące benzyniaki :cool2: ! Wkurza mnie też downsizing... 200 koni z 1,4 (i to najlepiej w jakimś kompakcie)-to jest chore.

A pompe paliwa sprawdziłeś?

Jakaś limitowana wersja... http://motoallegro.pl/item465750981_bmw_750_il_gaz_ladna_zobacz.html

To akurat jest poprawne. Co do reszty-sprawdź pływak w baku,być może się zawiesza. Pozdrawiam

A normalnie jak skręcisz to kierownica wraca?

Problem instalacji na gaz R12 nie wynika (bezpośrednio) z tego że jest mniej serwisów.Poprostu-jego używanie jest zakazane. Sprawdź-wiele Beemek (nawet z początku lat 90) z drugiej ręki już ma przerobiony układ. A co to za wydatek? W porównaniu z korzyściami jakie daje (zadbana-czysta/odgrzybiona) klima-zerowe. Ja np. po włączeniu odrazu czuje się lepiej,mniej senny jestem przy dłuższej jeździe no a w letnie dni tylko uśmiecham się patrząc jak spora część ludzi którzy stojąc w korku mają otwarte szyby na full i zdychają,a ja kulturalnie zamknięte :twisted2: .Klima to nie tylko wygoda,ale i bezpieczeństwo. Wiesz-mówią,że nieużywane starzeje się szybciej... Napełniać-trzeba jak chcesz mieć chłodek,przecież bak też musisz napełniać żeby jeździć ;) . Nabicie klimy wraz ze sprawdzeniem szczelności nie pochłonie więcej jak 150-200zł. Także nie wyciągaj jej!