Żadna deflacja tylko realna wycena swojego auta przez sprzedającego, na niewątpliwy plus bezwypadkowość i cena, to wystarczyło żeby doszło do transakcji, mi uciekła e34 za 1tys zł i co? Mam wymagać żeby każde e34 93r tyle kosztowało? foto bestii poniżej :mrgreen: http://www.editer.pl/fotka/a4c6f45fd079c387e25de1e7f68b02f2_1.jpg Umówmy się ja nie będę wchodził na Twoje podwórko i kwestionował znajomości rodzajów spinek w BMW, a Ty nie będziesz mnie uczył co jest deflacją a co nie.:) OK? Nie wierzę, że chciałoby Ci się ruszyć telefon, żeby dzwonić w sprawie tej bestii. No chyba, że tam był ukryty jakiś skarb lub to auto miało dla Ciebie jakąś wartość sentymentalną.