Filip13

Ostro pałowany elektryk sportowy w Polsce, przy aktualnym miksie energetycznym, zużyje co najwyżej 2/3 tego co odpowiednik spalinowy. Natomiast można na różne sposoby ładować się bezemisyjnie. Dokładniejszą matmę musisz ogarnąć sam. Nie żebym w Ciebie wierzył, ale są nawet na Youtube faceci, co to nawet w Polsce liczyli.

Mazut pali okręt flagowy rosyjskiej floty, i pewnie niewiele innych statków, faktycznie jego użycie jest zakazane w okolicach biegunów. Natomiast pewnie jest to językowe uproszczenie, bo większość statków na planecie pali coś innego, ale bardzo zbliżonego: Heavy Fuel Oil (HFO). I zanim to wyjdzie z użycia miną wieki. Natomiast robiłem matmę, i kontenerowiec z Chin spala naprawdę minimalną ilość paliwa (na kg ładunku). Przykładowa furgonetka z toną buraków emituje kilka razy więcej na kilogram ładunku - ale ja liczyłem tylko CO2, z siarką to inne wyliczenia pewnie.

O HFO słyszałeś?

Bullshit, umiesz policzyć sobie emisję CO2 czy potrzebujesz pomocy w matmie? FYI V12 emitują powyżej 300g/km

Podobnie jak sprzedaż Tesli w Polsce w kwietniu i lipcu? :duh: W innych źródłach można znaleźć sporo bardzo poważnych wypadków w Polsce z udziałem niemieckich samochodów. Sorry, słaby argument. Natomiast tak, pewnie peak car za nami, więc faktycznie tort do podziału już nie rośnie. Tesla buduje fabryki, jeśli faktycznie będą mieli problem ze sprzedażą to dla konsumenta dobrze, bo konkurencja, a jeśli nie będą mieli, to jacyś producenci stracą. Nie umiem określić którzy.

Ale czytałeś ten artykuł? Sumaryczna produkcja z lokalnej fabryki spadła za konkretny miesiąc o 1%, i wycena giełdowa poszła tak samo. Nie brzmi to ani jak poważny kryzys, ani jak odklejeni inwestorzy.

Hamulce? W Tesli? Serwisować? A po co? Hamulców to może trzeba używać na torze, ale w cywilnym użyciu hamulce, poza sytuacjami awaryjnymi? Chyba dla jakiś bardzo słabych kierowców. One pedal driving to naprawdę przyszłość.

Argument o posiadaniu akcji jest oczywiście bardzo dobry, natomiast jakoś czuję w kościach, że nie ma w tym wątku zbyt wielu posiadaczy akcji firm motoryzacyjnych. Może to jednak dobrze, bo to oznacza, że nikt nie jest tak pewny swojego stanowiska, by na to postawić hajs, a co dopiero połowę oszczędności :) Ja tam bym uważał z tymi pobożnymi życzeniami. Ten kolo ma historię realizacji pobożnych życzeń. Na wycieraczki nie narzekam, generalnie działają, rzadko czuję potrzebę ich ręcznego strojenia. Spadki sprzedaży Tesli w USA faktycznie ciekawe. Natomiast co do sprzedaży BMW: widzę, że największy przyrost YTD mają w i3 :)

Wiesz coś więcej o tych marżach? Mi w pamięci utkwiło, że BMW ma jakieś "małe", Tesla ma kilka razy większe (więc tym bardziej dziwi lusterko z odpadającym lakierem), a co z Porsche/Ferrari? Mają jeszcze wyższe marże od Tesli?

Ja to rozumiem, wiem jaka jest różnica między 5er i 7er. Problem zaczyna się gdy zaczynasz liczyć ilość miejsca w środku, i w elektryku masz go bliżej segmentu wyżej, bo osie są dalej rozsunięte. To kwestia nawet bardziej tych elektrycznych crossoverów.

Doug nie jest fanboyem Tesli z kilku powodów: 1. W internecie można znaleźć jego dłuższe teksty pisane (a ma świetne pióro), po których internet go zjadł za czepianie się, że Tesla Model S NIE jest segmentem F - aczkolwiek to trudna dyskusja i nie dotyczy tylko Tesli, w szczególności są te rozkminy z elektrycznymi SUVami, co mają w środku więcej miejsca niż pewne klasyczne segmentowe parametry wskazują. 2. W filmiku o TM3P mówi, że fanboje Tesli by ją chwalili choćby ich biła po twarzy podczas jazdy. 3. Ja faktycznie mam problem - w lakierze mam zatopionego babola, miejsce widoczne, błąd ewidentny. No ale ponieważ nie przeszkadza w życiu to odwlekam naprawę i odwlekam. O dziwo, wbrew wcześniejszym zapewnieniom, nie.

A konkretnie to 570k zł, z ok wyposażeniem, imho to daleko od bańki. Pytanie, czy do przyjemności z jazdy (od 30 minuty filmu) zaliczymy lusterka i klamki.

W i4 jest tunel?

Kolego słonik12, nie zmieniaj tematu, rozmawiamy o tym, czy dałeś się zmanipulować temu guru CEO BMW i uwierzyłeś, że BMW nie psuje się dzień po gwarancji.

A bez dopłaty skrzynia pada po 3 latach? Pamiętaj, nie daj się zaślepić, BMW ma po gwarancji wywalone, znajdziesz w necie wiele przypadków, gdy padło cokolwiek. Już nie mówiąc o jeździe nie po dziadkowemu, wtedy dwa lata i 1 dzień i auto do remontu za połowę wartości.

Przypomnij proszę zatem czy w BMW serii 5 po 3 latach pada skrzynia, czy uszczelka pod głowicą? Tylko nie daj się zaślepić producentowi, nie bądź zaślepionym funboyem. Bądź normalny, w końcu producent wprowadził ten limit na 2 lata.

Polecam od 30 minuty wrażenia z jazdy Plaid: Wg niego: jakość żałosna. Prędkość z zupełnie innej ligi niż jakieś tam dwuosobowe Bugatti czy Taycany dla biednego Kowalskiego.

Mhm, ale wiesz, że gwarancja to jedno, a mierzalne dane realne to drugie? Jeśli BMW daje 2 lata gwarancji bez limitu kilometrów, to czy faktycznie zakładamy, że po 2 latach auto się posypie? Czy raczej popatrzymy na dane, i bez zdziwienia zauważymy, że jak to premium nic się szczególnego nie będzie działo?

O, w takim razie oczywiście należy do listy dodać Ferrari :)

Zagrożenia dla społeczeństwa należy eliminować, w szczególności gdy ktoś nie rozumie nawet, że jest zagrożeniem. Niestety w Tesli do tego dochodzi jeszcze fakt, że automatyczne zmienianie pasa jest spokojne i majestatyczne, absolutnie nieprzystające do agresywnej jazdy po polskich drogach. Może niepotrzebnie wnerwiać innych kierowców.

Tutaj masz przykład jakiejś kobiety, co to najwyraźniej bardzo lubi masochizm psychiczny, bo robi dłuższą trasę (400km) z kompletem dzieci i baterią jak połowa tej z Tesli. Obstawiam, że nie pałuje cały czas 180km/h (jak te najbardziej flegmatyczne 10% tego forum), to może jej pomagać w kontemplacji głębi bólu. https://elektrowoz.pl/testy/mam-najtansze-vw-id-3-45-kwh-i-nie-wiem-skad-te-paranoje-forum-samochody-elektryczne/

Dlaczego? Tak jak teraz BMW wpakowało napęd elektryczny w spalinową platformę, tak po przejściu na platformę elektryczną może na jakieś rynki / nisze dokładać spalinowy silnik by mieć hybrydy, na przykład na paliwo odnawialne, jak mają w Brazylii. Ja tu nie widzę sabotażu, ino rozszerzenie możliwości już docelowej platformy.

Zależy jak na to patrzeć. Mogę przypomnieć dane za czerwiec (Tesla w Europie przegrała tylko z Golfem), ale patrząc na Twoje dane w Polsce rok do roku mamy dwukrotny wzrost rejestracji nowych wtyczkowych samochodów - to da 80% nowych wtyczkowych za 5 lat, niech połowa to bedą elektryki... Można mnożyć argumenty, dlaczego u nas to tak nie zadziała, ale można też spojrzeć na trzykrotny wzrost u Niemców. Nie mówiąc o Norwegii.

W sumie to nie wiem czy zazdroszczę ludziom, co nie mają co z sobą zrobić przez pół godziny przerwy na trasie. Co oni, nawet forum BMW nie mogą ogarnąć jak człowiek, na smartfonie?

Eee tam, raczej przygoda. Nieco poruszania głową przed trasą gwarantuje, że nie skończymy w polu bez prądu.