Filip13

Już tak, wzrosły dziś akcje o dobrych kilka procent, ciekawe czy nie skończy się dzień na +10%.

Jak to określiłem mniej dosłownie, ale oczywiście masz rację :)

Sprawdzałeś może zawartość krajowego miksu energetycznego, czy polegasz na wiadomościach z... kapelusza czy innego pudelka? Robiłeś matmę? Zapoznałeś się z matmą zrobioną przez kogoś innego? Bo się znowu mylisz. Mhm, ciekawe czy nikt nie wymyślił co robić z używanymi akumulatorami... Oh wait... Tak, to realny problem, o ile uwierzysz Mateuszkowi, i jutro na drogach pojawi się miljon elektryków. O ile jednak pójdziemy w tempo zmiany struktury floty jak w USA lub Norwegii, to problemu nie będzie, no chyba że łaskawie nam rządzący coś bardzo, bardzo zrobią źle. Imho to bardziej prawdopodobne od zbudowania sieci stacji wodorowych. Wodór dla dużych maszyn - bo może ok. W osobówkach... ja tego nie widzę.

Miałeś jakiegoś farta, ja tam nie widziałem różnicy w zachowaniu na ładowarkach i na drodze między PL, DE, NL, poza niesamowitą ilością sztuk w NL. Może byłem w innej części Niemiec.

W Stanach mają FSD, i jest lepiej.

W trójce?

Ciekawe czy zrobią podobny poziom Premium w i4:

No tak, taka elektrownia po prostu może teoretycznie reagować na cykle dzień/noc, szczyt taki i owaki, ale już nie "błyskawicznie", jak wolnossący.

To, że do tej pory atomowe zawsze pracowały na tym samym poziomie nie oznacza, że zawsze być tak musi, ich moc da się oczywiście regulować, ino trzeba to przemyśleć. Więcej info na przykład tu: https://news.mit.edu/2018/flexible-nuclear-operation-can-help-add-more-wind-and-solar-to-the-grid-0425 Jest to tak samo możliwe jak dynamiczne, co do sekundy, taryfy na prąd. To tylko kwestia systemów informatycznych, dogadania protokołów itp. Nie takie rzeczy cywilizacja ogarniała. Odpalanie AGD gdy jest tani prąd jest chyba nieco porównywalne do powiedzmy hamowania silnikiem. Nie trzeba, ale można, choć trzeba do tego myśleć.

3 posty nad Twoim wklejono tu tego linka.

Tak, to wszystko słuszne rozkminy. Natomiast benzyna obecnie jest najdroższa w historii i dalej rośnie: https://www.money.pl/gielda/rekordowo-drogie-tankowanie-cena-benzyny-pb98-jest-najwyzsza-w-historii-6693707333819232a.html Baryłka jest obecnie powyżej 80$ i rośnie, a ja pamietam czasy 120$...

Wolny i komfortowy. Dobry Mercedes! ;p Te skomponowane przez Zimmera dźwięki silnika to fajny bajer, mi się podoba, nie wiem czy lepszy od kozy zamiast klaksonu, ale coś za coś.

Ładne, w środku ma wiele małych elementów, których brakuje w Modelu 3... ale ręcznie regulowana kierownica w Premium? Szanuję za liftback.

Na szczęście jest ich dużo, więc nawet z tymi problemami we wrześniu Tesla 93% całej lokalnej produkcji (sumarycznie 52k z 56k sztuk) sprzedała w Chinach.

Pamiętajmy, że to jednocześnie kraj, gdzie można obecnie podłączając BEV do prądu zarabiać pieniądze.

Jak silny będzie ten spadek / utrata pojemności nominalnej? większy niż deklarowana żywotność baterii w 10 lat... a o ile zależy od temperatury, prądu, rodzaju chemii czy ilości cykli... Tesla gwarantuje zachowanie min. 70% pojemności baterii przez 8 lat lub 240 000 km w zależności od tego, co nastąpi wcześniej. Twierdzisz zatem, że do 8 lat będzie strata do 30%, a od 8 do 10 roku bateria straci kolejne 70%?

Jak silny będzie ten spadek / utrata pojemności nominalnej?

Jak definiujesz "szlag trafi"?

Tesla pochwaliła się dwoma nowymi kolorami co mają być dostępne tylko w Europie, ale BMW planuje mieć coś bardziej premium: https://www.bmwblog.com/2021/10/01/bmw-announces-new-painting-technique/ Oby tylko dało się to narysować / zmodyfikować samodzielnie na etapie zamawiania samochodu.

Tak, gdzieś trzeba będzie postawić granicę, ale spawania słupków, wstawiania ćwiartek, wyciągania progów itp i tak wolimy unikać już teraz.

Zależy od definicji leżenia i kwiczenia. Czy może być lepiej? Może, musi i będzie. ALE jest obecnie w Polsce 1500 publicznych ładowarek, czyli 10 pojazdów na jedną, nowe budują się setkami (w sierpniu: 74!). Stacji benzynowych jest wprawdzie 5x więcej i tankowanie na nich jest szybsze... Ale połowa Polaków mieszka w domach, czyli elektryków nie muszą i nie będą ładowali poza domem poza rzadkimi wyjazdami dalej. Reasumując: dramatu nie ma, tempo budowy infrastruktury jest na razie ok, kolejek do stacji ładowania u nas nie ma, produkcja prądu w kraju też rośnie.

Reality check: z tej ładowarki w okolicy Radymna (górny prawy róg) do powiedzmy najbardziej oddalonego punktu koło Lutowiska (dolny prawy róg) jest 108km. Po takiej drodze mogę Teslą zatem naładować się na jednej z tych szybkich ładowarek, pojechać do najbardziej oddalonego punktu, wrócić, znowu pojechać na granicę, i znowu wrócić. Jak dla mnie to jest good enough, a to wszystko przy założeniu, że nie zrobię sobie spaceru podczas gdy auto będzie się ładowało "u gospodarza". Powtarzam, jeździć się da, nieoczywiste jest jeździć za darmo.

Mhm, Tesla jedzie tak też po mieście w Polsce, o ile nie musi skręcać - BMW czyta światła podczas jazdy i właściwie na nie reaguje?

Zgodnie z https://www.bmw.com/en/innovation/the-main-driver-assistance-systems.html#pwjt-lane-guidance-assist "A glance beyond the borders of Europe demonstrates how much more advanced the technology already is today. In some countries, the BMW congestion assistant enables “Hands-Off” driving with steady speeds up to 60 km/h." To BMW jedzie samo do 60? I to tylko poza Europą? Czy BMW potrafi samo z A2 zjechać na A1 na Gdańsk?

Gdy mi się GDZIEKOLWIEK i KIEDYKOLWIEK odechciewa prowadzić (nudno, jestem zmęczony, złe warunki) to włączam i auto samo jedzie. Wtedy mogę odpocząć, bo muszę już tylko kontrolować, oceniać sytuację, przewidywać, ale już nie muszę trzymać pasa, zmieniać pasów, prędkości. Automat destyluje jazdę do tego, co daje przyjemność z jazdy.