Skocz do zawartości

Filip13

Zarejestrowani
  • Postów

    544
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Filip13

  1. Do mnie salon nie raczył nawet zadzwonić by umówić jazdę próbną. Najwyraźniej nie byłem wówczas godny wydania pieniędzy na nowe BMW. Nie było kafki i zdjęć na whatsupp. A może to był test który jako klient oblałem? Nie wiem.
  2. "Może robią to specjalnie bo wiedza ze podła jakość i żeby jak najmniej było widać." - wątpię. Po prostu działa wolny rynek, mają zerową potrzebę starania się, bo wszystko sprzedają na pniu. Pewnie bo to zły produkt i "„Klienci w Europie nie kupują elektryków. Wpychaliśmy te samochody na rynek, a oni ich nie chcieli”"
  3. Tak, też odbierałem pod gołą chmurką, miałem farta że nie padało :/ W schowku brak szampana, zero Premium.
  4. Ciekawostka: ostatnio oglądałem zdjęcia spalonego i3, wyglądało jakby pożar zaczął się właśnie do tego silniczka.
  5. A jednak Norwegia jest ślicznie pokryta ładowarkami. U nas też nie jest źle - w weekend tankowałem prąd koło jakiejś wsi, krajobraz dzikowschodni, dookoła samochodu chodziło stado "stacjobenzynowych" psów - kwadransik i ruszyłem dalej, ta ładowarka spokojnie czeka na wakacyjny ruch.
  6. W pierwszej chwili pomyślałem to samo, ale to może być błąd. Nie wiem, jak wyglądają realia drogowe w Norwegii - może w ich klimacie i przy ich rzeźbie terenu trzeba by robić od nowa asfalt na autostradzie co dwa lata, więc jest mniejszy ślad węglowy samolotami? Nie wiem. To w ogóle trudne rozumowanie, bo można powiedzieć, że ogólnie, niezależnie od aspektów transportowych, próba zasiedlania takiej Norwegii w celu innym niż budowa elektrowni jest nieekologiczna. Natomiast to jest off-topic, to ma się nijak do BMW.
  7. Nie mam pojęcia o jakim pikaniu piszesz. Obstawiam, że nie ogarnąłeś czegoś w obsłudze pojazdu, mi podczas jazdy próbnej nic nie pikało. Może następnym razem rozważ zapięcie pasów? Podczas jazdy automatycznej w trudniejszych warunkach pogodowych faktycznie są dźwięki gdy auto zmienia tryby jazdy automatycznej... ale można je wyłączyć (tryb np. dla autystów). Żaby, multiple... może odłóżmy na półkę koło bobrów i grilli od skody. To naprawdę jest subiektywne.
  8. Robiłem bardzo podobną trasę, i Teslą dałbym radę dojechać ekspresówkami z maksymalną legalną prędkością z 1 ładowaniem - a czy warto zależy faktycznie od tego, jak ktoś lubi przerwy w jeździe.
  9. Nie do końca. Kiedyś telefon dzwoniący w kieszeni odbierało się bez koniecznego oglądania za pomocą dedykowanego przycisku, do którego dłoń sama się składała w automatycznym geście, było to słuszne i sprawiedliwe. Dzisiaj odbieramy klikając w ekran, a opcje odbioru czymś fizycznym na obudowie służącym zwykle w innym celu są zaszyte w menu. Świat poszedł do przodu i porzucił te jakże potrzebne przyciski. To kryształowe pokrętło na drewnie w BMW mi się podoba... natomiast całkowicie rozumiem zarówno stwierdzenie, że nie jest kluczowo potrzebne, jak i że jest kiczowatym blichtrem. Niektórzy lubią wizualnie Ludwika XV, inni wolą styl skandynawski (chodzi mi tylko o wygląd, nie o trwałość).
  10. Póki moderator nie patrzy na offtopa: Skoro zostały wspomniane amerykańskie pickupy, to tutaj recenzja elektrycznego pickupa, pierwszego do kupienia od ręki. Do setki mniej więcej poziom BMW M5 CS, ale ten konkretny filmik jest o jeździe terenowej, do której autor filmu ma na co dzień kilka spalinowych pojazdów. Mówi, że dziwne wrażenie sprawia, że w celu jazdy do przodu w terenie trzeba po prostu wciskać do podłogi gaz w tym trzysekundowcu. Oto pewnie pojazd poważnie uniwersalny :)
  11. To oczywista zaleta, imho to wada Tesli, że nie ma opcji AA POMIMO super GUI. W tym iX nie ma możliwości zmiany profilu kierowcy w pół sekundy tak jak drzewiej w BMW, przyciskiem pamięci fizycznym?
  12. Mała uwaga: M3 xdrive to już jest budżet raczej TMS @słonik40: Ja na autostradzie jadę raczej tyle, ile jest legalne, a nie tyle, ile peleton. By nie zostać wykluczonym za brak etosu BMW wspomnę tylko, że mam w schowku, na wszelki wypadek, kominiarkę pod ręką.
  13. 1. TM3P: mniejsze emisje, w szczególności lokalne. 2. O sekundę szybsza, na torze też sobie poradzi. 3. Nie zgadzam na odrzucenie argumentu taniej eksploatacji bo auto za 300k - jeśli każde kosztuje tyle samo, to miło potem jeździć za półdarmo. 4. Na M340i nikt nie spojrzy. 5. Cena - w konfiguratorze BMW musiałem dużo wyklikać by mieć bajery (typu samoparkowanie, kamery, webasto przez komórkę itp), wyszło o 20k więcej niż za TM3P z wgraną obietnicą Elona że kiedyś pojedzie samo. Bez tej obietnicy M340i droższe o 60k. 6. Buspasy - korki są mniej uciążliwe. Okej, w BMW będzie rabacik to zejdzie do poziomu TM3P z obietnicą od Elona... Dalej BMW nie ma w pełni szklanego dachu, będzie wolniej przyspieszało... i będzie takie zwykłe.
  14. Ja płacę za prąd z sieci, po dorzuceniu dodatkowej opłaty by był z odnawialnych źródeł energii, poniżej 0,45zł, z VATem i wszystkim. Just saying.
  15. Mi się to udaje wszystko łączyć, ale oczywiście rozumiem też Twoje podejście. Dla mnie naturalne jest też ładowanie smartfona dwa razy dziennie, a są tacy co wolą po prostu używać telefonu i nie pamietać o jego zachciankach.
  16. :) Hotele dokładają gniazda przy miejscach postojowych, kempingi mają je od zawsze, w agroturystykach często gęsto są złącza siłowe. Zacytuję samego siebie o najbardziej południowo-wschodnim krańcu Polski: "Reality check: z tej ładowarki w okolicy Radymna (górny prawy róg) do powiedzmy najbardziej oddalonego punktu koło Lutowiska (dolny prawy róg) jest 108km. Po takiej drodze mogę Teslą zatem naładować się na jednej z tych szybkich ładowarek, pojechać do najbardziej oddalonego punktu, wrócić, znowu pojechać na granicę, i znowu wrócić. Jak dla mnie to jest good enough, a to wszystko przy założeniu, że nie zrobię sobie spaceru podczas gdy auto będzie się ładowało "u gospodarza".
  17. Kwestia gustu. Chyba Ciebie, spróbuj porozmawiać ze specjalistą o swoich problemach. Nawet nie będę na to odpowiadał z mojego subiektywnego punktu widzenia. Sprzedaje się wszystko na pniu, więc rynek się wypowiedział, a klient ma rację. Bullshit. To znaczy gdzie? Bo Bieszczady już dyskutowaliśmy, masz inne miejsca na myśli, czy po prostu nie wiesz, co to jest to coś na ścianie z dziurkami, gdzie nie należy wkładać widelca? Odczep się od serii 3. Aaa, Ty tak tylko o T3? Jest tak rodzinna jak porównywalne auta, oczywiście i4 będzie fajniejsze jako liftback. Ok, ale wtedy M3 też nie stało:
  18. Czyli w Polsce to jednak auto do niczego, dla bogaczy? Przez ubogich miałem na myśli tych, których nie stać na kompletny park maszynowy: siódemkę na co dzień, na Porsche na tor i na M2 na miasto, abstrahując od V-klasy i pickupa do zastosowań rzadszych.
  19. V-klasa jest jeszcze bardziej praktyczna. A najgorsze są te małe dwuosobowe samochodziki. Myślałem, że tu chodzi o radość z jazdy, ale może się mylę.
  20. Bo ja wiem? Na wyścig na ćwierć mili przyjedziesz razem z 6 znajomymi, i po ich wysadzeniu wygrasz, za nie wiem, 60% ceny M5 CS. Po przeskalowaniu w dół Model 3 to samo. Mi taka definicja "do niczego" pasuje. Generalnie robienie samochodów polega na kompromisach, i Tesla ładnie je ogarnia.
  21. Oczywiście, że dla ubogich, których nie stać na garaż aut specjalizowanych do konkretnych celów. Tesla daje dużo aut w jednym, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Natomiast, skoro żyjemy w PL a nie w NO, to mi osobiście podoba się odbiór społeczny w Polsce tego auta dla ubogich.
  22. Do pełni szczęścia brakuje, by nazwy ulic auto wypowiadało po polsku, a nie raniąc język Papieża-Polaka (ale rani też inne języki, nie dostosowując lokalnie wymowy)
  23. 21 lat temu już, ale to był silnik spalinowy, a nie jak współczesne, które nie "spalają" wodoru.
  24. Jasne, ale Kowalski często tras nie robi. Co do zera to faktycznie lepiej unikać, w szczególności w pewnej generacji TM3P przy tych kilku procentach baterii zaczyna nabierać osiągów spalinowego, to nieprzyjemne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.