sylwekk

O ile używany sterownik LWR nie jest obarczony ryzykiem, o tyle stosowanie używanych czujników może być kłopotliwe ze względu na kruchość materiału, z jakiego są wykonane. Popularną usterką jest ułamana dźwignia czujnika albo uszkodzone łączniki (zużyte sworznie). Biorąc z kolei pod uwagę cenę tych elementów należy się zastanowić, czy w ogóle warto. Jeden czujnik to wg ASO około 240 zł, za łącznik metalowy do wahacza trzeba zapłacić około 70 zł. Do tego układanie wiązki, konieczne wtyczki.... Jeśli lubisz dłubać i liczysz się z kosztami, to powinieneś spokojnie dać sobie z tym radę. Zwróć jeszcze uwagę na to, jaki masz moduł świateł (LCM), gdyż było kilka wersji (ze poziomowaniem ręcznym i bez niego). Od tego zależy, jakie dokładnie elementy będziesz musiał zastosować.

Właśnie przejrzałem alledrogo i nie ma tragedii.... za cenę w okolicach 120-140 można mieć pełnowartościowy port, który będzie dobrze działał z INPĄ i innymi aplikacjami do diagnozy.

Nie do końca prawda, RS na PCMCIA były różne. Mi kiedyś udało się kupić karty PCMCIA, które spoko śmigały w DOS-ie bez żadnych dodatkowych sterowników. Czyli szukając karty PCMCIA należy się dopytać, czy działa w czystym DOS-ie. Dodam, że są to karty firmy SocketIO.

Kolejne dwie są w okolicach środka kanapy (pod podłokietnikiem). Jeśli masz zagłówki, to przed szarpnięciem oparcia w górę musisz wyjąć zagłówki i plastiki osłaniające otwór. Zagłówki wyjmiesz szarpiąc je do góry, osłonki trzymają się na takich kołkach, które należy przekręcić o 90 st. np. monetą. "Całość do góry" to znaczy podnieść oparcie ku górze około 4 - 5 cm a następnie do siebie. Półka tylna jest wsunięta pod szybę i zablokowana 4 kołkami, które będzie widać po zdjęciu oparcia.

Jeśli chcesz sam poszukiwać rozwiązania problemu, powinieneś dozbroić się w WDS i poświęcić trochę czasu na analizę połączeń. W kwestii INPY - nią nic nie zakodujesz. Do kodowania służy NCS Expert albo SSS. Tym oprogramowaniem spokojnie zmienisz sposób zachowania się przycisków do okien.

no to jeśli et8 to lipa.... Miałem kiedyś felgi 9Jx17" ale z et26 - i tu pasowały 255.... W Twoim przypadku felga jest odsadzona o 18 mm dalej niż to miało miejsce w moim przypadku... Z wyliczeń wynika, że max to 225 ale biorąc poprawkę na wysokość może się okazać że na taką felgę wejdą max 215....

Na tył bez problemu wciśniesz nawet 255/45/16.... Napisz, jakie masz ET .

Powiadasz? Nie wpadłem na to. :duh: Myślałem, że maskownica jest na stałe do półki przymocowana. Może ktoś jeszcze coś na ten temat powiedzieć? Jeśli potrzebujesz wyjąć głośnik to lepiej jest wyjąć oparcie i ściągnąć półkę (dobry dostęp do śrub mocujących głośnik). Oparcie wyjmuje się po odkręceniu 4 plastikowych nakrętek (rozmiar 10 mm) u dołu oparcia a następnie całość do góry. Jeśli masz zagłówki, to musisz je najpierw zdemontować.

Ile czasu potrzeba do przegrzania? Jeśli odbywa się to w krótkim czasie, to nie można wykluczyć pompy - u mnie nowa pompa wody wytrzymała tydzień od wymiany.... Jeśli natomiast potrzeba więcej czasu to może być termostat albo wentylator elektryczny (szczególnie, jeśli używasz klimatyzacji)

Miałem podobny objaw w moim 725 TDS - przyczyna banalna - odłączła się jedna z rurek podciśnieniowych dochodzących do jakiś zaworków koło filtra paliwa. Efekt był taki, że auto ładnie się rozpędzało do 150 km/h a po przekroczeniu efekt był taki, jakby nagle jakiś system odcinał dopływ paliwa.

Najzupełniej normalne. Przewietrzanie silnika jest wpięte za przepustnicą. Zdjęcie korka powoduje dostarczenie dodatkowej porcji powietrza, której komputer nie jest w stanie skompensować zwiększeniem dawki paliwa - stąd spadek obrotów i nierówna praca. W dieslu taki objaw nie wystąpi.

No to wygląda na to, że być może kiedyś ten samochód miał spryskiwanie lamp.

Ile masz tych silniczków (pompek)?

Co kto lubi :) Zakładasz rurki, podpinasz pompkę i jedziesz do ASO na w kodowanie mycia lamp - to może każdy i taka operacja nie będzie przesadnie droga (podejrzewam, że może wynieść tyle, co koszt wymiany modułu).

No i nie zgodzę się po raz drugi.... Nic nie trzeba zmieniać, należy zakodować moduł do pracy ze spryskiwaczami. Nie jest to oczywiście operacja "banalna" i dostępna dla każdego ale jak najbardziej wykonalna a co ważne, zachowująca auto w stanie, jakby nic nie było dłubane.

Nie ma związku.

A w jakim celu? Bo jak masz spryskiwacze ori na lampy to masz inny przełącznik :) Ośmielę się nie zgodzić - inna manetka wycieraczek dotyczy wersji z intensywnym myciem (guziczek "S" - symetryczny do "BC" na dźwigni kierunkowskazów), a to ma się nijak do spryskiwania reflektorów.

A w jakim celu?

tak ale dlaczego nie reaguje ? tj nie wylaczaja sie postojowki po wylaczeniu zaplonu lub na czuniku zmerszchu nie zaplaja sie na stałe ? czy jeszcze cos trzeba zmienic oprocz TAGFAHRLICHT na active ? Moją odpowiedź napisałem na podstawie zabawy moim e38. Teoretycznie w e46 powinno być tak samo. Czy parametr TAGFAHRLICHT napewno masz ustawiony?

Jeśli umiesz kodować za pomocą NCS-a z użyciem pliku FSW_PSW.MAN, to poradzisz sobie bez problemu. Wszystkie niezbędne parametry znajdują się w module GM (w moim aucie ten moduł nazywa się GM3). Jeśli jeszcze tego nie robiłeś, polecam bmwecu.org jako źródło niezbędnej wiedzy.

TAGFAHRLICHT działa tak, że po wyłączeniu zapłonu, jeśli pozostawisz wyłącznik świateł w pozycji "mijania" to gaśnie wszystko, włącznie z postojowymi.

Dokładnie tak :D

Pytanie, czy wspiera MPEG-4 czy tylko MPEG-2? Jeśli to drugie, to dla nas nie przydatne.

Nie potrzeba fabrycznego alarmu. Wystarczy odpowiednio zakodować moduł GM. Niestety, żadna autoryzowana stacja obsługi tego nie zrobi.... A flagi od armu/disarmu działają bez DWA ? Jeżeli tak, to jasne jest jak piszesz :-) A ASO niestety masz racje, pasjonatów z wyjątkami tam chyba brakuje :cry2: Wszystko pięknie działa :) Nie zakodujesz tego tego DIS-em - potrzebny NCS.

Też tak myślałem,ale wystarczy przełożyć tą dużą czarną kostkę z tyłu zegarów na 3 wtyczki(biała,czarna,niebieska) wysówa się ją.Zrobiłem tak i wszystko działało.Zegary pochodziły z 728i z 96 roku a montowałem je w 728iL z 97 roku(wypalone piksele),silniki te same,może dlatego działały.Gdyby pochodziły z innego motoru to kto wie,nie sprawdzałem. Samo przełożenie nie daje gwarancji poprawnego uruchomienia (podstawowy objaw - nie da się odblokować zegarów i wejść w zabezpieczone kodem testy). "Duża czarna kostka" nie występuje w nowszych zegarach. Aby uczciwie przełożyć zegary, należy je przekodować czyli zmienić nr VIN, który jest w nich zaszyty, skopiować np z EWS kodowanie do nowego licznika a następnie zakodować licznik. Po takiej operacji nie będzie się zgadzać jedynie stan licznika (można to oczywiście dostosować - metody różne zależnie od posiadanej wersji licznika).