Skocz do zawartości

u95

Zarejestrowani
  • Postów

    577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez u95

  1. Czasy szpachli minęły. Nawet czasami lepiej jak trochę jej jest, bo to znaczy, że był na tyle lekko uderzony, że nie trzeba było wymieniać całego elementu. Trzeba sprawdzić spawy. Wygląda na to, że cały był malowany, może to nic nie znaczyć, a może znaczyć, że kilka elementów wymagało malowania więc pojechali po całym żeby się nie rzucało w oczy.
  2. Ja nie twierdzę, że gość kłamie, ale raczej bądź ostrożny. W przeciągu tygodnia odbudowuje się samochód, który nie ma przodu... Z takim zakupem też trzeba uważać, bo jeździ sobie teraz służba celna, fotografują i spisują samochody, a później "fajne" kary naliczają. Teraz jest tyle samochodów i taka konkurencja wśród handlarzy, że jeśli kolesia nie znasz i masz wątpliwości to lepiej szukać dalej.
  3. Rzeczywiście tablice nie są do niczego potrzebne, ważny jest tylko komplet dokumentów, ale zastanawia mnie fakt co z tym samochodem działo się przez miesiąc, bo nie uwierzę, że handlarz wiózł go przez ten czas...
  4. Chyba niekoniecznie. Ja zawsze zatykałem torebkami foliowymi na zimnym. Ale myślę, że zatkanie na rozgrzanym miało by tą zaletę, że w układach praktycznie nie byłoby pary wodnej. Jednak chyba i tak większego znaczenia to nie ma.
  5. E36 i e46 nie mają w prowadzeniu zauważalnych różnic. Przeskakiwać nie powinien żaden, na jakimkolwiek zawiasie. Jeśli nie wymieniałeś tych tulei pływających to możesz to śmiało zrobić. Ja w swoim e46 też tak miałem i na żadnych szarpakach, i żaden mechanik nic nie mógł znaleźć. Widać luzy dopiero jak wyjmiesz sprężynę. Po wymianie geometria i powinno być dobrze :cool2: .
  6. Chodzi o to, żeby wydech przede wszystkim dobrze wygrzać. A przy takim odpalaniu jest to nie możliwe. Inaczej będzie się gromadziła woda w środku. Trzeba się przejechać i to albo zrobić małą traskę, albo dać trochę po garach.
  7. Jednak pokrowiec to dobra sprawa. Na pewno nie należy przykrywać papierem ściernym bo wtedy naprawdę mogą wystąpić zmatowienia :D . Właśnie przede wszystkim jako zabezpieczenie przed odchodami much, ptaków, przed obiciami. Kurz dopóki nie złapie wilgoci rzeczywiście nie zaszkodzi, ale o ile przyjemniej po przyjeździe zastać czysty ładny samochód niż najpierw zabierać się za mycie. Co do wilgoci w garażu to uważam, że najlepszym sposobem jest przewiew. Kiedyś motocykl zimowałem u dziadków w stodole... Celowy przewiew sprawiał, że było tam bardzo sucho. Motocykl miał przetarty lakier do metalu w dwóch miejscach przy podnóżkach i nigdy nie pokazał się tam ślad korozji. Także na pewno zbyt szczelny garaż nie jest dobry, powinien mieć dobre przewietrzanie. Mario co do przepalania to tak przygotowanego samochodu jak opisałem nie powinno się odpalać. Jeśli jednak ktoś bardzo będzie chciał to takie rozgrzewanie tylko do otwarcia termostatu może przynieść tylko więcej szkód, np przyśpieszona korozja wydechu. Jak już rozgrzewać to tylko porządnie, tak żeby żaby wygonić z wydechu :lol: . Tak dla pedantów mogę dodać, że do rozgrzanych cylindrów można wstrzyknąć po 1-2 cm oleju silnikowego i rozprowadzić go po gładzi. Ale myślę, że zatkanie dolotów i wydechu powinno wystarczyć.
  8. Właśnie za oparciem po lewej stronie jest otwór przez, który idą przewody. Tak przynajmniej jest u mnie w e46.
  9. Na pewno zatkaj wloty powietrza do filtrów i rurę wydechową np. jakąś folią. Ograniczy to cyrkulację powietrza wewnątrz silnika i wydechu a co za tym idzie rdzewienie. Zmień koła na koła z oponami, które nie nadają się do jazdy, bo po paru tygodniach stania, a co dopiero po 9 miesiącach opony mogą się pokrzywić. Wyjmij akumulator i albo podłącz go pod automatycznie doładowujący prostownik albo niech ktoś go doładuje raz w miesiącu. Wymień olej na świeży. W używanym są substancje przyśpieszające korozję. Samochód powinien stać w suchym i przewiewnym pomieszczeniu, przykryty jakimś płótnem, w żadnym przypadku folią. I tak co byś nie zrobił to naszykuj się na jakieś drobne naprawy po powrocie. Jeśli ktoś odpalałby samochód to niech dobrze go rozgrzeje. Krótkie odpalenia są bardzo złe. Mam nadzieję, że coś pomogłem. Są to wskazówki ogólne.
  10. u95

    Uzależnienie od jazdy

    Nooo. :D
  11. Z Twojego opisu wynika, że pasek nie pęka tylko się przeciera. Sprawdź czy pasek nie jest za mocno naciągnięty, jeśli nie to go zdejmij i sprawdź czy koło klimy nie kręci się z oporem.
  12. u95

    ciezko pali na zimnym

    Ktoś wczoraj chyba opisywał jak to zrobić. Poszukaj.
  13. u95

    ciezko pali na zimnym

    Może tylko świece padły albo ich sterowanie.
  14. Jeśli chodź jedna nie działa to i tak lepiej wymień wszystkie. Za dużo roboty (ew. kosztów) by zaraz wymieniać następną.
  15. u95

    Rdzewieje z każdej strony

    Najpierw sprawdź czy jest dużo szpachli. Jeśli tak to rzeczywiście lepiej sprzedać, jeśli nie to można naprawiać. Nie jest to drogi samochód, a jeśli poza tym jest OK to może warto. Miałem kiedyś toyotę tam to było z rudą zabawy, ale i trochę się nauczyłem. Jeśli nie ma dziury to wyczyść to szczotką drucianą na wiertarce ale do białego, ma być tylko czysta stal. Potem traktujesz to fosolem, neutralizujesz go wodą, przemywasz benzyną ekstrakcyjną i malujesz podkładem antykorozyjnym. I to lepiej zrobić samemu (oczywiście punktowo, a nie cały samochód), bo żaden lakiernik nie będzie się tak bawił. Teraz jeśli masz zaufanego lakiernika to już możesz oddać mu samochód do lakierowania, jeśli nie to lepiej samemu przygotować te miejsca. Czyli, szpachlowanie i ponownie podkład. Dlatego to piszę bo często lakiernicy przygotowując samochód do lakierowania przecierają lakier i kładą lakier (często kiepski) bez podkładu. Stąd prawdopodobnie ta rdza u Ciebie. Jeśli są już dziury itd. to takie miejsca można już tylko wyciąć i wstawić nowe. I tu też jest problem bo kiepski blacharz przegrzeje blachę i znowu będzie rdzewieć. Jeśli się do tego przyłożysz to na parę ładny lat będziesz miał spokój i w dobrze zrobionych miejscach rdza się nie powinna pojawić. Powodzenia!
  16. Zderzak jest taki sam tylko ta czarna nakładka chyba ma trochę inne wycięcie niż przy pojedynczym (szersze), ale można to sobie dociąć. Koledze chyba chodziło o wydech po obu stronach zderzaka.
  17. http://www.realoem.com Mnóstwo o tym jest na forum.
  18. Albo wyprzedza cię na jakimś przejściu dla pieszych i wyhamowuje prawie do zera. Takie "zabawy" tworzą jeszcze większe zagrożenie...
  19. Dzwonienie na policję nie wiele daje. Oni nie lubią zgłoszeń które są zbyt ciężkie do zrealizowań (musi być wykrywalność). Zresztą dwuznacznie mi się to kojarzy... Dobrym sposobem jest piętnowanie przez samych kierowców takiego zachowania np. przez użycie CB. Tacy piraci na ogół mają radio i przynajmniej na jakiś czas się uspokajają. I to naprawdę działa :cool2: .
  20. A jakie jest napięcie ładowania przy włączonych światłach i przy jakichś 3000obr./min?
  21. Właśnie brak wzajemnego zrozumienia wśród poszczególnych grup użytkowników dróg jest największym problemem. To powoduje nerwowe sytuacje i zagrożenie. Jeżdżę samochodem osobowym, motocyklem (i to nie od chwili jak większość dorobkiewiczów, gdy stało się to modne), rowerem, czasami starem :D i innymi fajnymi pojazdami, przez co mam okazję obserwować to z kilku punktów widzenia. I mam wrażenie, że najgorsi są kierowcy osobówek, którzy zniecierpliwieni zajeżdżają drogę, wyprzedzają w niebezpiecznych miejscach, a jednocześnie "śpią" i zachowują się jak święte krowy. Fakt, że rowerzyści nie przestrzegają przepisów i są też dosyć niefrasobliwi, ale to wynika z tego, że nie znają przepisów, bo nikt zwyczajnie nie uczy ich zachowania na drodze,
  22. 1. czujnik powietrza zasysanego, 2. otwór do którego powinna iść kierownica powietrza chłodzącego alternator, X. wężyk chyba od krokowca. Ktoś wywalił całą obudowę filtra powietrza a tam idą elementy 1 i X. Ten stożek dodatkowo osłabia ci silnik zasysając cały czas ciepłe powietrze. Tak jak koledzy radzą wywal tą badziewną instalację, potem kup obudowę filtra wraz z kierownicami powietrza i niech konkretny gazownik wsadzi porządną sekwencję.
  23. u95

    sprawdzanie alarmu

    To prawdopodobnie masz skopany czujnik krańcowy w zamku. A kluczyki mam wszystkie oryginalne i pare innych beemek też miało oryginalne...
  24. u95

    sprawdzanie alarmu

    a sprawdzałeś?
  25. u95

    sprawdzanie alarmu

    Zamknij samochód pilotem, a potem otwórz kluczykiem. Uruchomić przez włożenie ręki do środka możesz po jakimś czasie od zamknięcia, gdy uaktywni się działanie czujników ruchu (o ile są).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.