Właśnie to samo jest w Polsce. Ja wiem jakie mam auto i nie sprzedaje go dla zarobku tylko poprostu,że znajomy chciał sprzedać E-39 którą znałem od początku sprowadzenia w dobrej cenie to kupiłem.W chwili obecnej mam dwa BMW :D dlatego 323i trzeba sprzedać.Jakby auto było padaka to nie inwestowałbym w nowe opony letnie i zimowe.A 17tki kosztują i jak ktoś się zna to wie. Dlatego moje auto można kupić w różnych wersjach i różnej cenie,z radiem oryginalnym,z zestawem audio ,na kołach letnich lub na kołach zimowych,wszystko można wybierac jak kto chce i wtedy cene ustalamy. Ja nie sprzedam za grosze idealnego auta,bo nawet to E-39 które kupiłem nie jest tak dopieszczone jak moje(np. wyświetlacz komputera fiksuje,jednego przycisku od szyb brak i takie tam).W 323i w środku jest prawie tak jak z salonu by dopiero wyjechał i wszystko dosłownie działa co jest w wyposażeniu auta.Uważam że za silnik M52 z tak bogatym wyposażeniem cena nie jest wygórowana tymbardziej ,że jest do uzgodnienia.