zent

U mnie tak samo, a renowacje przeprowadzilem 2 lata temu. A Renoskór daje efekt matowy czy tylko błysk?

Dokładnie, też mam takie odczucie ...:norty:

Sprawdziłem coś takiego: Wycena eurotax 35000zł, a Info-expert 44000 z możliwością podniesienia do 48000zł :duh: Pierwszą wyceną kieruje się PZU a drugą M-bank, Allianz, Liberty D... Sądziłem że jest jeden uniwersalny sposób wyceny? :shock:

Panowie, mam problem z ubezpieczeniem samochodu, a ściślej nie wiem gdzie ubezpieczyć, tak żeby w razie draki nie żałować decyzji. Aktualnie jestem ubezpieczony w Uniqa, ale w związku z niekorzystnymi zapisami dotyczącymi ewentualnej naprawy pojazdu (refundacja kosztów naprawy owszem, ale nie w ASO i z dopłatą na części) chciałbym wybrać inne TU, ale trafiłem na problem wartości pojazu. I tak, PZU wycenia auto (e46, 330i touring, 2002r., 88000km) na 34000zł :shock: :mad2;: Allianz - 41000zł; m-bank 44000zł. Czy jest sens podwyższać wartość pojazdu? Nikt nie słyszał w o wersji m-pakiet, nie mają stosownych tabelek :lol: W PZU dowiedziałem się, że podniesienie wartości nic mi nie da w razie kradzieży, bo oni wypłacają na podstawie tabelek. Skoro wszystko opiera się na eurotax,ie, to dlaczego TU podają różne wartości mojego samochodu? :mad2:

Ciekawe co mówisz, bo czytałem w redakcyjnych testach marudzenie na plastiki że słabej jakości :roll:

Już wiem co oznaczają tabelki w ofercie m-banku. :P Pozycja Lp 4 daje poczucie spokoju, że ewntualna naprawa odbędzie się za pomoca oryginalnych, nowych części i bezgotówkowo w ASO, ale koszt roczny pakietu nie mały jak na samochód 7 letni. Pociechą jest fakt że wartość samochodu stoi w miejscu w stosunku do tego samego miesiaca rok temu - pewnie przez podniesioną akcyzę.

Zrobiłem wstępną kalkulację on-line w mbanku, ale pokazła mi się dziwna plakieta z rubrykami, chodzi o te poniżej. Nie :roll: o co chodzi, co tam robi HDI i dlaczego jest tyle pozycji LP? http://img266.imageshack.us/img266/1640/polisa.jpg Może mi ktoś to rzeczowo wyjaśnić?

Też jestem na etapie szukania bdb ubezpieczyciela. Aktualnie mam pakiet OC+AC w Uniqa, ale dowiedziałem się parę dni temu, że nie respektują napraw w ASO w ramach rozliczeń bezgotówkowych, jak również wykluczaja montaż oryginalnch części tylko zamienniki. Dodam że wykupiłem zniesienie amortyzacji oraz udział własny. :mad2: Do jakiej ubezpieczalni uderzyć żeby mieć święty spokój w razie draki? Acha, mam zniżki 60%.

:mrgreen: Tak to jest jak się kupi zadbany samochód i nie ma co przy nim robić.

Pokazałem bagnet zaprzyjażnionemu mechanikowi i stwierdził, że nie ma czym się przejmować, bo jeśli coś by odpadło to "smok" wyłapie, a jak nie to filtr. :roll: Nawiasem mówiąc uznał mój zakup za bezcelowy, bo po jakimś czasie te miejsca z cieńszym plastikiem na drucie bagnetu będą pękać i się kruszyć jak to ma miejsce w obenie używanym bagnecie :mad2:

Kupiłem bagnet w ASO, ale mam pytanie, czy trzeba się przejmować tymi plastikowymi śmieciami po odlewie, czy obciąć przed włożeniem do silnika? :shock: http://img514.imageshack.us/img514/5729/bagnet.jpg

Do HYS, powiedz mi, ile pali ci średnio i w ruchu miejskim X6 ?

Acha, tak zapytam czysto teoretycznie, czy jakby coś się dostało do pancerza bagnetu, to filtr oleju to wyłapie czy bezpośrednio popłynie do silnika :?

Dzięki, czyli nie tragedia, tym bardziej że w listopadzie koszty mi się przydadzą :mrgreen:

Serwisowy castrol 0W/30 :mrgreen: Generalnie cały plastik solidnie trzyma się prętu, tylko w jednym, najcieńszym miejscu się ukruszył. Ciekawe jaka cena w ASO za taki gadżet? Moim zdaniem kręty pancerz jest powodem problemu.

Sprawdzałem profilaktycznie poziom oleju i przecierając szmatką bagnet zauważyłem że cieńsza część plastku w jednym miejscu odchodzi od metalu, dotknąłem palcem i kawałek odpadł :shock: Mam obawy czy z resztą nie będzie tak samo, ale podczas pracy silnika. Wymienić bagnet na nowy czy zostawić temat w spokoju, bo filtr oleju ewentualne ułamane kawałki zatrzyma?

Edit: Z żalem i ku zadowoleniu dieselomaniaków muszę szczerze odnotować wzrost kosztów z 0,49 gr za km na 0,54 gr za sprawą poważnej awarii, a ściślej pękniętej tylnej prawej sprężyny :mad2: Żona już mnie solennie zlinczowała, a ja zawiedziony nie mogę pojąć jak mogło do tego dojść przy przebiegu raptem 89.800 km skoro nie przeciążyłem auta ani nie wjechałem w dziurę :shock:

A rozsadek powinien podpowiedziec coś zupełnie odwrotnego...

Z tej perspektywy jest ok, ale z boku nie trawię tego tyłka. Dzięki za podszept spróbuję gdzieś spotkać ten artykuł. :cool2: Najchętniej to bym się przesiadł do X6 5.0i ale dla mnie to za wysokie progi, niestety :mad2: :oops:

Jestem ze swojego nabytku (patrz podpis) bardzo zadowolony , ale jak to w życiu bywa apetyt rośnie w miarę jedzenia i zastanawiam się, czy w przyszłym roku nie zrobić sobie wymiany na ... no własnie, tu jest sedno problemu? Sedan w jednej lub w drugiej opcji odpada z przyczyn funkcjonalnych, w przypadku e60 także estetycznych ("zad"). Oczywiście w rachubę wchodziłby egzemplarz używany 2-3 letni na firmę. Oba samochody stoją w podobnych cenach, zresztą osiągi mają zbliżone TU jednak nie mam pojęcia jak z kosztami eksploatacji będzie. Ryzyko awarii dwóch turbin jest możliwe, ale czy "wolny ssak" V8 też nie kryje jakiś technicznych chochlików? Nie znalazłem nigdzie rzeczowych testów długodystansowych 335i i 550i . Wiem, najlepiej wybrać tańszy i pewny wolnossący R6 (272PS) lub równie tani R6 330d, ale diesli już nie chcę, a obecne 231PS już mi trochę opatrzyły :D

To gdzie tu jest biznes? :duh: Nie chciałbym być dealerem.

Małe wtrącenie. Czy wykupując polisę AC z opcją zniesienia udziału własnego w szkodzie, ma się większą pewność wypłaty pełnego, czytaj, uczciwego odszkodowania?

:nienie: :duh:... następny niedowiarek

e46 330i touring, 2002r. 84.000km przebiegu. Awarie: 1) Hamulec drzwi przednich - 95 zł 2) Wieszak środkowego wydechu - 46 zł reszta kosztów to ubezpieczenie, paliwo i płyny eksploatacyjne ...

A propos kosztów "suszarek" jaki koszt dwóch do silnika 335d, 535d?