Dioob

Efekt jak najbardziej ok jak na pierwszy raz, a jeśli moge ci coś doradzić to zakup sobie tubke pasty autosol koszt około 15 zł i przepoleruj ponownie ranty. Autosol jest nieporuwnalnie lepszy od auto maxa , efekt jest zauwżalny już po pierwszym przepolerowaniu.Powodzenia

Witam jak w temacie czy macie gdzieć wymiary tylnich sprężyn do e36, potzrebuje średnice zwojów tego który montowany jest przy wachaczu jak i przeciwnego.Może ktoś ma wymontowana spreżyne i jest wstanie na szybko pomierzyć za co z góry bede wdzięczny.Pozdrawiam

Tak jak kolega wyżej napisał z tym że zależy jaki masz kolor progów obecnie , jak czarny to ok ale jak orginalne siwe to masz problemik gdyz dostępne wyżej wymienione baranki mają zazwyczaj jasny siwy kolor i bedzie sie to gryzło.

Kolego załozysz to sie przekonasz, na dzień dobry moge powiedzieć ci tyle że -40/-40 do e36 to porażka,totalnie bezsensu obniżanie ,no chyba że nie zależy ci na wyglądzie ale to inna sprawa..Ale twoja kasa i twoj samochód.Powodzenia oby spełniły twoje oczekiwania.A jeśli chodzi o sprzedawce nie powiem że wcisnoł ci kit, powiem że bardzo dobrze wywiazał sie ze swoich obowiązków i sprzedał ci towar którym handluje i tyle.Pozdrawiam

Kolego jakbyś sie na nią zdecydował chętnie zamienie sie na tylnie oparcie kanapy ,oczywiście za jakąś dopłatą ,szukam wlasnie oparcia z podłokietnikiem. :D

Jak masz zamiar kupywac spreżyny to kup typowo pod twój samochód, nie zakładaj sprężyn z 6 cyl do 4 cylind ,inna waga silnika inne obniżenie, jesli chcesz założyc -40/-40 to poważnie sie zastanów tył siądzie a przód nadal bedzie wył ku górze, przynajmniej -60/-40 lub -40/-20. Do obniżenia -40 nie musiasz zakładac krótszego amorka ,choć tu każdy ma swoje zdanie . I jescze jedna sprawa producent sprężyn podaje obniżenie w poruwnaniu do zawieszenia seryjnego ale nowego , nie zużytego (po kilkunastu latach uzytkowania seryjna sprężyna też traci swe właściwości ) i tu możesz sie zdziwić ja zakupiłem nowe spreżyny obniżające o -40 mm a faktycznie obniżyło mi auto o jakieś 25-30mm, wiec tutaj musisz sie zastanowić. Powodzenia

Nie mam schematu ale jak dobrze pamiętam ta podkładka o której mówisz znajduje sie pomiędzy tą blacha w której osadza sie górna częśc sprężyny a poduszką amorka (dokładniej w miejscu gdzie łozysko poduszki styka sie z tą właśnie blachą ).

Do wymiany kable, świece, sprawdż jeszcze jak tam kopułka i palec(takie minimum przy lpg) , po strzale pożegnałeś sie z przepływką i jak sam piszesz obudową filtra powietrza czyli te rzeczy też musisz wymienić.Co do zaoliwionej świecy proponuje sprawdzic stan uszczelki pod pokrywą zaworów, pewnie cieknie olej . Poza tym wszystko powinno być oki, a przed montażem przepływki zaopatrz sie jescze w klape antystrzałową zawsze coś pomaga . Taki urok lpg ale nie taki diabeł straszny ,czasem tylko trzeba zajrzeć pod maske ;) powodzenia.

Tak. W mojej buni przez falujące napięcie ładowania alternatora falowały mi obroty, a także mrugały światła (kontrolki). Po wymianie regulatora napięcia mruganie świateł ustało, a także falowanie obrotów (tylko czasem lekko zafaluja :roll2: ). Napięcie ładowania mam 13.9 V i jest stałe, nawet po włączeniu paru odbirników prądu :dance: Sam regulator jest bajecznie prosty w wymianie. Ja mam alternator Valeo i za regulator zapłaciłem 50 zł. Do Bocha nie wiem ile kosztuje, ale chyba podobnie. Kolego a gdzie znalazłeś ten regulator do valeo za 50zł, bede wdzieczny za namiary , mi krzykneli coś okoo 200 zeta więc wymiękłem.

Ja z koleji załozyłem instalke II gen Landi Renzo i miałem dylemat bo dokładając 500 zeta miałbym sekwencje ale różnica w cenie mówi sama za siebie , wolałem założyć dobrą instalke II generacji niz najtańszą sekwencje. Najśmieszniejsze jest to że wymieniłem tylko świece , kable wysokiego napiecia maja już widoczne pękniecia i nie są pierwszej nowości a strzelił mi tylko dwa razy i to w okresie do pierwszej regulacji czyli do 1000 km, poza tym wszsytko jest ok , zdarza sie że auto stało tydzień w nieogrzewanym garażu blaszaku gdzie wilgoć czasem jest wieksza niż na zawnątrz i nie było problemu z odpaleniem i przełączeniem na gaz. Dlatego znjajdż jakiś dobry warsztat , podowiaduj sie od ludzi jak tam traktują klienta i zakładaj II generacje .Teraz 100km robie za ta samą kase co braciak fiatem uno 1.0 na benzynie i jestem zadowolony. Nastepnym samochodem mysle że tez bedzie coś z rodziny bmw ale już szesciocylindrówka wtedy jeśli nie diesel to tylko dobra sekwencja. Pozdrawiam

Autosol to jedna z najlepszych past do polerki aluminium, osobiscie polecam ją w 100% ,zresztą poelcił mi ja znajomy który troszke juz wypolerował kółek w swym zyciu. Jeśli chodzi o mycie felg polerowanych środkami chemicznymi nie polecam,byłem świadkiem jak kumpel zakupił jakiś świetny preparat do mycia felg i faktycznie brud zchodził pięknie tylko że rancik który był po polerce zrobił sie matowy. Do mycia felg po polerce polecam ludwika + wiadero ciepłej wody + szczoteczka i jazda.

...może to wina amortyzatorów ? Monroe - to chyba wszyscy wiedzą :mrgreen: mariush-go ...galeri poniżej możesz zobaczyć jak wygląda E36 z zawieszeniem 30/15 Weitec, jak widać tylna opona jest schowana nieco w nadkolu zaś przednią od rantu błotnika dzieli ok. 2 cm przerwa. Pomiar wysokości pojazdu między płytą podłogową a podłożem jest równy zarówno z przodu jak i z tyłu. Koła 235/40R17 A tu cie kolego zdziwie miałem seryjne gazówki monroe w poprzednim samochodzie i na zawieszeniu -50mm wytrzymały ok 40 tyś km u mnie i dalej śmigają w tym samochodzie tyko że u wujaszka,a po drugie nawet najgorszy chłam powinien wytzymać te 25 tys km (3 m-ce jazdy) .

Do obniżanie maks -40 mm amorki standard daja rade :cool2: powyżej -40 mm juz o skróconym skoku,możliwe jest że zużywaja sie ciut szybciej (ja tego nie potwierdze ani nie zaprzecze)ale znając polskie realia i nasze wspaniałe drogi to tak czy owak dziury (czytaj kratery w drodze) poradzą sobie szybciej z nim niż sprężyna. Przykład jeźdże fiatem ducato 25 tyś km temu wymienione całe zawieszenie w tym nowe amorki monroe ,nowe spręzyny , jeden amorek zakończył juz swój żywot a drugi do niego dołącza. I nie potzreba mu było sportowej spręzyny. :mrgreen:

Tak jak już wcześniej napisał kolega Bibi z dwojga złego wybrałbym brewki,a kolor ? - innej opcji jak pod kolor nadwozia niema .

Powiem szczerze, że Cię podziwiam...silnik 1.8 (taki sam mam u siebie) i masz kapcie 17 cali i do tego 215 :!: :?: Czy samochód ma jako takie przyśpieszenie :?: Do tego chcesz obniżyć...wybacz, ale dla mnie obniżanie i różnego rodzaje zabiegi tuningowe mają sens w samochodach o większej mocy... :duh: Dla ciebie nie mają sensu a dla kogoś innego ma sens, ładny wygląd wcale nie musi isć w parze z moca silnika , rozumie autora postu bo miałem identyczny problem i rozwiazałem go zakupując sprężyny obniżające o -40mm i jestem zadowlony, fakt ze takie obniżenie na seryjnych amorkach cieżko nazwać sportowym (komfort jest ok i to na felgach 17' opony 225/45/17 ). Wiec jeśli chcesz miekko wsadzaj maks -40 , jesli tyle to dla ciebie zamało moim zdaniem nie baw w obniżanie sprężynami bo do wiekszego obniżenia trzeba zakupić amorki sportowe a to już wydatek tylko lepiej zaiwestuj odrazu w gwint.Co do gwintu od tych wszystkich tanich gwintów z allegro wolałbym w tych pieniądzach kupić używke dobrej renomowanej firmy. Powodzenia

Koles wyżucił termostat bo ciśnienie które powstawało w układzie chłodzenia blokowało go i sie nie otwierał przez to temeratura szybko rosła, po czym silnik sie gotował, po wyżuceniu termostatu powstał jeden duży obieg i problem na jakis czas znika (oczywiście nie do końca). A jak sprawdzić ?- najlepiej po ciśnieniu w wężach są strasznie twarde , napompowane,i po odkreceniu korka wlewu płynu chłodniczego i po przegazowaniu z wlewu wydostają sie pęcherzyki powietrza .

Kolego jak możesz to zamieść te zdjęcia w tym wątku gdyz z chęcią popatrze, też szykowałem sie na takową przeróbke ale powiem szczerze ostudziłeś mój zapał. Powodzenia w pracy, jak coś wymyślisz w tym temacie to daj znać.Pozdrawiam

Kolego ciezko cokolwiek narazie ci polecic, jeśli jest to faktycznie mała dziurka nie warto wspawywać całego elementu, proponowałbym najpierw dobrze wszystko oczyścić i okaże sie co jest grane, ja też myślałem że mam małą dziurke a po oczyszczeniu masakra , progi kupisz juz za ok 100 zeta-zamiennik oczywiscie http://www.allegro.pl/item323172402_bmw_3_e36_4_d_xii_90_iii_00_prog.html ale a tym sie nie skończy jestem pewien że zgnite są również błotniki w miejscu gdzie przechodzą w próg i tu możesz albo wymienić błotnik przedni(najlepiej kupić już orginalny pomalowany na taki sam kolor jak twój i oczywiscie zdrowy ) lub tak jak zrobiłem ja kupiłem najtańszy zamiennik i odcieliśmy dół i dospawaliśmy , szybko i bezproblemowo. Progów nie wymieniałem obeszło sie , ale jak już wszystko rozkrecisz polecam zakonserwować progi od wewnątrz napewno dłużej wytrzymają.

Kolego a byłeś w sklepie? Mi koleś dobrał z katalogu i nie ma problemów, koszt za 2szt około 25zł.

Kolego a byłeś w sklepie? Mi koleś dobrał z katalogu i nie ma problemów, koszt za 2szt około 30zł.

Z moich obserwacji moge ci powiedzieć tak że jak zmienisz przód na -40 nie bedziesz zadowolony gdyż przód bedzie stał wyżej niż tył, niestety najlepszym rozwiązaniem do tylniego obniżenia -40 jest -60(lub wiecej) na przód wtedy jest to fajnie spasowane. Jeśli chodzi o sprężyny poszukaj na allegro tam chyba jest największy wybór,jak dzwoniłem po sklepach motoryzacyjnych ciężko było cokolwiek znaleść o sportowym charakterze. Na priva wysle ci nr do sklepu w Krakowie który z tego co wiem miał spręzyny obniżające ale wszystkie szczegóły musisz sobie z nimi ustalić. Powodzenia P.S piękny kombiaczek :norty: :cool2:

Kolego moim zdaniem najpierw porządna mechaniczna polerka (ręcznie niema szans), jak nie pomoże to obawiam sie że bez malowania sie nie obejdzie,musiałeś przegiąc z tym papierem ściernym i zmatowiłeś lakier.

Kolego swego czasu miałem sprezyny które obniżały o -50mm do wersji 6-cylindrowych i po założeniu tego do 4 cylindrowca (1,8 M40)samochód stał jak na zawieszeniu standardowym. Kolego nie wiem jak ty ale ja jak najszybciej wywaliłbym te spreżyny które są do lekkich 4 cylindrówek i założył coś do 6 cyllindrówek z troski o własne bezpieczeństwo. Moim zdaniem skoro 4 cyl obnizają o -40 mm , ty tutaj masz jak nic -70mm.

http://www.allegro.pl/item315727965_amortyzatory_sachs_bmw_3_e36.html Prosze :cool2:

Kolego z tego co ja sie dowiadywałem trzeba wymienić: poduszke amortyzatora, łącznik , dokupić mocowanie łącznika stabilizatora, jeden z kolegów twierdzi ze inny jest też stabilizator wiec jak narazie ja spasowałem i poczekam, na allegro w ostatnim czasie znalazłem amorki przod sasch za 220zł szt i kyb za 250 szt do zawieszki z przed 92r wiec ceny jak najbardziej oki, w sklepie zaśpiewali mi takie ceny że szczena opadła .Pozdrawiam i daj znać jak coś wykombinujesz.