Dioob
Zarejestrowani-
Postów
167 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Dioob
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Dzieki kolego , musze zagadać z tym kolesiem i może uda mi sie coś kupić bo wizja zapłacenia 800zł za komplet amorów na przód mnie przeraża.Pozdrawiam.
-
To że użyć sciagaczy to ja wiem, ale nie normalne jest dla mnie to praktycznie trzeba by sprezyne ścisnąć na maksa by zwoje sie stykały. Nie wiem czy spręzyna takie coś wytrzyma i tu jest problem. Koledzy po wizycie w sklepie koleś oznajmił mi że moje amorki to amorki o dwustronnym działaniu czy jakoś tak i ze jak założe zwykły amor to przód strasznie bedzie wył ku górze,a jedynym producentem takich amorów jest sasch cena 400zł/szt(brak zamienników), doradxcie co robić , czy nie lepiej było by zmienic zawieszke na tą po 06.92 ale czy to akurat pomoże ?
-
Witam mam taki problemik, zabrałem sie dziś za wymiane sprężyn na obniżające -40mm i po wykreceniu mcphersona i po ściągnieciu starej sprężyny doznałem szoku a mianowicie trzpień amorka wciągnoł sie tak że wystaje około 16-18cm i nie ma jak go wyciągnąc , aby zamontować spręzyny obojętnie które musiałbym je ścisnąć tak ze mało co nie stykały by sie zwojami( :jawdrop: ). :shock: Koledzy powiedzcie mi czy to normalne czy coś jest nie tak?.Wymieniałem spręzyny w innym aucie i czegoś takiego jeszcze nie widziałem . Myslałem ze sie zapowietrzyły , powciskałem kilka razy ale nic to nie dało. Aha i jeszcze jedno czy aby zmienić amorki te po 06.92 (mam starą zawieszke) oprócz łaczników stabilizatora musze coś jeszcze zmienić , chodzi mi o poduszke czy jest inna czy ta zostaje.? pozdrawiam
-
Własnie sęk w tym że niema gniazda, sam jestem wszoku jest dosć spory otwór a srubokręt wchodzi na kilka cm ,może ktoś coś wymieniał i nie zamontowal sam niewiem, spróbuje wszystko dokładnie wybebeszyc może gdzieś wypadło to gniazdo, zobaczymy.
-
Kup używke i pod kolor moze nawet obejdzie sie bez malowania.
-
Najlepsze jest to że ja też niemam :shock: , rozebrałem panel i co śmieszniejsze niemam nawet gniazda na zarówke, jest tylko otwór w płytce na gniazdo a pozatym pustka. :duh: , nie wiem czy takie gniazdo jest do kupienia i czy w ogóle nie prościej było by zamontować jakąś diode led z opornikiem bez zabawy w gniazda itp. :? Kolego zdemontuj panel i wszystkiego sie dowiesz.Pzdrw
-
Montuj świetna sprawa, firme którą podałeś moge polecić ci z czystym sumieniem, paru znajomych montowało już ringi kupywane od tego kolesia i nie tylko do bmw i wszyscy są jednego zdania że produkt jest jak najbardziej OK. Posiada on również konto na allegro pod nickiem didobmw , opinie użytkowników mówią same za siebie.Pozdrawiam
-
Ojj kolego ja bym to powaznie przemyślał, każdy doradza rób wdł swojego zdania bo ich to nie dotyczy, z rozwścieczona żoną niema żartów,to nie jakiś tam windykator czy Pan z z grupy przestępczej ,to sto razy gorsze . :mrgreen: Lepiej znajdź jakiś kompromis niż byś miał postawić żonkę przed faktem dokonanym. Samochód to nie krawat a na twym miejscu niechciałbym nocować w garażu w taką pogode :). :norty:
-
Zamarznięta woda/płyn w zbiorniczku wyrównawczym...Co robić?
Dioob odpowiedział(a) na bartasss86 temat w E36
Tak jak koledzy napisali wstawić w ciepłe miejsce , spuścić ten płyn i zalać nowym , a miedzy czasie różaniec do ręki i modlić sie żeby zakończyło sie tylko zamarznieciem i innych uszkodzen nie było. -
Jakie elementy odpowiadają za wysokość zawieszenia?
Dioob odpowiedział(a) na MaatOhewetBi temat w E36
Po wymianie amorka z zużytego na nowy może nie znacznie podnieść sie wysokośc ale z czasem usiądzie , jeśli chcesz podnieść auto pomogą ci tylko sprężyny, dobór orginalnych standardowych sprężyn i po problemie. P.S Jeśli sie niemyle to autor postu ma chyba sportowe zawieszenie wiec tu wymiana samych sprężyn może nic nie dac w przypadku gdy zamontowane są amortyzatory sportowe czyli krótsze.Wtedy pozostaje albo przyzwyczaić sie do zawieszki obecnej lub wymienić cały komplet czyli amorki + spręzyny,. -
Kolego gdyby każdy miał wychodzić z takiego założenia to po co kupywać mobila za 90 jak możesz kupić jakiegoś marnego minerała za 38 zł bodajże w lidlu takie są i też pojeździsz, ale jak długo i jakie bedą skutki tej zmiany ? sam sobie odpowiedz na to pytanie. A tak na poważnie jeśli masz bunie z takim przebiegiem i zalanym olejem syntetycznym to powinieneś sie cieszyć i odżałować te pare zł i zalać tym czym było. Ale decyzja należy do ciebie.
-
Kolego jak na obecnym oleju wszystko jest OK to po kiego kombinować, kup taki sam jak jest i po kłopocie.
-
Sprawdź w jakim stanie masz łączniki stabilizatora , przy hamowaniu też odczuwałem trzesienie kierownicy , po wymianie problem znikł i obyło sie bez wymiany tarcz.
-
Przebieg nierealny, spójrz na gałke zmiany biegów totalnie wytarta z prawej strony,tylni zderzak jakis taki nie spasowany :/, wdł mnie szkoda zachodu , autko pewnie dostało nieźle w kość ,jak koles dbał o nią tak jak o tylnie prawe koło które omalował wraz z oponą to brak słów , najlepiej odpuścic sobie taki sprzęt, szkoda nerwów i benzyny .Ale oczywiście to tylko moje zdanie.Pozdrawiam
-
Ja też szykuje sie na wymianę amorków z przodu , i tez mam ten stary typ, z tego co sie dowiadywałem wystarczy wymienić łożysko amortyzatora na ten nowszy typ i łączniki stabilizatora i na przyszłość mamy problem z głowy. Koszt dobrych amorków do zawieszki z przed 06.92 jest identyczny jak koszt tych samych amorów wraz z wymianą w/w części a wiec moim zdaniem lepiej zmienić na nowszy typ , tym bardziej że tylko sie na tym zyskuje, np cena byle jakiego łącznika stabilizatora starego typu jest 2 razy większa od łącznika do zawiechy po 06.92r. Moim zdaniem jak już zmieniać to na lepsze tym bardziej że koszty identyczne.Pozdrawiam
-
U mnie też ten panel nie świeci, a czy jest opcja aby nie było w niektórych modelach gniazda na żarówkę w tym właśnie panelu :/
-
No dzieki wielkie za foto właśnie o to mi chodziło, felgi mają identyczny wzór jak moje tylko że ja mam skręcane ( tak myśle ale czy to nie prowizorka to nie wiem), kolego jescze jakbys mi tak zdradził ile miałeś obniżoną z przodu te laleczke.? Pozdrawiam
-
Już sie dowiedziałem, sprężyny są do wersji 6 cyllindrowej BMW 3 E36, 3B/C, 6 Zyl., Limousine, Coupé, Cabrio, 320i, 6.92 > 4.98 50/30 1, 2, 15, 17, 21, (22, 31) TÜV 951657 179,- 966341 754,- 323i, 325i, 328i, TD, TDS, wiec trzeba bedzie je sprzedac moze ktoś zainteresowany ? Obniżają -50mm .
-
Witam jestem w posiadaniu sportowych spreżyn do E36 i nie wim ile one obniżają na sprezynych jest sybol VDF VA 951054 są koloru fioletowego, szukałem lecz nic o nich nie znalazłem może ktoś ma jakąś możliwość odczytu ile obniżają za co z góry bardzo dziekuje.Pozdrawiam
-
:cool2: prawdziwy old school :modlitwa: :twisted2: , a tak na powaznie to tak jak kolega wyżej napisał nie widziałem ładnego pokrowca, a gdybym zmuszony był załozyc to chyba wolałbym a by to była koszulka niż pokrowiec.
-
Miałem podobne objawy w innym aucie i okazało sie uszczelka pod głowicą, pomiedzy kanałem wodnym a cylindrem uszkodziła sie uszczelka i pchało ciśnienie z cylindra do obiegu,poza tym żadnych objawów poza wywalaniem płynu przez zbiorniczek wyrównawczy, sproboj zagrzać auto o powoli odkrecic korek od chłodnicy tak aby sie nie oparzyć i patrząć na płyn lekko przygazuj zobacz czy wydostaja sie bombelki powietrza , im wiecej gazu tym wiekrze pęcherzyki.Tylko wszystko z umiarem by sobie krzywdy nie zrobić, nie wiem jak to jest w bmw ale w vw tak sprawdziłem i trafiłem w dziesiątke.
-
Kolego to z tego wnioskuje że jak chce wymienić amorki na te montowane po 92r wystarczy zmienić łaczniki jak sie nie myle z tych dłuższych na te krótsze + inne poduszki , i bedzie po problemie? Kurka mam stary typ amorków auto z 91r, a na wiosne szykuje sie zmiana wiec moze byłby to dobry pomysł ,tym bardziej ze w najbliższym czasie nie zamieżam rozstawać sie z tym autem.
-
Kwestia gustu jednemu sie spodoba drugiemu nie.Ja bym bardziej obstawiał za czymś bardziej zbliżonego do zderzaka z M-ki, no i te przednie reflektory + brewki wdł mnie psują cały efekt, ale nie powiem poza tymi szczegółami no to bajka.
-
Rozgrzewasz troche silnik by olej sie przeżadził(lepiej spłynie) podkładasz coś pod mise , odkrecasz korek spustowy i pozostawiasz niech leci do jakiegos pojemnika, ty w tym czasie odkreć korek wlewu oleju(może i nie konieczne ale ja zawsze tak robie ) i zabierasz sie do wymontowania filtru oleju, po wymontowaniu starego wkładasz nowy filtr , zakrecasz , nastepnie dokręcasz korek w misie olejowej i wlewasz nowy olej. Po odczekaniu kilku dłuższych minut sprawdzasz na miarce ile jest oleju najlepiej pomiędzy połową a maksimum , zakrecasz korek wlewu oleju i odpalasz na chwile furaka. Po odpaleniu po kilku sekundach (ok 3s) powinna zgasnąć kontrolka oleju . Gasisz silnik i ponownie sprawdzasz jaki jest poziom na miarce i w zależności od wskazania dolewasz lub nie. Sposób wymiany w niczym nie odbiega od wymiany w innym pojezdzie.Ja tak robie od zawsze i czy to był vw, czy fiat czy bmw wszystko jedno. Pozostanie ci jedynie do skasowania inspekcja, ale jak to zrobic to poszukaj na forum jest milion postów na ten temat.Powodzenia
-
Wchodząc na stronke firmy faktycznie przód do dopracowania ale ceny również mogli by dopasować do polskich portfeli ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7