ras_f34

Wedlug artykulu w AutoBild koszt wymiany silnika w ASO moze wyniesc okolo 8500 EUR, w zaleznosci od wersji. Zagranie BMW jest dosyc nie fair, bo juz na poczatku sprawy wymagaja bys zaryzykowal 3 tys. PLN. Trudna sprawa, bo jesli zdecyduja sie pokryc jedynie polowe kosztow lub mniej, to naprawa w ASO bedzie nieoplacalna. To raczej celowe podejscie, aby zniechecic Ciebie do kontynuowania staran o wparcie ze strony BMW. W takiej sytuacji naprawa w dobrym warsztacie, np. jednym z polceanych tutaj na forum, moze okazac sie jednak lepszym wyjsciem. Blednym jest zalozenie, ze na naprawy w ASO otrzymasz gwarancje. Jesli BMW pokryje chociazby czesc kosztow naprawy, wtedy na naprawione podzespoly nie otrzymasz gwarancji. Np. w VW czesto zdarzaly sie problemy z rozrzadem, ktory po wymianie na koszt producenta po krotkim czasie znow zaczynal szwankowac. VW pokrywal jedynie koszt pierwszej wymiany nie udzielajac gwarancji na przeprowadzone naprawy.

To jest problem czesto wynikajacy z zasad pakietu service inclusive. W pazdzierniku bylem w podobnej sytuacji. Do przegladu pozostalo ponad 1000 km, a czekala mnie trasa na targi poznanskie i krotki urlop, w sumie jakies 2500 km. W ASO odmowili mi przeprowadzenia przegladu przed wyjazdem, ale wedlug doradcy serwisowego nieznaczne przekroczenie interwalu nie powinno miec wplywu na decyzje o przejeciu kosztow napraw pogwarancyjnych.

Jezdze dosyc sporym gabarytowo F34 z alarmem fabrycznym. Auto zajmuje sporo miejsca na parkingu i po dwoch latach mialo sporo wgniecen i zarysowan. Szczegolnie po wyjezdzie do Wloch, gdzie parkingi sa wymierzone na fiata panda. Alarm fabryczny nie reaguje na takie uszkodzenia.

W moim 318d zaczal halasowac rozrzad. Pojechalem najpierw do ASO, pomimo ze auto mialo piec lat, 115 tys i bylo poza gwarancja. Napisano podanie do BMW, ktore zostalo pozytywnie rozpatrzone i koszt naprawy - 3600 EUR - zostal kompletnie pokryty przez BMW. Musialem jedynie zaplacic za wymiane oleju. W BMW obawiaja sie udowodnienia im wady fabrycznej i lawinowej fali pozwow sadowych, jesli pojawi sie zbyt wiele przypadkow nierozwiazanych problemow z rozrzadem w N47. Dlatego jest duza szansa, ze Twoj wniosek o przejecie kosztow naprawy zostanie pozytywnie rozpatrzony w niemieckiej centrali. Mysle, ze dobra decyzja bylo w pierwszym kroku skontaktowanie sie z ASO. Nawet jesli BMW nie przejmnie calosci kosztow (wymiana silnika w ASO powinna kosztowac okolo 30 tys. PLN). Wolalbym jednak poniesc koszty w ASO niz montowac za 10 tys. silnik kupiony na allegro.

Jest mozliwosc przeprowadzenia resetu/reaktywacji dachu panoramicznego.

Witam. Moze warto dodac, ze nakreciles kilka filmow o GT, cieszacych sie nawet stosunkowo duzym zainteresowaniem. Okazaly sie byc pomocnymi przy wyborze auta. Jesli ktos zastanawia sie nad GT, mozna tam znalezc sporo przydatnych informacji. U mnie asystent swiatel dziala niezawodnie, to chyba jeden z najbardziej funkcjonalnych dodatkow. Asystent wycieraczek jest chyba stale ulepszany. W moim obecnym aucie jest przynjamniej spora pozytywna roznica w porownaniu do wersji z 2013

xdrive promo: http://instance007.caching.dbm.adacorcdn.com/2016/12/143e44a0-b885-11e6-a4ad-238f198a7d35/3c0eeb80-b885-11e6-ac5d-0bae4bb432b7.mp4

W moim aucie minusem xdrive jest koniecznosc jego polaczenia z servotronic. To wspomaganie ukladu kierowniczego jest w moim 3er GT zetrojone wyjatkowo miekko. Auto prowadzi sie pewnie dopiero po usztywnieniu ukladu wspomagania przy wiekszych predkosciach lub przy przelaczeniu w opcje sport. Natomiast po wlaczeniu opcji sport manewrowanie autem na parkingu wymaga uzycia sporej sily. W poprzednim aucie tego samego modelu mialem zwykle servo, ktore spisywalo sie o wiele lepiej.

Zapewne pojawi sie nastepca, tylko pod nazwa 4er GT i wyzsza cena. Analogicznie 5er GT ma zostac sklasyfikowany i wyceniony wyzej jako 6er GT. F34 sprzedaje sie nadspodziewanie dobrze i podbiera klientow, ktorzy do tej pory decydowali sie na znacznie drozsze F10 i F11. 5er Touring startuje obecnie od ceny 194 tys., natomiast ceny bedacego dla niego konkurencja F34 zaczynaja sie juz od 161 tys.

Roznica zdecydowanie na plus, xdrive daje zaskakujaco lepsza trakcje, nie spodziewalem sie az takiej roznicy. Trudno o miarodajne porownanie przy dwoch roznych wersjach silnikowych, ale pomimo wiekszej mocy nie ma problemow z trakcja na tylnej osi, ktore pojawialy sie w 320d szczegolnie przy gorszych warunkach pogodowych. Byc moze RWD daje wiecej frajdy, ale xdrive wyrownuje to mozliwoscia szybszej jazdy. Po drodze z pracy przejezdzam codziennie przez serpentyne z ograniczeniem do 40 km/h i tam roznica w osiaganych predkosciach jest odczuwalna. W mocniejszych wersjach silnikowych xdrive jest wart swoich kosztow, np. 3.0d przy mocniejszym wcisnieciu gazu "buksuje" wszystkimi kolami. Wada moga byc problemy eksploatacyjne np. przy uszkodzeniu jednej opony koniecznosc wymiany wszystkich czterech (koszt w GT ok. 3200 PLN). W salonowym 525xd, ktore mialem dostac jako auto zastepcze padl xdrive przy 20 tys.km. Powodem bylo niby mpakowe mieszane ogumienie, koszt naprawy 6 tys. EUR. Ogolnie mowi sie, ze niewiele aut potrafi trzymac dane katalogowe w codziennych, zmiennych warunkach. BMW z xdrive jest jednym z niewielu wyjatkow. Mina abmitnych kierowcow GTI, skody RS lub podrasowanych focusow, ktorzy zostaja prawie w miejscu przy starcie ze swiatel - bezcenna :) Wsrod aut na drogach jest niewiele takich, ktore potrafia rozpedzic sie do setki w niewiele ponad 5 sekund i to w kazdych warunkach. Ulubiona zabawa mojego juniora to teraz pytanie: "tato, kto bedzie pierwszy na swiatlach". Jesli droga wolna, to na 100% my :D

http://images84.fotosik.pl/219/ea53e64510dd8810.jpg

330 xd GT spala w ruchu miejskim okolo 8 litrow. Na trasie spala o dziwo tyle samo, ale dysponujac taka moca nie schodzi sie ponizej 150 jesli warunki na to pozwalaja. 320d GT zuzywal w miescie 6.8 litra, a w trasie 5.5.

Pytanie po co z niego w ogóle korzystałeś? - glownie ze wzgledow oszczednosciowych (ok 1.5 l/100 km nizsze zuzycie paliwa). Przy miesiecznym przebiegu okolo 2 tys. km. odpowiada to mniej wiecej polowie baku - ze wzgledu na komfort, czterocylindrowy diesel na wolnych obrotach jest dosyc glosny - zmieniam auto zwykle przed uplywem gwarancji, wiec nie musze obawiac sie ryzyka awarii. Obecnie gwarancja BMW trwa dwa lata + rok Europlus dostaje w gratisie od salnou. Slyszalem, ze od listopada tego roku BMW, przynajmniej w DE, wydluza okres fabrycznej gwarancji do trzech lat

Wytrzymalosc nowych aut jest niby liczona na 6 lat i 200 tys.km. w normalnych warunkach. Ponad 90% przebiegu na autostradzie odbiega znacznie od standardowego profilu. Oddalem w rozliczeniu 3 letnie 320d z 70 tys.km. przebiegu i szczerze mowiac raczej nie chcialbym kupic takiego auta. Od samego czestego korzystania z Start/Stop w ruchu miejskim chyba ucierpialo zawieszenie silnika, bo z biegem czasu coraz bardziej trzeslo calym autem przy kazdym rozruchu.

W prospektach i reklamach f34 ten spoiler mial niby zapewniac duzo wiekszemu GT, dzieki poprawionej aerodynamice wlasciwosci jezdne jak w f30 :) . Czytalem o problemach ze spoilerem przy niskich temperaturach lub osniezonym aucie, kiedy nie da rady go wysunac. Parkuje w garazu, wiec narazie tego nie doswiadczylem. Pojawia sie wtedy niby komunikat, aby jechac ostroznie i nie przekraczac 110 km/h.

Sa na pewno ladniejsze modele BMW, ale pod wzgledem praktycznosci 3er GT jest wyjatkowo udanym konceptem. Idealny jako auto rodzinne w dluzsze trasy. Nie kazdy chce jezdic kombi lub SUV, tutaj GT oferuje ciekawa alternatywe.

Produkcja f30 rozpoczela sie w 2012 roku, wiec auta nie maja nawet 5 lat. Trudno spodziewac sie w takich autach wyraznych tendencji do powaznych awarii, nawet przy przebiegach powyzej 100 tys. km. Ogolna opinie o trwalosci BMW 3er na dluzsza mete mozna wyrobic sobie przegladajac tematy postow w dziale poprzedniej generacji E90. Chyba, ze ktos chce wierzyc w rewolucje jakosciowa w aktualnej generacji trojki.

Takie sa ceny na zachodzie, 50 EUR zmiana kol, 50 EUR lezakowanie, 10 EUR profesjonalne mycie kol plus zawsze dolicza jakies dodatki typu materialy uzytkowe lub dolewki oleju i plynow. W sumie przy rachunku koncowym zawsze wychodzi okolo 120 EUR za kazdym razem lato/zima.

Dzieki za cenne informacje. Mechanik w ASO poinformowal mnie, ze zwykle lewarki nie pasuja do f3x, a przystosowanych lewarkow nigdzie nie kupie. Korzystajac z podanych informacji sprobuje podniesc auto zwyklym lewarkiem lub zaopatrzyc sie w lewarek do e46, ktore rzeczywiscie mozna kupic za 50 zl. Przynajmniej bedzie mozliwosc zrobienia czegos przy aucie i dodatkowa oszczednosc wydatku zmiany i magazynowania kol w ASO. Za wymiane i magazynowanie kol ASO liczy sobie rocznie 800 do 1000 zl.

Nie wiem jak jest w f30, ale w E90 problemy z szarpiacym sprzeglem zdarzaly sie bardzo czesto w manualu 320d i nierzadko wystepowaly juz przy stosunkowo niewielkich przebiegach. Byc moze problem z szarpiacym sprzeglem jest nadal nie do konca rozwiazany, ale w f30 moze byc rzadziej spotykany, bo malo kto decyduje sie na skrzynie manualna. Jesli auto samoczynnie, pomimo wlasciwej obslugi zmiany biegow ma tendencje do "strzelania kangurow", nie obejdzie sie bez wizyty w serwisie.

Wymieniajac samodzielnie trzeba sie chyba jednak wpierw zaopatrzyc w "takie gumowe cos", inaczej nie sposob podniesc auta zwyklym lewarkiem.

Przyznam, ze nawet nie zajrzalem pod auto, ale standardowo punkt przylozenia lewarka w f3x powinien tak wygladac: http://images82.fotosik.pl/184/a4d8641025c5e477med.jpg Efekt przylozenia zwyklego lewarka lub pracy niezorientowanych wulkanizatorow :wink: : http://images83.fotosik.pl/184/8018405f59cbfc75med.jpg Chcac zmieniac kola samemu niezbedny jest odpowiedni adapter: http://images81.fotosik.pl/184/859c45898b3c8045med.jpg http://images81.fotosik.pl/184/ea785cf19ded66e3med.jpg To kolejny manewr majacy zmobilizowac klienta do korzystania z uslug ASO.

Czy potrzebny jest jakis dodatkowy adapter do lewarka? W f30 jest niby specyficzny ksztalt punktu przylozenia lewarka, tak aby niemozliwe bylo uzycie standardowego sprzetu.

Brakuje 335d dla lubiacych zasuwac w dlugich trasach :)

Aby uruchomic te funkcje musi byc wylaczony zaplon/stacyjka. Po odstawieniu auta, 2-krotnym wcisnieciu start/stop strzelasz z dlugich i swiatla mijania powinny wlaczyc sie na ustawiony czas.