Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.12.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Teraz rozumiem czemu tak drążysz temat. Nie napisałem, że u mnie koszt prądu to 36 gr. Napisałem, że jest to możliwe, bo to zależy kto kiedy przekracza limit. Znam wiele osób osobiście, które mieszkając w domu nie przekraczają 3000 kWh rocznie. To oznacza, że przez pól roku zużywają ok 1500 kWh. Zakładając na auto 3000 rocznie, oznacza, że w pół roku wykorzystają limit i przez te pół roku jeżdżą za 7 zł na 100 km. Ja cały czas odnosiłem się do Twojego zdziwienia dot artykułu, a nie pisałem ile jak płace. Czy teraz mamy jasność w temacie?
    1 punkt
  2. Ja umiem liczyć i już oszacowałem. Nie napisze wartości, bo nie chce słuchać prymitywnych komentarzy typu pewnie siedzisz przy swieczkach. Nie od Ciebie, ale ostatnio mam dość wszechobecnych pajaców wokół siebie. To co ludzie wygadują nt aut elektrycznych to przechodzi ludzie pojęcie. Także skupmy się na autach. Nie kupiłem auta elektryczego, żeby tanio jeździć. To jest bonus tej technologii.
    1 punkt
  3. Adam, ja się nie chce kłócić, prostuje artykuł w których jest podana fikcja jeśli chodzi o koszt zużycia energii i tyle. Nie neguje sensowności Ev, a wręcz przeciwnie, więc kompletnie nie rozumiem oburzenia. Pokazuje tutaj na przykladzie osób tu dyskutujących że średnia ze stratami i grzaniem wnętrza/baterii to: - ja - 25kWh z BC+straty=30 - Ty podałeś chyba z 21kWh+straty=24kWh - Słonik - 25+straty=30kWh - Kriss - 17+straty=21.75kWh (dane z ładowarki, więc najpewniejsze!) Dlatego gdzie podałem nieprawdę że koszt energii na 100km większości mieści się w granicach 20-30kWh? Podaje dane co do kosztów z URE, Enea, Wysokienapiecie.pl, ze one są na poziomie 1-1.20zl/kWh. Takze ja sie opieram tylko na faktach i woarygodnych źródłach a nie odczuciach. Przeczytaj swój post, to zobaczysz ze jest lekko ofensywny i oceniający autora a nie tresc, ale ja nie odpowiadam emocjonalnie, bo to do niczego nie prowadzi. skoro w artykule są nierealnie niskie wyliczenia, to nie mam prawa ich prostować bo to niskie kwoty? To po co w artykule ktoś podaje kwoty, niech napisze że jest tanio i nie będzie dyskusji.
    1 punkt
  4. zobacz BMFun https://www.tauron.pl/dla-domu/prad/taryfa-sprzedawcy/g12w 0,3260 zł brutto za 1 kWh* (0,2650 zł netto za 1 kWh)** W strefie nocnej (22:00 - 6:00 oraz 13:00 - 15:00) Opłaty Zmienne (składnik zmienny stawki sieciowej + stawka jakościowa + opłata OZE + opłata kogeneracyjna) 0,0637 zł/kWh brutto w nocy Razem 1 kWh w tej raryfie kosztuje w 2023 roku do limitu 3000 kWh - 38 gr brutto. Masz rację, bajki opowiadam, bo napisałem 35 gr. Reszta to są opłaty stałe + abonamet, które i tak bym płacił, bez względu czy ładuje auto czy nie i wynoszą one 12 zł miesięcznie. To jak uznajesz to za fakt, że w 2023 roku mozliwe było ładowanie auta za 38 gr brutto za 1 kWh?
    1 punkt
  5. BMFun co Ty liczysz, bo się pogubiłem? Przyjmujesz jakiś stawki za prąd, a nie wiesz ile ludzie płacą za prąd. Napisałem Ci po ile w tym roku jest prąd w taryfie G12W. Zignorowałeś to. 35 gr do limitu 3000 KWh. Nie ma już limitów 2000. Jak ktoś ma KDR to ma limit 4000. To może oznaczał przez pierwsze pół roku jazdę za 7 zł na 100 km, drugie pół roku za 25 zł. Tak to było policzone. Cena na ładowarkach Tesli to 1,4 zl. Przy temperaturach powyżej 0 do 10 stopni moja Tesla zużywa ok 15 kWh na 100 km.
    1 punkt
  6. piezo tylko nowe i czy to 4x2k czy 6x2k to skórka za wyprawkę... i tak sobie na spokojnie liczę N47d20 z końca produkcji marzec 2013 teoretycznie ten sam układ napędu rozrządu co we wczesnych B47 257tyś na grzbiecie... rozrząd panew pompa oleju turbo wtryski automat... kryzys wieku średniego zawiecha napęd itd... ech decyzja podjęta... byle do wiosny
    1 punkt
  7. Czyli realnie masz ok 24kWh pobranego prądu. Jak już liczysz, to licz opierając się na faktach/wiarygodnych danych statystycznych. W Twoim przypadku koszty energii to grosze, ale my tu dyskutujemy o realiach polskich. Jest, ale pod warunkiem że to nie są bardzo krótkie trasy oraz nie w zimie. Nie, temperatury średnie w okolicach do +5 czy nawet +8 stopni, czyli kiedy dogrzewanie kabiny/baterie jest potrzebne trwa w Polsce 5-6 miesięcy. Sprawdzić możesz w danych statystycznych. Dyskusja wyszła od danych które ktoś prezentuje. Moja średnia całoroczna to 25kWh Średnia Kriss'a za 3 miesiące, to "Średnia w komputerze z 4000 km to 17 kWh. Wg statystyki z aplikacji pobrałem 870 kWh, co daje 21 kWh.". Założę się że średnia roczna też pójdzie mu w górę, bo do kwietnia będzie cały czas rosła. Jak widać po danych Kriss'a, rzeczywiste zużycie prądu, to 23.5% więcej niż pokazuje samochód, czyli to by potwierdzało teorię że straty po drodze + dogrzewanie auta nie wlicza się w to co samochód pokazuje. Jeśli dyskutujemy o artykule gdzie są jakieś wyliczenia, to bądźmy precyzyjni i podawać trzeba realną liczbę, a nie jakieś wymysły kto co czuje. W Twoim przypadku wierzę że tak wychodzi, ale dyskutujemy o realiach polskich czy tych które mamy w UE. Cieszymy się bardzo że rząd norweski ma bardzo dużo środków i dofinansowuje zakup EV oraz pośrednio do prądu, natomiast to jest corner case i nie dotyczy wszystkich Polaków. W Polsce ludzie płacą za prąd powyżej limitu 2MW/rok powyżej 1zł (z autem limit się raczej przekracza). Także mnie interesują (i o tym jest mowa w artykule) ceny w Polsce. Czy jest tutaj ktoś kto mieszka w Polsce, nie ma FV i płaci łącznie z opłatami stałymi i dystrybucją, znacząco mniej niż 1zł? Realne koszty EV w mieście, to: 16kWh z BC (20kWh brutto) dla tych wolno jeżdżących - 25kWh z BC (30kWh brutto) dla tych z mniej ekonomicznymi elektrykami, czyli przy dopłatach/tarczach, to realny koszt 20-30zł / 100km, czyli odpowiednik 3.3-5L/100km, co jest niezłym wynikiem, ale dalekim od 12-15zł. Nie biorę tutaj pod uwagę bardziej energożernych aut. Realne koszty EV w trasie, to: 20kWh - 30kWh z licznika BC (23kWh - 35kWh brutto przyjmując tylko 15% strat na ładowarkach DC zgodnych z oficjalnymi testami). Średnia dobra cena w trasie to 2zł/kWh brutto, czyli realny koszt w trasie to 46zł-70zł/100km, czyli odpowiednik 7.6-11.6L/100km Inne dany to są opowieści z mchu i paproci sprzedawane przy piwie na podstawie tego co się komuś wydaje, a nie uczciwie policzone. Podsumowując: BEV wychodzą taniej zarówno w koszcie eksploatacji, jak i wieloletnim TCO, ale są ono w wielu artykułach / opowieściach przy piwie, mocno przejaskrawiana. Może używasz jakiegoś skrótu myślowego, ale czego by nie używał samochód, to zgodnie z prawami fizyki, wymaga to dodatkowej energii. To dodatkowe zużycie energii jest wprost proporcjonalne do czasu trwania jazdy (więcej korków, świateł, tym dłużej kabinę trzeba grzać) oraz odwrotnie proporcjonalne do długości przejeżdżanych odcinków. Wszystkie oficjalne testy mówią że auto elektryczne w zimie zużywa ok 30% energii, więc tutaj nie ma przestrzeni na dyskusję z FAKTAMI. W swoich 17tys km, zrobiłem 3tys tras oraz 14tys km odcinków 5-10km. Czyli 2000 razy wyjeżdżałem z garażu z zimną baterią i kabiną, z czego 1000 razy w temperaturach <5st kiedy zużycie rośnie nawet o 30%. Moje auto robi te krótkie trasy 2-4 razy dziennie, czyli praktycznie idealnie wpisuję się w te statystyki GUS cytowane przez Ciebie kiedyś dla typowego Kowalskiego. Z tymi 10 latami oszczędności to bym aż tak nie przesadzał, bo te oszczędności topnieją mocno w ostatnich latach i ratują je jedynie dużo bardziej rosnące ceny ICE niż BEV oraz miejmy nadzieję spadek cen BEV dzięki tańszym bateriom czy zamortyzowaniem się R&D na rozwój technologii elektrycznej poszczególnych firm. Natomiast faktem jest że elektryki są coraz lepsze, infrastruktura w oczach się poprawia, także osób jak Słonik będzie zdecydowanie przybywać, bo raczej dla zdecydowanej większości z nas ekonomia zakupu (wieloletnie TCO) jest wiodącym czynnikiem zakupowym, nawet jak się sami przed sobą czy kolegom na forum nie umiemy do tego przyznać Ja się przyznaje że to czynnik który wpływa na mnie.
    1 punkt
  8. Jakość i design nowego BMW 5 są takie że czy to tesla czy bmw nie robi różnicy a tesla ma lepsze multimedia i ceny. Jeżeli BMW serii 3 pójdzie w kierunku serii 5 to Tesla model 3 zyska bardzo dużo bo jest po prostu tania. Może przesadziłem z tym że BMW nie poradzi sobie z konkurencją ale po prostu nie będzie niczym specjalnym nawet na tle takiego badziewia jak Tesla. Co do starej f10 w tym samochodzie po prostu wszystko jest tak jak powinno być. 1. W F10 mam fizyczne guziki nie muszę odwracać wzroku żeby cokolwiek ustawić w klimatyzacji, podgrzewaniu czy innych multimediach. Wiem dokładnie gdzie jest każdy guzik jest to mega wygodne i bezpieczne. 2. Mam prawdziwy licznik na którym dokładnie widzę prędkość, dokładnie widzę obroty i wiele innych informacji na tych nowych wyświetlaczach kompletnie nic nie widać pomijając aspekt wizualny są po prostu bezużyteczne. Trzeba poświęcić sporo czasu żeby wyczytać to co chcemy a podczas jazdy nie ma na to czasu. 3. Nagłośnienie audiobw F10 mimo że to zwykłe hifi gra po prostu pięknie aż się chce słuchać i zazwyczaj w F10 słucham dużo i głośno. W x5 mam hk, w m3 hk i w obydwu audio gra nijak. Kompletnie bez polotu płytko, matowo słucham aby słuchać. Dodatkowo dzięki wyciszeniu w f10 na zewnątrz słychać niewiele w odróżnieniu od tych nowych modeli gdzie słychać dokładnie słowa każdego utworu i brzęczące plastiki. 4. F10 kompletnie nie reaguje na podmuchy wiatru jest przyklejone do drogi. Możemy się zrelaksować i w ogóle nie trzeba uważać na trasie. Każdy nowy model BMW jak jest wiatr odczuwamy to za kierownicą i musimy korygować tor jazdy. M340, m3, x5 we wszystkich to samo. Zwłaszcza trzeba się pilnować jak raz są panele dźwiękochłonne a raz nie ma bo wtedy podmuch powoduje nawet zmianę pasa. 5. W F10 układ kierowniczy jest naturalny dokładnie wiemy co się dzieje z kołami (w e60 jeszcze lepiej) a w nowych modelach nawet m3 to jak gra na playstation. Nie ma żądnej informacji zwrotnej. 5. Fotele komforty w F10 wymiatają (w e60 jeszcze lepiej). Nowe X5 ma bardzo twarde fotele mimo że to komfort nie umywa się do tego co jest w F10 tam siedzę jak na kanapie przed telewizorem. 6. F10 można wyłączyć start stop i auto normalnie jeździ. M60i jak wszystkie nowe BMW to miękka hybryda bez możliwości wyłączenia systemu. Gaśnie dojeżdżając do świateł, gaśnie zwalniając przed skrzyżowaniem i tak dalej i tak dalej. Mega upierdliwe i powoduje opóźnienie jak chcemy przyśpieszyć. 7. Silnik w F10 (535i) pracuje tak że nie słychać go na wolnych obrotach często zapominam go nawet wyłączyć. Podczas jazdy brzmi miło dla ucha i naturalnie nie ma sztucznych dzwieków. Wszystkie nowe BMW mają tak głośne wtryskiwacze że chodzą naprawdę głośno a na zimnym silniku jak popsute. Dodatkowo dźwięki wydawane do wnętrza przez głośniki są bardzo nienaturalne i słabe. 8. Wyciszenie wnętrza w F10 jest rewelacyjne. Nie słychać nic ani z drogi ani wiatru. Wszystkie nowe BMW mają kompletnie nie wyciszone drzwi i nadkola co powoduje że słyszymy każdy przejeżdżający samochód oraz mocny szum z opon. No i wspomnianą już muzykę słyszy każdy dookoła. 9. Jakiś przełącznik zamiast skrzyni biegów to też kompletna porażka. Gdy chcemy szybko zmienić kierunek przód, tył manewrując trzeba tego dziadostwa szukać jest to po prostu niewygodne. Ostatnie 5 dni moje F10 stało na mrozie od -1 do -8. W środku było kilka butelek wody itd i żadna nawet nie zamarzła. G80 przestało jedną noc na dworzu i wszystko w środku zamarzło na kamień. Taka jest różnica w izolacji wnętrza. Można tak długo ale już mi się nie chce.Tak jak napisałem na początku po prostu w F10 wszystko jest tak jak powinno być a w nowych modelach z każdym kolejnym jest po prostu gorzej. Nowa G60 dla mnie tragedia. We wnętrzu nic nie ma. Materiały słabe, drzwi zamykają się jak w Skodzie Fabii itd itd jeżeli już na pierwszy rzut oka tyle widać to dalej będzie tylko gorzej. Kupując nowe modele zawsze sobie tłumaczyłem nie będzie tak źle przyzwyczaję się i gówno prawda wszystko co mnie od początku denerwowało nadal mi przeszkadza a później doszło jeszcze wiele kwiatków. Wkurza mnie że producent robi klienta w balona i sprzedając samochód za worek kasy sprzedaje produkt słabej jakości. Próbuje oszukać klienta na wielu sprawach maskując niedoskonałości. Zabieranie poszczególnych elementów jak wygłuszenia maski i plastiki oslonowe w G20, sterowanie gestem, otwieranie bagażnika nogą to wszystko było w pierwszych rocznikach teraz nie ma. W X5 lci zabrali keyless z tylnych klamek, zabrali możliwość złożenia foteli od strony bagażnika itd itd. Kupując nowy samochód wysokiej klasy zawsze czujemy niedosyt zamiast cieszyć się z produktu premium. Tak nie powinno być i klienci nie powinni tego akceptować a przechodzimy z tym do normalności.
    1 punkt
  9. Po prostu im starszy model tym więcej w nim normalnej motoryzacji dlatego pasuje Ci X3. Niestety chyba jesteśmy świadkami końca motoryzacji jaką znaliśmy i to dosłownie z modelu na model. W tej chwili samochód ma być już tylko urządzeniem, które spełnia funkcję a nie perfekcyjnym, dopracowanym gadżetem. Młodzi lewicowi europejczycy nie wymagają zbyt wiele i producenci się dopasowują. Mlodzi najchętniej wsiedli by do auta podali adres i niech auto samo jedzie a oni nos w telefon i na fejsa. Jak tak dalej pójdzie w ciągu pięciu lat naprawdę nie będzie już w BMW modelu wartego kupna. Wtedy trzeba przyznać że Tesla pozamiata rynek jeżeli Europa będzie szła w tym kierunku. X5 po lifcie jeżeli weźmiesz fotele komforty i dobrą opcję alcantarę itd jest jeszcze naprawdę znośnym samochodem ale to tylko dlatego że podstawą był stary model. Przedliftowa była dużo lepsza ale jest ok a zapewne nowy model obierze kierunek serii 5... Powiem wam tak tylko w roli podsumowania. Mam w domu X5 M60i, mam M3 a najlepiej mi się jeździ statym F10 i E82. Będę się rozglądał za możliwie najfajniejszym F10 żeby mieć na długie lata bo to naprawdę świetny model. Jak wszystkie BMW będą takie jak G60 to ja nie chcę tym jeździć.
    1 punkt
  10. z tym sie ciezko nie zgodzic, bo problem nie dotyczy tylko BMW ale ogolnie motoryzacji, w Audi, MB sa takie same fikolki i koszmarne oszczednosci. I tak sobie mysle z czego to do cholery wynika. Bo nikt mi nie wmowi, ze te 550e czy i5 M60 ktore kosztuja po 500-600k PLN - kilka plastikow, jakies maty pod maska, listwy progowe czy siatki w fotelach robia jakies wielkie koszty - jak sie to wszystko zbierze do kupy to bedzie 100 euro czy 200 euro czy nawet 500 euro, przy cenie auta 100k+ euro to jest jakis absurd. A wrazenie "premium" sie po prostu degraduje, to nie jest miejski hatchback, jakas Astra tylko jakby nie patrzec segment E, auto nomen omen prestizowe i kojarzace sie juz z luksusem na ktore stac jakis tam promil bogatych spoleczenstw a nie szarego Kowalskiego. I za tym powinna isc jakosc przez duze J a nie tego typu durne ciecie kosztow. Albo niech tna jakosc we flotowych 520d jak juz chca zeby to byla wolumenowa sprzedaz gdzie kazde euro zaoszczedzone to euro wiecej w excelu po stronie marz ale pozwola jednak skonfigurowac wersje na bogato w drozszych egzemplarzach. No chyba ze nie mam racji i dzisiejsze 500k PLN to jakis entry level w BMW gdzie sie soft close czy porzadne audio dla plebsu sie nie nalezy i idz kolego po 7-er czy X7 jak chcesz czuc prawdziwe premium. Dziwne to wszystko
    1 punkt
  11. Odkopuję, ale mam z debiutami piątek podobnie jak ty. Debiut F10 to było wow w stosunku do E60. Debiut G30 to było gigantyczne wow. Podobnie w przypadku debiutu G20 (tu był kosmiczny zachwyt, bezkrytyczny wręcz, który utrzymał się po jeździe testowej). G01 - zachwyt po nielubianej przeze mnie poprzedniej generacji. G05 kolejny zachwyt po bardzo lubianej dla odmiany F15. G11 kolejny zachwyt totalny (po podobającym mi się poprzedniku). Załamany byłem debiutem E65 (po znakomitym E38). Bez zachwytu przyjąłem też debiut E60 (po ulubionym E39), niby auto było ciekawe i dużo lepsze stylistycznie od nieudanej E65, ale poprzednik dalej mnie zachwycał. Dziś sytuacja wraca. Do początku lat 2000. G70 to koszmar i wstyd je stawiać obok G11. G60 zupełnie bez szału, może nawet odpuściłbym sobie negatywne komentarze, gdyby nie fantastyczny model G30 LCI, który zastępuje. Nie widzę nawet jednego drobnego elementu, w którym nowy model byłby lepszy od poprzednika.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.