ZAKAZ MONTAŻU NIEKTÓRYCH UŻYWANYCH CZĘŚCI

[J E L I T O]

Wiadomość prosto z Onetu:

 

Stare auta - zakaz ponownego użycia części

(Rzeczpospolita, pr/29.10.2005, godz. 09:05)

 

"Rzeczpospolita": Elektroniczne elementy układów bezpieczeństwa jazdy, poduszki powietrzne, ale także pióra wycieraczek i elementy układów wydechowych samochodów wycofanych z eksploatacji nie będą mogły zostać ponownie wykorzystane do napraw aut w Polsce.

Dziś wchodzi w życie rozporządzenie ministra infrastruktury w tej sprawie - informuje "Rzeczpospolita".

 

Rozporządzenie w sprawie wykazu przedmiotów wyposażenia i części wymontowanych z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko, dotyczy części z pojazdów wycofanych z eksploatacji, które po demontażu mogą być ponownie wprowadzone do obrotu i wykorzystane, np. przy naprawach powypadkowych pojazdów.

 

Więcej w artykule "Zakaz ponownego użycia niektórych części", w sobotnim wydaniu "Rzeczpospolitej".

[J E L I T O]

A co np z oponami zimowymi??

[vero]

A co np z oponami zimowymi??

To już by była lekka przesada chyba.

[kocur]

Ok, a jak udowodnią ci, że założyłeś część używaną?? Paranoja!!!

[Panfil - BMW Klub Polska]

Taaa, jasne. Kolejny martwy przepis. W niektorych stanach USA jest tak, ze jezeli samochod nie przechodzi badan technicznych (tak tak, w USA w niektorych stanach sa badania techniczne) z powodu zuzytego katalizatora, to trzeba kupic nowy katalizator :shock: i przedstawic dowod zakupu.

Co sprytniejsi jada najpierw do znajomego mechanika na sprawdzenie zawartosci spalin, w razie czego wymieniaja katalizator na inny uzywany i dopiero jada na wlasciwy przeglad.

[devro]

szkoda wogole wypowadac sie na ten temat.

[robertbmw]

Niech u nas najpierw zrobią porządek ze stacjami diagnostycznymi, a nie chytaja sie cześci, których pochodzenie nie jest w stanie nikt udokumentować. Na jakiej zasadzie mają to zrobic - znakowac takie cześci?? Kpina. Dopoki na stacjach diagnostycznych nie wprowadzą kontroli, albo zaostrza rygory diagnostyczne i wyeleminuja łapówki to nic to nie da. I tak juz 40% aut jeżdzi z powaznymi usterkami wymagającymi natychmiastowej naprawy i zagrażają przez to innym użytkownikom dróg.

Dla mnie to jest jak biczem na upadłego, żeby powstał.

Każdy z nas chciałby jeżdzic maksymalnie 6 letnim autem, a na co nas stać?

[Frank]

samochodzik zabawka w ASO BMW kosztuje 100 zł , breloczek 120 zł ...ile takich gadżetów moze sobie przecietny Polak za swoją przeciętną pensję kupić ??

paranoja :duh:

[robertbmw]

Kiedyś posiadanie samochodu było pragnieniem każdego, od niedawna jest to możliwe, ale dalej samochód jest pragnieniem, bo stać nas jedynie na lepsze "rupiecie". Tak to można nazwać, kiedy to części są droższe od wartości auta. Niech dadzą ludziom pracę i godne życie to pozbędziemy się staroci - zostaną tylko te z zamiłowania i dla wspomnień. Co jeszcze chcą odebrać jak rower czasem kosztuje więcej, a rowerem na życie się niezarobi, lecz rychłą śmierć. Może w tym kraju jest nas za dużo?

Handel częściami używanymi zawsze rósł w potęge i pomimo obowiązku posiadania dokumentacji pochodzenia, nie byli w stanie kontrolować tej sfery gospodarczej. Nawet Niemiec, który w naturze kicha na używki często po nie sięga. A my wydaliśmy kasę na auto, borykamy się z utrzymaniem, płacić musimy za wyrejestrowanie i nie miec żadnego zysku z chócby kilku części.

W naszej biedzie nie do przyjęcia.

Skończy się na tym, że prawo prawem, a życie toczyc się będzie rzeczywistościa.

A może rozchodzi się o wypłaty z firm ubezpieczeniowych??

[luzny]

Ludzie nie siejcie paniki nikt nie moze wam zabronic wymiany w 15 letnim

aucie glowicy na uzywana a nie nowa ktora kosztowala by moze tyle

co cale auto.O ile szlo by nowa jeszcze kupic.

[stones1]

tylko ze druga strona medalu jest taka ze stare bmw np. e34 e32 sa czesto kradzione a pozniej trafiaja pociete na "szroty"

 

mi wlamali sie do samochodu ale nie odjechali bo lamak pekl w stacyjce. Ta przyjemnosc kosztowala mni ponad 2000 zł w ASO: zamek, stacyjka, silownik centralnego zamk......

 

i dlatego nie patrze przychylnym okiem na szroty.

[robertbmw]

No toś przepłacił

Stacyjka nowa + dwa nowe kluczyki - około 160zł

Wkładka zamka nowa - około 140zł

Siłownik centralnego używka - 70zł

Robocizna około 100zł

 

Razem daje nam to blisko 500zł z napiwkiem.

Za blisko 2000zł naprawiłbym Ci to z montażem alarmu i takiego zabezpieczenia, że złodziej łamakiem do tyłka sobie by jedynie trafił i jeszcze kupa kasy pozostała.

[strugu]

ale koledze zrobili z ASO....

[stones1]

No toś przepłacił

Stacyjka nowa + dwa nowe kluczyki - około 160zł

Wkładka zamka nowa - około 140zł

Siłownik centralnego używka - 70zł

Robocizna około 100zł

 

Razem daje nam to blisko 500zł z napiwkiem.

Za blisko 2000zł naprawiłbym Ci to z montażem alarmu i takiego zabezpieczenia, że złodziej łamakiem do tyłka sobie by jedynie trafił i jeszcze kupa kasy pozostała.

 

tylko ze zalezalo mi na tym zeby zamowic stacyjke pod moj kluczyk, a to mozna zrobic podobna tylko w ASO.

a poza tym Robert ja mam 750 wiec dojazd do Ceibei kosztowalby mnie tysiace :( , takze i tak wyszlo taniej w ASO :cool2:

[xsilver]

hmmmmmmmmmmm - pomysl musze przyznac conajmniej dziwny - ale ktos przynajmniej pomyslal - zakaz montazu uzywanych czesci wpływajacych na bezpieczenstwo - czyli np czujnikow poduszek itp...... ale opony tez wpływaja na bezpieczenstwo :duh: wszystko super - tylko nie na nasze warunki finansowe........

 

pozatym nikt nikomu nie udowodni ze jeden czujnik od poduszek masz uzywany z innego pojazdu ........

 

wszystko sie sprowadza do tego ze polacy maja za niskie zarobki w stosunku do zachodu - np w niemczech inzynier zarabia średnio 30 euro/h a w polsce ten sam 3 euro/h........ gdybym zarabiał 10 razy wiecej to spokojnie moge wymieniac na nowe czesci........ oczywiscie tez bez przesady :cool2:

[stones1]

widac ze wedlug tworcow tego rozporzadzenia uzywane tarcze hamulcowe czy elementy zawieszenia nie wpywaja na bezpieczenstwo....

 

a kto niby zaklada uzywane poduskzi pow? przewaznie po dzwonie w ogole nikt nie bawi sie w air bagi, po prostu juz sie iuch nie zaklada...

[J E L I T O]

"Czarna lista" części samochodowych

"Słowo Polskie Gazeta Wrocławska": Wielu używanych części nie wolno już montować w samochodach. Mimo to, na giełdach nie ma problemu, żeby je kupić.

Na "czarnej liście" jest 19 pozycji. Dzięki niej na drogach ma być bezpieczniej. Pomysł może dobry, tylko nie wiadomo, jak wyegzekwować nowe prawo. Kierowcy martwią się, że jedynym skutkiem będzie podwyżka cen części zamiennych.

 

Instalacja gazowa, oleje silnikowe, pasy bezpieczeństwa czy nawet wycieraczki z odzysku, od 1 listopada zostały objęte zakazem wielokrotnego wykorzystywania. Opinie na ten temat są podzielone.

 

Adam Małyszko, prezes Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów twierdzi, że to przejaw urzędniczej nadgorliwości.

 

"Taką regulację mamy jako jedyni w Unii Europejskiej. Początkowo ministerialna lista liczyła aż 30 pozycji. Protestowaliśmy. Przecież nie wszystkie części używane podnoszą niebezpieczeństwo" - twierdzi Małyszko.

 

Choć przepis obowiązuje od dwóch tygodni, prawie nikt o tym nie słyszał, a jeszcze mniej ludzi przejmuje się zakazem.

 

"Zapis będzie martwy, bo jest nieżyciowy" - uważa Robert Plewka z Wałbrzycha, właściciel firmy demontującej i złomującej auta.

 

DZISIAJ W ONECIE.

[J E L I T O]

Cyli nie ma już możliwości przekładki instalacji do nowego nabytku :(, dlaczego co takiego się w niej psuje?

[LukaszPL]

Taaa, jasne. Kolejny martwy przepis. W niektorych stanach USA jest tak, ze jezeli samochod nie przechodzi badan technicznych (tak tak, w USA w niektorych stanach sa badania techniczne) z powodu zuzytego katalizatora, to trzeba kupic nowy katalizator :shock: i przedstawic dowod zakupu.

Co sprytniejsi jada najpierw do znajomego mechanika na sprawdzenie zawartosci spalin, w razie czego wymieniaja katalizator na inny uzywany i dopiero jada na wlasciwy przeglad.

 

......lub po prostu jedzie sie na prywatna stacje diagnostyczna w ktorej za przeglad placi sie 60$ plus dodatkowa oplata za "przymruzenia oka" na niektore niezgodnosci z przepisami. :twisted2:

[Kyokushin]

Dokładnie tak jest. Jakbym zarabiał x razy tyle co zarabiam bym miał teraz 3-4 letnie e46 a nie 13 letnie e36 które rzeczywiście jest 'lepszym rupieciem'.

 

Fakt faktem wolę 13 letnie BMW niż nową pande czy 3 letnie daewoo.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Cyli nie ma już możliwości przekładki instalacji do nowego nabytku :(, dlaczego co takiego się w niej psuje?

 

Uzywanej instalacji gazowej juz dawno nie mozna bylo przekladac. Po prostu nie bylo szans na wbicie jej w dowod - nawiasem mowiac kolejny polski kretynizm.

[vero]

Dokładnie tak jest. Jakbym zarabiał x razy tyle co zarabiam bym miał teraz 3-4 letnie e46 a nie 13 letnie e36 które rzeczywiście jest 'lepszym rupieciem'.

 

Fakt faktem wolę 13 letnie BMW niż nową pande czy 3 letnie daewoo.

AMEN BRACIE! :]

[pawel66]

Ale czy wyciekający olej z silnika (nie myślę o tych cudeńkach którymi jeździmy) nie ma wpływu na bezpieczeństwo. No chyba ma a numery silnika już zniknęły. To na szrotach dopiero mają raj. Kupujemy alarmy na każde koło Panowie bo części do samochodów mają duże wzięcie a przepisy w tym kraju, jak zwykle przeciw normalnym ludziom. Jeżeli zabronią to chyba tylko oficjalnego handlu. No i co głupie ogłoszenia w gazetach i necie a panowie na górze znowu bez kasy bo mieli zasilić budżet a biedny Polak znowu się nie dał :roll2: :roll2: :roll2:

Pozdrawiam.

[robertbmw]

Stones 1 napisał

tylko ze zalezalo mi na tym zeby zamowic stacyjke pod moj kluczyk, a to mozna zrobic podobna tylko w ASO.

a poza tym Robert ja mam 750 wiec dojazd do Ceibei kosztowalby mnie tysiace , takze i tak wyszlo taniej w ASO

 

Nie sądzę byś miał immobilaizer fabryczny więc do kosztów należałoby doliczyć przeróbka wkładki drugich drzwi, klapy bagażnika i schowka - jakieś ????....hm 150-200 zł więcej.

Problemy są jednak dwa:

- Tak jak opisałeś dojazd :cry2:

- Typ kluczyka i napewno z opcją pilota.

 

Co do zakazu montażu części to jest to kolejny akt prawny, który tylko będzie sobie istniał i często łamany w życiu codziennym jak każdy inny akt prawny.

Zyskają tylko ubezpieczalnie, które z braku pokwitowania na zakup nowych wycieraczek, nie wypłaca odszkodowania, gdyż to wycieraczki mogły być powodem wypadku.

Klient miał włamanie do auta i zakupił nową wkładkę stacyjki z nowymi kluczykami wraz z wkładką do zamka drzwi. Po pewnym czasie znowu się włamali i udało im się - zarąbali auto. Niestety klient odszkodowania nie dostanie gdyż nie posiada dokumentu zakupu wkładek nowych.

Przygotujmy się na zbieranie wszystkich świstków fiskalnych - nawet z McDonalda, bo kto wie czy nie zostanie nam zarzucone że sami własne auto nie zwędziliśmy, bo nie posiadamy dokumentu potwierdzającego nasze alibi o miejscu przebywania w czasie kradzieży.

[Frank]

coz za tragiczna w skutkach i innowacyjna ustawa ! Nie bede mogł kupic i włozyc do auta 11 letnich klocków hamulcowych milimetrowej grubosci? :cry2: