Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie będę zakładał nowego tematu, przyłączę się do tego - może ktoś mi odpowie na pytanie kto jest winny AKU czy ALTERNATOR?

Aku mam nieoryginalny, jakiś czarny niemiecki, z góry nazwy firmy nie ma. Zdaje się 800Ah 90A, z tego co dzwoniłem do ASO to raczej za duży, powinien być ori 80A, auto nie ma super wyposażenia, oprócz magnetofonu w systemie hi-fi, mam tylko webasto do dogrzewania silnika.

A teraz do rzeczy: dzisiaj siedząc w "uśpionym" aucie, miałem na wyświetlaczu w teście 9 wartość 11.8V, po odpaleniu prawie zimnego silnika i podczas jazdy wartość ładowania wzrosła do 13.5/13.6V - wyżej nie poszło. Podczas uruchamiania silnika wartość ładowania spada do 8.8V. Podczas odpalania zimnego silnika mam grę świateł ABSitd, wygląda jakby się resetował przez ułamek sekundy. Ta sytuacja jest od 3 miesięcy niezmienna.

 

Alternator mam francuski, tzn. VALEO 150A :(

Zmień ASO skoro oni twierdzą, że ten aku jest za duży do tego silnika - chyba, że chodzi o jakiś inny silnik niż 3.0d (tego ie sprecyzowałeś dokładnie). Jak kupowałem swoje aku to gość w sklepie handlującym od wielu lat akumulatorami na dzień dobry zapytał jaki silnik. Jak powiedziałem, że 2.5d Common Rail to powiedział, że 90Ah to jest MINIMUM. Więc w przypadku 3.0d to już ABSOLUTNE minimum. U mnie śmiga 95Ah/850A prądu rozruchu i jest idealnie - przy -25 odpala bez najmniejszego problemu. co do tego dziwnego ładowania to szczerze powiem, ze nie orientuję się dokładnie ile dokładnie tych voltów ma byc i kiedy ale jeśłi jest niepoprawnie to obstawiałbym albo kończące/zawieszające się szczotki w alternatorze albo wariujący regulator napięcia przy alternatorze.

Pzdr.

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Zmień ASO skoro oni twierdzą, że ten aku jest za duży do tego silnika - chyba, że chodzi o jakiś inny silnik niż 3.0d (tego ie sprecyzowałeś dokładnie). Jak kupowałem swoje aku to gość w sklepie handlującym od wielu lat akumulatorami na dzień dobry zapytał jaki silnik. Jak powiedziałem, że 2.5d Common Rail to powiedział, że 90Ah to jest MINIMUM. Więc w przypadku 3.0d to już ABSOLUTNE minimum. U mnie śmiga 95Ah/850A prądu rozruchu i jest idealnie - przy -25 odpala bez najmniejszego problemu. co do tego dziwnego ładowania to szczerze powiem, ze nie orientuję się dokładnie ile dokładnie tych voltów ma byc i kiedy ale jeśłi jest niepoprawnie to obstawiałbym albo kończące/zawieszające się szczotki w alternatorze albo wariujący regulator napięcia przy alternatorze.

Pzdr.

 

Napisz jaki masz AKU / cena?

 

Dlaczego chcę rozwiązać problem? Bo jeśli to AKU to koszt 400-550 , jeśli regulator to koszt 280 pln! A wole nie strzelać w ciemno... bo aż tak bogaty nie jestem ;-)

Opublikowano

A co to za roznica 80, czy 95 Ah?

Toz to 10% i jest to w zasadzie blad oszacowania pojemnosci baterii. Czy jezeli z wiekiem utraci 20 - 25%, to nadaje sie juz na smietnik? Wazna jest tez zdolnosc rozruchowa akumulatora, czyli te setki Amper, szczegolnie w silnikach wysokopreznych. Stary, slaby badz niedoladowany akumulator siada w czasie rozruchu i stad te hocki - klocki z restartujaca elektronika.

Napiecie w sieci w czasie pracy silnika powinno byc powyzej 14V zwlaszcza, ze temperatury juz sa na tyle niskie (napiecie ladowania maleje w funkcji temperatury otoczenia).

Sugeruje przeglad alternatora i jego polaczen.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano (edytowane)
...dzisiaj siedząc w "uśpionym" aucie, miałem na wyświetlaczu w teście 9 wartość 11.8V, po odpaleniu prawie zimnego silnika i podczas jazdy wartość ładowania wzrosła do 13.5/13.6V - wyżej nie poszło.

 

Zdrowy akumulator powinien dawac napiecie powyzej 12V.Ladowanie na biegu jalowym powinno wynosic minimum 14V.U mnie wynosi ok.14,3V ,przy wlaczonych swiatlach ok 14,1-14,2V.Nie schodzi jednak ponizej 14V.

Nie doladowana bateria bedzie powodowac porblemy z elektronika.Sprawdz alternator.

Edytowane przez PISTOLPETE

Death is easy-You don't have to do anything.Life is that You have to face.


bylo e39 m52b20,e39 m52b25TU,e39 m52b25,e36 m43b18,e39 m52b20TU,e39 m52b28TU,e46 m43b19TU

Opublikowano
Napisz jaki masz AKU / cena?

Kupiłem 2 lata temu Boscha S6. Wtedy kosztował coś koło 550-600pln.

Pzdr.

Opublikowano
wiec jestem po wizycie u elektryka (jednak to chyba za duzo powiedziane) zmierzyl napiecie akumulatora voltomierzem pokazało 12.46 wiec nie sadze aby bylo źle posprawdzal elektrolit (niby bezobslugoby aku) zdjałem tą pokrywkęi ukazały sie cele jedna według niego podejrzana ta przy plusie bo jakiś wskażnik z elektrolitem nie podniosł sie do czerwonego pola. decyzja "elektryka" doladowac akumulator i zobaczymy co dalej. wedlug mnie masakra jakas. juz nie mam sily co dalej z tym zrobic. jutro kolejne poszukiwania normalnego (bez obrazy) magika elektryka. pozdrawiam
Opublikowano

jeśli jedna cela słaba to faktycznie mogą być problemy z prądem

no ale myśle że ten elektryk uzupełnił elektrolit

no a akumulatorów bezobsługowych nie ma , mają korki zaklejone nalepką a pisze jedynie by nie dłubać a pojechać z nim do fachowca

Opublikowano
...dzisiaj siedząc w "uśpionym" aucie, miałem na wyświetlaczu w teście 9 wartość 11.8V, po odpaleniu prawie zimnego silnika i podczas jazdy wartość ładowania wzrosła do 13.5/13.6V - wyżej nie poszło.

 

Zdrowy akumulator powinien dawac napiecie powyzej 12V.Ladowanie na biegu jalowym powinno wynosic minimum 14V.U mnie wynosi ok.14,3V ,przy wlaczonych swiatlach ok 14,1-14,2V.Nie schodzi jednak ponizej 14V.

Nie doladowana bateria bedzie powodowac porblemy z elektronika.Sprawdz alternator.

 

 

Wczoraj zrobiłem test jeszcze na 10km i rozgrzanym silniku. Pomiar nie zmienił się nawet gdy włączałem światła/radio/ogrzewanie siedzeń na maxa. Jedyne zachwianie pojawia się gdy w kabinie świeci się jeszcze światełko a ja odpalam silnik - wtedy tylko zauwazyłem przygasanie światełek.

Jakiś czas temu ładowałem aku średnio-drogim prostownikiem z marketu, z miernikiem wychyłowym, po całym dniu wskazówka doszła do połowy i tak stanęła. Po włożeniu aku do auta sytuacja bardzo niewiele się zmieniła, w zasadzie następnego dnia rano problem powrócił.

Elektryk mówił mi że nawet w dieslu aku nie powinien przy rozruchu spadać poniżej 10v, i że to raczej aku jest winny.

 

Może jednak aku?

Opublikowano

podjedź do dobrego warsztatu sprzedającego akumulatory i niech zrobią ci test aku, kasy za to raczej nie biorą a będziesz dużo więcej wiedział o aku, np. pojemność czy prąd rozruchowy;

 

druga sprawa to temat prostownika - jak jest za słaby to nie naładuje ci akumulatora, sam kiedyś próbowałem naładować aku chińskim prostownikiem i po godzinie prostownik się wyłączał (nie pobierał już prądu) a aku dalej nie był naładowany;

teraz mam konkretny prostownik i temat niedoładowanego akumulatora mam za sobą

http://img23.imageshack.us/img23/2096/7copytif.jpg
Opublikowano

Ja dzisiaj rozwiazalem problem umierajacego aku(potrafil rozladowac sie w piec minut).

Wymiana jeza zalatwila sprawe.

Death is easy-You don't have to do anything.Life is that You have to face.


bylo e39 m52b20,e39 m52b25TU,e39 m52b25,e36 m43b18,e39 m52b20TU,e39 m52b28TU,e46 m43b19TU

Opublikowano
zrob mega prosty experyment. odlacz baterie podladuj prostownikiem i na przewodach podlacz do niego zarowke 10w. jesli zrobisz to wieczorem a rano zarowka bedzie swiecic chocby slabo bateria jest ok. zeby miec 100% pewnosci powtorz czynnosc tylko od czasu do czasu podejdz do bateri i lekko ja kopnij(tak sie domowym sposobem sprawdza uszkodzenia mechaniczne cel) jesli zarowka nie zgasnie do rana bateria jest ok i szukaj wtedy w aucie. pozdro
Opublikowano (edytowane)

Korekta !!!

 

Dzisiaj zaniepokojony tymi przyszłymi wydatkami sprawdziłem chyba wszystko związane z tym tematem. Podpiąłem sprawdzony miernik cyfrowy najpierw pod "-" i klemę "-" celem sprawdzenia i wykluczenia niespodzianek typu jeż - w teście 200mA mam wynik 0,3 (czyli 3mA) po 25 minutach, w/g książki "sam naprawiam" jest to wartość jak najbardziej poprawna, czyli nic mi nie zjada prądu (poprawny zakres to 1mA-3mA w spoczynku).

 

Dalej sprawdziłem ładowanie.

W spoczynku miernik pokazuje 12.2V.... w/g książki jest to niestety wartość niepoprawna, powinno być 12,6 lub więcej. CO CIEKAWE W ZEGARACH TEST 09 POKAZUJE .... 11.8 !!! Czyli zegary ewidentnie zaniżają/oszukują wartości! Idąc dalej tym tropem, sprawdziłem ładowanie na odpalonym silniku w idle.... ładowanie na mierniku 14.00V praktycznie stojące w miejscu, na zegarach buja się od 13.4V do 13.6V !!! No szlag by to trafił :mad2: :duh: (wartości poprawne ładowania to 13.5V-14.5V w/g książki....).

 

Ciekawą sytuację zaobserwowałem gdy utrzymałem obroty 3000, po czym szybko biegem do bagażnika i look na miernik, ładowanie 13.5 i powoli rośnie do 14.... potem wartość oscyluje już cały czas wokół 14.

Niech się spece wypowiedzą czy podczas szybkiej jazdy mamy niższy prąd ładowania?

 

Test był wykonywany na wyłączonych reflektorach (nie jak proponuje się w książce).

 

Tak więc wydaje mi się że alternator jest sprawny, aku także.... za wyjątkiem jego niskiej mocy podczas uruchomienia silnika. Przypomnę, że aku to 90Ah 800A jakiejś tam firmy, bo nie ma naklejki, ale zakupiony w szwabii bo nosi niemiecką naklejkę gwarancyjną. Nie jestem pewny czy jest zakupiony w 2008 czy w 2008 kończy mu się gwarancja!?

 

Nie rozumiem tylko pewnej treści w książce.... napisano, iż podczas rozruchu napięcie w aku nie powinno spać poniżej 10v, ale przy opisie alternatora napisano że przy testowaniu podczas rozruchu może spać napięcie do 8V i jest to normalne. MASAKRA ;)

Edytowane przez prl
Opublikowano
Podepnę się pod temat,bo zaciekawił mnie temat słabego aku.Autko postało trochę z otwartymi dzwiami,a przedtem robiłem test carsoftem i było jakiś czas na włączonym zapłonie.Z racji tego,że mam trochę sprzętu na wyposażeniu typu TV,DSC,telefon itp.bateria pewnie trochę dostała.Wcześniej już miałem problemy jak grało radio przy sprzątaniu auta i aku kaput.Ładowanie na postoju 14V.Jest na nim data 2008,ale nie widzę jaką ma pojemność.Może ktoś ma autko podobne konfiguracją do mojego i podpowie jaki dokładnie powinien być,bo słyszałem że 100ah.
niema nic lepszego niż BAWARKA
Opublikowano
U mnie CENTRA pomimo zielonego oczka rano nie odpalała, na pych odrazu pózniej ok a rano na drugi dzień kaplica :( kupiłem jakiś badziew za 300zł i chodzi drugą zimę i jest ok!

bo to mogły być brudne klemy

ludzie myślą że jak je młotkiem nabiją i skręcą to styknie do końca życia - a tak nie jest , cza czyścić z wiosny i po zimie

a jeszcze bardziej zawodne jest połączenie kabla masowego z karoserią

też tak miałem że pod domem zapaliłem a na stacji benzynowej już nie a wszystko inne działało

no to myślałem że klema a tam okazuje się że kabel przy budzie luźny

 

Klemy czyściutkie dokręcone sprawdzone ze 2 razy i dodatkowo zabezpieczone silikonem przewodzącym i.......d..... a o ten badziew się nie martwię wogóle, na tamten chuchałem bo troszke kasy wydałem a tego mi nie szkoda i drugą zimę śmigam bez problemów.

Według BMW

520,523,528

12V 70Ah

 

535,540

12V 90Ah

 

525tds

12V 92Ah

Opublikowano
tak wiec jestem po pomiarze poboru prądu na akumulatorze i według przyrządu pokazało pobór na poziomie 0,03 A podczas otweirania i zamykania zamka skoczyło do 1,.. nie wiem czy dobrze czy źle ale cóż przyjdzie mi chyba dalej szukać jakiejś usterki. z tym ładowaniem to rozumiem że jeśli komputer ten mały samochodowy (przebieg i inne sprawy) podczas jazdy pokazuje 13,8 do 14,0 to za mało?? bede musiał u znajomych zobaczyć jak to wygląda mam nadzieję że nie ma różnicy czy to diesel czy benzyna ładowanie powinno być takie same. druga sprawa - może po prostu wezmę ten akumulator i go doładuję prostownikiem i zobaczę co się będzie działo.

pozdrawiam

 

Witaj.

Jak masz ładowanie na poziomie 14V to OK Komputer pokładowy może pokazywać źle, podłącz atestowany woltomierz i wtedy zmierz. Doładowanie prostownikiem nic tobie nie da, prostownik tobie może dać kilka amper (taki jak się kupi w supermarketach) chyba że masz profesjonalny warsztatowy, natomiast alternator daje kilkadziesiąt amper i doładuje akumulator do maxa po rozruchu silnika na bardzo krótkim odcinku drogi. Jeżeli po półgodzinie włączysz amperomierz w szereg z akumulatorem i masz pobór na poziomie miliamper to jest OK. Jak napięcie ładowania jest 14V I pobór prądu w spoczynku kilkanaście czy kilkadziesiąt miliamper (0,010-0,090A) to wskazuje na padaczkę akumulatora.

Opublikowano

Rzeczywiście komputer pokazuje zaniżone wartości. U mnie z kompa było jakieś 13,5- 13,7 V a na profesjonalnym mierniku 14,00-14,3.

 

Jakieś 1,5 roku temu zostałem wprowadzony w błąd przez jednego z mechaników i wymieniłem aku na nowy. Zdecydowałem się na oryginał BMW. Fabrycznie miałem 105 Ah. W ASO zaproponowali mi jako zamiennik 90 Ah, bo tego 105Ah już nie robią. Po 1,5 roku "nowy" aku po prostu padł:(

Całe szczęście nie zdałem tej starej oryginalnie zainstalowanej baterii. Dolałem wody destylowanej, naładowałem i bateria śmiga.

Teraz walczę z ASO z reklamacją tej "nowej" baterii. Oczywiście szukają dziury w całym i problemie w aucie, chociaż niefabryczny serwis w którym stale serwisuje auto twierdzi że wszystko jest w najlepszym porządku. Patrząc na mój przypadek chyba nie warto kupować oryginalnego aku BMW, albo wcisnęli mi przeleżałą baterię albo te nowe są po prostu niewiele warte...

Opublikowano

Dzisiaj przeprowadziłem wstępną rozmowę ze znajomym, który jest "nieziemskim" elektronikiem - nieziemskim, bo robi takie rzeczy których ja, zapalony dłubacz, nigdy bym nie wykonał :)

 

Porównaliśmy moje pomiary z książką SAM NAPRAWIAM itd.

Kolega ostatnio zjadł zęby w temacie aku/alternator. Był na sprawdzeniu obiciążeniowym aku, pomiar wyszedł 65% sprawności a opinia FACHOWCA była taka: aku jest sprawny, nie ma problemu fizycznego, trzeba szukać w alternatorze. Wymienił pare szt. regulatorów ze szczotkami, nawet dał drugi alternator na podmiane. Cały czas był pewien aku, bo przecież FACHOWIEC sprawdził i orzekł że z nim wszystko w porządku. Jednak po drugim alternatorze dał za wygraną i poszedł kupić nowy aku. Problem znikł z miejsca! A najlepsze jest to że sam mierzył i obserwował napięcie ładowania i spoczynku na zwykłym mierniku lampkowym z Lidla :)

A teraz o moim autku:

W/g analizy przeprowadzonej przez nas wychodzi ewidentnie że alternator ŁADUJE a aku NIE TRZYMA, mimo iż NIE JEST rozładowywany przez jakiegoś "złodzieja" w autku.

 

W ciągu paru następnych dni w autku zagnieździ się jakaś VARTA SILVER lub BLUE - którą i o jakim prądzie polecacie do mojego autka?

Opublikowano
z moich obserwacji wynika że to nie komputer pokazuje za mało a po prostu tyle idzie na odbiorniki

 

Zgodzę się. W książce napisano że chodzi o ładowanie (a nie stan naładowania aku).

Dochodzi jeszcze coś takiego jak "strata" wynikająca z tego że aku jest w bagażniku.

Doszliśmy że przynajmniej 0,1V straty wytwarza kabel .....

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

witam ponownie

 

tak wiec chciałem tylko napisać iż okazało sie że to bateria ma jakąś wadę. włożyłem inny akumulator i jak narazie trzeci tydzień bez żadnych problemów także po prostu musiał mieć jakąś wadę i robiło sie w nim zwarcie co przekładało sie na brak prądu po zgaszeniu auta ale nie za każdym razem także teraz chyba wypadałoby rozebraćaku i zobaczyć co w nim drzemie w środku.

dzięki za wszystkie wskazówki i zainteresowanie tematem.

pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Korekta !!!

 

Dzisiaj zaniepokojony tymi przyszłymi wydatkami sprawdziłem chyba wszystko związane z tym tematem. Podpiąłem sprawdzony miernik cyfrowy najpierw pod "-" i klemę "-" celem sprawdzenia i wykluczenia niespodzianek typu jeż - w teście 200mA mam wynik 0,3 (czyli 3mA) po 25 minutach, w/g książki "sam naprawiam" jest to wartość jak najbardziej poprawna, czyli nic mi nie zjada prądu (poprawny zakres to 1mA-3mA w spoczynku).

 

Dalej sprawdziłem ładowanie.

W spoczynku miernik pokazuje 12.2V.... w/g książki jest to niestety wartość niepoprawna, powinno być 12,6 lub więcej. CO CIEKAWE W ZEGARACH TEST 09 POKAZUJE .... 11.8 !!! Czyli zegary ewidentnie zaniżają/oszukują wartości! Idąc dalej tym tropem, sprawdziłem ładowanie na odpalonym silniku w idle.... ładowanie na mierniku 14.00V praktycznie stojące w miejscu, na zegarach buja się od 13.4V do 13.6V !!! No szlag by to trafił :mad2: :duh: (wartości poprawne ładowania to 13.5V-14.5V w/g książki....).

 

Ciekawą sytuację zaobserwowałem gdy utrzymałem obroty 3000, po czym szybko biegem do bagażnika i look na miernik, ładowanie 13.5 i powoli rośnie do 14.... potem wartość oscyluje już cały czas wokół 14.

Niech się spece wypowiedzą czy podczas szybkiej jazdy mamy niższy prąd ładowania?

 

Test był wykonywany na wyłączonych reflektorach (nie jak proponuje się w książce).

 

Tak więc wydaje mi się że alternator jest sprawny, aku także.... za wyjątkiem jego niskiej mocy podczas uruchomienia silnika. Przypomnę, że aku to 90Ah 800A jakiejś tam firmy, bo nie ma naklejki, ale zakupiony w szwabii bo nosi niemiecką naklejkę gwarancyjną. Nie jestem pewny czy jest zakupiony w 2008 czy w 2008 kończy mu się gwarancja!?

 

Nie rozumiem tylko pewnej treści w książce.... napisano, iż podczas rozruchu napięcie w aku nie powinno spać poniżej 10v, ale przy opisie alternatora napisano że przy testowaniu podczas rozruchu może spać napięcie do 8V i jest to normalne. MASAKRA ;)

 

Witam.

Jak masz dobry alternator to nie ma prawa huśtać się napięcie przy zmianie obrotów, natomiast prąd ładowania będzie wzrastał z obrotami ale do czasu naładowania aku . Co do napięcia w czasie rozruchu, napięcie będzie spadać z wiekiem aku, czym większy prąd rozruchu aku, tym mniejszy spadek napięcia w czasie rozruchu, resztę wytłumacz sobie sam.

Opublikowano

Witam wszystkich załamanych problemami z akumulatorami:) Przerabiałem sprawę w grudniu :mad2: Maaaaasakra!

 

A wiec tak... Mam E39 530D automat, navi itp. Alternator Valeo 150A 3 pinowy.

 

Zacznę od początku...

Przy zakupie auta sprzedawca dal mi gwarancje na 6 miesięczny akumulator Bannera. Myślałem OK:)

Po jakimś czasie okazalo sie, ze nie mogę sprzątać auta z wlaczonym radyjkiem i wyswietlaczem NAVI - efekt to rozladowanie akumulatora...:)

Z czasem sie przyzwyczaiłem i zwalałem winę na wyświetlacz . Przez dwa lata przyzwyczaiłem się do szanowania pradu przy wyłączonym silniku:)

Auto odpalało zawsze bezproblemowo.... do tej zimy:)

 

Jadąc do pracy ujrzałem rozpalające sie lampki ...... nie na choinkach w oknach a na mojej tablicy:)

Prowadzę również sklep motoryzacyjny, więc nie było strasznie;) Do bety wstawiłem Boscha S5 110 :) Odpalam GYYT! Ładowanie i lampki zgasły...

 

Ale jak to w życiu bywa, moje szczęście trwało jedynie przez okolo 10KM, zapaliła sie kontrolka ładowania i reszta choinki... co uświadomiło mi, że wina jest po stronie alternatora... :duh:

 

Auto trafiło do zakładu, wymontowałem alternator i zawiozłem do jednego z lokalnych zakładów specjalizujących się w alternatorach - ( naprawa - włożenie ) 5 dni , nowe łożyska , szczotki ślizg lutowanie i czarownie PANIE BEDZIE MALINA - efekt na tydzień :mad2: :mad2:

Przypomniałem sobie, ze miałem kontakt z Pewnym Panem, specjalizującym się jedynie w alternatorach i rozrusznikach z regionu śląska, którego kiedyś odebrałem jako pasjonata tego co robi.

TAKIEJ OSOBY POTRZEBOWAŁEM!! Korzystałem z zakładów w regionie , ponieważ chciałem by auto zrobić w max 2 dni :norty:

Jak zwykle skutkowało straconym czasem ;)

 

Szybki tel.. i już przez tel dowiedziałem się, ze w tych alternatorach regulator jest porządny, ale często wskazywany z rutyny oraz z uwagi na baaaardzo wysoką cenę;) Diody zostały opisane jako pancerne:) Problem w tych alternatorach leży po stronie wirnika.

Przerabiał wiele sztuk tego modelu i zapewnił, ze sobie poradzi.

 

Wysłałem alternator do tego serwisu, gdzie potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia... Problem został rozwiązany przez wymianę całego wirnika, który ma wadę. Jeżeli ktoś nie jest w temacie, otrzyma raz wynik 14,5V ładowania raz 10V a raz 0V ...

 

Auto jeździ bezproblemowo, sprawdzałem wczoraj ładowanie - jest OK:) Przy okazji wymieniłem napinacz od strony alternatora - rolka i nowy pasek, który da gwarancje naciągu!

 

Obiecałem, ze jeżeli będę zadowolony z usługi , będę polecać usługi tego serwisu i tak też czynie!

 

Dla zainteresowanych:

 

 

J&J AUTO Jarosław Krzystek

 

Panków44

 

58-125 Pszenno

 

tel. 74/6406860

 

502424952

 

 

 

Pozdrawiam !

Opublikowano
Witam wszystkich załamanych problemami z akumulatorami:) Przerabiałem sprawę w grudniu :mad2: Maaaaasakra!

 

A wiec tak... Mam E39 530D automat, navi itp. Alternator Valeo 150A 3 pinowy.

Obiecałem, ze jeżeli będę zadowolony z usługi , będę polecać usługi tego serwisu i tak też czynie!

Dla zainteresowanych:

J&J AUTO Jarosław Krzystek

 

Witaj.

A w całym poście nie napisałeś ani razu jaki miałeś prąd ładowania na uszkodzonym wirniku a jaki na już wymienionym. Co pokazuje miernik na klemach podczas pracy silnika? Interesuje mnie co daje ten gów***ny francuski alternator na akumulator.

 

P.S. Czy w 530d stosowano także akumulatory BOSCHa ??? Jeśli tak to jakie oznaczenie miały? Czy usunięcie chwasta Valeo i zastąpienie go sprawdzonym BOSCHem rozwiąże przyszłe problemy?

 

Czy po naprawie alternatora (i czy wymieniłeś akumulator czy wrócił stary), możesz już spokojnie sprzątać auto słuchając muzyki itd.?

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.