Skocz do zawartości

NIE MOGE ZATANKOWAĆ DO PEŁNA


natalina123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem z zatankowaniem mianowicie wskaźnik pokazywał trochę poniżej 15 litrów zacząłem tankować wlałem 20litrów i więcej nie weszło pistolet cały czas odbijał. wskaźnik po zatankowaniu wskazuje lekko ponad 30litrów, a rezerwa zapala mi się w połowie pomarańczowego pola :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ja mam podobnie, niektóre dystrybutory leją bez problemu do pełna a inne zaczynają odbijać :)

Trzeba pistolet dobrze "ułożyć" jak pisze daniello320i.

Może być też kwestia odpowietrznika baku ale najpierw sprawdź to pierwsze.

A co do rezerwy to u mnie tak samo zapala się na połowie czerwonego, to chyba normalne bo też się kiedyś o to na forum pytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kiedyś podobny przypadek w innym samochodzie. Przyczyna bardzo banalna i bardzo często występuje kiedy nie tankujesz do pełna.

Zawsze mogłem zalać tylko 85 % baku. Komputer wskazywał że na rezerwie mogę przejechać jeszcze 50, jednak w rzeczywistości przy 30 km bak był pusty. Powodem był zasyfiony pływak w baku. Ponoć najszybszy sposób to zdjąć bak i szczotką przeczyścić pływak, ja jednak nie zdążyłem bo mi śmigneli furę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi ostatnio plywak sie zawiesil, ale po wyjeciu pompki paliwa i ponownym zlozeniu bylo ok :)

Tylko u mnie byla taka sytuacja ze mialem niby 1/4 baku a tu paliwa braklo :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy to poprostu od dystrybutora. Podjedź na inną stacje i zobacz czy będzie to samo. Jak mam coś takiego w 3 letnim seicento , gdzie nie sądzę że pływak zdążył się zasyfić , na Shellu i BP też cały czas odbija i nie mogę do pełna zatankować, tzn mogę ale sam muszę "cykać" . Za to na starym cpe-nie bez problemu tankuje do pełna z jednym odbiciem - na końcu :)

UWAGA!Brak dachu!

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies." /Konrad Lorenz/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.