Skocz do zawartości

M54B25 - minimalnie opóźniona reakcja na gaz.


ShakeIt

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, podepnę się z tematem.

 

W e91 N47 mam tesn sam problem z reakcją na gaz, a co najlepsze, jak odpuszczę całkowicie gaz, to jest zawsze jedno małe piknięcie w górę i dopiero wtedy obroty spadają. Oczywiście dzieje się to tylko podczas jazdy, na zapiętym biegu. Na postoju nie mam takiego problemu.

 

Czy Wy macie też tak samo przy puszczaniu gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 816
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wreszcie zmierzyłem napięcie ładowania. Wyświetliłem wskazania komputera i podłączyłem też miernik do akumulatora w bagażniku - dla potwierdzenia wskazań komputera.

 

- Ładowanie alternatora na postoju i w czasie jazdy

 

Wnioski:

ładowanie max 14,1 - 14,2 V

ładowanie min 12,3 - 12.7 V

 

takie wartości zaobserwowałem.

 

Kiedy nie mam dużego poboru prądu to nawet na wolnych utrzymuje się ok 14,1 V. Kiedy włączę odbiorniki (np. podgrzewanie foteli i tylnej szyby, światła, klima) to spada i zaczyna się wahać na wolnych między 12,7 - 13,8 ale jak podgazuje to powyżej 1000 obrotów przeważnie jest ok 13,8-14,1 V. Więc nie wiem czy tu coś jest nie tak... wg mnie jest ok. Nie mam problemów z rozruchem w czasie mrozów (auto stoi pod wiatą), aku się nie rozładowuje... fakt że jest młody bo ma 2 lata.

 

Zastanawiam się nad jedną sprawą... gdyby hipotetycznie oszukać silnik i założyć krótki pasek klinowy nie napędzający alternatora i zapewnić stałe napięcie z niezależnego źródła (tak żeby w każdych warunkach było 14,4 V) i komputer nie wiedział że alternator nie pracuje - to czy wówczas praca silnika by się rzeczywiście zmieniła? Nie byłoby tego wahnięcia obrotów, falowania, zadławienia itp. itd.... śmiem wątpić...

 

>> cnrd

Co rozumiesz przez "piknięcie w górę"? Czy obroty delikatnie rosną na chwilę? Ja nie mam akurat rosnących obrotów po odjęciu gazu ale widzę, że utrzymują się na tym samym poziomie jeszcze przez chwilę po zdjęciu nogi z gazu. Może czasami faktycznie leciutko wzrosną ale jest to prawie niezauważalne. Natomiast to nie schodzenie z obrotów błyskawicznie po zdjęciu nogi z gazu jest strasznie denerwujące. A czy masz tak, że jadąc na biegu jak wciśniesz lekko gaz to auto zaczyna rozpędzać się dopiero po chwili? Czuć to wyraźnie, że nie zaczyna jechać równocześnie z wciśnięciem gazu tylko po chwili - to też strasznie wkurzające... :( Daje to takie odczucie, że silnik jest ospały i ZAWSZE reaguje z opóźnieniem na każde polecenie kierowcy - dodanie lub odjęcie gazu.

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buckey, mam dokładnie tak jak piszesz. Z tym odjęciem gazu to to "piknięcie" jest prawie niezauważalne, ale obroty ni spadają od razu. Jak zbliżam się do samochodów i odejmę gaz to zanim zacznie hamować silnikiem, to mija sekunda lub jej część i muszę używać hamulca.

 

Dzisiaj nagrałem filmiki jak to się zachowuje, razem również z obrotomierzem cyfrowym. Przy dodaniu gazu "od zera" widać wyraźnie chwilowy spadek obrotów.

 

http://www.youtube.com/watch?v=mt986jR934M

http://www.youtube.com/watch?v=gahaaZLCtY4

http://www.youtube.com/watch?v=1nojEQ3U9Cs

 

Byłem również u znajomego i pojawiło się kilka błędów. Najbardziej niepokojący 480A - dotyczący DPF'a

Reszta to błąd typu awaria lewego światłą mijania.

 

Po skasowaniu i przejażdżce kilku kilometrowej błąd nie pojawił się ponownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... to w takim razie chyba jednak muszę pobawić się w ciuciubabkę z alternatorem. Muszę poczytać czy warto kupić używkę, regenerować czy we własnym zakresie wymienić szczotki i może regulator napięcia. W jakich cenach udało Wam się zdobyć używane Bosche 120A?
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś pokazało 11,8 więc zaczynam poszukiwania innego altka.

 

Jak masz Boscha to go wykręć i zobacz stan szczotek w regulatorze napicia. Jeśli to one będą winne (tzn juz ich prawie nie bedzie) to taniej będzie sam regulator kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj u elektryka, żeby pomierzył i sprawdził ładowanie przed regeneracją alternatora. I jednak potwierdził moje wcześniejsze przypuszczenia, że ładowanie nie jest złe. Na wolnych obrotach przy włączonych wszystkich odbiornikach prądu było ok 12,8v a po dosłownie lekkim podniesieniu obrotów na 1000 stabilizowało się na 13,8-14v. Powiedział, że tutaj wszystko jest ok i że nie ma sensu regenerować.

 

I według mnie regeneracja nie pomogłaby na mój problem z opóźnioną reakcją na gaz - przypomnę, że kiedy odpalę zimne auto to reakcja jest lepsza, bo silnik pracuje na ssaniu a nie ma to nic wspólnego z ładowaniem. Elektryk powiedział, że jeśli nie zauważam większego efektu opóźnionej reakcji na gaz przy zwiększonym poborze prądu - kiedy ładowanie spada - w stosunku do tego jak jest przy 14,1v to ładowanie nie jest tutaj przyczyną...

 

Edit:

>>dxtr71

Cewki zamieniałem miejscami i nic się nie zmieniało, świece wymieniłem, wtryskiwacze czyściłem ultradźwiękami, nowa przepływka, filtry, czujniki pozycji wałków... Aktualizowałem też DME - nic to nie dało, nawet w najmniejszym stopniu... Tak jak piszesz, pomysły mi się kończą, choć dzisiaj rozmawiałem w sprawie aktualizacji wgrywanej ISTĄ - podobno jest w niej opisane, że poprawia reakcje na gaz - 400zł a jak nic nie da to 1200 za strojenie indywidualne. Niestety w maju raczej tego nie zrobię ale w czerwcu powinno się udać... tylko zastanawiam się czy może od razu iść w strojenie zamiast aktualizować?

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pomimo, ze to glownie przypadlosc jest diesli - moze wtryski?

Jak juz sprawdziles cewki i caly uklad zapolonowy, jestes pewien przeplywki, sond lambda, szczelnosci dlotu i swojego filtra powietrza, to niewiele wiecej Ci pozostaje.

 

Probowales wgrywac najnowszy soft do DME?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał do mnie kolega z forum bmw-sport w sprawie tej reakcji na gaz. U niego praca silnika zmieniła się zdecydowanie kiedy wymienił przekaźnik od pompy paliwa. Wcześniej sprawdzał ciśnienie paliwa na listwie i było prawidłowe. Okazało się, że pompa zaczęła lepiej pracować na nowym przekaźniku i dlatego poprawiła się reakcja na gaz i kultura pracy silnika.

 

Kupiłem taki przekaźnik, zdjąłem schowek, wymieniłem - i co? I nic... Melepeta jak do tej pory... Dzisiaj nawet zgasł mi w czasie manewrowania na parkingu... Ale ze mnie kierowca do bani ;P Gryyyy.....

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey!

 

Od niedawna mam 325ti. Przeczytalem wszystkie twoje posty na temat opoznienia. Fakt ze to przydlawianie u Ciebie jest dziwne. U mnie reakcja tez nie jest natychmiastowa, ale to urok nowych samochodow, ktore nie sluchaja sie tak bardzo kierowcy.

 

i troch moze OT: Moim zdaniem 325ti nie jest sportowym samochodem, to jest mocna, mala limuzynka. NIe ma cech sportowego auta. Fakt ze ma sporo mocy i dosyc sztywne zawiesznie, nie robi z niej sportowego auta. Zdecydowanie jest to samochod na autostrade albo serpentyny w Alpach, a nie sprzet do katowania na torze czy do driftu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey!

 

Od niedawna mam 325ti. Przeczytalem wszystkie twoje posty na temat opoznienia. Fakt ze to przydlawianie u Ciebie jest dziwne. U mnie reakcja tez nie jest natychmiastowa, ale to urok nowych samochodow, ktore nie sluchaja sie tak bardzo kierowcy.

 

i troch moze OT: Moim zdaniem 325ti nie jest sportowym samochodem, to jest mocna, mala limuzynka. NIe ma cech sportowego auta. Fakt ze ma sporo mocy i dosyc sztywne zawiesznie, nie robi z niej sportowego auta. Zdecydowanie jest to samochod na autostrade albo serpentyny w Alpach, a nie sprzet do katowania na torze czy do driftu.

 

 

Co nie zmienia faktu, że tak opóźniona reakcja na gaz nie powinna mieć miejsca. Dziś ta właśnie reakcja by spowodowała nieprzyjemną sytuację na drodze.

Blachary Mam Was
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na pikniku BMW w Toruniu - chyba nikt nie ma wątpliwości w jakim celu...? :P

 

Dowiedziałem się kilku rzeczy.

 

Za 50zł zrobiłem pomiar na hamowni - takiej laweto-hamowni, więc nie do końca wiarygodnej ale taki pomiar zawsze coś powie.

 

y4mWxJteSJ6c47RUAd2S3TOt7KFi5u5LvNuey7tVhQkiLBIKqRuyee8LhXSZun6R9xB1XvmQGqbSH1WvN3Ws3SYy6yn35YXZhDk634hU0IqOItE_gkXU0yNirrJtwKdAvIskhWjQGoftt_aa4ADWU0Zd2C1soy5sUEFfhdsczC_UXzt_d8mfY3281gdJVL0fEBr?width=1024&height=825&cropmode=none

 

Moc jest niższa od deklarowanej o 10 KM a moment o 19 Nm. Ale porównując do innych wykresów z takich silników widzę, że przebieg krzywych jest bardzo podobny. Wprawdzie w moim jest bardziej wyraźny dołek momentu w zakresie 1900-2500 oraz 3600-4600 ale chyba nie jest to znaczący spadek. Najbardziej zastanawiające jest to, że we wszystkich silnikach M54 pomiar zaczynający się od wolnych obrotów do około 1900 jest zawsze równy jak od cyrkla - zarówno dla mocy jak i momentu. Przy innych silnikach wygląda to całkiem inaczej...

 

Żałuję bardzo jednej rzeczy, na którą wpadłem już w domu... mogłem zrobić drugi pomiar z odłączonym czujnikiem Vanosa żeby go zdeaktywować i wówczas widziałbym różnice w przebiegu wykresów i miałbym czarno na białym co dają zmienne fazy rozrządu.... ech...

 

Rozmawiałem z facetem, który zajmuje się przygotowaniem beemek do driftu. Powiedział, że bardziej orientuje się w silnikach od strony mechanicznej ale miał do czynienia z silnikami M54. W kilku wymieniał pierścienie, uszczelnienia zaworowe itp. i jak brały olej tak biorą dalej. Powiedział też, że wszystkie miały taką zwłokę na dodawanie gazu i prawdopodobnie niewiele można z tym zrobić wykorzystując standardowy sterownik silnika. Jedynym rozwiązaniem jest podmiana komputera sterującego na tzw. standalone - taki komputer nie bierze pod uwagę sond lambda, przepływomierza itp. i można go wysterować tak jak chcemy i jak nam wiedza pozwoli. I wtedy można wywalić elektroniczną przepustnicę - sayonara opóźnienie! Ale to chyba nie jest takie hop-siup i ma swoje wady w codziennej eksploatacji auta, ale to jest już temat na oddzielną dyskusję.

 

Dowiedziałem się jeszcze jednej istotnej rzeczy. Rozmawiałem z właścicielem e46 M3. Te auta mają taki przycisk zmieniający reakcję na gaz - tryb sport. Mogłem poobserwować jak to wpływa na reakcję na gaz na postoju. Wiem wiem, wszyscy mówią, że to zupełnie inny silnik, kompletnie inny świat, specjalne tłoki, sześć przepustnic i same wodotryski.... i też przydławiała się przy lekkim dodawaniu gazu! A co! Widziałem dokładnie takie samo zachowanie silnika jak u mnie - też obroty na chwilkę spadały, nie rosły zdecydowanie, może lepiej byłoby podczas jazdy (potwierdził to właściciel) ale powiedział że manewry na parkingu czy choćby skręcenie kierownicy też powodują falowanie obrotów, przygasanie itp itd. Jeśli coś takiego ma miejsce w sportowym silniku to ja już nie mam złudzeń, że u mnie mogłoby być lepiej...

 

Skłaniam się do zrobienia tej oficjalnej aktualizacji z 2010, w której jest opisane, że poprawia reakcję na gaz. Może w BMW kapnęli się po kilku latach produkcji, że popełnili błąd i trochę to poprawili... ale nie oczekuję zbyt wiele...

 

Podobno jest w Poznaniu firma, która stroi silniki (np. z dołożonym turbo) pewnie przy pomocy takich komputerów jak standalone lub podobne więc może oni potrafiliby powiedzieć coś więcej. Bo wydaje mi się, że strojenie programu w seryjnym komputerze może nie przynieść poprawy tam gdzie ja jej oczekuję. A na potwierdzenie powiem jeszcze, że mailowałem trochę z gościem, który modyfikuje seryjne sterowniki silnika. Napisał mi, że sterownik MS43, który jest stosowany w M54 jest na tyle “inteligentny”, że potrafi zbić nowe ustawienia do seryjnych wartości jeśli coś mu się nie spodoba... więc może da się poprawić mapy i wprowadzić je do pamięci - tylko co z tego skoro seryjny sterownik nie będzie brał ich pod uwagę? I kółko się zamyka... :(

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do alternatora:

"Keep in mind that voltage with the key on and voltage with the engine

running are not the same. With the ignition on and the engine off (battery voltage), voltage should

be approximately 12.6 volts. With the engine running (charging voltage), voltage should be approximately 14.0 volts. Measure

voltage at the battery with the ignition on and then with the engine running to get exact measurements."

To z ksiazki serwisowej Bentley's.

 

Zacząłem grzebać w necie po tym jak wymieniłem regulator napięcia na nówkę Boscha i nie zauwazylem zadnej roznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://files.myopera.com/bastaz/albums/14021212/bmw.jpg

 

Mozesz sobie porownac z moim wykresem (to bylo jeszcze z fabryczną odmą, ale już z oringami beisana).

 

Przeczytałem Twoj post i stwierdzam, ze pozostało Ci zapodanie tej aktualizacji z 2010. Bawienie sie w "standalołny" to raczej nie ma sensu (dla mnie, zbyt duze koszty).

Jesli ta aktualizacja nic nie da... to nie wiem, albo sie przyzwyczaisz albo pozbedziesz sie drania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

jako ze przejechalem autkiem troche tj. ok. 1500km. Zaczalem sie zastanawiac co z tym gazem. Generalnie z moich obserwacji wynika, ze opoznienie wystepuje raczej na nizszych obrotach 1-3tys. Na wysokich wszystko idzie przyzwoicie.

 

Poczytalem amerykanskie fora i znalazlem kilka watkow o tym. Generalnie wszyscy winia za to funkcje adaptacji. Pedal gazu nie dziala zawsze tak samo. W zaleznosci od warunkow zmienia swoja charakterystyke.

 

Moim zdaniem ma tez znaczenie co innego. Jest to po prostu stara konstrukcja. Niestety w tych czasach tzn 1o lat temu, bmw cos srednio to dopracowalo (z reszta to byly poczatki elektronicznie sterowanej przepustnicy).

 

Pobawilem sie tez w rozbieranie dolotu ale wszystko jest ok.

 

Generalnie opoznienie jest dokuczliwe w miescie gdy obroty sa non stop niskie i przy parkowaniu (w szczegolnosci tylem?).

 

Na forach zalecaja taka oto procedurke, ktora powinna byc robiona po kasowaniu kompa. Jest to kasowanie adaptacji przepustnicy:

 

"Wlaczamy zaplon na 10sek potem cofamy kluczyk (wylaczamy zaplon) na 10sek i po tym czasie odpalamy auto."

 

To pomaga ale podobno na krotko. No takze raczej nie da rady nic wiecej zrobic. Choc mnie bardziej irytuje dlugi skok lewarka (dlatego bedzie short shifter) i CDV ktory musze wyrzucic.

 

tu sa linki:

do dyskusji oo resecie: http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=54763&page=5

 

i ciekawy doc od tunera: http://www.activeautowerke.com/pdf/Clearing%20Adaptation%20on%20the%20E46%20M3.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Już kiedyś czytałem o tym resecie adaptacji przepustnicy, robiłem wiele testów i prób, nawet dzisiaj kilkakrotnie. Wydaje mi się, że ma to jakiś drobny wpływ ale na pewno nie rozwiązuje moich problemów. Natomiast na pewno nie jest tak, jak piszą inni na tym zagranicznym forum, że różnica jest kolosalna, że to nie to auto itp itd. W moim przypadku prawdopodobnie zmianie ulega przebieg krzywej gazu:

y4m6WBCAlQwmx7qWPBnd6OQohiZakdfPGibU4LyvxjDk_vKXk5J94HwBOCOJKiNODXZIVb7BFYG4lmErhqgAEWUoePIfHTVqbAYZcTUn7iSIKC3JOBFa9a2be7-ybtCzRjUXhfGK26X7NqddfgEYQhmIwuikYRWJs1JRSoWCk39Pl8OgZ5xJKU_6JtyQxUaH1v0?width=485&height=243&cropmode=none

 

Czyli efekt jest najbardziej odczuwalny dla trochę mocniejszego wciśnięcia gazu a nic nie daje przy muskaniu.

 

Mi też przeszkadza długi skok lewarka ale nie będę tego na razie robił, skoro mój podstawowy problem ciągle jest nierozwiązany. Natomiast CDV już dawno wywaliłem, ale nie mogę powiedzieć że różnica jest dramatyczna.

 

Umówiłem się na tą aktualizację na 5 czerwca - zobaczymy jakie będą efekty...

 

Przeglądając film pokazujący pracę przepustnicy i zaworu wolnych obrotów...

 

...zastanawiam się nad jedną rzeczą... skoro zawór otwiera się błyskawicznie i silnik zasysa powietrze ale się nie wkręca bo nie dostaje większej ilości paliwa to co zrobić, żeby dostał odpowiednią dawkę od razu? ....... Założyć instalację gazową! Hipotetycznie zastanawiam się nad tym... montuje się przecież kolejne wtryskiwacze a steruje nimi dodatkowy komputer, który moża zaprogramować. Więc w tym momencie, może byłaby możliwość takiego zaprogramowania sterownika od gazu, żeby podawał paliwo bez zwłoki... ale może wypowie się ktoś obeznany w instalacjach gazowych. Może impulsem do działania wtryskiwaczy gazowych są te same sygnały jak dla wtryskiwaczy benzynowych a wtedy, jasne jest, że zwłoka by się nie zmieniła...

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że reakcja jest jakby żwawsza po wciśnięciu pedału sprzęgła podczas jazdy. Jakoś ta wskazówka obrotomierza chętniej skacze do góry. Może trzebaby się poprzyglądać na moduł (czujnik) sprzęgła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku jest odwrotnie - w czasie jazdy jak wcisnę sprzęgło i chcę dodać gazu to silnik w pierwszej chwili praktycznie nie reaguje (totalny muł). Dopiero za chwilę zaczyna się wkręcać. W rajdach i wyścigach stosowana jest technika międzygazu przy redukcji biegów - chodzi o to, żeby szybko zwiększyć obroty silnika dopasowując je do obrotów skrzyni biegów - u mnie prawie niewykonalna bo silnik nie chce się wkręcać. Ale żeby nie było nieporozumień - w KAŻDYM cywilnym aucie da się to zrobić bez najmniejszych problemów, ale oczywiście nie w M54...

 

Po angielsku podobne terminy do międzygazu to: throttle blip, rev-matching downshift, heel and toe downshift...

 

Jak to słyszę w akcji i widzę jak to działa w normalnym aucie, a wiem, że u mnie tak się nie da zrobić to mnie poprostu trafia na całej linii....

 

https://www.youtube.com/watch?v=U4MS5pNGbOU

W 2.08s na tym filmie widać jak wykonuje się tą techniką międzygaz - to takie króciutkie delikatne naciśnięcia gazu aby podnieść obroty. Jak ktokolwiek chciałby wykonać coś takiego w M54 to tak krótkie naciśnięcie gazu nie będzie dawało ŻADNEJ reakcji. Oczywiście nie trzeba jednocześnie wciskać hamulca - można wciskać sam gaz jeśli nie trzeba hamować instensywnie.... jest to zdecydowanie łatwiejsze :)

 

Znalazłem film pokazujący bmw - wyścigowe wprawdzie ale z tego co widzę to z elektronicznym pedałem i facet robi międzygaz szybko i z sukcesem - czyli da się i może to być jednak kwestia programu.... ech....

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez uwazam ze nie da sie zrobic miedzygazu. Za to po adaptacji przepustnicy jest roznica. Bardziej bezposrednio dziala gaz na nizszych obrotach i spalanie troche spadlo. Moim zdaniem ten silnik i cale zestrojenie napedu jest jednak zrobione jak w limuzynie. Ma byc plynnie, bez szrpania, dlatego jest dwumas, CDV, i przytępiony gaz. Zeby szybko jezdzic trzeba duzo sprzeglo przypalac, zawsze dawiac wczesniej troche wiecej gazu. Wtedy idzie ok, nie cisnac ponizej 2,5tys rpm. :mad2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.