Skocz do zawartości

Jak przyspieszacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie chodzi mi o styl jazdy silnikiem benzynowym (sam mam 2.8, więc najbardziej zależy mi na opiniach posiadaczy silników od 2.5 do 3.0, ponieważ charakterystyka pracy wszystkich jest w miarę podobna). Do jakich obrotów kręcicie silnik i jak mocno wciskacie gaz podczas ruszania, żeby zachować kompromis pomiędzy dynamiką a ekonomią? Wcześniej muskałem pedał gazu i zbieniałem biegi przy 2 tys. obrotów, spalanie miałem na poziomie 11,5l w mieście, ale dynamika jazdy minimalna. Ostatnio wciskam gaz nieco mocniej, a biegi zmieniam przy 3 tys. obrotów, dynamika wzrosła znacznie, jednak spalanie też o 30%, podejrzewam że latem na 18-nastkach i przy włączonej klimie dobiję do 16. :)

 

Ostatnio na TVN Turbo był test ekonomicnzej jazdy i wysunęli z niego wnioski, że kompromis w wolnossącym (V8 oczywiście pomijam) można zachować wciskajac gaz zdecydowanie, ale też szybko zmieniając biegi przy maksymalnie 2 tys. obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na TVN Turbo był test ekonomicnzej jazdy i wysunęli z niego wnioski, że kompromis w wolnossącym (V8 oczywiście pomijam) można zachować wciskajac gaz zdecydowanie, ale też szybko zmieniając biegi przy maksymalnie 2 tys. obrotów.

 

Obciążanie silnika benzynowego przy tak niskich obrotach nie ma najmniejszego sensu.

To nie dyszel i nie będzie ciągnął jak będziesz zmieniał biegi przy 2000obr/min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Panowie chodzi mi o styl jazdy silnikiem benzynowym (sam mam 2.8, więc najbardziej zależy mi na opiniach posiadaczy silników od 2.5 do 3.0, ponieważ charakterystyka pracy wszystkich jest w miarę podobna). Do jakich obrotów kręcicie silnik i jak mocno wciskacie gaz podczas ruszania, żeby zachować kompromis pomiędzy dynamiką a ekonomią? Wcześniej muskałem pedał gazu i zbieniałem biegi przy 2 tys. obrotów, spalanie miałem na poziomie 11,5l w mieście, ale dynamika jazdy minimalna. Ostatnio wciskam gaz nieco mocniej, a biegi zmieniam przy 3 tys. obrotów, dynamika wzrosła znacznie, jednak spalanie też o 30%, podejrzewam że latem na 18-nastkach i przy włączonej klimie dobiję do 16. :)

 

Ostatnio na TVN Turbo był test ekonomicnzej jazdy i wysunęli z niego wnioski, że kompromis w wolnossącym (V8 oczywiście pomijam) można zachować wciskajac gaz zdecydowanie, ale też szybko zmieniając biegi przy maksymalnie 2 tys. obrotów.

 

A po co panowie z Monachium wyposażyli większość naszych beemeczek w tzw ekonomizer?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co panowie z Monachium wyposażyli większość naszych beemeczek w tzw ekonomizer?????

 

Ekonomizer, spalanie z komputera, spalanie rzeczywiste swoją drogą. Chodzi mi bardziej o opinie innych w kwestii kompromisu pomiędzy dynamika i spalaniem w ich autach oraz skonfrontowanie swojej wiedzy z z opiniami "fachowców" z TVN Turbo z programu Szkoła Auto, gdzie właśnie wskazali jazdę do 2 tys. obr./min., zmianę na drugi bieg bezpośrednio po ruszeniu z miejsca itd. jako najodpowiedniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skonfrontowanie swojej wiedzy z z opiniami "fachowców" z TVN Turbo z programu Szkoła Auto, gdzie właśnie wskazali jazdę do 2 tys. obr./min., zmianę na drugi bieg bezpośrednio po ruszeniu z miejsca itd. jako najodpowiedniejsze.

 

a jezdzili benzyna czy dieslem? bo cos mi sie nie wydaje zeby benzyna zmieniali biegi przy 2tys obrotow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skonfrontowanie swojej wiedzy z z opiniami "fachowców" z TVN Turbo z programu Szkoła Auto, gdzie właśnie wskazali jazdę do 2 tys. obr./min., zmianę na drugi bieg bezpośrednio po ruszeniu z miejsca itd. jako najodpowiedniejsze.

 

a jezdzili benzyna czy dieslem? bo cos mi sie nie wydaje zeby benzyna zmieniali biegi przy 2tys obrotow...

Napewno benzyna, tu nie chodzi o to żeby auto kręcić do nie wiadomo ilu, tylko o tak zwaną ekojazdę, popatrz nawet na wspomniany ekonomizer, wskazówką nie wyjdzie poza 30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla benzyny powinno to być ok 2.5 -3 tys obr ale w zaleznosci od sytuacji na drodze np podjazd pod góre czy zimny silnik to napewno wieksze obroty Oni na torze mają prawie że laboratoryjne warunki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A po co panowie z Monachium wyposażyli większość naszych beemeczek w tzw ekonomizer?????

 

Ekonomizer, spalanie z komputera, spalanie rzeczywiste swoją drogą. Chodzi mi bardziej o opinie innych w kwestii kompromisu pomiędzy dynamika i spalaniem w ich autach oraz skonfrontowanie swojej wiedzy z z opiniami "fachowców" z TVN Turbo z programu Szkoła Auto, gdzie właśnie wskazali jazdę do 2 tys. obr./min., zmianę na drugi bieg bezpośrednio po ruszeniu z miejsca itd. jako najodpowiedniejsze.

 

Bo tak się jeździ na maksa ekonomicznie. Ty pytałeś o "złoty środek" a to właśnie ekonomizer najlepiej pokazuje jak go znaleźć. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dawna zmieniam biegi na słuch, żeby silnik miał obroty jak trzeba i jest to rzeczywiscie gdzieś koło 2.000 obr./min.

 

I o to chodzi :D

 

Każde auto wymaga indywidualnego podejścia, choć niektóre kwestie są spójne/analogiczne.

Trzeba sobie samemu wypracowac złoty środek, oczywiście nie zarzynając silnika. Ale nasze bejce potrzebują dla zdrowia czasem przyciśnięcia aż w fotel wtula, by się silnik przedmuchał.

 

A co do tych z tvn turbo, to ich rady bym na Twoim miejscu Kris przyjmował z lekkim przymrużeniem oka, bo aż takimi fachowcami to oni nie są, a wzorcem to mogą być dla przeciętnego zjadacza chleba, co się na motoryzacji nie zna (tu głównie dla niedzielnych kierowców) - taka moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
uzywanie ekonomizera przy przyspieszaniu, dobre.

 

Wyobraź sobie, że nie każdy jeździ samochodem który nawet po lekkim dodaniu gazu powoduje wir w zbiorniku i ekonomizer zdecydowanie można używać nawet przy rozpędzaniu się. Nie mierz każdego swoją miarą (a raczej miarą swojego samochodu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Poruszam się na co dzień 325iA E30, silnik m20 nie należy do oszczędnych, a potrafię się zmieścić w 11l/100km jazdy mieszanej, często wrocław w korkach. Mam automat i traktuję auto zdecydowanie wciskając gaz, ale nie do oporu - max 3/4 i wtedy skrzynia zmienia biegi przy około 2.5k obr/min, co jest jak najbardziej ekonomiczne dla silnika benzynowego.

Trzeba pamiętać o zdecydowanym rozpędzaniu samochodu do zadanej prędkości, bo wtedy cała ta nieekonomiczna część jazdy trwa najkrócej. Większość dużych silników bmw ma w miarę mocny dół i ładnie przyspiesza w tym zakresie obrotów - w każdym razie wystarczająco do sprawnego poruszania się po mieście i drogach lokalnych. Oczywiście sprinty do świateł są wykluczone, należy jeździć z głową i przewidywać sytuacje na drodze, gdyż najgorsze jest ponowne rozpędzanie auta od zera.

Posiadacze automatów - zauważcie, że skrzynia przerzuca biegi w trybie Ekonomicznym właśnie w granicach 2.5k obr.

Autem mojego ojca (323iA e36) jestem w stanie zejść poniżej 10l/100km w jeździe mieszanej...

 

BTW był już taki temat o ekojeździe... Może niech wypowie się jeszcze isys, który jest AFAIR instruktorem ekojazdy.

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW był już taki temat o ekojeździe... Może niech wypowie się jeszcze isys, który jest AFAIR instruktorem ekojazdy.

 

Pozdrawiam

 

No cóż - wywołałeś mnie do tablicy.

Rozpisałem się już na ten temat w jednym z poprzednich postów dotyczących tego tematu i później naczytałem się o "fachowcach" (w cudzysłowie), o katowaniu silnika, o bzdurach które wypisuję, itp. Oczywiście wszyscy autorzy tych odpowiedzi to super fachowcy w każdym temacie i gdzież tam mi do nich z moją wiedzą i umiejętnościami.

 

podsumuję więc krótko:

Po pierwsze: wszelkie zasady, w tym zasady EkoJazdy są dla ludzi myślących (tyle co pisałem coś podobnego o StartStopAutomatik i oczuywiście słusznie przewidziałem odpowiedzi od osób które nawet nie pofatygowały się przeczytać tematu w całości).

Po drugie: tylko zdecydowane przyspieszanie z pedałem wciśniętym do około 3/4 i zmiana biegów przy najniższych sensownych obrotach jest efektywnym sposobem zużywania paliwa. Tak jeździłem moją 328i i wiem że się da, nie wspominając o nowoczesnych turbodieslach, choć tam należy nieco inaczej "obsługiwać" pedał gazu.

Co to są sensowne obroty - patrz nieco wyżej, gdzie pisałem o adresatach takich porad. Nie da się napisać, nawet dla konkretnego modelu auta, ile one wynoszą. Zależy to od tak wielu chwilowych czynników, że nie sposób się tu zmieścić z ich opisem. Dla owego 328i, ze sprawnym pojedynczym VANOSEM (m52b28), ori kolektorem ssącym powinno to być gdzieś pomiędzy 2600 - 3200. Ale da się też płynąć na piątce przy obrotach rzędu 1800 - 2000 1/min, więc zakres ogromny.

 

Myślenie i jeszcze raz myślenie plus odrobina wyczucia techniki zamontowanej w aucie i efekty przyjdą same.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ekonomizer zdecydowanie można używać nawet przy rozpędzaniu się.

Nie prawda. Wskazania ekonomizera są złudne, bo lekko wciskając w gaz niby ekonomizer pokaże mniej, ale rozpedzasz sie dłużej i sumą sumarum silnik pochłonie więcej paliwa, niż miałbyś to zrobić żwawiej.

 

Ogólna zasada jest prosta.

Rozpędzaj się żwawo do prędkości podyktowanej warunkami w taki sposób, abyś nie musiał zaraz hamować hamulcem.

I przewidywać jazdę tak, aby ewentualne przyhamowania były dokonane silnikiem.

 

Ale to emerycka mulasta jazda. Ja tak nie potrafię dłużej. Nie po to kupiłem BMW. Nie samą kasą człowiek żyje, żeby na wszystkim oszczędzać. Choć jeśli trzeba, to jadę.

 

A co to za róznica? Jak chcesz ekonomicznie t kup Fabie 1.0 z gazem i ciśnij do oporu

Miałem (1.2), jeździłem i paliło tyle samo co 530d :twisted2:

Fakt, w miescie troche mniej, ale w trasie jest to samo, a dynamika nie do porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja moze dodam cos od siebie. Smigam 735 w automacie i co ciekawe pali mi tyle ile producent powiedział. W miescie w korkach pali 16,9-17,1l Wiec spalanie idealnie pokrywajace sie z danymi producenta.

Na trasie pali mi ok 10l wiec tez plus minus tak jak podał producent. Dodam ze w miescie jezdze do 65km/h przy ograniczeniu do 50. A w trasie jade z taka predkoscia na jaka pozwalaja warunki. Zwykle jest to ok 95-120km/h szybciej wg. mnie nie ma sensu. Jest tyle miejscowosci po drodze jak sie jezdzi i fotoradarów ze rozpedze sie i zaraz trzeba hamowac. A tak jazda jest w miare plynna.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
i ekonomizer zdecydowanie można używać nawet przy rozpędzaniu się.

Nie prawda. Wskazania ekonomizera są złudne, bo lekko wciskając w gaz niby ekonomizer pokaże mniej, ale rozpedzasz sie dłużej i sumą sumarum silnik pochłonie więcej paliwa, niż miałbyś to zrobić żwawiej.

 

Ogólna zasada jest prosta.

Rozpędzaj się żwawo do prędkości podyktowanej warunkami w taki sposób, abyś nie musiał zaraz hamować hamulcem.

I przewidywać jazdę tak, aby ewentualne przyhamowania były dokonane silnikiem.

 

Ale to emerycka mulasta jazda. Ja tak nie potrafię dłużej. Nie po to kupiłem BMW. Nie samą kasą człowiek żyje, żeby na wszystkim oszczędzać. Choć jeśli trzeba, to jadę.

 

Wyobraź sobie, że ekonomizer nie powstał żeby wskazywać jak jeździć tylko wspomagać kierowcę. Niestety, dla niektórych, wymaga używania mózgu i troszkę analitycznego myślenia, wtedy jest wspaniałym pomocnikiem wraz z komputerem, który pokazuje średnie spalanie z danego odcinka.

 

A nie ma prostych zasad bo wszystko zależy czy chcesz jeździć super oszczędnie czy połączyć dynamikę z względną ekonomicznością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używanie mozgu i analityczne myślenie sprawia, że przy dynamicznej jezdzie mój diesel spala srednio 7.4/100. (wynik nie kłamie - sprintmonitor.de a nie OBC..)

 

Tylko ze zaraz ktoś zacznie myśleć analitycznie kwestionując pojęcie dynamicznej jazdy, czy średniego spalania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używanie mozgu i analityczne myślenie sprawia, że przy dynamicznej jezdzie mój diesel spala srednio 7.4/100. (wynik nie kłamie - sprintmonitor.de a nie OBC..)

 

Tylko ze zaraz ktoś zacznie myśleć analitycznie kwestionując pojęcie dynamicznej jazdy, czy średniego spalania :wink:

 

A średnio jak pójdziesz na spacer z psem to każdy z was ma 3 nogi... jak dla ciebie spritmonitor potrafi tylko policzyć spalanie to gratuluje ze przespałeś w przedszkolu obsługe liczydła

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.