Skocz do zawartości

ASO czy Pan Stasiu ?


olo_100

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Chciałem zapytać Was o radę. Mianowicie zbliża mi się przegląd techniczny i chciałem z tego powodu jechać do ASO BMW na całkowite sprawdzenie samochodu razem z wymianą oleju, płynów i filtrów. Zadzwoniłem żeby się umówić i zapytać o szacunkowe koszta – powiedzieli mi 1700 maksimum. Samochód to 320i z 2002 r. Tak się zastanawiam czy np. jakikolwiek zakład może to samo zrobić co ASO za mniejsze pieniądze, tylko co tak naprawdę tracę na tym ? W ASO na pewno wstawią wszystkie oryginalne części (pomijam tu bajki w stylu „zapłaciłem za co innego mam co innego”), natomiast jakiej jakości części zwykły warsztat może użyć?

 

To moje pierwsze BMW – 1700 za wymianę filtrów i płynów to trochę dużo czy ma ktoś fakturę z ASO po takim serwisie i może napisać co dokładnie w tą kwotę wchodzi ? Czy warto jechać do ASO czy może lepiej wybrać Pana Stasia z zakładu jakiegoś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO to złodzieje pieniędzy.Jesli stawiasz na jakość to kupuj tylko oryginalne częsci i wymieniaj w dobrym warsztacie.pozdrawiam

 

Olsztyn BMW fota

300zł godz pracy elektryka

wymiana oleju w skrzyni i moście(olej ich) 450zł

usuniecie inspekcji wymina oleju filtrów ,inspekcja 750zł

 

Jak dla mnie ceny z kosmosu i to za samochód z 94r. :-))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde to jest zdzierstwo 1700zł za wymianę oleju i filtrów. Chłopie olej i filtry to sobie sam wymienisz przecież to proste jak barszcz i będziesz wiedział co wstawiasz. A co do przeglądu to jedziesz na stację kontroli pojazdów mówisz że mają sprawdzić konkretnie autko to ci tak go na szarpakach przelecą, że się za głowę złapiesz. Jedyne co warto w ASO zrobić to podpiąć pod kompa. I to wszystko razem wyniesie cię góra 500zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W ASO to najwyżej nietypowe zakupy. I tylko części nie dostępnych gdzieś indziej.

Naprawy i wymiany w ich wykonaniu nie odbiegają jakością od napraw w dobrych warsztatach < zaznaczam dobrych >

Popytaj o dobry zakładzik gdzieś w okolicy i się nie zastanawiaj czy będzie lepiej w ASO bo nie będzie.

 

A w zakładziku nie siadaj w poczekalni na kawce tylko patrz na ręce to może nie będą kombinować.

 

Solidna wizyta w ASO to chyba tylko za granicą bo w Polsce to wiesz jak bywa.

Jedne co przemawia za serwisowaniem w ASO to stempel w książce serwisowej.

 

I jeszcze dodam , że ja to wolę dzień dłużej sam robić niż gdziekolwiek wstawiać.

Mam przykre doświadczenia w tym temacie.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram większość. Jak chcesz nauczyć sie swojego samochodu to odpuść serwis, bo nawet nie dopuszczą Cię w pobliże samochodu, wypijesz kawkę na koszt firmy, dostaniesz fakturę do podpisania i zapłacenia , a i dalej nie będziesz wiedział nawet jak dostać sie do filtra powietrza ani czy wylany został osad o obudowy filtra paliwa. Poszukaj w polecanych warsztatach, popytaj innych użytkowników BMW z okolicy i omijaj warsztaty które wypraszają klientów w czasie wszelkich wymian. W najgorszym wypadku połowa kasy zostanie Ci w kieszeni, a co zobaczysz to Twoje. Jak myślisz, skąd inni użytkownicy wiedzą tyle o swoich samochodach - każdy z kluczem rozbiera sam swoje auto na czynniki pierwsze? Ja patrzę na ręce i pytam, pytam, pytam...

Pozdrawiam, Hary.

Pozdrawiam, Hary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje znalesc na weekend znajomka z kanalem w garazu, przestudiowanie dzialu "Zrób to sam - gotowe recepty" jest tam wsio opisane & do tego fotki co i jak. Wszelkie oleje mozna qpic w serwisie lub na allegro. 1700zl to bajonska suma, 1/3 tej kwoty to oleje reszta to "niby robocizna" jesli tak sie wszyscy mechanicy beda cenic to chetnie zaloze swoj serwis BMW. Wiekszosc mozna sie dowiedziec z forum niz to co mowia w serwisie a i samemu mozna usunac wiekszosc usterek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram większość. Jak chcesz nauczyć sie swojego samochodu to odpuść serwis, bo nawet nie dopuszczą Cię w pobliże samochodu, wypijesz kawkę na koszt firmy, dostaniesz fakturę do podpisania i zapłacenia , a i dalej nie będziesz wiedział nawet jak dostać sie do filtra powietrza ani czy wylany został osad o obudowy filtra paliwa. Poszukaj w polecanych warsztatach, popytaj innych użytkowników BMW z okolicy i omijaj warsztaty które wypraszają klientów w czasie wszelkich wymian. W najgorszym wypadku połowa kasy zostanie Ci w kieszeni, a co zobaczysz to Twoje. Jak myślisz, skąd inni użytkownicy wiedzą tyle o swoich samochodach - każdy z kluczem rozbiera sam swoje auto na czynniki pierwsze? Ja patrzę na ręce i pytam, pytam, pytam...

Pozdrawiam, Hary.

 

Moim skromnym zdaniem osoba ktora nie potrafi dobrac sie do filtra powietrza czy wymienic chodzby tylko czesci podstawowych, eksploatacyjnych elementóww swoim aucie powinna go sprzedac i przesiasc sie do autobusu. Z korzyscia dla obojga. A gwoli ścisłości przepisy BHP zabraniaja wstepu osobom postronnym na stanowisko naprawcze. Sam bylem mechanikiem przez kilka lat i nie ma nic gorszego jak plątajacy sie pod nogami własciciel i pytajacy w kolko: A cio toooooo? A ciemu tak? A po cio? Nigdy nikogo nie oszukalem ale jezeli nie masz pojecia o mechanice to uwierz, wmowilbym Ci wszystko, Ty bys 3 razy za to zaplacil i cieszyl sie -ja nie jestem glupi ja wszystkiego dopilnowalem. A ja bym sie z Ciebie smial....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moje pierwsze BMW – 1700 za wymianę filtrów i płynów to trochę dużo czy ma ktoś fakturę z ASO po takim serwisie i może napisać co dokładnie w tą kwotę wchodzi ?

Mialem podobny dylemat, prosilem o wlasnie taki koszt inspekcji,mniej wiecej taki kosztorys dostalem:

Robocizna:

-BMW Serwis olejowy silnika

-prace dodatkowoe przy trzecim przegladzie

-wymiana wkladu filtra powietrza

Czesci:

-olej

-filtr oleju

-filtr/wegiel

-separator (wkład)

-filtra paliwa

Jak ktos chce ceny to moge tego poszukac i podac

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Popieram większość. Jak chcesz nauczyć sie swojego samochodu to odpuść serwis, bo nawet nie dopuszczą Cię w pobliże samochodu, wypijesz kawkę na koszt firmy, dostaniesz fakturę do podpisania i zapłacenia , a i dalej nie będziesz wiedział nawet jak dostać sie do filtra powietrza ani czy wylany został osad o obudowy filtra paliwa. Poszukaj w polecanych warsztatach, popytaj innych użytkowników BMW z okolicy i omijaj warsztaty które wypraszają klientów w czasie wszelkich wymian. W najgorszym wypadku połowa kasy zostanie Ci w kieszeni, a co zobaczysz to Twoje. Jak myślisz, skąd inni użytkownicy wiedzą tyle o swoich samochodach - każdy z kluczem rozbiera sam swoje auto na czynniki pierwsze? Ja patrzę na ręce i pytam, pytam, pytam...

Pozdrawiam, Hary.

 

Moim skromnym zdaniem osoba ktora nie potrafi dobrac sie do filtra powietrza czy wymienic chodzby tylko czesci podstawowych, eksploatacyjnych elementóww swoim aucie powinna go sprzedac i przesiasc sie do autobusu. Z korzyscia dla obojga. A gwoli ścisłości przepisy BHP zabraniaja wstepu osobom postronnym na stanowisko naprawcze. Sam bylem mechanikiem przez kilka lat i nie ma nic gorszego jak plątajacy sie pod nogami własciciel i pytajacy w kolko: A cio toooooo? A ciemu tak? A po cio? Nigdy nikogo nie oszukalem ale jezeli nie masz pojecia o mechanice to uwierz, wmowilbym Ci wszystko, Ty bys 3 razy za to zaplacil i cieszyl sie -ja nie jestem glupi ja wszystkiego dopilnowalem. A ja bym sie z Ciebie smial....

 

Tu mały komentarz.

Tylko ktoś niepewny tego co robi boi się jak ktoś obserwuje jego "poczynania"

NIGDY nie wstawiajcie auta bez możliwości widzenia co i jak!!!!

Tam zazwyczaj pracują lepaki i praktykanci bez jakiejkolwiek wiedzy.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO to zludne poczucie ze auto bedzie zrobiote tip top, odpuscilem sobie ich po wizycie podczas ktorej uslyszalem ze aby wymienic szczeki w tylnych bebnach to trzeba demontowac cylinderki (nie wiem po kiego grzyba ale chyba tylko po tego by jakos usprawiedliwic cene 311zl za ta czynnosc) :shock: Teraz korzystam z uslug poleconego Pana Kazia i auto chodzi jak w zegarku, nie musze umawiac sie na terminy, auto jest robione przy mnie, tak ze widze co sie z nim dzieje a nie tylko sie domyslam, mechanik wie co robi i 2/3 tego co zaplacilbym w ASO zostaje mi w kieszeni. Inna kwestia, warto umiec zrobic cos przy swoim samochodzie, ale tez nie jest tak kolorowo wtedy bo i co z tego ze jestem technikiem mechanikiem jak na podworki kanalu nie mam podnosnika tez nie, i suma sumarum musze jechac do serwisu gdzie to maja i tyle... Pozdrawiam! Edytowane przez Sendra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram większość. Jak chcesz nauczyć sie swojego samochodu to odpuść serwis, bo nawet nie dopuszczą Cię w pobliże samochodu, wypijesz kawkę na koszt firmy, dostaniesz fakturę do podpisania i zapłacenia , a i dalej nie będziesz wiedział nawet jak dostać sie do filtra powietrza ani czy wylany został osad o obudowy filtra paliwa. Poszukaj w polecanych warsztatach, popytaj innych użytkowników BMW z okolicy i omijaj warsztaty które wypraszają klientów w czasie wszelkich wymian. W najgorszym wypadku połowa kasy zostanie Ci w kieszeni, a co zobaczysz to Twoje. Jak myślisz, skąd inni użytkownicy wiedzą tyle o swoich samochodach - każdy z kluczem rozbiera sam swoje auto na czynniki pierwsze? Ja patrzę na ręce i pytam, pytam, pytam...

Pozdrawiam, Hary.

 

Moim skromnym zdaniem osoba ktora nie potrafi dobrac sie do filtra powietrza czy wymienic chodzby tylko czesci podstawowych, eksploatacyjnych elementóww swoim aucie powinna go sprzedac i przesiasc sie do autobusu. Z korzyscia dla obojga. A gwoli ścisłości przepisy BHP zabraniaja wstepu osobom postronnym na stanowisko naprawcze. Sam bylem mechanikiem przez kilka lat i nie ma nic gorszego jak plątajacy sie pod nogami własciciel i pytajacy w kolko: A cio toooooo? A ciemu tak? A po cio? Nigdy nikogo nie oszukalem ale jezeli nie masz pojecia o mechanice to uwierz, wmowilbym Ci wszystko, Ty bys 3 razy za to zaplacil i cieszyl sie -ja nie jestem glupi ja wszystkiego dopilnowalem. A ja bym sie z Ciebie smial....

 

Tu mały komentarz.

Tylko ktoś niepewny tego co robi boi się jak ktoś obserwuje jego "poczynania"

NIGDY nie wstawiajcie auta bez możliwości widzenia co i jak!!!!

Tam zazwyczaj pracują lepaki i praktykanci bez jakiejkolwiek wiedzy.

Ale tu czarny316 ma rację, jeśli zajedziesz do serwisu to w 90% cię nie wpuszczą na stanowisko, bo mają takie przepisy, zresztą tak jak we wszystkich zakładach, a to że ktoś wpuszcza to już jego dobra wola, no i łamanie przepisów BHP. Gdybyś zajechał do serwisu za granicą i powiedział że chcesz widzieć co oni robią to by patrzyli na ciebie jak na debila. Bo to troche tak jak byś wchodził na salę operacyjną gdzie operują kogoś z rodzinyn (może przesadzone ale o to chodzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny, bez obrazy, ale do Ciebie nie pojadę na przegląd samochodu. Wciskaj innym przy kawce za co płacą, a przepisy BHP nie mówią że nie mogę widziec pracy mechanika. Sory, ale z autopsji, koledze z Sharana wymontowali poduszki powietrzne jak pił kawusię i czytał gazetki i nie zdążył zapytać a cioooo to takiego ładnego wyjęliście z mojego auta. Wyszło przy zderzeniu brak poduszek, 1 wizyta w warsztacie, kupiony od brata w D. Nie podejrzewam żeby on wymontował. Dzieki Bogu kolega przeżył, ale nie wiem czy mechanik też będzie chodził w dobrym zdrowiu, bo jak go znam...

PS. Czy każdy kierowca aytobusu potrafi wymienić filtr powietrza w swoim PKSie? Bo jak nie to mam z nimi nie jeździć?

Pozdrawiam, Hary

Pozdrawiam, Hary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak będę naprawiał za granicą to spokojnie wypiję kawkę.

W Polsce jeśli kiedykolwiek jeszcze skorzystam z napraw w jakimkolwiek zakładzie < łącznie z ASO> to będę się przyglądał.

Już nie raz krew mnie zalewała po pseudo-naprawach.

Lub wymiana SPRAWNYCH amortyzatorów bo tak się im wydawało , że trzeba!!!!!!!!>

BHP to świetna wymówka. Tylko niech przestrzegają WSZYSTKICH przepisów a nie tylko tych wygodnych dla nich.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tu mały komentarz.

Tylko ktoś niepewny tego co robi boi się jak ktoś obserwuje jego "poczynania"

 

Może Ty doznajesz takiego uczucia ja natomiast jesli czegoś nie wiem lub nie umiem mowie o tym wprost i sie tego nie wstydze. Chodz zazwyczaj jesli juz sie za cos zabieram to jestem pewien tego co robie. Chodzilo mi o irytujace kazdego z nas uczucie gdy ktos ciagle zaglada Ci przez ramie i zwyczajnie PRZESZKADZA w pracy...

Koledzy rozumiem ze byc moze mieliscie Wy lub Wasi znajomi jakies przykre doswiadczenia, ale nie uogolniajcie - nie kazdy mechanik ktory odmawia wstepu na "kanał" musi zaraz cos kombinować. Grunt to zaufanie poparte kompetencjami. Osobiscie tez bym sie bał o wlasne auto w nieznanym mi warsztacie....

Edytowane przez czarny316
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

 

Tu mały komentarz.

Tylko ktoś niepewny tego co robi boi się jak ktoś obserwuje jego "poczynania"

 

Może Ty doznajesz takiego uczucia ja natomiast jesli czegoś nie wiem lub nie umiem mowie o tym wprost i sie tego nie wstydze. Chodz zazwyczaj jesli juz sie za cos zabieram to jestem pewien tego co robie. Chodzilo mi o irytujace kazdego z nas uczucie gdy ktos ciagle zaglada Ci przez ramie i zwyczajnie PRZESZKADZA w pracy

 

Przecież nie twierdzę , że nie ma uczciwych < możliwe , że ty jesteś > ale to już jednostki na wyginięciu.

Reszta robi złą reklamę niestety

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeżdżę do "dziadka". Nazywam go tak bo facet łapie emeryturę, a pracuje w branży chyba z 50 lat hehe. Zdobył moje zaufanie od kiedy zaczął brać mniej niż mówił przed robotą :lol: i wymienia części które naprawdę są zużyte a nie nakręca na następne wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy idziemy w las, a tam coraz ciemniej. Kolaga po prostu jeszcze nie wie czego nie wie, ale chce się nauczyć, a jeżeli ktoś może mu pomóc albo doradzić, to do tego właśnie jet to forum.

Pozdrawiam wszystkich, Hary

Pozdrawiam, Hary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny, bez obrazy, ale do Ciebie nie pojadę na przegląd samochodu. Wciskaj innym przy kawce za co płacą, a przepisy BHP nie mówią że nie mogę widziec pracy mechanika.

 

Oczywiscie ze przepisyBHP nie zabraniaja patrzenia na prace mechanika. W wielu warsztatach jest pomieszczenie dla klientów z duzym oknem na stanowiska naprawcze gdzie mozna sobie wygodnie siedziec przy tej wlasnie kawce i ogladac jak mechanik naprawia Twoje auto. Przepisy mowia ze nie masz WSTEPU na te stanowiska. A i tak nie przyjedziesz do mnie na przegląd bo juz dawno nie pracuje w zawodzie. :P Zająłem sie duzo lepiej płatnym zajęciem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W normalnych warsztatach nie ma takiej możliwości aby klient łaził między stanowiskami z podnośnikami czy nawet pod w czasie wykonywania napraw. Tak jak wcześniej ktoś napisał, jest do tego pomieszczenie z ktorego widać co robią z autem. Zresztą ja też nie wyobrażam sobie żeby mi ktoś łaził po serwisie w czasie gdy robią coś z jego sprzętem bo to po prostu niemożliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.