330i Kontrolka check engine (kontrolka "silnik")

[transporter0]

Witam

Pół godziny tem po odpaleniu samochodu zapaliła się i już nie zgasła żółta kontrolka check engine. Samochód wydaje się normalny. Chodzi równo, ładnie wkręca się na obroty, nie ma żadnych niepokojących dzwięków z silnika. Do mechanika mogę podjechać dopiero w poniedziałek i nie wiem właśnie czy je ździć tym samochodem z palącą się kontrolką czy odpuścić sobie do poniedziałku? Czy ta kontrolka oznacza jakąś poważną awarię silnika? Bo słyszałem też opinię że w e46 takie numery z zapalającymi się kontrolkami są normą.

Z góry dzięki za odpowiedź.

P.S. W tym samochodzie czujniki są chyba przewraźliwione. Cały czas pali mi się błąd świateł chociaż światła działają. :-)

Edytowane 4 Kwietnia 2008 przez transporter0

[zbigniewst]

CHECK CONTROL - usterka w układzie elektronicznym

 

W tym samochodzie czujniki są chyba przewraźliwione. Cały czas pali mi się błąd świateł chociaż światła działają.....brak masy lub zla zarowka :shock:

[transporter0]

Właśnie sprawdzilem i według instrukcji kontrolka nazywa się "Silnik" i podobno odpowiada za pogorszenie składu spalin. Świece, sonda lambda? Czyli co jechać na komputer? Czy narazie mogę jeździć z palącą się tą kontrolką?

[Timon]

witam

co do "check engine"to nie masz sie co bardzo martwic

moze to byc np:zawieszony termostat tak jak bylo u mnie.np ktoras sonda w ukladzie wydechowym,ktorys sensor moze zle zczytywac parametry,zla masa na jakis przewodach,tankowanie przy zapalonym silniku,nie dobre paliwo,i wiele innych rzeczy...takze jak samochod chodzi normalnie to jest mozliwosc ze kontrolka zgasnie po przejechaniu kilku dziesieciu kilomertow,najlepiej mozesz pojechac na komputer i odczytac blad i zobaczyc co to jest.POWODZENIA :mrgreen:

[transporter0]

Dzięki. Trochę się uspokoiłem. Jak mówię nie widzę i nie słyszę żadnych niepokojących objawów. Zrobiłem dzisiaj jeszcze kilka kilometrów i z autem wydaje się wszystko ok. Poczekam trochę pojeżdżę a jak kontrolka nie zgaśnie pojadę na kompa. Dzięki.

[swatch]

W moim 2gim autku ktore mam w polsce mam identyczna sytuacje.

 

Samochod to jeep grand Cherokee 4.0 v6 sprowadzony z USA. Raz na jakis czas zapala mi sie "check engine". Bylem z tym w serwisie kilka razy wymienili sonde lambda ale nadal sie wlaczalo. Ogolnie jakis problem z kiepska jakoscia benzyny z czym niestety nic nie zrobisz ale tez nie nalezy sie przejmowac.

Ja problem rozwiazuje odlaczajac na chwilke akumulator.

 

A co do bledu swiatel to nie pali ci sie przypadkiem ze masz zarowke tylna przepalona?

[transporter0]

Dobra więc dzisaj zapaliła się rezerwa. Pojechałem zatankować i po wyjeździe ze stacji po przejechaniu 200m kontrolka zgasła. Czyżby wina paliwa? Lałem wtedy Vervę 98 a teraz zatankowałem Na shellu V-Power 99. Czyżby poprzednie paliwo miało za mało oktanów? Zrobiłem dzisiaj 200km i kontrolka nadal się nie zapaliła i mam nadzieję że już tak zostanie.

[firebatt]

Dobra więc dzisaj zapaliła się rezerwa. Pojechałem zatankować i po wyjeździe ze stacji po przejechaniu 200m kontrolka zgasła. Czyżby wina paliwa? Lałem wtedy Vervę 98 a teraz zatankowałem Na shellu V-Power 99. Czyżby poprzednie paliwo miało za mało oktanów? Zrobiłem dzisiaj 200km i kontrolka nadal się nie zapaliła i mam nadzieję że już tak zostanie.

 

Komputer automatycznie usuwa z pamięci informację o tzw. błędach sporadycznych, po określonej liczbie cykli (uruchomień silnika), w których usterka nie zostanie ponownie wykryta.

[papik]

Dobra więc dzisaj zapaliła się rezerwa. Pojechałem zatankować i po wyjeździe ze stacji po przejechaniu 200m kontrolka zgasła. Czyżby wina paliwa? Lałem wtedy Vervę 98 a teraz zatankowałem Na shellu V-Power 99. Czyżby poprzednie paliwo miało za mało oktanów? Zrobiłem dzisiaj 200km i kontrolka nadal się nie zapaliła i mam nadzieję że już tak zostanie.

 

IMHO wina paliwa. Tankuje wylacznie na shellu, po BP mialem niezle dymienie z rurociagu :)

Shell V-power diesel i basta :D

[swatch]

No wiec, jako ciekawostka ... sam wypowiadalem sie w tym temacie i wczoraj przytrafilo mi sie to samo !

 

Podczas ruszania zapalila mi sie kontrolka silnika, samochod jakby sie zmulil ale doslownie po 5ciu sekundach kontorlka zgasla i wszystko wrocilo do normy ... ciekawa sprawa :worried:

[Rysio666]

Witam

 

posiadam bmw e46 318 KAT w benzynie dwulitrowej z 2002 roku i mialem dzis podobna sytuacje ze jechalem i nagle auto zgaslo(palily sie wszystkie kontrolki) zjechalem na bok toczac sie na luzie i probowalem go odpalic. Za pierwszym razem nie odpalil natomiast za drugim po dluzszym kilkusekundowym kreceniu silnika zapalil i swiecila sie kontrolka check engine. Dojechalem do domu i kontrolka nadal sie swieci. Auto normalnie wkreca sie na obroty i nie zadnych spadkow mocy. Mam akurat rezerwe(moze to to :/ nie wiem, moze paliwo zle). Chodzi o to ze nie wiem czy moge nim jezdzic tymbardziej ze jest to auto mojego brata a on sie zaraz na mnie wkur** ze to przez moja jazde albo cos takiego :/ a jechalem spokojnie po miescie ze szkoly 60 km/h max. Prosze o pomoc. Pozdrawiam

[ShakeIt]

Jedź na komputer i wszystkiego się dowiesz. Jako że jesteś z Wrocławia to polecam Ci serwis "Gosia" na ul. Klecińskiej 151 na terenie komisu samochodowego. Cena takiego sprawdzenia to 70zł. Miałem kiedyś to samo i okazało się że najprawdopodobniej przewody były zaśniedziałe. Gość skasował błąd i wszystko jest ok. Jakbyś chciał numer żeby się tam zapisać to pisz na prv.

[transporter0]

Witam.

No i po półrocznej przerwie powtórka z rozrywki. Zapaliła się kontrolka pogorszenia składu spalin. Co dziwne samochód na wolnych obrotach od czasu do czasu drży gdy nacisnę gaz drżenie ustępuje. Nie wiem czy nie pali na jeden cylinder czy co. Na poniedziałek jestem umówiony do mechanika ale niestety nie do swojego (jest na urlopie). Dlatego mam pytanie do was może ktoś wie co może być przyczyną tego drgania silnika? Poprostu nie chcę żeby mechanik powymieniał mi niepotrzebnie pół silnika (wiadomo jak to z nimi jest) żeby dojść do źródła awarii. A nie mam poprostu czasu zeby cały czas patrzeć mu na ręce. Samochód trzyma moc (może jest trochę bardziej mułowaty w dolnym zakresie obrotów), drganie nie występuje cały czas jedynie od czasu do czasu, wzrosło zużycie paliwa o ok 40 - 50%.

Z góry dzięki za wszelkie sugestie co sprawdzić i co może być tego przyczyną.

Pozdrawiam

[ShakeIt]

Skoro wzrosło tak bardzo spalanie to może sonda padła ? Pojedź na komputer i sytuacja powinna się wyjaśnić. Pozdrawiam.

[transporter0]

No więc dzisiaj wreszcie miałem trochę czasu i pojechałem na komputer. Wyskoczyły trzy błędy:

1. Brak komunikacji z sondą lambda za katalizatorem

2. Błąd od katalizatora (koleś stwierdził że to pewnie przez sonde)

3. Błąd czujnika położenia wałka rozrządu

Błędy zostały skasowane i po wyjeździe z warsztatu wszystkie objawy (drrzenie na wolnych obrotach i wzrost zużycia paliwa) ustały. Autko śmiga narazie jak nowe. Podjechałem do swojego mechanika. Rozpioł wtyczki od sond lambda i psiknoł w nie preparatem poprawiającym przewodzenie i narazie to wszystko. Czy jest wogóle możliwe że były to jakieś chwilowe błędy i po ich wykasowaniu silnikowi polepszyła się kultura pracy?

Aha i mam do was jeszcze pytanie jakie są objawy padnętego czujnika położenia wałka rozrządu? Bo zapomniałem z tego wszystkiego mechanika spytać. Czy jest to jakaś poważna usterka?

[krzych81]

Też mam problem z tą kontrolką zapala się po przejechaniu ok 200km jednak auto chodzi ładnie bez zmian obroty nie falują,moc bez zmian ,po podpięciu pod inpe pokazało błąd 171 prufung kraftstoff versorgungssystem co z tym robić?byłem w paru miejscach i każdy fachman radzi co innego jeden mówi że to wina odmy,drugi sonda trzeci przepływomierz,,już mnie głowa boli myślę już nawet udać się do aso bmw,,,doradźcie coś

[Yacek]

Objaw padniętego czujnika to generalnie słabsze auto i gorsze wkręcanie się na obroty. Dokładnie nie pamiętam, ale chyba uszkodzenie wylotowego objawiało się słabym dołem obrotów.

[fixxxer1]

Objaw padniętego czujnika to generalnie słabsze auto i gorsze wkręcanie się na obroty. Dokładnie nie pamiętam, ale chyba uszkodzenie wylotowego objawiało się słabym dołem obrotów.

Sprawdziłem już wszystko w swoim aucie i pozostaje tylko niepewność co do tego czujnika (wylotowy, bo na ssącym wymieniony na ori). Tyle, że komp nie pokazuje błędów. Może tak być, że czujnik pada ale jeszcze ECU nie wykrywa błędu? Nie chcę teraz 400zł w ciemno wydać :evil: Można jakoś go sprawdzić?

[Yacek]

Sprawdziłem już wszystko w swoim aucie i pozostaje tylko niepewność co do tego czujnika (wylotowy, bo na ssącym wymieniony na ori). Tyle, że komp nie pokazuje błędów. Może tak być, że czujnik pada ale jeszcze ECU nie wykrywa błędu? Nie chcę teraz 400zł w ciemno wydać :evil: Można jakoś go sprawdzić?

 

U mnie check się nie palił, jednak na kompie był błąd.