Witam kolegow, mam male pytanko odnosnie resetowania kontrolki check engine (hehe, jak w temacie zreszta), jakis czas temu wracalem z pracy pozna noca, jechalem autostrada z mala iloscia benzyny, stacje znalazlem dopiero pod domem i dojechalem niemalze na pustym baku. Nastepnego dnia po przejechaniu kilku kilometrow zapalila mi sie kontrolka 'Silnik' i juz nie zgasla. Podejrzewam, ze jakis syf z dna baku spowodowal wystapienie bledu. Auto jezdzi zupelnie normalnie, wiec nie mam z tym problemu, biorac pod uwage, ze mam niemale doswiadczenie z ta lampka, ale chyba juz pora to skasowac. W moim drugim aucie, zdarza sie to rowniez sporadycznie, ale tam odlaczam akumolator na chwile i po klopocie. Niestety w BMW tak latwo nie ma, odlaczylem akumulator pare razy i nic, lampka ciagle sie pali. Jestem ciekawy, czy istnieje jakis sposob, zeby kontrolke skasowac, bo nie mam ochoty zostawiac paru stow w serwisie za zgaszenie lampki. Z gory przepraszam jesli to juz bylo, szukalem, nie znalazlem E46. Dziekuje !