Skocz do zawartości

E46 a Yamaha R6 - co wybrać?


psoiree

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od 12 roku życia marzę o zakupie motocykla, mniej więcej od 3 lat po głowie chodzi mi Yamaha R6. Niedługo będę w stanie takowy kupić (rocznik 2006, cena ok. 28-30k + 5k kosztów pobocznych).

Pojawił się jednak problem, a jest nim podejście mojego ojca do sprawy. Nie wiedzieć czemu, uważa on że motor to gwarantowana śmierć i zabronił mi kupna takowego, co więcej powiedział że nie da mi na niego pieniędzy. Cały czas był pewien, że kupię samochód a nie motocykl. Oczywiście nie bierze pod uwagę, że nie mam pojęcia za co 19latek utrzyma samochód, a sam powiedział że paliwo i serwis to moja sprawa :| Dlatego wszystko jest co najmniej dziwne.

 

Pomijając cały wywód. Szukałem aut w cenie tego moto. Poczynając od Audi A3, przez Hondy Civic, Golfy (bleh) i inne, natrafiłem wreszcie na BMW. Przyznam, ze od razu mi się spodobało. Mam na myśli tutaj model E46, rocznik 98-00.

 

Z racji jednak tego, iż staram się zawsze wszystko maksymalnie podpasowywać na wstępie pod siebie (oczywiście o ile jest to możliwe), chciałbym się dowiedzieć z jakimi (orientacyjnymi) kosztami wiązałyby się poszczególne przeróbki, które chciałbym wykonać po zakupie auta:

 

- lakierowanie całego samochodu, kolor lexus matador red mica

- przedni zderzak oraz jego montaż, takowy jaki posiada użytkownik tego forum

- chip tuning (orientacyjna cena to bodajże 1500-2000zł?)

- poprawa hamowania (tarcze, klocki brembo?)

 

Pozostałe, w których cenach mniej więcej się orientuję:

- felgi: 1500zł

- nagłośnienie w eXtremeCarAudio(Wrocław): 4-5k zł (to raczej już w daaalekiej przyszłości)

 

Bardzo proszę o wyrozumiałość ;)

 

Pozdrawiam

psoiree

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Osobiscie bym wolał kupić BMW. Do motoru trzeba dorosnac. Tobie sie wydaje, ze jesteś dorosły, a wcale tak nie musi być.

 

Zderzak nie wiem.

 

Lakierowanie, koszt lakieru z bazą i klarem, koło 1000-1500zł, robota lakiernika koło 3000, w górę.

 

Czip tak jak piszesz.

 

Poprawa hamowania, skąd wiesz, czy juz nie jest dobre ...

 

Felgi konkretne to koszt raczej 3000. Za 1500 kupisz conajwyżej srednie.

 

Nagłośnienie za 4000zł ? Chłopie, radio, kable i wygłuszenie, żeby to miało ręce i nogi to koszt 2500. Dodaj głośniki, subwoofer, wzmacniacz i sie robi kapke więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

psoiree nie rozumiem Cię :?

to co ty w końcu chcesz moto czy auto ???

piszesz że chcesz chipa a nawet nie napisałeś jaki ma mieć auto silnik

piszesz o jakiś malowaniach , zderzakach od ///M a wcześniej napisałeś że nie będziesz miał za co utrzymać auta

nie wiem zastanów się co ty od życia chcesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakim silnikiem chcesz kupić e46?

Do lansu 316i wystarczy :8)

 

zależy co kryje się pod pojęciem lans ,i przed kim ten lans miałby być stosowany :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba najpierw to "musisz sobie odpowiedzieć na ważne, **BARDZO** ważne pytanie - co chcesz w życiu robić?" I zacznij to robić. Chcesz auto kup auto, chcesz motor kup motor. Chcesz, żeby ktoś Cię przekonał do auta bmw - no to świetnie trafiłeś - witamy na forum. Prawda jest taka że chyba sam wiesz do czego Ci potrzebny pojazd - czy do przemieszczania się w korku, czy do dynamicznej jazdy po trasie, czy do "zimnych łokci", "bagiet" i innych dziwnych form zdobywania nowych znajomości. Moim zdaniem kup sobie 1.6 bądź 1.8tds (najlepiej e30/e36 skoro sam nie jesteś zorientowany) a później ew dokup motor. A jak chcesz słuchać komfortowo muzyki, to postaw sobie dobrą wieżę w domu. I wygodny fotel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale nie wierze ze tata kupi Ci BMW ale Tobie kaze placic za nie rachunki, Twoje podejscie przedstawia pewne niescislosci a wrecz wzajemne zaprzeczenia. Martwi Cie kosztu utrzymania samochodu czyli mniej wiecej 500zl w miesiacu, a nie martwi Cie wydanie kilku tysiecy na zbedne barachlo zeby auto "dostosowac" do siebie? Przemalowywac samochod dla wlasnego widzi mi sie? No jak sie jest 50cent to mozna ale chyba kapke Ci do niego brakuje, inna kwestia przy odsprzedazy tlusto bedziesz musial sie napocic by ktos uwierzyl ze "przemalowalem bo tak mi sie bardziej podobal"... Sprzet grajacy w BMW jest bardzo dobrej jakosci i jak ktos go zmienia to chyba tylko po to by bylo go najpierw slychac a dluuugo potem widac... Felgi za 1500zl? Kupisz uzywane np. 15" BMWoskie motorsporty (w mojej opini jedna z najlepiej pasujacych felg do BMW), wiekszy rozmiar kosztuje odpowiednio wiecej... Hamulce poprawiac? A po coz to? Reasumujac, szukasz auta do szpanowania cos mi sie wydaje :wink: Zatem jako pasjonat marki polece Ci kupno Audi (uwazam ze sa to naprawde bardzo dobre samochody, zeby nie bylo). Swoja droga na poczatek przygody z motocyklem chcesz kupic przecinaka 600ccm? Powodzenia... Nie chce zabrzmiesz jak stary grzyb, mam 25 lat i jeszcze nie zapomnialem jakimi prawami rzadzi sie mlodosc ale podchodzisz do zakupu pojazdu nieodpowiedzialnie, martwisz sie tym czym nie powinienes a to czym powinienes sie martwic stracasz na drugi plan... Jednak Cie nie oceniam, masz piekne marzenia ktore jesli moglbym w Twoim wieku zrealizowac napewno tez bym chcial... Dlatego do rzeczy:

- motor zje Ci niewiele mniej paliwa,

- jak motorem przy 40 Ci sie powinie noga to zegnaj,

- motorem wezmiesz 1 a nie 4 osoby,

- na motorze jestes narazony na dzialanie czynnikow atmosferycznych a w samochodze nie,

- na motorze wypada jezdzic w kombinezonie ktory po zejsciu z motoru wyglada niezbyt :)

- motorem jezdzisz pol roku jak dobrze pojdzie a samochodem caly wiec wogole co my tu porownujemy?!

Zwracajac honor motocyklom, uwazam ze to naprawde fajna sprawa ale jak juz masz samochod, przy wyborze pomiedzy 2 a 4 kolkami zawsze wzialbym 4...

Zatem jakieby nie byly, zycze udanych wyborow, pozdrawiam :)

Edytowane przez Sendra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby chciałbym Cię zrozumiec, ale z drugiej strony to czytam i ogólnie to wszystko jest bezsensu.

Nie jechałeś E46, a chcesz ją modyfikowac, zmieniac, chipowac, pytanie po co? Auto jest dopracowane w szczegółach, hamulce ma brzytwa po co jakieś brembo, ulica to nie tor wyścigowy nie przydadzą się, silniki od 1.6 do 3.2 mocy od A do Z, po co jakieś chipy, muzyka gra wystarczająco żebyś nie mógł w środku rozmawiac z pasażerem, auto ma kilka naprawdę świetnych kolorów, nie ma sensu wprowadzac zmiań, zderzak rozumiem chcesz od M3, tutaj się zgodzę wygląda znakomicie, pakiet optyczny M ma sens. A reszta...zbędne pierdoły które zauważyłeś w jakiś grach czy czasopismach, a nic nie wnoszące sensownego do użytkowania auta, lepiej zainwestwac w dobrej jakości paliwo, olej, opony czy zakupienie lepiej wyposażonej wersji.

Co do motorka, też zaraz po zdaniu prawka w wieku 18 lat kupiłem Yamahe tyle że Thundercat, także 600, pierwsze miesiące byłem wniebowzięty, przesiadłem się po 10 latach jeżdzenia na crossach i endurakach, ale tak patrząc na to z dystansu stwierdziłem że to jest sezon, super jest móc poczuc tą moc, wiatr itp ale po jakimś czasie zrozumiesz że to faktyczne ryzyko. Na naszych drogach zbyt wiele osób nie chce nas widziec i tu jest problem, sprzedałem przecinaka i wróciłem na crossa, więcej zabawy i nikt mi z bocznej nie wyskoczy.

Zdrowo się zastanów, czy nie lepiej kupno ściga odłożyc na okres kiedy powstaną jakieś drogi, a świadomośc społeczna będzie większa. Samochód jest poręczniejszy, a też daje mnóstwo radości z jazdy, tymbardziej BMW :) Motocykl zawsze możesz kupic jak sam się dorobisz, życie nie trwa 5 min, jak umiesz je rozplanowac.

 

BTW> sprzedam auto :)

http://www.allegro.pl/item337654280_bmw_e36_e_36_e_36_2_0_m52_cabrio_chromowane_felgi.html

BMW i wszystko jasne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Sprzet grajacy w BMW jest bardzo dobrej jakosci i jak ktos go zmienia to chyba tylko po to by bylo go najpierw slychac a dluuugo potem widac...

 

to chyba masz jakas wypasiona wersje jak twierdzisz ze audio w bmw jest super. Audio to jest tragedia , mialem e36, teraz mam e46 i to samo, bez modyfikacji sie nie obejdzie ... jak sie myle to niech ktos mnie poprawi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Sprzet grajacy w BMW jest bardzo dobrej jakosci i jak ktos go zmienia to chyba tylko po to by bylo go najpierw slychac a dluuugo potem widac...

 

to chyba masz jakas wypasiona wersje jak twierdzisz ze audio w bmw jest super. Audio to jest tragedia , mialem e36, teraz mam e46 i to samo, bez modyfikacji sie nie obejdzie ... jak sie myle to niech ktos mnie poprawi

Też się dziwiłem jak to czytałem, bo co jak co, ale standardowa muzyka w E46 nie powala, lepiej grają moje komputerowe głośniczki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jak motorem przy 40 Ci sie powinie noga to zegnaj,

 

No tutaj muszę niestety zaoponować. Zjeżdżałem rowerem ze świętokrzyskiego rowerkiem - rozpędziłem się do jakichś 45-46 km/h. I jakiś *w*pośladki*kochany*przez*ojca* projektant wymyślił żeby nagle oddzielić ścieżkę rowerową od ścieżki dla pieszych kilku centymetrowym krawężnikiem :mad2: Tak ot. No i potworna gleba. Chyba 30 metrów zamiatałem po chropowatym asfalcie. Na drodze rzeczywiście władowałbym się pod tira/autobus/auto jadące za mną, ale tak to po krótkiej resuscytacji odzyskałem przytomność. Więc to nie tak do końca strasznie z tymi podwinięciami :P - najgorszy jest pierwszy raz :twisted: Ogólnie nie polecam świętokrzyskiego do wycieczek dwókołowych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w pelni standartowa konfiguracje bo uwazam ze wsadzenie opadanca do tego wnetrza pasuje jak kwiatek do korzucha, RDS reverse i fabryczne glosniki nokia graja bardzo przyjemnie, wyraznie slysze linie basu, tony srednie i wysokie z gwizdkow. Nie jestem audiofilem ale szczerze powiem ze slyszalem duuuzo gorzej grajace sprzety skonfigurowane nawet na jednostkach po ponad 1000zl dlatego twierdze ze dla kogos kto lubi jak muzyczka sie snuje z radia to jest bardzo ok a jak ktos lubi zainteresowywac swoja muzyka przechodniow to napewno nie padnie na kolana... Glosniczki od komputera sa bardzo rozne ;) Creative czy Samsungi z wooferem graja tak ze az milo ale w BMW nie ma woofera w serii :(

 

Więc to nie tak do końca strasznie z tymi podwinięciami :P

 

Ja uprawialem dirt jumping, pewnego razu rozpedzilem sie do okolo 30 km/h przelecialem mniej wiecej 10 metrow (byla tam taka mila wybijajaca w gore studzienka) i przy ladowaniu przelecialem przez kierownice i tarlem po asfalcie pare metrow. Minely 3 lata od tamtego czasu a ja wciaz w kolanie czuje ten upadek, lezac na jednym boku kolano szybko mi cierpnie a do okreslania zmian pogodowych juz nie potrzebuje meteorologow, wiec jednak obstaje przy swoim :) Moze lekko wyjaskrawilem ryzyko ale nie zapominajmy o tym fakcie ze motor zadko kiedy jedzie 30-40km/h :)

Edytowane przez Sendra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałes wcześniej jakiś motocykl? Jak koniecznie chcesz motor to kup coś słabszego na początek.... bo tu już nie ma żartów...

 

zreszta do szybkiego samochodu tez trzeba dorosnąc..

Z jakim silnikiem chcesz kupić e46?

 

A Ty miales lub masz motor ze takie rzeczy piszesz?

Co ma do rzeczy od jakiego motocykla zaczynasz ja wskoczylem odrazu na R1 wiedzialem ze motocykl jest mocny i musze z nim uwazac. Jakos zyje i uwazam ze tak samo mozna zabic sie na slabszym jak i na mocniejszym. Tylko majac mocny motor czlowiek czuje sie mniej bezpiecznie i jezdzi ostrozniej.

I szczerze nawet najmocniejsze BMW nie da takich wrazen jak dobry motorek duzo lepszy stosunek mocy do masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim dziekuję za tak zażartą dyskusję ;) Odpowiadam dopiero teraz bo wróciłem z podróży o 6.00. Ten sam temat założyłem również na innym forum BMW, dlatego wkleje może jeden post który dużo wyjaśniał:

 

Chyba nikt ci nie odpowie bo myślenie o przeróbkach nie ma sęsu przed zakupem auta a ty nawet nie określiłeś czy diesel czy PB. pozatym jak ci nie dadzą na utrzymanie to z kąd chcesz wyczarowac kase na takie przeróbki. Nie dziw sie ze mając taką fantazje ojciec ci na motor nie chce dać poprostu niechce stracic syna. Z twojego postu wynika ze to bedzie pierwszy pojazd w twoim życiu wiec nie proponował bym cic szybkiego dla ciebie a napewno nie motor chyba ze to miał być twój pierwszy i ostatni post. Z taka kasą i takimi planami proponuje ci kupić e30 wpakować w nią kase i szpanować przed dyskotekami bo chyba do tego jest ci potrzebne auto :cisza:

 

Właśnie takiego kretyńskiego podejścia się obawiałem.

Myślenie o przeróbkach przed zakupem auta ja najbardziej ma sens bo planujesz wydatki i wiesz czy opłaca Ci się ten samochód kupować czy nie.

Na przeróbki wyczarować kasę chcę stąd, że takie BMW kosztuje 22-24k zł, a motor 30k+koszty poboczne, więc po zakupie auta trochę zostaje, mógłbyś dokładniej czytać.

Nie będzie to mój pierwszy pojazd w życiu, gdyż teraz jeżdżę laguną grandtour 2.0turbo z 2004 roku.

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego wziąłeś mnie za jakiegoś gówniarza, który szpanuje pod dyskotekami. Dla Twojej informacji uważam się za rozsądnego człowieka i za takiego uważa mnie społeczeństwo w jakim się obracam (rodzina, koledzy, nauczyciele). Całkowicie nie toleruje drechów w BMW e30 z wieś tuningiem i muzyką na max'a, a do takiego mnie właśnie porównałeś.

 

Zmień swoje podejście do ludzi.

 

Jeżeli chodzi o malowanie auta: jest to kwestia czysto estetyczna, zajmuje się szeroko-pojętą grafiką komputerową i jestem dość wrażliwy na takie szczegóły jak dobór tapicerki do koloru auta czy sam kolor auta. Dlatego można to nazwać moim widzimisie, no ale cóż... Niektórzy kupują końcówkę tłumika z TESCO, ja maluje auto pod kolor w którym uważam że będzie się ładnie prezentować ;)

 

Co do Chiptuningu: zapytałem o niego, gdyż wersje które przeglądałem na Allegro (te w kwotach 20-26tys) zazwyczaj mają po 136KM. Samochód którym obecnie jeżdzę ma ok. 150bodajże i cóż... Chiptuning byłby tutaj alternatywą.

 

Co do auta za 24k: [0]=1998&a_text_i[1][1]=2001&order=p&change_view=1]LINK

 

Co do audio: dlaczego? bo mi się podoba. nie chodzi mi o bass żeby ludzie na przystanku się oglądali czy treble żeby w uszach piszczało po wyjściu z auta, ale o idealnie czysty dźwięk. Takie moje zboczenie, mam świra na tym punkcie. A niestety tyle mi policzyli w eXtremeCarAudio.

 

Co do eksploatacji: teraz już robię dużo kilometrów (częste wycieczki po 300-400km, jeżeli ktoś od razu zapyta skąd pieniądze na paliwo - składamy się np. z dwoma kolegami i jedziemy w świat), mimo że to nie moje auto. Więc wiadomo jak sprawa wyglądałaby gdybym posiadał własne.

 

Co do wersji silnika: jeżeli Panowie polecicie mi coś w tej cenie, co będzie wystarczająco mocne bez chip'owania - jak najbardziej! Uprzedzałem, że mam małe pojęcie o BMW i wbrew pozorom przyjmuje wszystkie sugestie :)

 

Co do motoru: proszę abyście zostali znawcami BMW i nie udzielali komentarzy pokroju "600tka?! zabijesz sie!", ten komentarz najlepiej wyjaśnia sprawę ;) :

 

A Ty miales lub masz motor ze takie rzeczy piszesz?

Co ma do rzeczy od jakiego motocykla zaczynasz ja wskoczylem odrazu na R1 wiedzialem ze motocykl jest mocny i musze z nim uwazac. Jakos zyje i uwazam ze tak samo mozna zabic sie na slabszym jak i na mocniejszym. Tylko majac mocny motor czlowiek czuje sie mniej bezpiecznie i jezdzi ostrozniej.

I szczerze nawet najmocniejsze BMW nie da takich wrazen jak dobry motorek duzo lepszy stosunek mocy do masy.

 

Jeszcze raz dziękuję za taki odzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałes wcześniej jakiś motocykl? Jak koniecznie chcesz motor to kup coś słabszego na początek.... bo tu już nie ma żartów...

 

zreszta do szybkiego samochodu tez trzeba dorosnąc..

Z jakim silnikiem chcesz kupić e46?

 

A Ty miales lub masz motor ze takie rzeczy piszesz?

Co ma do rzeczy od jakiego motocykla zaczynasz ja wskoczylem odrazu na R1 wiedzialem ze motocykl jest mocny i musze z nim uwazac. Jakos zyje i uwazam ze tak samo mozna zabic sie na slabszym jak i na mocniejszym. Tylko majac mocny motor czlowiek czuje sie mniej bezpiecznie i jezdzi ostrozniej.

I szczerze nawet najmocniejsze BMW nie da takich wrazen jak dobry motorek duzo lepszy stosunek mocy do masy.

 

cóż nie jestem zwolennikiem wskakiwania od razu na tysiąca ale zdecydowanie zgodzę się z kolegą "krzys139"

motor to nie wyrok śmierci a co najciekawsze znam ludzi którzy mieli kilka nie miłych przygód jadąc motocyklem i dziękują Bogu że jechali motorzykiem bo gdyby jechali autem nie wyszli by z tych przejść żywi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja się wypowiem...

Miałem w młodości wiele motorów chodź mam teraz 21 lat :P Taka choroba dzieciństwa (od 12lat:P) Zaczynajac od smiesznych w stylu Simson, Mz.. POtem już szły lepsze.. CBR 400RR, Ninja, a na końcu Fireblade 929...

W sumie z tego co piszesz, nie wiem czy jeździłeś wczesniej jakim kolwiek motorem, jezeli tak (chodźby jakimś śmiesznym) to chwała bogu.. Spokojnie poradzisz sobie na 600-tce, o ile od razu nie dostaniesz fantazji, która wyrzuci cię na drzewo.. Nie mysl sobie że motor jest tańszy w utrzymaniu niż samochód.. Chcesz kupić nowy motor więc ceny zakupu, juz ci nie piszę.. Dalej masz wymianę oleju (52zł za litr), klocki które są droższe niż w samochodzie itd.. Oczywiście kombinezon to równiez duży wydatek (niezbyt wygodny na ulicy:P) Ale za to wybierzesz swój ulubiony kolor :P

Mi akurat był potrzebny środek lokomocji dlatego przeżuciłem się na samochód.. Chodź jak skończę studia, i zacznę pracować napewno kupię sobie ponownie motor (chodź juz bedzie stał obok BMW :P)

W sumie sam musisz się zastanowić do czego potrzebny ci środek transportu? Czy wytrzymasz poruszać się lokomocją rodziców i "kolegów" przez 6m-c, czy niee.. Jak nie to wybierz samochód :)

Co do kosztów, to są one porównywalne.. Wiadomo samochodem więcej jeździć (dużo więcej) dlatego wymieniasz częsciej olej filtry itd.. Jak bedziesz go użytkował tak jak motor, mogę CI zagwarantować że bedzie tańszy w utrzymaniu...

Było:

E36 318i '91

E34 525i '93

E36 318TDS '97 :)

Teraz:

????

Różnie to było ale z BMW do końca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja się wypowiem...

Miałem w młodości wiele motorów chodź mam teraz 21 lat :P Taka choroba dzieciństwa (od 12lat:P) Zaczynajac od smiesznych w stylu Simson, Mz.. POtem już szły lepsze.. CBR 400RR, Ninja, a na końcu Fireblade 929...

W sumie z tego co piszesz, nie wiem czy jeździłeś wczesniej jakim kolwiek motorem, jezeli tak (chodźby jakimś śmiesznym) to chwała bogu.. Spokojnie poradzisz sobie na 600-tce, o ile od razu nie dostaniesz fantazji, która wyrzuci cię na drzewo.. Nie mysl sobie że motor jest tańszy w utrzymaniu niż samochód.. Chcesz kupić nowy motor więc ceny zakupu, juz ci nie piszę.. Dalej masz wymianę oleju (52zł za litr), klocki które są droższe niż w samochodzie itd.. Oczywiście kombinezon to równiez duży wydatek (niezbyt wygodny na ulicy:P) Ale za to wybierzesz swój ulubiony kolor :P

Mi akurat był potrzebny środek lokomocji dlatego przeżuciłem się na samochód.. Chodź jak skończę studia, i zacznę pracować napewno kupię sobie ponownie motor (chodź juz bedzie stał obok BMW :P)

W sumie sam musisz się zastanowić do czego potrzebny ci środek transportu? Czy wytrzymasz poruszać się lokomocją rodziców i "kolegów" przez 6m-c, czy niee.. Jak nie to wybierz samochód :)

Co do kosztów, to są one porównywalne.. Wiadomo samochodem więcej jeździć (dużo więcej) dlatego wymieniasz częsciej olej filtry itd.. Jak bedziesz go użytkował tak jak motor, mogę CI zagwarantować że bedzie tańszy w utrzymaniu...

 

Wiesz, powiem tak: jeżeli będę mógł kupić to moto to nawet nie będę się zastanawiał. Pewnie, będę żałował, że nie mogę sobie pojechać do Wro na zakupy i z torbami wrócić do domu albo że w zimie bede musiał jeździc autem rodziców. Ale to jest właśnie problem użytkowników samochodów, nie rozumieją, że te 2 miesiące moto dostarczają tyle radości, zabawy, frajdy, że wystarczy na 10 miesięcy nie jeżdzenia. I wbrew pozorom bardzo lubie jeździc samochodem, uwielbiam, czuje sie wtedy jak ryba w wodzie (nie chodzi tu o prędkość, o samą jazdę). Moto kupuje dla pasji.

 

Cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa poruszają duszę

 

Temat założyłem, ponieważ chcę w razie ewentualności wiedzieć ile będę musiał wydać na utrzymanie, na swoje widzimisie i jakiej wersji tego auta ewentualnie szukać.

 

chcesz sie bawic w malowania, tuningi etc to kup sobie coś takiego http://moto.allegro.pl/item334224556_nissan_200sx_silvia_s14_tuning_skyline_greddy_hks.html

 

nawet kolor pasuje

 

Nie. Za szybkie, zbyt przebajerowane (nie podobają mi sie te wszystkie nfs/2fast2furious bodykity, mpakiet przynajmniej ładnie wygląda, a to takie plastikowe i agresywne), za bardzo chodzi bokami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że masz budżet okolo 30-40k, ja kupilbym 330d (może uda się z zachodu dostać w tej cenie juz po lifcie), najlepiej z naglosnieniem Harman Kardon. Jak kupisz zadbany egzemplarz to w miarę tanio pojezdzisz. polecam wersje ze steptronikiem, w miescie mozna sie zmiescic w 8-10l. A WRAZENIA ZE STARTU JAK NA SCIAGACZU!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.