Tłumik

[ZIN]

Witam.Wczoraj całkowicie przepalił mi sie tłumik końcowy i wymaga wymiany.Orientujecie sie może ile kosztuje taka cześć?Chodzi mi o oryginalny , taki zeby samochód w miare cicho chodził.Z góry dzieki za odpowiedz.

[atonre]

Ostatnio do e30 318 mogłem kupić nówkę oryginał za 600zł.

[Spido]

Ja na twoim miejscu poszukałbym tłumika niekoniecznie oryginalnego, ale produkowanego na podstawie oryginalnego, to znaczy na podstawie takiego samego projektu, z tych samych materiałow (tylko aluminium) i odpowiednia technologią.

Coraz wiecej producentów (nawet krajowych) stosuje taką technikę, wiec nie ma żadnej róznicy w jakości i dźwięku. Wiem, co mowie, siedze w tym interesie juz dosyć długo. Poza tym 2 miesiące temu wymieniałem u mnie w e34 tłumik końcowy. Nowy, aluminiowy, identyczny z oryginałem - kształt, wnętrze puszki, nawet waga się zgadza - to koszt (e34 2.0 M50, dla mnie) około 320zł. W twoim przypadku cena z Vatem nie powinna przekroczyć 200zł. Dzwięk z tłumika piękny, żadnej zmiany. Pasażerowie podczas jazdy każą mi wyłączać radio, bo chcą posłuchać rasowego brzmienia silnika. :lol:

 

Reasumując - nie chce tu robić kryptoreklamy, jak chcesz to napisz na priva, pogadamy. Skąd jesteś?

[kiokio]

A ja jestem kategorycznym przeciwnikiem nieoryginalnego wydechu. Wymieniałem 1,5roku temu cały wydech w Audi stary był oryginalny ale ze względu na cenę (ok 5000pln bez katalizatorów) wybrałem wydech bosala wygląd identyczny cena 3 razy niższa. I po wymianie jestem zawiedziony produktem Bosala pierdzi jak maluch ma brzydki metaliczny dzwięk zabija ucztę dla uszu jaką jest silnik V8. Pogadajcie z Bart75 o ile sie nie mylę to on wymieniał tłumik w swojej e34 i też nie był do końca zadowolony. Mój ojciec ma R19 i miał wydech Walkera, przebiegi robi śmieszne typu 7000km rocznie samochód garażowany i wydech wygnił po 1,5 roku, ale trzeba przyznac że dzwięk miał taki sam jak oryginał, ale to silnik 1.8 z mało rasowym pomrukiem więc nie wiem czy by było słychac róznice nawet przy najgorszym produkcie. Poza tym Walker jest teraz robiony w polsce

[atonre]

U mnie to samo. W Renault 25 2,2l wymieniłem tłumik na polski, w cale nie taki tani bo z tego co pamiętam 290zł za tylny i kompletne rozczarowanie. Samochód pierdział jak polonez czy duży fiat. Oznaki rdzy pojawiły się po roku (auto garażowane i w ciągłej eksploatacji, także o żadnej wilgoci nie było mowy). Dodam, że zmusiła mnie cena i wygląd polskiego. Na oko był porządnie zrobiony, ale to tylko strata pieniędzy jak się chce jeździć dłużej autem.

[akrystian]

Reasumując wszelkie WALKERY i BOSALE to SHIT głośne i nietrwałe (do 2 lat).

[Spido]

Wasze rozczarowanie wynika z tego, że kupując tłumik trzeba coś o nich wiedzieć.

 

1. Tłumiki prywatnych producentów dzielimy na te produkowane z blachy aluminiowej (wyższa jakość, droższe) i na te produkowane z blachy zwyklej (niska jakość, tańsze).

 

2. Tłumik z blachy zwykłej w naszych warunkach (wilgoć, obfite posypywanie solą dróg zimą) wytrzymuje nieco ponad rok, zależy to jednak od innych czynnikow jak przebieg, garazowanie samochodu. Tłumik aluminiowy ma okres żywotności około 3 lat. I polecam tylko takie tłumiki.

 

3. Niektóre firmy produkujące tłumiki skupiają się tylko na ich wyglądzie zewnętrznym. Tłumik ma pasować do kształtu podwozia, mieć odpowiednie zaczepy itp. Pozwala im to zredukować koszty. Jednak cały sekret w działaniu tłumika znajduje się w jego wnętrzu. Chodzi tutaj o ilość scianek działowych w puszce głównej, rozmiar różnych komór itp.

Jeżeli dana firma wiernie odtwarza oryginał zachowując układ elementów znajdujących się wewnatrz tłumika, materiał z którego jest wykonany, a nie tylko wyglad i kształt zewnętrzny to dany tłumik jest ekwiwalentny z wyrobem oryginalnym.

 

4. Cudów nie ma. Np. jak w mojej poprzedniej Beemce przepalił się tłumik, to powiedziałem chłopakom w firmie, ze mają go pociąć, zobaczyć, co jest w srodku i zrobić identyczny, co do centymetra. Efekt był oczywiście taki, że pasował i grał jak po wyjechaniu z fabryki. Układ wydechowy jest pod względem technologii wykonania relatywnie prostym urządzeniem (sama blacha). Wytworzenie go nie jest skomplikowane, jezeli tylko zachowuje sie pewne reguły.

 

5. Być może jest to pewne uproszczenie, ale tłumiki należy kupować sugrując sie ich wagą. Im jest cięższy - tym lepiej. Tym większe prawdopodobienstwo, ze w jego wnetrzu wszystko jest na swoim miejscu.

 

 

Rozczarowanie kolegów może wynikać z tego, ze albo wybrali złego producenta, albo zamiast aluminiowych kupili układy z blachy czarnej, ktore są dobre do maluchów i polonezów.

 

Oddzielna kwestią sa katalizatory. Tutaj juz jest inaczej. W 90% przypadków powodem złego dzwieku nowo założonego układu wydechowego jest właśnie katalizator. Jest on tworem duuużo bardziej skompliowanym i droższym od standardowego tłumika i tu polecam fabryke. Tylko fabryczny katalizator zagwarantuje identyczny dzwiek jak przed zmianą, chociaż też nie jest to reguła - wszystko zależy od modelu auta.

Reasumując - wiele razy, po wymianie całego układu, winą za złe brzmienie obarczamy tłumik, a winny jest katalizator.

 

Dobra, kończe, bo i tak nikomu pewnie nie będzie się chciało tego czytać... :wink:

[Shorty]

W Hondzie założyłem tłumik końcowy polski Asmet i jest OK, żadnych zmian w dźwięku ani takich tam innych. Co do trwałości wytrzymał niecałe 3 lata. A te wszystkie WALKERY i BOSALE to badziew jakich mało :evil: . Rok jazdy to już sukces.

[rapa1959]

Jesteście szczęśliwcami.E-34-530i -podwójny wydech od silnika do wylotu...Końcowy tłumik 980zł...Weternn :cry:

[Spido]

Jesteście szczęśliwcami.E-34-530i -podwójny wydech od silnika do wylotu...Końcowy tłumik 980zł...Weternn

 

Oj, nie wiem jakie marże stosują sklepy i hurtownie, ale delikatnie mowiąc przepłaciłeś.

 

Pozdrawiam.

[LukaszMK]

A ja właśnie kupilem i jutro montuje Bosala... 310zl plus 100zl za wszystkie obejmy na tłumik... może błąd popełmiam z tym bosalem, ale przekonałem się do bosala, bo ojciec wymieniał w VW T4 2,5tdi środkowy w 2002r i ani śladu korozji...

 

napisze jakie dzwięki wydaje... jutro wymieniam... tylko żeby kosiarki mi nie przypominał... :oops:

[LukaszMK]

A ja właśnie kupilem i jutro montuje Bosala... 310zl plus 100zl za wszystkie obejmy na tłumik... może błąd popełmiam z tym bosalem, ale przekonałem się do bosala, bo ojciec wymieniał w VW T4 2,5tdi środkowy w 2002r i ani śladu korozji...

 

napisze jakie dzwięki wydaje... jutro wymieniam... tylko żeby kosiarki mi nie przypominał...

[LukaszMK]

A ja właśnie kupilem i jutro montuje Bosala... 310zl plus 100zl za wszystkie obejmy na tłumik... może błąd popełmiam z tym bosalem, ale przekonałem się do bosala, bo ojciec wymieniał w VW T4 2,5tdi środkowy w 2002r i ani śladu korozji...

 

napisze jakie dzwięki wydaje... jutro wymieniam... tylko żeby kosiarki mi nie przypominał...

[LukaszMK]

A ja właśnie kupilem i jutro montuje Bosala... 310zl plus 100zl za wszystkie obejmy na tłumik... może błąd popełmiam z tym bosalem, ale przekonałem się do bosala, bo ojciec wymieniał w VW T4 2,5tdi środkowy w 2002r i ani śladu korozji...

 

napisze jakie dzwięki wydaje... jutro wymieniam... tylko żeby kosiarki mi nie przypominał...

[ozzy]

Produkty el-tec'a sa w miare dobre ,napewno lepsze od bosala i walkera i nie maja az tak wygorowanych cen.Ja w swojej beci wymienilem tylni tlumnik na eisenmanna 8) :D .Co prawda troche sie wybulilem ale brzmienie podoba mi sie jeszcze bardziej niz w oryginalnym :P

[pawlo]

Miałem kiedyś Bosala w innym samochodzie nie pamiętam jakiego ale napewno nie aluminiowy. Odgłosy jakie wydobywały się z auta(pomimo że był to diesel) przypominały benzynowego poloneza :shock:

[luzny]

Ja na twoim miejscu poszukałbym tłumika niekoniecznie oryginalnego, ale produkowanego na podstawie oryginalnego, to znaczy na podstawie takiego samego projektu, z tych samych materiałow (tylko aluminium) i odpowiednia technologią.

Coraz wiecej producentów (nawet krajowych) stosuje taką technikę, wiec nie ma żadnej róznicy w jakości i dźwięku. Wiem, co mowie, siedze w tym interesie juz dosyć długo. Poza tym 2 miesiące temu wymieniałem u mnie w e34 tłumik końcowy. Nowy, aluminiowy, identyczny z oryginałem - kształt, wnętrze puszki, nawet waga się zgadza - to koszt (e34 2.0 M50, dla mnie) około 320zł. W twoim przypadku cena z Vatem nie powinna przekroczyć 200zł. Dzwięk z tłumika piękny, żadnej zmiany. Pasażerowie podczas jazdy każą mi wyłączać radio, bo chcą posłuchać rasowego brzmienia silnika. :lol:

 

Reasumując - nie chce tu robić kryptoreklamy, jak chcesz to napisz na priva, pogadamy. Skąd jesteś?

 

Nie z blachy aluminiowej ale aluminizowanej a to jest duza roznica.

[LukaszPL]

 

1. Tłumiki prywatnych producentów dzielimy na te produkowane z blachy aluminiowej (wyższa jakość, droższe) i na te produkowane z blachy zwyklej (niska jakość, tańsze).

 

 

Mozna jeszcze znalezc tlumiki zrobione ze stali nierdzewnej ktore sa zdecydowanie lepsze i trwalsze od tych zrobionych z aluminiowej czy zwyklej blachy.

Na moim 10-letnim wydechu Greddy zainstalowanym w ProbeGT ciezko jest znalezc slady korozji a jezeli juz to sa to lekkie naloty w okolicach spawow.

 

Jezeli wymieniac wydech to tylko na wydech ze stali nierdzewnej.

Godne uwagi sa rowniez wydechy wykonane z stali tytanowej bardzo trwale a swoja waga nie ustepuja tym wykonanym z aluminium. Maja jedna powazna wade....cene :x .

[kiokio]

Ja na twoim miejscu poszukałbym tłumika niekoniecznie oryginalnego, ale produkowanego na podstawie oryginalnego, to znaczy na podstawie takiego samego projektu, z tych samych materiałow (tylko aluminium) i odpowiednia technologią.

Coraz wiecej producentów (nawet krajowych) stosuje taką technikę, wiec nie ma żadnej róznicy w jakości i dźwięku. Wiem, co mowie, siedze w tym interesie juz dosyć długo. Poza tym 2 miesiące temu wymieniałem u mnie w e34 tłumik końcowy. Nowy, aluminiowy, identyczny z oryginałem - kształt, wnętrze puszki, nawet waga się zgadza - to koszt (e34 2.0 M50, dla mnie) około 320zł. W twoim przypadku cena z Vatem nie powinna przekroczyć 200zł. Dzwięk z tłumika piękny, żadnej zmiany. Pasażerowie podczas jazdy każą mi wyłączać radio, bo chcą posłuchać rasowego brzmienia silnika. :lol:

 

Reasumując - nie chce tu robić kryptoreklamy, jak chcesz to napisz na priva, pogadamy. Skąd jesteś?

 

Nie z blachy aluminiowej ale aluminizowanej a to jest duza roznica.

 

Święta racja dobry tłumik nie może byc z aluminium, tylko badziewne firmy robią aluminiowe jeśli wogóle robią (aluminium trudno się spawa ale jest łatwe w obróbce, nie są potrzebne silne prasy, wytłaczarki itp). Aluminiowy tłumik nie wiem czy by wytrzymał 6 miesięcy w tak kwaśnym środowisku jak spaliny poza tym sól by go zżarła prędzej z wieżchu w zimie niż od środka spaliny, aluminium jest wogóle nie odporne na działanie soli też się utlenia tylko na biało nie na rudo. Spróbuj spolerować sobie felgę aluminiową i jej nie polakierować myślę że po 2 tyg jazdy w warunkach zimowych będziesz miał głębokie wżery na feldze, mimo że felga to stopy rużnych metali i przez to jest bardziej odporna na utlenianie.

 

Łukasz masz racje, ja w Fordzie Capri miałem cały układ wydechowy z kwasówki po 6 latach urzytkowania nie było śladu rdzy, zreszta dlatego nazywa się kwasówką :D , a ślady korozji na spawach to nic innego jak tlenki żelaza znajdujące się w spoinie i to one się utleniaja dając wrażenie rdzewienia kwasówki, tak samo jest jeśli kwasówke poleruje sie drobną mechaniczną szczotką drucianą, wciera się stal z włosia szczotki i po czasie wychodzą rude piegi.

[barto]

trzeba kompromisu mpomiędzy ceną a jakością. Jak kiokio wspominał wymieniłem ostatni tłumik (do tej pory był oryginalny) i nieco się zawiodłem bo w srodku buczy przy 2 tys obr, przy wyzszych obrotach nieco sie uspokaja. Moze to buczenie jest wynikiem wypalenia sie wnetrza środkowego tłumika dlatego nie mówie ze tłumiki nieoryginalne są do niczego (ja ma asmeta chyba) 360 zł z robotą. na zewnątrz dość cicho pracuje i narazie nic sie nie dzieje ale wkoncu mam go od niedawna. Gwarancja 2 lata i podobno jak cos nie tak to wymieniaja od ręki także bede obserwował co się dzieje i w razie czego wymienie na nowy. gdybym wczesniej się zdecydował to bym mial całego oryginała, ale polacy chyba zrobili pustke w gemanii i wszystkie tłumiki z rozbitków lub tym podobne zniknęły. A skoro mój wytrzymał 12 lat to taki tłumik lekko używany oferowany wczesniej za 250 zł był u gliwickiego mechanika ale sie spóźniłem i musiałem kupis Asmeta. Dziwi mnie tylko różnica cenowa miedzy róznymi firmami produkujacymi tłumiki i tak bosala środkowy jest prawie 2 razy tanszy od środkowego Asmeta ale za to asmet ma o wiele tanszy ostatni tłumi od bosala. nie pojmuje tego

[525IX]

A to ciekawa sprawa z tymi Asmetami ja mam u siebie kpl wydech i nie mam problemów cicho i wogóle....

[barto]

tak jak napisałem wczesniej mozliwe ze srodkowy jest juz wypalony(oryginał) choc na zewnątrz wygląda jak nowy. A u ciebie całość jest Asmeta. Takze nie zarzekam sie ze asmet jest do niczego, zobaczymy ile wytrzyma.

[525IX]

... zobaczymy ile wytrzyma.

Dokładnie też jestem ciekawy...

[adi0583]

Moze koledzy poradzicie mi co ja mam kupic do swojego e36 325i? Nie bardzo mi sie usmiecha na wydanie 1300zł za sam tłumik koncowy. A pytałem juz w kazdym sklepie w moim regionie. Podobne ten tlumik produkowany jest przez garstke firm. Ogólnie ciezko do tego silnika w tej budzie z zamiennikami. A jak usłyszałem cene za nowy katalizator to mało się nie przezegnałem 3600zł. Ja rozumiem ze to wydatek raz na pare lat no ale niedługo czesci zamienne przekroczą mi wartosc auta.

[barto]

zobacz na stronke

http://www.asmet.pl/asmet/cennik/cennik1.htm

 

http://www.asmet.pl/asmet/katalog/katalog.htm

 

jak widze cos koło 450 zł ostatni tłumi