Skocz do zawartości

[EXX] Czyszczenie zaworu EGR


tudm

Rekomendowane odpowiedzi

witam, również wyczyściłem zawór EGR, był bardzo brudny niestety sam zawór nie udało mi się poruszyć, stąd mam pytanie w którą stronę tak naprawde powinnien się ruszyć??? Pwoeidzmy stoimy przed samochodem EGR jest zamontowany, w prawo (w stronę membrany) czy w lewo????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

dzisiaj zaslepiłem własnie EGR, przedtem autko w przedziale od 2.5 tys do 3 przestawalo na chwile ciagnac (wyraznie tracilo moc lub mialo jej poprostu mniej, bylo takie zduszone) teraz tego problemu juz nie ma! bunia ciagnie jak szalona przez pelen zakres, jest naprawde widoczmna poprawa i problem EGRu z głowy. mam jeszcze takie wrazenie ze auyto mniej pali - po zaslepieniu zaworu przejechalem jeszcze okolo 180 km i naprawde zwykle po takim dystansie wskazówka szybciej uciekala :)

komputer sie nic nie rzuca ze egr jest zaslepiony, zadne kontrolki nie pojawily sie (bo bylo yakie prawdopodobienstwo z tego co sie dowiedzialem ale to zalezy od sterownika ECU z tego co wiem)

takze bez obaw mozecie wyłączac wasze EGRy i miec tego wrzoda juz wyleczonego:))))

 

pozdrawiam!!!

 

Czyli odlaczyles rurke sprężonego powierza od egr ??? ten zielony cienki przewodzic co otwiera ten zawór ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie on byl bodajze czarny z niebieskim paskiem lub odwrotnnie malo wazne kolory w sumie :D ten wężyk co doprowadza sprezone powietrze . tylko ze ja go przeciąłem i w obydwie koncowki wkrecilem srubki dosyc mocno :)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Stosowanie zaworu EGR wymogły normy czystości spalin.

 

Jego działanie polega na wprowadzaniu pewnej dawki spalin do zasysanego powietrza. Zawór otwiera się tylko przy wysokich obrotach kiedy w spalinach są resztki nie spalonego paliwa i właśnie przez wprowadzenie ich ponownie do dolotu wypala się to paliwo.

 

Oczywiste minusy to podwyższenie temperatury zasysanego powietrza i zanieczyszczenie kolektora ssącego jak i samego zaworu EGR.

 

Jeżeli chcemy wyeliminować te zjawiska najlepiej jest wstawić jakąś przesłonę pomiędzy kanał w kolektorze wydechowym a zawór EGR tak żeby po otwarciu zaworu spaliny nie mogły się przedostać do dolotu.

 

Samo odłączenie sterowania zaworem nie załatwi sprawy bo będzie wywalać błąd.

http://img23.imageshack.us/img23/2096/7copytif.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowanie zaworu EGR wymogły normy czystości spalin.

 

Jego działanie polega na wprowadzaniu pewnej dawki spalin do zasysanego powietrza. Zawór otwiera się tylko przy wysokich obrotach kiedy w spalinach są resztki nie spalonego paliwa i właśnie przez wprowadzenie ich ponownie do dolotu wypala się to paliwo.

 

Oczywiste minusy to podwyższenie temperatury zasysanego powietrza i zanieczyszczenie kolektora ssącego jak i samego zaworu EGR.

 

Jeżeli chcemy wyeliminować te zjawiska najlepiej jest wstawić jakąś przesłonę pomiędzy kanał w kolektorze wydechowym a zawór EGR tak żeby po otwarciu zaworu spaliny nie mogły się przedostać do dolotu.

 

Samo odłączenie sterowania zaworem nie załatwi sprawy bo będzie wywalać błąd.

 

u mnie zadnego błędu nie ma, a egr mam z głowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Jestem po czyszczeniu egr i troche sie przerazilem tym co tam zobaczylem, dlatego tu jest moje zapytanie. U was ten osad, nagar czy nalot jest suchy, a u mnie jest wilgotnawy, tzn gorna czesc jest sucha, a dolna taka utluszczona w oleju. Jak wsadzilem troche szmate w dalsza czesc dolotu to byla tam jakby maź(niestety zabraklo czasu aby caly dolot rozmontowac). Po dokladniejszym przyjzeniu sie zobaczylem ze na dolnej opasce rura metalowa troszke sie pocila - przetarlem i bede obserwowal.

Czy to znaczy ze turbina pada?

Dodam ze przejechalem okolo 10tys km i dolalem okolo 0,8l oleju do silnika. przebieg 160kkm - (przynajmniej na liczniku, bo teraz chyba prawie wszyscy cofają z Tureckimi Niemcami na czele) jestem drugim wlascicielem - samochod kupiony od firmy lasingowej - w srodku mozna powiedziec ze prawie nic nie zuzyty.

Moze ktos mial podobny problem a za chwile wymienial turbo?

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam równiez jestem po zabiegu czyszczenia zaworu hmm z tego co zauważyłem nikt przedemną tam nie zagladał, było w nim trochę nagaru który wyskrobałem i później wyczysciłem przy okazji wyczyściłem filtr odmy który równiez był juz mocno brudny oraz filterki przy podciśnieniach i co zauważyłem wcześniej nie miałem żadnych problemów wydawało mi się że przyśpiesza ok ale po czyszczeniu wiem juz że mi się tylko wydawało ponieważ teraz widzę różnicę autko lepiej reaguje na wciśnięcie pedału gazu oraz ciągnie ładnie do końca naprawdę polecam zajmuje to dłuższą chwilę ale warto.

Co do pytania kolegi wyżej, ja u siebie nie zauważyłem żadnej mazi jak pisałeś w kolektorze dolotowym było trochę tego osadu, wiesz może pod wpływem temp. trochę u ciebie się rozpuściło jak włożyłem palec w gumową złączke co idzie od IC to było trochę lekko wilgotne taki osad olejowy przejechałem juz 10 tyś km i nie dolałem ani grama oleju do swojego silnika ( 180000km ) i sprawdzam raz w tygodniu poziom, ale chyba 0,8l to nie jest tak dużo na 10tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam również!

Tak samo ja - oczywiście po kompleksowej lekturze na temat czyszczenia EGR - zabrałem się do tej czynności. Robiłem wcześniej jedno podejście ale zobaczyłem, że nie starczy mi czasu więc zrobiłem to wczoraj, sobota od 08,00. Przed czynnością miałem już przygotowany zestaw do wymiany ODMY (komplet z BMW - 152,00 brutto) i zacząłem od tego. Następnie wziąłem się za czyszczenie filterków elektrozaworów TURBO i EGR, sukcesywnie rozbierając prawie połowę silnika. W końcu doszedłem do czyszczenia EGR. Rozebrałem sam zawór (faktycznie był zarosnięty nagarem) i go porządnie wyczyściłem (najpierw skrobiąc śrubokrętem potem drobnym papierem a na końcu szmatką z denaturatem). Rozkręciłem też przewody doprowadzające spaliny do chłodnicy (taka gruba rura przed zaworem EGR). Jej nie należy wykręcać bo ma podłączony płaszczwodny, ale wykręcając kolanka z jednej i drugiej strony można swobodnią ją wewnątrz przeczyścić (też była zarośnięta). Mając tak wyczyszczone doloty do zaworu EGR zajrzałem przy użyciu latarki do wnętrza kolektora dolotowego i niestety zobaczyłem to czego się obawiałem.....był równie mocno zarośnięty jak sam zawór. Spróbowałem go trochę poskrobać od strony zaworu EGR wyciągając nagar odkurzaczem, ale jak zobaczyłem ile tego się odrywa postanowiłem wykręcić cały kolektor. Czyszczenie zdemontowanego kolektora zajęło mi 2h. Efekt - wyskrobany nagar zebrałem w papierową torebkę po cukrze (objętościowo, bo wagowo było ponad pół kilograma). Kolektor był zrośnięty nagarem aż do samych gardzieli w głowicy i bardzo skutecznie zwężał poszczególne kanały dolotowe. Czyściłem go śrubokrętem, a tam gdzie on juz nie sięgał użyłem elastycznego pręta (w miarę twardego, żeby odrapywał nagar). Następnie wyczyściłem otwór na znajdujący się po przeciwnej stronie zaworu EGR w którym umieszczony był jakiś czujnik (nie wiem jaki i do czego służy). Był również zabity nagarem. Sam czujnik rónież wyczyściłem cienkim drucikiem, bo w środku ma taką małą dziurkę. Całość - wyczyszczoną - zacząłem składać. Z uwagi, że nie byłem przygotowany na zdejmowanie kolektora musiałem użyć starych uszczelek. Dkokładnie je wyczyściłem denaturatem - oraz gniazda osadźcze. Następnie wkładając, przesmarowywałem je cienką warstwą oleju silnikowego. Zakończyłem składanie o godzinie 16,30. Auto odpaliło bez żadnych przeszkód, jadnak na początku trochę kopciło (doszedłem do wniosku, że się to wszystko przepala). Zrobiłem rundkę kilkanaście km i stwierdziłem w czasie tego, że auto ma większego kopa, czuć to wyraźnie, po przejechaniu kilku km przestało kopcić,a kontrolka oleju - na drugi dzień po nocy) gaśnie mi po 2 sek. a nie jak wcześniej po 4. Trochę się rozpisałem, ale myślę, że komuś się to przyda. Planując to wszystko weźcie pod uwagę, że schodzi sporo czasu nawet do 10 godzin. Ale warto było. Pozdrawiam.

Dolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do DOLO

 

Ten czujnik vis'a'vis EGR to czujnik ciśnienia doładowania. Nr 17 na poniższym linku:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=ED91&mospid=47643&btnr=11_3467&hg=11&fg=40

U mnie był mocno zasyfiony, cały ten bolec był w nagarze - po przeczyszczeniu i kilku kilometrach jazdy zniknęła turbodziura i pełny moment miałem już od około 1800 a nie od 2500. Niestety skoro czujnik jest brudny, to i w kolektorze jest pewnie nieciekawie, ale na razie się za to nie mam jak zabrać. A najbardziej to się boję coś spieprzyć przy składaniu tego wszystkiego do kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki PUNU!

Fajnie jest wiedzieć co to za czujnik. Czyli dobrze, że go wyczyściłem! Faktycznie masz rację, że nie ma turbodziury. Ale naprawdę polecam Ci PRZESZOROWAĆ kolektor, bo samo czyszczenie zaworu EGR jest tylko połowicznym sukcesem. Teraz jak jeżdżę czuję taką lekkość w pracy silnika. Z rozłożeniem i złożeniem kolektora nie ma problemu - robiłem to pierwszy raz i nie było tragedii. Podstawa to się nie spieszyć i robić wszystko dokładnie. Sukces gwarantowany. Trzeba się poprostu do tego przygotować i zarezerwować sporo czasu, tak jak pisałem wyżej. POZDRAWIAM

Dolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawosci koledzy napiszcie czy ten czujnik doladowania znajdujacy sie z tylu kolektora ssacego to latwo jest dostepny? i idzie go zdemontowac bez problemu nie sciagajac kolektora ?

 

sam bym chetnie go sprawdzil w jakim jest stanie

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DUUD!

Ten czujnik jest dokładnie po przeciwnej stronie zaworu EGR czyli wlotu do kolektora i na tej samej wysokości. Przymocowany jest na jedną śrubę typu TORX - to jest tzw imbus sześciokąt. Ciężko CI będzie tam z tyłu podejść bez rozebrania rynienek na których jest umieszczony filtr powietrza, ale może jakoś podejdziesz. Bardziej polecałbym Ci moje rozwiązanie, które opisałem z czyszczeniem kolektora. Ale zrobisz jak uważasz. Jeszcze jedna rzecz jaką zauważyłem u siebie po tych wszystkich czynnościach to że ekonomizer na każdym biegu dochodzi do końca, nawet na 5 (jak pożądnie depnę) i czuć moc. Jak się dowiedziałem również to oprócz czyszczenia, nie bez znaczenia była wymiana kompletu z filtrem ODMY. Pozdrawiam

Dolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do DOLO

Dziś kupuję odmę i jeszcze wieczorem mam zamiar ją wymienić, całą, a nie tylko filtr. Zobaczymy, co się zmieni, bo prawdę mówiąc po tygodniu od czyszczenia czujnika doładowania znów mam dziursko.

 

do Duud

Dostęp do czujnika u mnie jest praktycznie niemożliwy bez zdjęcia filtra przeciwpyłkowego i tych wszystkich rynien, które tam są. Ale jak już to zrobisz, to banał. Wszystko do zrobienia w 30 minut.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do DOLO

Dziś kupuję odmę i jeszcze wieczorem mam zamiar ją wymienić, całą, a nie tylko filtr. Zobaczymy, co się zmieni, bo prawdę mówiąc po tygodniu od czyszczenia czujnika doładowania znów mam dziursko.

 

do Duud

Dostęp do czujnika u mnie jest praktycznie niemożliwy bez zdjęcia filtra przeciwpyłkowego i tych wszystkich rynien, które tam są. Ale jak już to zrobisz, to banał. Wszystko do zrobienia w 30 minut.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do DOLO

Dziś kupuję odmę i jeszcze wieczorem mam zamiar ją wymienić, całą, a nie tylko filtr. Zobaczymy, co się zmieni, bo prawdę mówiąc po tygodniu od czyszczenia czujnika doładowania znów mam dziursko.

 

do Duud

Dostęp do czujnika u mnie jest praktycznie niemożliwy bez zdjęcia filtra przeciwpyłkowego i tych wszystkich rynien, które tam są. Ale jak już to zrobisz, to banał. Wszystko do zrobienia w 30 minut.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do DOLO

Dziś kupuję odmę i jeszcze wieczorem mam zamiar ją wymienić, całą, a nie tylko filtr. Zobaczymy, co się zmieni, bo prawdę mówiąc po tygodniu od czyszczenia czujnika doładowania znów mam dziursko.

 

do Duud

Dostęp do czujnika u mnie jest praktycznie niemożliwy bez zdjęcia filtra przeciwpyłkowego i tych wszystkich rynien, które tam są. Ale jak już to zrobisz, to banał. Nie zdejmowałem kolektora. Wszystko do zrobienia w 30 minut.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filon! Masz rację filtr od 330d pasuje do odmy 320d tylko, że warto jest co drugi albo i nawet trzeci raz wymienić cały komplet plastików, gdyż tam jest specjalny zawór z kanalikami, który również się zapycha i traci właściwości (tak a'propos to nie wiem jak Ci niemcy konstuowali ten silnik, że trzeba tyle tego czyścić i wymieniać). Każdy powinien sam ocenić sytuację i robić jak uważa. Ja na początek zacząłem od całego kompletu, myslę, że następnym razem również kupię tylko sam filtr. POZDRO!
Dolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • Zasłużeni forumowicze
Witam koledzy. Odświeżę troche ten temat. Chciałbym u siebie profilaktycznie wyczyścić cały dolot powietrza ( zaworki , EGR, kolektor ssacy itd.) i tu mam pytanie czy bede potrzebował nowych uszczelek jesli to wszystko porozkręcam?

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy. Odświeżę troche ten temat. Chciałbym u siebie profilaktycznie wyczyścić cały dolot powietrza ( zaworki , EGR, kolektor ssacy itd.) i tu mam pytanie czy bede potrzebował nowych uszczelek jesli to wszystko porozkręcam?

 

jeśli chcesz sciągać dolot to lepiej wymień uszczelki, przy okazji uważaj żeby stare przy sciąganiu nie wpadły do środka. Do reszty nie będą konieczne.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam u mnie występują podobne objawy jak przy zapchanym EGR. I tu mam pytanie czy w E36 318i M40 z 1993 roku istnieje takie coś jak EGR?? Może głupie pytanie ale niewidziałem jak narazie takiego czegoś w moim silniku. Za odpowiedź dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.