Skocz do zawartości

Chip w N47.


Czarny124

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam zrobionego delikatnego chipa na 202 KM i ponad 400nm, też n47 tyle że e91. Ogólnie same plusy, auto jest dużo bardziej dynamiczne (przed chipem miałem 155 KM zmierzone z uwagi na wykastrowana wersję na DE). Pali też mniej, średnio jakieś 0,5-1 l na 100km. Nie muszę go cisnąć, bardzo fajnie jedzie momentem, nie potrzebuje nic szybszego na trasę bo dynamika jest więcej niż wystarczająca i z wyprzedzaniem nie ma problemu. U Ciebie buda jednak sporo większą i cięższa. Nie chciałem mocniej żyłować bo z tych silników da się zrobić do 220KM i 450nm, ale nie chcę uwalić wtrysków czy skrzyni, tym bardziej że od nowości nic tam ruszane nie było. DPF na miejscu ale po czyszczeniu i jest jak nowy, EGR programowo ograniczony. Problemów nie ma żadnych i DPF ładnie się wypala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2 lat zrobiony na 215/440 (seria wypluła 179). Problemów żadnych nie mam. Spalanie na pewno nie spadło, jeśli wzrosło to niezauważalnie. Cała ekologia na miejscu. Od siebie polecam. Żałuję jedynie, że tak późno się zdecydowałem. Kultura pracy bez zmian, przyjemność z jazdy dużo większa, szczególnie przy wyższych prędkościach.
ad®ian™
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest 160kW fabrycznie w n47, zmapowane że dochodzi do 300KM i 600nm momentu. Z tego co widzę po kilkunastu strzałach na światłach to rozszczelnił się tylny most znowu. Małe turbo też dostaje w pipe. Spalanie na trybie sport (snieg na drodze, lubie się trzymać wyżej na obrotach, i tak 8 biegu nie wrzuce) + mój Eco driving z krk do Sącza i spowrotem spalanie 6.1l . Trasa tryb comfort 150kmh tempomat spalanie 7.5l


Jak będę odświeżał mapę to zmniejszę do 250koni bo czuje ze 300 to roche za dużo żeby autko sobie pożyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest 160kW fabrycznie w n47, zmapowane że dochodzi do 300KM i 600nm momentu. Z tego co widzę po kilkunastu strzałach na światłach to rozszczelnił się tylny most znowu. Małe turbo też dostaje w pipe. Spalanie na trybie sport (snieg na drodze, lubie się trzymać wyżej na obrotach, i tak 8 biegu nie wrzuce) + mój Eco driving z krk do Sącza i spowrotem spalanie 6.1l . Trasa tryb comfort 150kmh tempomat spalanie 7.5l


Jak będę odświeżał mapę to zmniejszę do 250koni bo czuje ze 300 to roche za dużo żeby autko sobie pożyło

 

Takie bajki to nie na forum kolego. Tak 218 masz 300 koni i 600nm hahahah. Miałem ten sam silnik zrobiony na 265 koni i 530 niutów i to już było dość mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest 160kW fabrycznie w n47, zmapowane że dochodzi do 300KM i 600nm momentu

Takie bajki to nie na forum kolego

wystarczy wrzucić zdjęcie z hamowni :D

piszecie, że jest lepiej ... może sam się skusze :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie bajki to nie na forum kolego. Tak 218 masz 300 koni i 600nm hahahah. Miałem ten sam silnik zrobiony na 265 koni i 530 niutów i to już było dość mocno.

 

Tyle mi pokazuje na ekranie w tej funkcji wyswietlania mocy I momentu. Mnie tam hamownia nie potrzebna taka kupiłem i tak jak wspomniałem obniżę do 250 bo podobno turbo i zawory dostają w pipe jak się za mocno pogania ze świateł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie bajki to nie na forum kolego. Tak 218 masz 300 koni i 600nm hahahah. Miałem ten sam silnik zrobiony na 265 koni i 530 niutów i to już było dość mocno.

 

Tyle mi pokazuje na ekranie w tej funkcji wyswietlania mocy I momentu. Mnie tam hamownia nie potrzebna taka kupiłem i tak jak wspomniałem obniżę do 250 bo podobno turbo i zawory dostają w pipe jak się za mocno pogania ze świateł:)

 

Raczej tym ekranem bym się nie sugerował bo to bzdury pokazuje. Jak masz zwykłego chipa to 260-270 KM to jest max i nic więcej bez zmiany osprzętu nie wyjdzie, a 295 KM jest wartością kompletnie nierealna. Podjedziesz na dobrą hamownie to dowiesz się ile jest naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goście z warsztatu gdzie auto serwisuje odradzają bardzo takich modów. Straszą że potem problem z diagnostyką jest gdy dochodzi do czegoś grubego, że potem mają błędne wskazania na kompie diagnostycznym itp, itd. Domyślam się że jak nie zrobi się tego w dobrym i pewnym miejscu to mogą być jaja. Ale czy aż taki straszny diabeł jak go malują??? Trochę się waham, ale jestem zdania że na tą budę 184 KM to stanowczo za mało.
Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Goście z warsztatu gdzie auto serwisuje odradzają bardzo takich modów. Straszą że potem problem z diagnostyką jest gdy dochodzi do czegoś grubego, że potem mają błędne wskazania na kompie diagnostycznym itp, itd. Domyślam się że jak nie zrobi się tego w dobrym i pewnym miejscu to mogą być jaja. Ale czy aż taki straszny diabeł jak go malują??? Trochę się waham, ale jestem zdania że na tą budę 184 KM to stanowczo za mało.
Wielokrotnie klienci warsztatu gdzie pracuje, oddawali auto na chip-tuning. Nigdy nie było problemów z żadnym silnikiem.

Podstawa to tuner, który wie co robi i przed dłubaniem aktualizacja sterowników do najnowszej wersji oprogramowania. Wiele razy miałem sytuację, gdzie przy jakimś problemie ISTA sugerowała aktualizację sterownika silnika. W momencie gdy mamy wykonany chip tuning, to taka aktualizacja przywraca serię. W momencie gdy mamy ją wykonaną przed chipem, to ISTA już nie będzie sugerować aktualizacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goście z warsztatu gdzie auto serwisuje odradzają bardzo takich modów. Straszą że potem problem z diagnostyką jest gdy dochodzi do czegoś grubego, że potem mają błędne wskazania na kompie diagnostycznym itp, itd. Domyślam się że jak nie zrobi się tego w dobrym i pewnym miejscu to mogą być jaja. Ale czy aż taki straszny diabeł jak go malują??? Trochę się waham, ale jestem zdania że na tą budę 184 KM to stanowczo za mało.
Wielokrotnie klienci warsztatu gdzie pracuje, oddawali auto na chip-tuning. Nigdy nie było problemów z żadnym silnikiem.

Podstawa to tuner, który wie co robi i przed dłubaniem aktualizacja sterowników do najnowszej wersji oprogramowania. Wiele razy miałem sytuację, gdzie przy jakimś problemie ISTA sugerowała aktualizację sterownika silnika. W momencie gdy mamy wykonany chip tuning, to taka aktualizacja przywraca serię. W momencie gdy mamy ją wykonaną przed chipem, to ISTA już nie będzie sugerować aktualizacji

a czy aktualizacja DDE przez E-sys kasuje chip tuning? Nie robiłem tego u siebie, ale informacje które znalazłem w internecie sugerują, że nie. Czy to tylko specyfika ISTA, że przy aktualizacji czyści mapy?

Retrofity: 2VB - TPMS (RPA -> RDC); 302 - alarm; 5AC - HBA; 5AS (Driving Assistant: LDW+FCW); 5AS -> 5AT (Driving Assistant Plus: ACC+LDW+FCW); 5AR - TJA; 6UK+5A3 - NIVI3 + Targeted illumination
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Goście z warsztatu gdzie auto serwisuje odradzają bardzo takich modów. Straszą że potem problem z diagnostyką jest gdy dochodzi do czegoś grubego, że potem mają błędne wskazania na kompie diagnostycznym itp, itd. Domyślam się że jak nie zrobi się tego w dobrym i pewnym miejscu to mogą być jaja. Ale czy aż taki straszny diabeł jak go malują??? Trochę się waham, ale jestem zdania że na tą budę 184 KM to stanowczo za mało.
Wielokrotnie klienci warsztatu gdzie pracuje, oddawali auto na chip-tuning. Nigdy nie było problemów z żadnym silnikiem.

Podstawa to tuner, który wie co robi i przed dłubaniem aktualizacja sterowników do najnowszej wersji oprogramowania. Wiele razy miałem sytuację, gdzie przy jakimś problemie ISTA sugerowała aktualizację sterownika silnika. W momencie gdy mamy wykonany chip tuning, to taka aktualizacja przywraca serię. W momencie gdy mamy ją wykonaną przed chipem, to ISTA już nie będzie sugerować aktualizacji

a czy aktualizacja DDE przez E-sys kasuje chip tuning? Nie robiłem tego u siebie, ale informacje które znalazłem w internecie sugerują, że nie. Czy to tylko specyfika ISTA, że przy aktualizacji czyści mapy?

Każda aktualizacja DDE/DME przywraca serię. Niezależnie czy to ISTA P lub WinKFP w serii Exx, czy ISTA+ lub ESYS w serii Fxx i Gxx.

Pliki do aktualizacji są te same, niezależnie od programu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.