Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Taki model 3 jest do tego idealny (a juz na pewno jak masz fotowoltaike?), jestem pewny, ze smigalbys tym czesciej niz V12, to auto jest mega sprytne i proste a przy tym daje frajde z jazdy jak wiekszosc BMW.

i do tego ma wielką deskę do krojenia przed pasażerem , że można obiad przygotować na nią stojąc w korku.. :wink: :D

 

Hah, smiej sie teraz smiej, a bedziesz pierwszy chwalil ten ficzer jak wyjdzie w nowej serii H20 za 5 lat :D

A wyjdzie na pewno, zobacz co sie dzieje z ekranami w 5-er.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
pewnie masz rację , nie ukrywam że jedyny elektryk za którym trzymam kciuki to ten który może powstać z rąk potomków Skłódowskiej-Curie i Kopernika - potencjał genowy jest :D - natomiast co do reszty , to na razie traktuję jako smutne zakończenie fajniej ery spalinowej motoryzacji i analogowych zegarków na rzecz Li-Ion i kolejnych wyświetlaczy LCD wypalających siatkówkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem kilka ostatnich stron i zastanawiam się skąd hejt na ID.3, jaki inny elektryk jest lepszy, lub lepiej wykonany za cenę aktualnie najtańszego ID.3?

Nie rozmawiajmy o topowej wersji, wiadomo ze wtedy lepiej brać nawet najtańszy model Tesli 3.

 

Nie wiem jak u innych, odpowiem za siebie bo kazdy ma inne spektrum potrzeb motoryzacyjnych oraz wrazliwosci na jakosc/estetyke/funkcjonalnosc/wlasciwosci jezdne/cene itp


To, ze ID3 nie bedzie do konca odpowiadac ludziom ktorzy lubia jezdzic BMW, to norma - bo siedzi sie wyzej, prowadzi gorzej - tu nie ma niczego odkrywczego, ale wiadomo, nie kazdy potrzebuje wchodzic bokiem w zakrety jadac po bulki - wiec to zadna wada dla Kowalskiego.


To, ze infotainment jest ulomny/niedopracowany, a obsluga czegokolwiek w kabinie FATALNA - ja juz tego nie przeboleje i dla mnie to natychmiastowy deal breaker.


To, ze materialy w srodku odpowiadaja aucie ICE typu Dacia Lodgy czy Fiat Tipo w przedziale cenowym 40-60tys PLN to dla mnie natychmiastowy deal breaker.

I co gorsza to nie zalezy czy siedzisz w najbiedniejszej wersji za 160 tys PLN czy najbogatszej za 220-230 tys PLN.

Nie potrzebuje jakosci S-klasy, ale na boga, zachowajmy jakis zdrowy rozsadek jezeli chodzi o przyzwoicie wygladajace wnetrze auta.

Palak pod maska zamiast silownika - WTF, w 2020r?


OTA nie dziala, stacje ladowania na trasie 2x drozsze niz jazda na benzyne (ok, nie przeszkadza jak uzywamy auta tylko po miescie).


160 tys PLN (najbiedniejsze ID3) to nie sa drobne jak na miejskiego hatchbacka i czlowiek ma prawo wymagac troche jakosci,

ja, bedac super fanem aut elektrycznych majac 160tys PLN do wydania na nowe auto, wolalbym jednak nadal jezdzic spalinowym G20 320i z kilkoma dodatkami w tej cenie i nikt by mnie do tego ID3 nie przekonal.


A co do porownania tego EV z innymi EV - w tej cenie na rynku jest bieda wybor i ja osobiscie dolozlbym 35 tys PLN do najtanszego modelu 3 Tesli albo jezdzil jeszcze rok czy dwa uzywanym e-golfem/bmw i3/jakims ICE az bedzie lepiej z wyborem. A bedzie, bo kazdy producent zasypuje newsami o nowych, planowanych EV, kwestia miesiecy teraz juz.

 


I znów sprowadzamy się do tego samego wniosku, w Irlandii ID.3 to aktualnie najlepszy wybór w tych pieniądzach, można mieć Leafa za 30 tys euro z zasięgiem 200km lub ID.3 za 32 tys który ma napęd na tył, przyspieszenie w okolicach 7 sekund i ze 300 km realnego zasięgu, jest zaprojektowany od podstaw, więc miejsca w nim z tyłu jak w Passacie, nie można wymagać od tego samochodu materiałow premium bo to nie ten segment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
pewnie masz rację , nie ukrywam że jedyny elektryk za którym trzymam kciuki to ten który może powstać z rąk potomków Skłódowskiej-Curie i Kopernika - potencjał genowy jest :D - natomiast co do reszty , to na razie traktuję jako smutne zakończenie fajniej ery spalinowej motoryzacji i analogowych zegarków na rzecz Li-Ion i kolejnych wyświetlaczy LCD wypalających siatkówkę.

 

Ja też tak myślałem /co do aut elektrycznych/. Ale zmieniłem zdaniem, także pod wpływem tego forum i osób tu piszących. Na spokojnie i przez jakiś czas wystarczy sprawę przemyśleć. Przespać się z tym parę nocy i dochodzić do wniosku, że elektryczne auto w domu ma sens. Szczególnie wtedy kiedy jest to drugie albo kolejne auto. Ja w tym amoku elektrycznym zamówiłem właśnie instalację fotovoltaiczną :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak piszecie ceny w Euro na zachodzie Europy to nasuwa mi się tylko jedno. Dla uproszczenia można przyjąć, że stosunek zarobków polaka i europejczyka z europy zachodniej to 1 do 4. Teraz wyobraźcie sobie, że taki Id 3 kosztuje w PL 32 tyś zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak piszecie ceny w Euro na zachodzie Europy to nasuwa mi się tylko jedno. Dla uproszczenia można przyjąć, że stosunek zarobków polaka i europejczyka z europy zachodniej to 1 do 4. Teraz wyobraźcie sobie, że taki Id 3 kosztuje w PL 32 tyś zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

I znów sprowadzamy się do tego samego wniosku, w Irlandii ID.3 to aktualnie najlepszy wybór w tych pieniądzach, można mieć Leafa za 30 tys euro z zasięgiem 200km lub ID.3 za 32 tys który ma napęd na tył, przyspieszenie w okolicach 7 sekund i ze 300 km realnego zasięgu, jest zaprojektowany od podstaw, więc miejsca w nim z tyłu jak w Passacie, nie można wymagać od tego samochodu materiałow premium bo to nie ten segment.

Jezeli tak sprawe ujmujesz (ID3 i Leaf) w prawie identycznej cenie to tak, przyznaje Ci racje, bralbym w ciemno ID3.

Leaf to podsamochod wg wszelkich standardow, jego technologia siega 10 lat wstecz.

A nie rozwazasz chociaz tego ID4 czy tej Skody Suva? - nie powinny byc duzo drozsze od ID3 (10-15%?) a materialy w srodku sa jednak sporo lepsze z tego co widzialem na youtube.

A co do materialow w ID3 jeszcze - premium nie oczekuje, wystarczylaby w zupelnosci jakosc z Golfa, to co tam jednak laduja to jest skandal.

 

Ja też tak myślałem /co do aut elektrycznych/. Ale zmieniłem zdaniem, także pod wpływem tego forum i osób tu piszących. Na spokojnie i przez jakiś czas wystarczy sprawę przemyśleć. Ja w tym amoku elektrycznym zamówiłem właśnie instalację fotovoltaiczną :lol: :lol:

Dla chocby jednego takiego postu warto bylo ciagnac ten watek przez 10 miesiecy :cool2:

Co do elektrykow - zamiast o nich myslec to najlepiej po prostu sie jednym przejechac po miescie z pol godziny - opinia szybko sie zmienia o 180 stopni, jakos tak ciszej, szybciej, czysciej, sprytniej i przede wszystkim taniej (jak juz sie przelknie cene zakupu) :norty:

Kiedys w PL ludzie podchodzili tak samo do hybryd czy do automatow - "paaanie, a ile to bedzie kosztowalo w naprawie, czytalem o tym Multitronicu" albo "paaanie a co ja bede z reke prawa robil podczs jazdy"

Nawet nie musi byc model 3 Tesli (ktory robi natychmiastowe WTF), wystarczy leciwe i3 :cool2:

 

Jak piszecie ceny w Euro na zachodzie Europy to nasuwa mi się tylko jedno. Dla uproszczenia można przyjąć, że stosunek zarobków polaka i europejczyka z europy zachodniej to 1 do 4. Teraz wyobraźcie sobie, że taki Id 3 kosztuje w PL 32 tyś zł.

To nie do konca taki prosty przelicznik, na zachodzie Europy nieruchomosci, wszelkie uslugi, wyjscia na miasto etc etc sa duuuzo drozsze, obstawialbym moze 1:2 przelicznik jezeli juz.

W PL ludzie czesto naprawde juz dobrze zarabiaja nawet na UoP, a w polaczeniu z coraz lepszym finansowaniem, ulgami podatkowymi na DG tragedii nie ma zupelnie.

Latwiej na pewno zyje sie przecietnemu Kowalskiemu na zachodzie bo go stac na to ID3 jednak z tego co mu zostanie z pensji, w PL 160 tys PLN to nadal kupa kasy jak na zarobki ~srednia krajowa.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak piszecie ceny w Euro na zachodzie Europy to nasuwa mi się tylko jedno. Dla uproszczenia można przyjąć, że stosunek zarobków polaka i europejczyka z europy zachodniej to 1 do 4. Teraz wyobraźcie sobie, że taki Id 3 kosztuje w PL 32 tyś zł.

Bardzo głupie porównanie bo w Polsce minimalna nie wynosi 1350zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów sprowadzamy się do tego samego wniosku, w Irlandii ID.3 to aktualnie najlepszy wybór w tych pieniądzach, można mieć Leafa za 30 tys euro z zasięgiem 200km lub ID.3 za 32 tys który ma napęd na tył, przyspieszenie w okolicach 7 sekund i ze 300 km realnego zasięgu, jest zaprojektowany od podstaw, więc miejsca w nim z tyłu jak w Passacie, nie można wymagać od tego samochodu materiałow premium bo to nie ten segment.

Jezeli tak sprawe ujmujesz (ID3 i Leaf) w prawie identycznej cenie to tak, przyznaje Ci racje, bralbym w ciemno ID3.

Leaf to podsamochod wg wszelkich standardow, jego technologia siega 10 lat wstecz.

A nie rozwazasz chociaz tego ID4 czy tej Skody Suva? - nie powinny byc duzo drozsze od ID3 (10-15%?) a materialy w srodku sa jednak sporo lepsze z tego co widzialem na youtube.

A co do materialow w ID3 jeszcze - premium nie oczekuje, wystarczylaby w zupelnosci jakosc z Golfa, to co tam jednak laduja to jest skandal.

 

ID.4 będzie startował chyba od 43k a cen na Skodę jeszcze nie ma, osobiście moje zdanie jest takie ze elektryk musi być tani i jako drugi samochód do domu i tu ID.3 na irlandzkim rynku według mnie wpasowuje się idealnie, wystarczający zasięg na Irlandię, wystarczające wyposażenie, dobre prowadzenie i fajne przyspieszenie a to wszystko od 32k, za rok będzie jeszcze tańsza odmiana.

W tym segmencie jedyna konkurencja jest Leaf - porównywalny cenowo...

Jeśli ktoś chce fajnego elektryka i chce dołożyć pieniądze to jedyna sensowna propozycja to Tesla, Model 3 od 42k, cała reszta na rynku to w mojej opini syf, lub benzyny przerobione nieudolnie na elektryki, więcej w tym mody niż technologii.

Lubię również hybrydy, ale ceny za nowe sztuki są kiepskim żartem, mam na myśli hybrydę BMW czyli jedyna najsensowniejsza na rynku.

Jeśli chodzi o wykończenie to nie wypowiem się do momentu w którym się ID.3 nie przejadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak piszecie ceny w Euro na zachodzie Europy to nasuwa mi się tylko jedno. Dla uproszczenia można przyjąć, że stosunek zarobków polaka i europejczyka z europy zachodniej to 1 do 4. Teraz wyobraźcie sobie, że taki Id 3 kosztuje w PL 32 tyś zł.

Bardzo głupie porównanie bo w Polsce minimalna nie wynosi 1350zł.

 

https://www.bankier.pl/moto/jak-dlugo-trzeba-pracowac-na-nowego-golfa-polacy-w-ogonie-europy-8170/


Polska - Irlandia, nie 1 do 4, a 1 do 3,6...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym był bardzo ostrożny z tym pokazywaniem polaków jako biedaków ;)


Jeżdżąc po całej Europie, szczególnie zachodniej, bardzo często widzę auta dokładnie takie same jak w PL. Może statystycznie średnia wieku auta jest lekko gorsza u nas, ale bez przesady. Jak pojechałem do Garmisch-Partenkirchen na miesiąc np. to widziałem RAZ auto >1mln. W Żorach (moje rodzinne miasto, 75k ludzi) jest chyba komplet supercarów, w Pszczynie (wieś 12tys ludzi) można też spotkać wszystko (Ferrari, McLareny, itp), u mnie w BB jeździ nowiutki Urus z tych rzadszych..


Wiele sprowadza się do tego, że porównuje się wypłaty brutto, bez uwzględnienia kosztów życia i podatków. Ostatnio patrzyłem tak z przypadku na koszty najmu w NYC, średni najem za 70m2 mieszkanie to 16k zł. W Londynie za 10k pln to też nie poszalejemy.


W zasadzie jedyne miejsca w których widziałem dużo super/hypercarów to Zurich i Londyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co ciągnąć tego wątku o sile nabywczej, wiadomo, o co chodzi

No jak widać, nie wiadomo, skoro piszesz, że w Irlandii ponad 3x łatwiej na auto zarobić, co nie jest prawdą, a tylko uproszczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co ciągnąć tego wątku o sile nabywczej, wiadomo, o co chodzi

No jak widać, nie wiadomo, skoro piszesz, że w Irlandii ponad 3x łatwiej na auto zarobić, co nie jest prawdą, a tylko uproszczeniem.

Przyzwyczaiłem się do tego ze Polsce myślą ze w Irlandii euro rosną na drzewach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak piszecie ceny w Euro na zachodzie Europy to nasuwa mi się tylko jedno. Dla uproszczenia można przyjąć, że stosunek zarobków polaka i europejczyka z europy zachodniej to 1 do 4. Teraz wyobraźcie sobie, że taki Id 3 kosztuje w PL 32 tyś zł.

Bardzo głupie porównanie bo w Polsce minimalna nie wynosi 1350zł.

 

https://www.bankier.pl/moto/jak-dlugo-trzeba-pracowac-na-nowego-golfa-polacy-w-ogonie-europy-8170/


Polska - Irlandia, nie 1 do 4, a 1 do 3,6...

 

Ten artykul nie jest rzetelny bo nie uwzglednia mocy nabywczej pieniadza w danym kraju.

Co z tego, ze w takiej Norwegii zarabiasz 4x wiecej niz w PL jezeli litr mleka, bochenek chleba czy 1kg jablek kosztuje w sklepie 15PLN.

Na wikipedii jest zawsze aktualna mapka zarobkow z uwzglednieniem sily nabywczej pieniadza w danym kraju (3-cia mapka od gory) i tam Polska naprawde nie ma sie czego wstydzic:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_European_countries_by_average_wage

- Polska - 2.257 $

- Irlandia - 3.395 $

- Norwegia - 3.300 $


Czyli wychodzi mniej wiecej 1:1,5


W PL wbrew obiegowym opiniom jest tanio, ostatnio bedac w Gdansku przebilem opone i mechanik skasowal mnie 20 czy 30 PLN za jej naprawe (zdjal kolo, zalepil, nalozyl).

W tym roku w Norwegii 2 razy mialem przebite kolo i za kazdym razem za ta sama usluge placilem 190-200 PLN.


Inna sprawa jest tez to, ze Polacy naprawde lubia samochody i potrafia przeznaczac na nie duza czesc swoich zarobkow, nierzadko 20% czy 30% czy wiecej miesiecznie, na zachodzie raczej rzecz niespotykana.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi mniej wiecej 1:1,5


W PL wbrew obiegowym opiniom jest tanio, ostatnio bedac w Gdansku przebilem opone i mechanik skasowal mnie 20 czy 30 PLN za jej naprawe (zdjal kolo, zalepil, nalozyl).

W tym roku w Norwegii 2 razy mialem przebite kolo i za kazdym razem za ta sama usluge placilem 190-200 PLN.

Właśnie zapomniałem, że to siłę nabywczą trzeba porównywać - dzięki ;)

A jeszcze w temacie, już jakiś czas temu siła nabywcza polaków i amerykanów się zrównała, przy średnio 2x wyższej wypłacie w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

https://rankomat.pl/samochod/polscy-kierowcy-jezdza-jednymi-z-najstarszych-aut-w-europie


Nie wywołałem tego wątku, żeby udowadniać który naród jest bogatszy, a który biedniejszy. Uważam, że takich dylematów jakie auto kupić nowe spalinowe czy elektryczne większości Polaków długo mieć nie będzie. Ostatnio czytałem, że w Niemczech co trzecia Corsa sprzedaje się w wersji elektrycznej. W PL najtańsza Corsa kosztuje 50 tyś PLN, a e-corsa 125 tyś PLN. Rachunek ekonomiczny jest prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ostatnio czytałem, że w Niemczech co trzecia Corsa sprzedaje się w wersji elektrycznej. W PL najtańsza Corsa kosztuje 50 tyś PLN, a e-corsa 125 tyś PLN. Rachunek ekonomiczny jest prosty.

 

Ta elektryczna Corsa bez sowitych doplat to oczywiscie auto bez sensu ekonomicznego, zgadzam sie w 100%.

Zeby jednak byc sprawiedliwym - nie mozna jej porownywac do zupelnego golasa 75KM w manualu i z halogenami.

Corsa lepiej wyposazona ze 100KM (ale nadal w manualu) kosztuje juz 80k PLN.

Golasow sprzedaje sie mniej i mniej, nawet w PL.


W Niemczech doplaty do EV sa bardzo duze (8k euro?) wiec wtedy roznica ICE/EV robi sie rzedu 10-15 tys PLN a jednak masz wtedy automat, nie musisz co roku wymieniac oleju, klocki prawie wieczne, nie musisz sie bac sie awarii turbo, wtryskow, dwumasy, GPF etc etc . Sama jazda na prad jest kilkukrotnie tansza od benzyny, jest ciszej, pewnie darmowe parkowanie, buspasy etc etc. Cegielka do cegielki..

A przy odsprzedazy za kilka lat wartosc rezydualna z pewnoscia sporo wieksza od ICE.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kriss33

Mylisz bogactwo Niemieckiego rządu z bogactwem obywateli. Obywatele mają niewiele więcej niż Polacy, ale z rządu dostają całkiem sensowne dopłaty. Jeszcze z ciekawostek, kiedyś czytałem statystykę, że typowy Warszawiak zarabia więcej niż 50% Anglików, bo okazuje się, że Anglia poza Londynem to wcale bogata nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy test EURO NCAP:


"Jazda wspomagana Euro NCAP: BMW serii 3 pokonuje Tesla Model 3

BMW serii 3 G20 udowodniło swoje bezpieczeństwo w razie wypadku kilka miesięcy temu, zdobywając pięć gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP. Systemy wspomagające również otrzymały już nagrody: Seria 3 jest uważana za „Najbezpieczniejszy samochód 2020”."


https://www.bimmertoday.de/2020/10/02/euro-ncap-assisted-driving-bmw-3er-schlagt-tesla-model-3/

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Ciekawy test EURO NCAP:


"Jazda wspomagana Euro NCAP: BMW serii 3 pokonuje Tesla Model 3

BMW serii 3 G20 udowodniło swoje bezpieczeństwo w razie wypadku kilka miesięcy temu, zdobywając pięć gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP. Systemy wspomagające również otrzymały już nagrody: Seria 3 jest uważana za „Najbezpieczniejszy samochód 2020”."


https://www.bimmertoday.de/2020/10/02/euro-ncap-assisted-driving-bmw-3er-schlagt-tesla-model-3/

 

Tu chyba o tym samym piszą po angielsku:

https://www.bmwblog.com/2020/10/01/bmw-assisted-driving-ranks-higher-tesla-autopilot/?fbclid=IwAR0MmM_KWBjes2FPD6iM01-t2XzgJ7n9rxfgPiVgykGW9VTnrBp8hP3tKEk

Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, ze to organizacja europejska, wiec naturalnie będzie faworyzować europejskie marki. Ciekawy też jestem tego screena ze zmianą pasa na wyświetlaczu. U mnie tego nie ma. Czyżby następna generacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Testowal ktos te "systemy wspomagajace" w swoim G20 i moze powiedziec jak to wyglada w praktyce?

W sensie czy jest jakkolwiek uzyteczne?

Testowalem to w mojej 330e (mialem Lane Change Warning, Active Protection, Driving Assistant) i przedliftowej 5-er G30 i musze uczciwie powiedziec, ze po pol godziny - wylaczylem je wszystkie (oprocz tego co ostrzega przed wypadkiem - czerwona ikona na HU).

Nie dalo sie tego normalnie uzywac - wydawalo dziwne dzwieki, ciagle wibrowalo i wyszarpywalo mi kierownice z rak.

Gwoli przyzwoitosci musze dodac ze nie zawsze wlaczam kierunkowskaz :D


Generalnie wolalbym zdecydowanie zeby mozna bylo zakodowac ACC w ten sposob zeby po zatrzymaniu (i kilku s przerwy) sam ruszal, w sensie bez naciskania RES albo dotykania noga pedalu gazu.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W takim wypadku widze, ze G20 jest w wielu aspektach poprawiona w stosunku do F30.

Daje to nadzieje, ze i4 bedzie jednak konkretna alternatywa dla modelu 3 :cool2:

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.