Skocz do zawartości

Awaryjnosc motorów 2.0 Pb (328i) vs 2.0 On


NowyMic

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukuje sie do zakupu F'ki (2013 w górę). Osoba która szuka mi takiego samochodu za granica twierdzi ze te silniki są mocno awaryjne (napęd pompy olejowej i w konsekwencji awaria silnika).

 

Dlatego post na tym forum.

 

Drodzy użytkownicy - Proszę o sprostowanie.

 

Wśród osób z którymi rozmawiam obecnie zdania są podzielone, handlarz i jego mechanik namawia mnie na diesla 2.0 i chipowanie. Znajomi mechanicy diesle odradzają i wskazują na silniki beznynowe.

 

Zależy mi na aucie "zabawce", mam wieksze auto rodzinne a F'ka ma zastąpić moje obecne (drugie) małe auto którym jeżdżę w zasadzie tylko ja po mieście (wokół komina). Niestety większe pojemności odpadają ponieważ auto chce sprowadzić z zagranicy (opłaty akcyzowe). Autem chce pojezdzic jakies 4-5 lat.

 

Dzieki i pozdrawiam.

Michu

Edytowane przez NowyMic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kilka sztuk z silnikami 28i mam teraz i złego słowa nie powiem. Wszystko zależy jak użytkujesz auto.

Benzynka 28i nie sprawiła mi żadnych problemów, osiągi są super a jak dołożysz do F30 wydech M Performance to jest bardzo miło dla ucha.

 

O dieslach w F30 wiele nie powiem, bo nie miałem z nimi zbyt wiele styczności. Wiem tylko, że pomimo wyeliminowania w N47 problemów z łańcuchem on dalej szura. Jedyny plus jest taki, że spala może z 1,5l mniej ale gorsza kultura pracy, droższy serwis, gorsze osiągi i większa awaryjność moim zdaniem. Nawet diesel nie ma lepszego momentu obrotowego czym zawsze górował nad benzyną.

 

N20/26 benzyna

245KM i 350Nm w zakresie 1250-4800 obr/min

 

N47 diesel

184KM i 380Nm w zakresie 1750-2800 obr/min

 

Tylko 30Nm więcej, ale w dużo węższym zakresie. Dane brałem z głowy także w zakresach mogłem się delikatnie pomylić.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam N47 w E91 i złego słowa o tym motorze nie powiem, a mam już 168000.

Poza zrobieniem profilaktycznie rozrządu nic się nie dzieje.

Ale jeżeli auto ma być do krótkich tras i do zabawy to diesla bym skreślił od razu.

Dźwięk silnika, jego charakterystyka skreśla go jako silnik do zabawy i pośmigania.

O typowy "dupowóz".

328 to jedyne sensowne wyjście.

A jak Ci się znudzi to chip i znowu banan na twarzy.

A nawet jak Ci się coś zepsuje to poza ASO naprawisz za przyzwoite pieniądze.

Szukaj zdrowej sztuki, niezmordowanej 328.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A ile zrobiles swoimi n20 ? Moge potwierdzic, mam kumpla prowadzi aso bmw, ze n20 dlugo nie zyja. Duzo krocej niz n47. Do autora postu, chcesz zabawke kup sobie e92 335i w mpakiecie i bedziesz bardziej zadowolony niz z f30 328i. R4 w f30 ma kulture pracy kosiarki, starej. Sam chcialem kupic f30 320i lub 328i i jak troche tym pojezdzilem to zrezygnowalem. Kupilem f10 i bym nie zamienil na f30. Roznica w wykonaniu to przepasc, na korzysc f10.
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Dobrze że Twoje 20d ma wielką kulturę. Nie wiem czego wymagacie od 4 cylindrowego silnika, moim zdaniem chodzi cicho i równo, w kabinie zero wibracji w przeciwieństwie do diesla. W stanach jest ich dużo więcej i spektakularnej fali awarii nie widać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
U mnie nic nie wibruje, nie wiem jak chodzi n47 w f30 i nie chce wiedziec. Masz n20 i sobie chwalisz twoja sprawa. Ja diesla nie zachwalam, ze jest super. N20 to niewypal i kazdy, kto zna temat o tym wie. Jak nie wiedziales to juz teraz wiesz. Pada pompa oleju, wtryski, cewki, sypia sie rozrzady. Jak masz 10 czy 15 tysi przebiegu to rozpisuj sie nt awaryjnosci bo pojecia o tym nie masz a 100 tysi km to zadko ktory dozywa.
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Zabawne rzeczy opowiadasz. Miałem n47 o którym czytałem takie same bzdety jak piszesz i nic mu nie było. Ale jakoś trzeba tłumaczyć swój ekonomiczny wybór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nic nie wibruje, nie wiem jak chodzi n47 w f30 i nie chce wiedziec. Masz n20 i sobie chwalisz twoja sprawa. Ja diesla nie zachwalam, ze jest super. N20 to niewypal i kazdy, kto zna temat o tym wie. Jak nie wiedziales to juz teraz wiesz. Pada pompa oleju, wtryski, cewki, sypia sie rozrzady. Jak masz 10 czy 15 tysi przebiegu to rozpisuj sie nt awaryjnosci bo pojecia o tym nie masz a 100 tysi km to zadko ktory dozywa.

 

Ja zrobiłem tym silnikiem ponad 100, moj znajomy ma pod 100 i nic się jakoś jeszcze nie popsuło :D Codziennie oglądam auta z usa i jest tam multum aut z przelotem 120-140tyś km w N20. Ostatnio było F10 z nalotem 200k. Podejrzewam, że w usa jest więcej tych silników niż na reszcie świata razem wziętej i nikt nie sypie oskarżeń a Ty piszesz tutaj, że mało co dożywa 100tys km.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Panowie, ale głupoty piszecie. Co to jest 100tyś km dla silnika benzynowego, czy tym bardziej diesla...

Po prostu śmiech na sali, oczywiście pod warunkiem, że silnik był prawidłowo eksploatowany.

Jeżeli kolega Michu chce mieć auto które da mu radochę, to dobrze trafił, bo BMW potrafi przysporzyć banana na gębie, nawet w dieslu.

Natomiast jeżeli ma to być sprzęt do jazdy "wokół komina" to radzę się rozejrzeć za benzynką z tego powodu, że diesel stworzony jest z myślą o dużych przebiegach, długich trasach i tu czuje się jak ryba w wodzie. Moim zdaniem gro problemów z silnikami diesla bierze się właśnie z eksploatowania ich tylko na krótkich odcinkach z niedogrzanym silnikiem. Poza tym benzynowa jednostka zdecydowanie ładniej pracuje i lepiej się wkręca na obroty, nawet jeżeli jest to zwykła rzędówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam 320D. Na światłach jest szybsze od większości seryjnych aut, więc można oderwać się z tłumu i dalej jechac bez ścisku, świetnie też spisuje się w trasie. Na jednym tankowaniu w miescie mozna zrobić 750-800km, w trasie w zależności od stylu jazdy i warunków 900km i wiecej. I nie chodzi mi o kasę i oszczędności tylko o to by sobie d. nie zawracać tankowaniem co 350km.

Awaryjnosc? Zero usterek.

Przed zakupem rozważałem 328i, ale pokonał mnie dźwięk silnika tego auta.

17201351_1531754336834932_3241894237246117208_n.jpg?oh=52637f578bbb6c04fb758f53a709581c&oe=5928CFCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam 2.0i lub 2.8i ,mialem f30 2.0d 2 lata ,teraz przesiadłem się w 2.0i tyko w wersji 420i.Dla mnie przepaść,cisza spokój,lepsze osiągi ,mega możliwośc tuningu np.184km-270km i ok 5.7 sek.100km.h,spalanie diesel miasto 8l ,benzyna 10l. Roznica w zakupie 11 tys na korzyść benzyny ,jak jezdzisz 15 tys km rocznie odpusc sobie diesla,jezdzilem tez 190km b47 nowym niby dieslem od bmw,prosze Cie dalej klekocze, nie ta liga co vag pod wzgledem glosnosci,moze za kilka, kilkanascie lat.

Było:

e36 318i Cabrio

E61 525d

F30 318d Sportline

F36 420i M-Pakiet

Jest : G30 518d SportLine

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inne odczucia co do diesla B47. Zapraszam do mnie na test drive. Niech będzie, że go bronie:

320i - u mnie 14,6l/100km w mieście (co ciekawe bez względu na styl jazdy) --> zrobiłem nim ok 40 000km

320d (n47) - u mnie 7,6l/100km średnie spalanie --> dość głośny, słabo wytłumione F31'13 i denerwuje kultura pracy --> zrobiłem kilka tyśków

320d (b47) - 7,5l/100km w mieście (comfort, jazda mieszana), 5,9l/100km w trybie eco --> zrobiłem nim ok 6 000km, wysoka kultura pracy i dobre wytłumienie F31'15 LCI

 

Moment obrotowy? Hmmm...w 320i po prostu go nie ma w porównaniu do B47. Jazda w mieście to głównie Nm jak dla mnie. Trzeba pałować tę benzynę aby jechała, inaczej toczenie się. Kultura pracy --> easy zaryzykuję, że lepsza w dieslu. Jest trochę głośniejszy na zimnym niż benzyna i dłużej łapie temperaturę ok, a na ciepłym niesłyszalny, bez żadnych wibracji. Co więcej ten diesel jest mocno elastyczny, a benzynę trzeba kręcić więc wyje, etc. Na miasto nie mam wątpliwości, że bardziej kulturalny jest B47. Sam miałem benzynę i bezpośrednie porównanie --> zapraszam na test benzynowców.

 

Chip? hmmm....jak ktoś ma auto nowe na gwarancji 2-5 lat to ten soft przyda się jak cip..ka na łokciu. Jasne, że kiedyś tam ale szkoda gwarancji przy tak skomplikowanych autach ze te $$$.

 

Każdy tłumaczy swój zakup --> ja posiadałem benzynę, N47 i B47. To moja opinia.

 

Joł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty miałeś e90 320i-

To zupełnie inny silnik- bez turbiny, auto bez trybów pracy itd.

W F30 2.0i jest na turbinie gdzie w wersji 320i jedzie już poprawnie i lepiej niż 320d a ten sam silnik w wersji 328i miażdży w osiągach 320d.

Ja także miałem e90 320d która czipowalem na 200ps i mimo to nie jechała.

Spalanie w 320d miałem 7-8l

Teraz w f30 328i mam 9l ( ale mniejszy podatek i ubezpiecznie)

i 6 sek do 100km/h

Wklej swój film z przyspieszenia- to jest moj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

328i testowałem wielokrotnie. Robi wrażenie w oście, w xdrive juz lekko muli. ok. jutro zrobię 0-100km ropniaka w mieście, bo 100-200km nie ma szans w Warszawie :D. Ciekawe jaka jest różnica 0-60km lub 0-80km w użytecznym miejskim zakresie B47 320d a n20 328i?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty miałeś e90 320i-

 

Ja także miałem e90 320d która czipowalem na 200ps i mimo to nie jechała.

Spalanie w 320d miałem 7-8l

 

Jesli to byl silnik m47 w e90 pre lci, to rzeczywiscie jest on dosyc mulowaty. Testowalem to auto i wydawalo sie byc gorsze pod wzgledem osiagow od aktualnej 318d. Nie pomoze nawet 200 KM mocy, jesli silnik nie chce wkrecac sie na obroty. Nie ma zbytnich podstaw by aktualne 320d z trybami jazdy oceniac na podstawie starej e90, bo to sa dwie rozne historie.

2009-2013 E46 330iA; 2013-2014 E91 318dA; 2014-2016 F34 320dA; 2016-2019 F34 330xdA; 2018-2020 G30 540xiA

2020-2023 F98 X4M; 2022-2026 G08 iX3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli to byl silnik m47 w e90 pre lci, to rzeczywiscie jest on dosyc mulowaty. Testowalem to auto i wydawalo sie byc gorsze pod wzgledem osiagow od aktualnej 318d. Nie pomoze nawet 200 KM mocy, jesli silnik nie chce wkrecac sie na obroty. Nie ma zbytnich podstaw by aktualne 320d z trybami jazdy oceniac na podstawie starej e90, bo to sa dwie rozne historie.

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że M47 pre lci jest mułowaty. Sam posiadam taką jednostkę i złego słowa na nią nie powiem. Idzie jak burza, w dodatku w budzie E91.

Prawdopodobnie testowałeś jakiś zajechany egzemplarz, a 200KM teoretycznej mocy często nijak się ma do tego co jest rzeczywiście na wyjściu...

Swoją drogą nie zmienia to faktu, że nie jest to silnik do ganiania wokół komina, a autor stracił zainteresowanie tematem zaraz po jego napisaniu, ale musiałem interweniować w obronie dobrego imienia silnika mojej Buni M47N2 :mrgreen:

Edytowane przez kemyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.